Gry podobne do Eldritch horror

[evien49]

Witam, poszukuje nowej gry do zakupu. Aktualnie pogrywam w Eldritch Horror i Robinsona Crusoe. Strasznie spodobały mi sie gry kooperacyjne (chociaż nie jest to wymogiem), ale szukam jakiejś nowości. Moje wymagania to:
- musi być fizycznie jakaś plansza (najbardziej podobają mi się te w formie mapy lub odkrywanych kafelków)
- klimat grozy, fantasy (nieprzepadam za sf)
- fajnie jakby były elementy RPG, czyli rozwój i atrybuty postaci
- zadania, zagadki, potwory
- kości, karty, żetony (dobrze, żeby to wszystko było połączone w ciekawy sposób, ale same karcianki odpadają)
- fabuła, przygoda i klimatyczna mroczna grafika
- gra strategiczna na myślenie, ale może być jakiś drobny element losowości

[Yuri]

Będziesz kolejną osobą której polecę "Folklore The Affliction", spełnia wszystkie Twoje kryteria z nawiązką. Zresztą ja też szedłem drogą "Robinson Crusoe">"Eldritch Horror">Inne Tytuły

[evien49]

Niestety zależy mi na grze w polskiej wersji językowej

[Yuri]

Niestety zależy mi na grze w polskiej wersji językowej

A to przepraszam, nie pisało To może Sword & Sorcery ?

[evien49]

Przyjrzałam się trochę S&S i niestety, ale to nie to czego szukam

[arturmarek]

Ja ostatnio ogrywam Spirit Island i Tainted Grail. Spirit Island to klasyczny koop, wybierasz postacie (tutaj duchy), wybierasz przeciwnika (tutaj kolonizator), wybirasz scenariusz i probujesz wygrac. Wielce regrywalna, znakomicie skalowaly poziom trudności. Tainted Grail natomiast to kampania, poznajesz kolejne rozdziały historii. Co do Twoich wymagań to w obu są mapy, w TG w formie dużych kart. Element eksploracji jest bardzo mocny w TG, w SI mapa jest dana z góry. TG to mroczny klimat arturiański z elementami fantasy, w SI grasz duchem, który próbuje pozbyć się kolonizatorów, także w sumie też fantastyczny klimat grozy, tylko, że to Ty jesteś tym groźnym. W obu sa elementy rozwoju postaci, ale w TG jest to bardzo rozbudowany system, a w SI dość prosty, ale wciąż bardzo istotny i ciekawy. Zadania, zagadki i potwory są w TG, w SI raczej nie. W SI nie ma kości, w TG są, karty i rzetony w obu, dodatkowo figurki (w TG klasyczne duże, w SI dużo małych). W TG jest super fabuła, przygoda i mega klimatyczne grafiki. W SI grafiki są klimatyczne, ale mniej mroczne, bardziej bajkowe, fabułę i przygodę masz na poziomie Robinsona, jest jaiś scenariusz, jakiś fluff, ale ogólnie chodzi o optymalizację ruchów. Zagrywane moce oraz działania najeźdźców są bardzo dobrze połączone mechanicznie z klimatem, więc jeśli umiesz i lubisz wczuć się w takie gry jak Robinson, to tutaj się nie zawiedziesz. SI jest zdecydowanie bardziej "srategiczna i na myślenie", nie mówię, że TG jest totalnie losowe lub szczególnie łatwe, ale w TG bardzo mocny nacisk położony jest na historię.

Nie wiem na ile osób i czy w stałej ekipie będziesz grał. Jeśli nie masz stałej ekipy to TG raczej odpada. Dodatkowo, jeśli nie planujesz wielogodzinnych sesji i przeszkadza Ci downtime, to TG nie polecam na więcej niż 2 osoby. W SI akcje wykonuje się jednocześnie, więc większa liczba graczy nie będzie wpływała dramatycznie na czas gry. Przedłuży go trochę, bo będzie więcej planowania i rozmowy, ale nie będzie oczekiwania na ruch innego gracza.

Reasumując polecam Spirit Island oraz Tainted Grail. Ja, osobiście wolę Spirit Island, ale z Twoich wymagań mam wrażenie, że Tainted Grail mogłoby Ci bardziej podejść.

[evien49]

Faktycznie rozglądając się TG rzuciło mi się w oczy i gra zrobiła na mnie wrażenie, ale cena jest porażająca, więc jeszcze trochę się waham. Narazie staram się zebrać o niej jak najwięcej informacji, bo przy takim zakupie muszę być już pewna tego, że to będzie to co szukam trochę zniechęca mnie też mapa w formie kart, wydaje mi się, że karty są zbyt delikatne, żeby pełnić funkcję mapy (szybciej się uszkodzą, mogą się przesuwać) i stawiam bardziej na tekturowe kafelki bądź planszę. Jeśli chodzi o grafikę i mechanikę z tego co zdążyłam zobaczyć na YT gra typowo wpada w moje gusta i to jest wielki plus

[arturmarek]

Faktycznie rozglądając się TG rzuciło mi się w oczy i gra zrobiła na mnie wrażenie, ale cena jest porażająca, więc jeszcze trochę się waham. Narazie staram się zebrać o niej jak najwięcej informacji, bo przy takim zakupie muszę być już pewna tego, że to będzie to co szukam trochę zniechęca mnie też mapa w formie kart, wydaje mi się, że karty są zbyt delikatne, żeby pełnić funkcję mapy (szybciej się uszkodzą, mogą się przesuwać) i stawiam bardziej na tekturowe kafelki bądź planszę. Jeśli chodzi o grafikę i mechanikę z tego co zdążyłam zobaczyć na YT gra typowo wpada w moje gusta i to jest wielki plus

Jak masz takie obawy, to możesz te karty lokacji zakoszulkować. Nie jest dużo tych kart, więc koszt nie powinien być ogromny. Co do ceny, jeśli nie zależy Ci na czasie to niedługo powinien otworzyć się pledge manager na KS i wspierający będą prawdopodnie mogli dokupić kolejny egzemplarz. Tutaj w forum KS-owym znajdziesz osoby, które robiły zamówienia zbiorowe, na pewno Ci pomogą. Dodatkowo, jakoś teraz była/będzie wysyłana druga fala i strech goale z kampanii KS. W związku z tym spodziewam się, że powoli coraz więcej ofert z drugiej reki będzie się pojawiać. Ja sam kupiłem Core Pledge z drugiej ręki (stretch goale mam dostać jak dojdą) za 500. To jest dużo kasy, ale myślę, że ga nie będzie traciła wielce na wartości, więc uda się ją odsprzedać w okolicach 400 po ograniu.

[Gromb]

Może coś w klimacie mangi, chociaż tutaj o mroczne grafiki ciężko, porównując do EH.
Tytuł to Unicornus Knights.

[evien49]

Faktycznie rozglądając się TG rzuciło mi się w oczy i gra zrobiła na mnie wrażenie, ale cena jest porażająca, więc jeszcze trochę się waham. Narazie staram się zebrać o niej jak najwięcej informacji, bo przy takim zakupie muszę być już pewna tego, że to będzie to co szukam trochę zniechęca mnie też mapa w formie kart, wydaje mi się, że karty są zbyt delikatne, żeby pełnić funkcję mapy (szybciej się uszkodzą, mogą się przesuwać) i stawiam bardziej na tekturowe kafelki bądź planszę. Jeśli chodzi o grafikę i mechanikę z tego co zdążyłam zobaczyć na YT gra typowo wpada w moje gusta i to jest wielki plus

Jak masz takie obawy, to możesz te karty lokacji zakoszulkować. Nie jest dużo tych kart, więc koszt nie powinien być ogromny. Co do ceny, jeśli nie zależy Ci na czasie to niedługo powinien otworzyć się pledge manager na KS i wspierający będą prawdopodnie mogli dokupić kolejny egzemplarz. Tutaj w forum KS-owym znajdziesz osoby, które robiły zamówienia zbiorowe, na pewno Ci pomogą. Dodatkowo, jakoś teraz była/będzie wysyłana druga fala i strech goale z kampanii KS. W związku z tym spodziewam się, że powoli coraz więcej ofert z drugiej reki będzie się pojawiać. Ja sam kupiłem Core Pledge z drugiej ręki (stretch goale mam dostać jak dojdą) za 500. To jest dużo kasy, ale myślę, że ga nie będzie traciła wielce na wartości, więc uda się ją odsprzedać w okolicach 400 po ograniu.

Odnośnie TG mam 2 pytania:
1. Orientujesz się może czy gra dobrze działa w trybie na 3-4 osoby?
2. Co z regrywalnością? Czy po przejściu całej kampanii zostaje chęć ponownego rozegrania, czy to gra na zasadzie przejść i odsprzedać?

[norolim]

Odnośnie TG mam 2 pytania:
1. Orientujesz się może czy gra dobrze działa w trybie na 3-4 osoby?
2. Co z regrywalnością? Czy po przejściu całej kampanii zostaje chęć ponownego rozegrania, czy to gra na zasadzie przejść i odsprzedać?

To może ja dołączę do dyskusji, bo mam kilkadziesiąt godzin rozegranych w TG i trochę się już orientuję.

1. Gram w 3 osoby. Gra działa bardzo dobrze. Co więcej, gdyby nie dało się zebrać tak samo licznej ekipy na kolejną sesję z grą, tę samą rozgrywkę można płynnie kontynuować z mniejszą lub większą liczbą uczestników. Zmianę liczby graczy można wprowadzać pomiędzy rozdziałami.

2. Dam Ci przykład. Ruszyliśmy z naszą drużyną na wschód mapy, licząc, że tam odnajdziemy rozwiązanie naszej misji. Gdy po wielu tygodniach i przygodach znaleźliśmy się na zachodnim krańcu, okazało się, że bez naszego udziału rozegrały się tu istotne dla krainy wydarzenia. Mogliśmy w nich wziąć udział, gdybyśmy ruszyli na początku na zachód, ale wtedy to co nas spotkało na wschodzie mogło się nie wydarzyć/wydarzyć inaczej lub wydarzyć bez naszego udziału. TG oferuje wiele wyborów, które połączone są z konsekwencjami, jak w starych dobrych RPGach i mogą zmieniać bieg wydarzeń/stan świata. Przy czym nie masz wrażenia, że coś tracisz. Po pierwsze, Twoje przygody są równie ciekawe, jak to co dzieje się bez Twojego udziału. Masz przy tym poczucie, że grasz w żywym świecie, który nie czeka z wydarzeniami na Twoje łaskawe przybycie. Po drugie, daje to duże możliwości rozegrania całej kampanii ponownie w zupełnie inny sposób.

Oczywiście należy pamiętać, że pewne zdarzenia będą się powtarzały zawsze, więc warto odpocząć trochę pomiędzy rozgrywkami, aby pozapominać szczegóły. To jednak nie powinno być trudne, biorąc pod uwagę, że przejście całej kampanii to kilkadziesiąt godzin przy stole (my mamy 30-40 za pasem i jesteśmy mniej więcej w połowie rozdziałów).

Nie należy się też bać tych kilkudziesięciu godzin. Gra oferuje system zapisu po każdym rozdziale, a czas rozgrywania każdego waha się od kilkudziesięciu minut, do kilku godzin. Ostrzegam jednak, że w grze jest dużo czytania — główny aspekt TG to dość solidnie napisana paragrafówka. Jeśli więc nie lubisz czytać podczas grania w planszówki, to odpuść TG.

Sprostuję jeszcze kilka informacji od arturmarek:

• Jak już wspomniałem, liczbę uczestników przygody można płynnie zmieniać pomiędzy rozdziałami, więc nie trzeba mieć stałej ekipy. Choć oczywiście granie każdej sesji z innymi ludźmi nie jest idealne.
• W grze wieloosobowej większość rzeczy wykonuje się wspólnie, działając jako drużyna. Można się oczywiście czasowo rozdzielić, a nawet rozgrywać oddzielne spotkania, ale można je dość łatwo zsynchronizować. W naszej ekipie, gdy walczymy oddzielnie, staramy się tak to zsynchronizować, żeby każdy prowadził swoje spotkanie w tym samym czasie. Gdy się tak nie da i część graczy nie ma, co robić, zawsze można podpowiadać, albo zająć się planowaniem rozwoju postaci. A jest co planować.

[arturmarek]

Spoiler:

Faktycznie rozglądając się TG rzuciło mi się w oczy i gra zrobiła na mnie wrażenie, ale cena jest porażająca, więc jeszcze trochę się waham. Narazie staram się zebrać o niej jak najwięcej informacji, bo przy takim zakupie muszę być już pewna tego, że to będzie to co szukam trochę zniechęca mnie też mapa w formie kart, wydaje mi się, że karty są zbyt delikatne, żeby pełnić funkcję mapy (szybciej się uszkodzą, mogą się przesuwać) i stawiam bardziej na tekturowe kafelki bądź planszę. Jeśli chodzi o grafikę i mechanikę z tego co zdążyłam zobaczyć na YT gra typowo wpada w moje gusta i to jest wielki plus

Jak masz takie obawy, to możesz te karty lokacji zakoszulkować. Nie jest dużo tych kart, więc koszt nie powinien być ogromny. Co do ceny, jeśli nie zależy Ci na czasie to niedługo powinien otworzyć się pledge manager na KS i wspierający będą prawdopodnie mogli dokupić kolejny egzemplarz. Tutaj w forum KS-owym znajdziesz osoby, które robiły zamówienia zbiorowe, na pewno Ci pomogą. Dodatkowo, jakoś teraz była/będzie wysyłana druga fala i strech goale z kampanii KS. W związku z tym spodziewam się, że powoli coraz więcej ofert z drugiej reki będzie się pojawiać. Ja sam kupiłem Core Pledge z drugiej ręki (stretch goale mam dostać jak dojdą) za 500. To jest dużo kasy, ale myślę, że ga nie będzie traciła wielce na wartości, więc uda się ją odsprzedać w okolicach 400 po ograniu.

Odnośnie TG mam 2 pytania:
1. Orientujesz się może czy gra dobrze działa w trybie na 3-4 osoby?
2. Co z regrywalnością? Czy po przejściu całej kampanii zostaje chęć ponownego rozegrania, czy to gra na zasadzie przejść i odsprzedać?

Mogę się jedynie "domyślać", bo grałem tylko na dwie osoby i jestem daleki od przejścia kampanii. W grze jest dużo spotkań (walka/dyplomacja), które są takimi małymi grami w grze i takie spotkanie może trwać spokojnie 5 min. Jeżeli przed Twoim ruchem trzech graczy rozpatruje spotkania, to możesz poczuć znudzenie. Oczywiście to zależy od grupy, można sobie nawzajem pomagać, można do pewnego stopnia rozgrywać tury jednocześnie. Mam wrażenie, że spokojnie można zagrać kolejny raz kampanię, wykonuje się masę wyborów, które bardzo mocno wpływają na rozgrywkę, zadania w rozdziałach można wykonać na wiele sposobów. Dodatkowo, w podstawce są 4 postacie, różniące się nie tylko statystykami/taliami, ale też dostępnymi decyzjami w trakcie kampanii. Poza tym są dodatkowe kampanie. Jeśli grasz "na poważnie", to po śmierci bohatera, jeśli już inni zostali "wykorzystani" przegrywa się grę i zaczyna od początku. Można tę cechę uznać za element regrywalności. Reasumując gra rozgrywana po raz kolejny jest ciągle pełnoprawną grą, ale na pewno większej liczby rzeczy będziemy się spodziewać lub nawet spotykać po raz kolejny.

[evien49]

Mam jeszcze prośbę, czy mógłby mi ktoś wytłumaczyć różnice w wersji gry? Słyszałam, że jest sklepowa i KS, ale nie do końca wiem co to znaczy.. tylko tyle, że mogą różnic się dodatkową zawartością. Pytanie co to za zawartość i czy jest istotna?

[arturmarek]

Mam jeszcze prośbę, czy mógłby mi ktoś wytłumaczyć różnice w wersji gry? Słyszałam, że jest sklepowa i KS, ale nie do końca wiem co to znaczy.. tylko tyle, że mogą różnic się dodatkową zawartością. Pytanie co to za zawartość i czy jest istotna?

Proponuje zadać to pytanie w wątku gry na forum, zobaczą to pewnie bardziej zorientowane osoby. Ja mam wrażenie, że wersja sklepowa to po prostu gra podstawowa, a do KSowego pledge'a dodawali gratis stretch goale.