Architekci/Paladyni Zachodniego Królestwa vs Viticulture

[13thcaesar]

Uwielbiam gry Stonemaier Games - SCYTHE, TAPESTRY, CHARTERSTONE są jednymi z moich ulubionych gier. Dlatego zastanawiam się nad zakupem polskiej wersji VITICULTURE ESSENTIAL EDITION. Jednak zamówiłem ostatnio duet ARCHITEKTÓW/PALADYNÓW ZACHODNIEGO KRÓLESTWA (niestety jeszcze nie grałem) i mam wątpliwości, czy mając te dwa Worker placement, z racji że VITICULTURE to już starsza gra, warto inwestować w VITICULTURE i nie wypadnie ona słabo, czy wręcz archaicznie na tle tych "nowszych" gier z tego gatunku? Czy może VITICULTURE mimo tych lat na karku jednak wciąż jest na tyle świetną grą, że warto mieć zarówno tą grę jak i ARCHITEKTÓW/PALADYNÓW?

[Mortinista]

Cześć,
Sam posiadam zarówno Viticulture jak i Architektów oraz Paladynów. Z tej trójki najmniej gram w Architektów i zamiast nich dziś wybrałbym Najeźdźców z Północy. Architekci i Paladyni to gry nastawione na ostrą rywalizację, z czego Architekci są dużo prostszą grą nadającą się do grania z rodziną, gdzie Paladyni są bardziej wymagający. Viticulture jest na innym poziomie intensywności, a rozgrywka płynie sobie spokojnie i miło. Jak widzisz wszystko zależy od tego czego szukasz i z kim będziesz grać. Viticulture nie odstaje mimo wieku od wymienionych przez Ciebie gier. Jak lubisz czasem zwolnić i "rozkoszować się grą" to bierz śmiało, a się nie zawiedziesz.
Pozdrawiam

[13thcaesar]

Cześć,
Sam posiadam zarówno Viticulture jak i Architektów oraz Paladynów. Z tej trójki najmniej gram w Architektów i zamiast nich dziś wybrałbym Najeźdźców z Północy. Architekci i Paladyni to gry nastawione na ostrą rywalizację, z czego Architekci są dużo prostszą grą nadającą się do grania z rodziną, gdzie Paladyni są bardziej wymagający. Viticulture jest na innym poziomie intensywności, a rozgrywka płynie sobie spokojnie i miło. Jak widzisz wszystko zależy od tego czego szukasz i z kim będziesz grać. Viticulture nie odstaje mimo wieku od wymienionych przez Ciebie gier. Jak lubisz czasem zwolnić i "rozkoszować się grą" to bierz śmiało, a się nie zawiedziesz.
Pozdrawiam

Dotąd z gier z mechaniką worker placement grałem jedynie w Atak Zombie, Charterstone, Wiek Pary i Everdell (w sumie to zawiera tylko element worker placement). No i teraz mam jeszcze Architektów i Paladynów (jeszcze nie grane). Ostatnio gram głównie z 10-letnim synem i siostrą (grała dotąd tylko w Scythe, Everdell, Osadników: NI) i aktualnie raczej pod nich patrzę z doborem gier. Spodobał się nam element worker placement w Everdell i Charterstone. Jesteśmy ciekawi tej mechaniki, a Architekci podobno wzbogacili ją o ciekawe twisty (porywanie meeple), natomiast Paladyni są jeszcze bardziej rozbudowani. Akurat wspomniane gry z SG (Scythe, Tapestry, Charterstone) trafiły idealnie w mój (i mojego syna) gust, dlatego mam kredyt zaufania do gier tego wydawnictwa i jestem ciekawy Viticulture.

[Probe9]

Grałem we wszystkie 3 i za najsłabszą grę z tego grona uważam Architektów. Jednoczęsnie, Viti jest na tyle inną grą od Paladynów (Architektów też), że spokojnie można mieć wszytskie w kolekcji. Architekci to sporo negatywnej interakcji, Paladyni są najbardziej wymagający intelektualnie. Viti pod względem ciężkości jest pomiędzy. Żeby podsumować, pomimo tego, że wszystkie gry opierają się na mechanice worker placement to jednak są to dość różne doświadczenia.

[Atk]

Na tej mechanice mogę polecić Endeavor Bardzo przyjemna gierka Dawno tak miło nie spędzałem czasu Jest przede wszystkim szybka bo na 4 grę można zrobić w około 1.5h

Niestety nie magazynach czachy już się skończyła Dodruk pod ogromnym znakiem zapytania a ta grę polecam wręcz mieć w kolekcji