Witam serdecznie!
Mam dylemat, chcę zakupić jedną z gier wymienionych w temacie. W the Edge grałem i bardzo mi się podoba, reszty niestety nie ograłem, a chciałbym jedną z tych do domku sobie prawić
Grane będzie przeważnie w dwie-trzy osoby. Zależy mi, żeby była dość regrywalna, a w The Edge wiem, że zarówno kampanie jak i potyczki można śmiało grać wiele razy i się nie nudzi (przynajmniej mi)
Jak dwie pozostałe? Obie pobieżnie przejrzałem pod kątem gameplay'u jak i troszkę o nich poczytałem ale nadal nie mam pełnego obrazu
Za wszelką pomoc dziękuję!
The Edge czy Dark Rituals? A może Bloodborn...?
Re: The Edge czy Dark Rituals? A może Bloodborn...?
Z tego co się orientuję to trzy różne gatunki
- edge to skirmish
- dark rituals to one vs many
- bloodborne to coś jakby kampanijny dungeon crawler coop
Więc to nie pytanie co jest lepsze ale który gatunek wolisz. To trzy gry niszowe - drogie / KS . Nawet na światowym YT nie ma super jakość dużo recenzji np Dark Rituals.
- edge to skirmish
- dark rituals to one vs many
- bloodborne to coś jakby kampanijny dungeon crawler coop
Więc to nie pytanie co jest lepsze ale który gatunek wolisz. To trzy gry niszowe - drogie / KS . Nawet na światowym YT nie ma super jakość dużo recenzji np Dark Rituals.
- louiscyphre
- Posty: 934
- Rejestracja: 29 mar 2014, 18:21
- Lokalizacja: okolice Jastrzębia-Zdroju
- Has thanked: 97 times
- Been thanked: 71 times
Re: The Edge czy Dark Rituals? A może Bloodborn...?
Grałem tylko w Dark Rituals, ok 15 razy. Wraz z moją grupą rozegraliśmy 6 scenariuszy z podstawki. Jest to gra pojedynkowa z lekkim, wyczuwalnym klimatem (jeśli czytasz opisy, co polecam, bo scenariusze nabierają sensu). Bliżej jej do The Others ze względu na 1 vs many. Zasady są proste do opanowania, rozgrywka jest bardzo taktyczna. Losowość występuje w postaci kostek ale nie furgasz wiadrem tylko trzema. Także dociąg kart dla obu stron potrafi lekko przechylić szalę zwycięstwa. W trakcie partii nie ma fabularnych epickich zwrotów akcji. Na szczęście scenariusze nie polegają na wyrżnięciu figurek przeciwnika ale na konkretnych celach. W każdy scenariusz powinno się zagrać kilka razy. Odkrywasz wtedy optymalne taktyki, które i tak modyfikują kości i karty. Gra skaluje się dobrze, jeśli ktoś nie ma problemu z prowadzeniem kilku bohaterów. Witch Master też nie kieruje 1 figurką lecz ma kilka wiedźm, naście minionów i demona.
Dark Rituals jest na TTS, więc możesz wypróbować wirtualnie przed zakupem.
O Bloodborn będę mógł się wypowiedzieć za jakieś 2 tygodnie, jak ogram
Dark Rituals jest na TTS, więc możesz wypróbować wirtualnie przed zakupem.
O Bloodborn będę mógł się wypowiedzieć za jakieś 2 tygodnie, jak ogram
Re: The Edge czy Dark Rituals? A może Bloodborn...?
Ile jest scenariuszy w Dark Rituals? Jest jakiś tryb gry "wolnej" poza scenariuszami? Na recenzje Bloodborna czekam z niecierpliwością
- louiscyphre
- Posty: 934
- Rejestracja: 29 mar 2014, 18:21
- Lokalizacja: okolice Jastrzębia-Zdroju
- Has thanked: 97 times
- Been thanked: 71 times
Re: The Edge czy Dark Rituals? A może Bloodborn...?
Jest 10 scenariuszy w podstawce i ok 3-4 solo opublikowanych przez wydawnictwo. Jeśli jako "grę wolną" rozumiesz własne "składanie" armii to nie ma takiej opcji. Pewnie z odrobiną zaparcia da radę stworzyć własne scenariusze.
Tutaj są instrukcje.
Tutaj są instrukcje.
Ostatnio zmieniony 31 sty 2021, 18:30 przez louiscyphre, łącznie zmieniany 2 razy.
Re: The Edge czy Dark Rituals? A może Bloodborn...?
Kurcze szkoda :/ Zatem daj znać jak Bloodborne bo chyba będzie faworytem
- louiscyphre
- Posty: 934
- Rejestracja: 29 mar 2014, 18:21
- Lokalizacja: okolice Jastrzębia-Zdroju
- Has thanked: 97 times
- Been thanked: 71 times