Ark Nova (Mathias Wigge)

Tutaj można dyskutować o konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier.
NIE NALEŻY TUTAJ PYTAĆ O ZASADY, MALOWANIE, ROBIENIE INSERTÓW ORAZ KOSZULKI! OD TEGO SĄ INNE PODFORA
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Awatar użytkownika
JimmyPL
Posty: 263
Rejestracja: 30 sty 2013, 19:11
Lokalizacja: Tarnowskie Góry
Has thanked: 53 times
Been thanked: 51 times

Re: Ark Nova (Mathias Wigge)

Post autor: JimmyPL »

Nowe plansze przetestowane.
Zoo geograficzne - oj trudna to mapa, bonusy wcale nie takie duże, jedyne wrazenie ze grając na tej mapie i zgodnie z jej duchem, w miarę naturalnie zabudowywuje się zoo. Gralismy oboje na tej samej mapie, ale mamy wrażenie, że będzie jedną z trudniejszych do wygrania przy grze z pozostałymi mapami. Ogólnie męczyła ta mapa i jak myślałem, że będzie jedną z ulubionych tak chyba nie.

Ośrodek rehabilitacyjny - to chyba znowu jedna z łatwiejszych map, zwłaszcza pod projekty ochrony przyrody - dodatkowe ikonki bardzo ułatwiają początek - zwłaszcza iż nie trzeba wkładać tylko kart z ręki. Powoduje to, że można zwierzę którego na pewno nie bylibyśmy w stanie zagrać w początkowej grze, szybko zagrać na ikony, które mogą współgrać z ochorną przyrody. Nie wydaje się też przegięta bo odległości na mapie pomiędzy tą umiejką są zdecydowanie duże. Trzeba pograć więcej, ale pewnie dołączy do jeziora jako jedna z najsilniejsyche map.

Mały minus dla Portalu za niechlujnie sprawdzoną instrukcję.

A konkretnie za:
"... znajduje się w obszarze należącym do tego samego kontynentu co Strona1umieszczane zwierzę" - zawiesiłem się na 5 sekund jak to przeczytałem :) Jest jeszcze jedno miejsce dgdzie nagle jest tekst strona 1.
Awatar użytkownika
Rigidigi
Posty: 704
Rejestracja: 14 gru 2015, 16:31
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Has thanked: 92 times
Been thanked: 93 times

Re: Ark Nova (Mathias Wigge)

Post autor: Rigidigi »

Uff.. Przebrnąłem przez blisko 50 stron opinii o tej grze..

To czas na moją..

Jaka ta gra jest beznadziejna..
Z przykrością dołączam do grona osób, które nic specjalnego w tej grze nie widzą, a pozycja w czołówce BGG jest dla mnie żenującym żartem prowadzącego..

Miałem bardzo pozytywne nastawienie do tej gry.
A bo budowa zoo, a bo porównywana do terraformacji Marsa, którą uwielbiamy z chłopakami i gramy regularnie. Ark Nova była skazana na sukces. Nawet się trochę zdenerwowałem, że kolega pierwszy zamówił, bo to ja chciałem mieć ją w kolekcji.. 😎 (staramy się nie dublować tytułów w ekipie)

Ale niestety gra ląduje na pierwszym miejscu jednego z największych rozczarowań w moim planszowkowym życiu..
W zasadzie wszystko w tej grze jest do dupy.. Takie szambo mechanik pospinane trytytkami..

Czytam te wasze zachwyty nad tą grą i oczom nie wierzę... Serio. Odniosłem wrażenie jakby część osób najarała się dymem i nie widzi oczywistych słabości tej gry.

Wygląd i wykonanie. Twórca pudełka to chyba płakał jak wybierał rozmiar pudła. Pasuje do niczego. Rozmiar gry na stole jest abstrakcyjny, a przecież mamy wystawione tylko 6 kart i dwa stosiki.. Żetony pieniędzy jak to ktoś tu trafnie zauważył, projektant zapomniał zmienić grafiki z prototypu.

Gra męczy.. Nie ma co się nastawiać na jakąś strategie, bo jak tu wyczytalem, to gra taktyczna.. I se tak rozgrywamy te potyczki taktyczne i po 3h grania twój wynik -26.. Super czuje się usatysfakcjonowany. Gra doceniła moje taktyki. Może nie były najwyższych lotów, wręcz chyba szuraly po dnie. I tak trzy razy.. Przynajmniej wiem że sam spieprzyłem, ta fala interakcji na szczęście mnie nie dosięgnęła..

I ta taktyczna rozkmina czy kończyć grę, czy jeszcze rundka? A to skończę. Ooo kolega miał lepsze karty i wygrał więc mogłem się nie ścigać, tylko spokojnie podkręcić swój wynik..
Ale czekaj na forum piszą, że to wyścig..

Ja nie wiem dla kogo jest ta gra?
Na okazjonalne granie się nie nadaje, bo się wypada z rytmu, trzeba dziesiątek parti żeby ogarnąć to szambo zasad i sprawnie w nim pływać.
Granie regularne mnie osobiście doprowadziłoby do tego że bym do tego szamba dolał..
Dla nowych osób się nie nadaje, szczególnie jeśli miałyby konkurować z graczami, którzy już jakoś w tym szambie pływają. Zasady nie są intuicyjne.
Na szybką rozgrywkę się nie nadaje. Na główna grę wieczoru szkoda czasu.
Szczerze podziwiam, że niektórzy z Was mają +10 rozegranych partii..
Gra nie ma dynamiki. Wlecze się jak pociąg do Suchej Beskidzkiej.
Interakcji tu nie ma za grosz. A przepraszam jest! Trzeba zaglądać w karty innym graczon, czy wystawili jakiś symbol, który da nam bonus..

Jest gigantyczny problem z losowością. Nie widzę tu jakichś większych opcji, żeby nad tym zapanować. A tak jak wspomniałem na początku jestem dużym fanem Terraformacji. Ale są komentarze, że się da. Szczerze podziwiam bycia generałem.

Finalnie cieszę się bardzo, że to kolega kupił ten tytuł, i że ja 2 stówy mogę przeznaczyć na waciki.

Żadna gra dotąd nie zmęczyła mnie tak bardzo jak Ark Nova. Jest wiele gier w które nie potrafię, grać, jest kilka w które zawsze przegrywam. W Ark nove nie potrafię grać i zawsze przegrywam. Ale nawet seria niespodziewanych zwycięstw po wyrafinowanych taktycznych zagraniach nie zmusi mnie do kolejnych trzech godzin przy tej grze.

Ktoś napisał że Ark Nova jest jak zupa pomidorowa i dlatego wszyscy wysoko oceniają..
Nieee proszę nie obrzydzajcie mi pomidorowej..

Aaaa ok. Jest jedną gra gorsza od Ark Novej, w którą grałem i nawet mam, bo nikt jej nie chce nawet za darmo. Ostatnia godzina..
Awatar użytkownika
PytonZCatanu
Posty: 4514
Rejestracja: 23 mar 2017, 13:53
Has thanked: 1669 times
Been thanked: 2092 times

Re: Ark Nova (Mathias Wigge)

Post autor: PytonZCatanu »

No zajebiscie. I se tak rozgrywamy te potyczki taktyczne i po 3h grania twój wynik -26.. Super czuje się usatysfakcjonowany. Gra doceniła moje taktyki. Może nie były najwyższych lotów, wręcz chyba szuraly po dnie. I tak trzy razy
3 partie po minus 20 punktów? To nie jest grą dla Ciebie 😉
Awatar użytkownika
ave.crux
Posty: 1593
Rejestracja: 20 maja 2021, 08:34
Lokalizacja: Piekary Śląskie
Has thanked: 722 times
Been thanked: 1078 times

Re: Ark Nova (Mathias Wigge)

Post autor: ave.crux »

Zasady są tak trudne, że w 2giej partii już wszystko było wiadome, bo w pierwszej trzeba było ogarnąć punktowanie końcowe. wielka karta z ikonami która je tłumaczy żeby nie zaglądać do instrukcji też pomaga.
Taktyczne podejście jak najbardziej działa, wychodzi na to, że słabą taktykę obrałeś.
Nie każdemu musi każda gra podejść i to jest naturalne, no ale te pstryczki?
Szczerze podziwiam, że niektórzy nie potrafią wykręcić dodatnich punktów w prostym euro bez interakcji.
Nic na siłę, wszystko młotkiem. Wieczne narzekanie obrzydza radość grania.
Awatar użytkownika
bogas
Posty: 2790
Rejestracja: 29 paź 2006, 00:17
Lokalizacja: Tarnowskie Góry
Has thanked: 350 times
Been thanked: 630 times

Re: Ark Nova (Mathias Wigge)

Post autor: bogas »

Rigidigi pisze: 12 lis 2022, 07:44 W zasadzie wszystko w tej grze jest do dupy.. Takie szambo mechanik pospinane trytytkami..
Można tej gry nie lubić za wiele rzeczy, od wysokiego miejsca w rankingu BGG zaczynając, a na losowości kończąc. Można nie umieć w nią grać i przeciągać czas rozgrywki dwukrotnie, przez co też jej nie lubić. Ale pisanie, że połączenie tych różnych mechanik nie działa albo działa słabo to bzdura.
Awatar użytkownika
grzeslaw90
Posty: 1750
Rejestracja: 20 lis 2013, 18:53
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 179 times
Been thanked: 437 times
Kontakt:

Re: Ark Nova (Mathias Wigge)

Post autor: grzeslaw90 »

Rigidigi pisze: 12 lis 2022, 07:44 W zasadzie wszystko w tej grze jest do dupy.. Takie szambo mechanik pospinane trytytkami..
Jakby to było pytanie w 1 z 10 to odpowiedzialnym, że większość gier lacerdy.
Awatar użytkownika
vnzk
Posty: 489
Rejestracja: 10 cze 2018, 11:39
Lokalizacja: Lublin
Has thanked: 250 times
Been thanked: 441 times

Re: Ark Nova (Mathias Wigge)

Post autor: vnzk »

Rigidigi pisze: 12 lis 2022, 07:44 Uff.. Przebrnąłem przez blisko 50 stron opinii o tej grze..
Szanuję za determinację. Powiedziałbym, że to świadczy o tym, że chcesz zapoznać się z innymi punktami widzenia, mimo jednoznacznie negatywnego doświadczenia. Ale kilka zdań dalej piszesz, że...
Rigidigi pisze: 12 lis 2022, 07:44 Odniosłem wrażenie jakby część osób najarała się dymem i nie widzi oczywistych słabości tej gry.
Czyli jednak ta część ludzi tkwi w błędzie, bo nie widzą czegoś 'oczywistego', czy może po prostu podoba im się inny zestaw cech niż Tobie?

Bardzo lubię Terraformację, ale myślę że niemało osób mogłoby wytknąć jej podobne rzeczy. Wygląd (szczególnie kart) jest co najmniej niespójny, gra potrafi się wlec, szczególnie kiedy gracze rozkminiają 'podnieść tlen i kończyć partię, czy jeszcze rundka i tłuczenie punktów?', na okazjonalne granie się nie nadaje, potrzeba kilku partii, żeby sprawnie poczuć zależności między kartami, dobór kart też potrafi dopiec. A jednak gra jest wysoko w rankingach (co oznacza, że jednak większości graczy te cechy aż tak mocno nie przeszkadzają). Czy to oznacza, że im też oczy zaszły czerwonym pyłem i nie widzą tych oczywistych słabości?

Również odbiłem się od kilku polecanych gier, niektóre z nich bardzo chciałem polubić (np. Alchemicy, Sherlock Holmes: DD), tak nie odważę się powiedzieć, że ludzie, którzy te gry lubią są czymś zaślepieni.

Samej Ark Novy bronić nie zamierzam, wiadomo że na dziesiątki tysięcy graczy, którzy w nią zagrali nie może spodobać się każdemu. I mimo krytycznego nastawienia do cytowanego przez mnie zdania, uważam że opinie takie jak Twoja są cenne, bo może oszczędzą komuś nastawionemu podobnie do Ciebie rozczarowań związanych z tym tytułem.
Awatar użytkownika
arturmarek
Posty: 1478
Rejestracja: 31 paź 2017, 08:05
Has thanked: 256 times
Been thanked: 716 times

Re: Ark Nova (Mathias Wigge)

Post autor: arturmarek »

Rigidigi pisze: 12 lis 2022, 07:44
Spoiler:
Pomijając ton wypowiedzi, obrażanie ludzi, stawianie swojego zdania po 3 rozgrywkach ponad opinię ludzi z kilkudziesięcioma partiami... Mimo, że dla mnie Ark Nova to 8/10 i chętnie zagram, a nawet mogę zaproponować to w sumie się zgadzam z głównymi "obiektywnymi" zarzutami. No, bo wiadomo, że u Kolegi aż tak niska ocena jest spowodowana kompletnym nieogarnięciem taktyki/gry.

1. Mimo, że dla mnie to szczegół, bardziej ciekawostka niż wada, to nie mogę pojąć rozmiaru pudełka...
2. O żetonach to ja pisałem. Nawet nie wypchnąłem z wypraski, gram Iron Claysami.
3. Zgadzam się też z głównym punktem, że mechanicznie ta gra jest zlepkiem mechanik trzymających się na trytytkach. Grałem tylko w On Mars Lacerdy, i tam czuję, że gram w mega skomplikowaną mechanicznie grę, ale przypomina mi to dobrze naoliwioną maszynkę. Ruszę jedno, to ma związek z tym, co się łączy z czymś innym, jeszcze w międzyczasie uruchamia się coś innego... Tutaj sobie leży milion różnym mechanik: jakiś set collection, jakiś patchwork, jakiś udziwniony worker placement, do tego udziwniony limit kart na ręce, 4 tracki, z czego 3 jako-tako połączone. W sumie efekty kart też są dość poryte. Tacy sponsorzy, którzy przy zagraniu dają X, przy każdym zagraniu przeze mnie (lub kogokolwiek) dają Y, a jeszcze na koniec gry Z... Nawet efekty zwierząt jak buchtowanie są bardzo udziwnione, porównując np. do efektów kart w Terraformacji.

No, ale da się to ogarnąć, po 2 rozgrywkach gra się w miarę płynnie i gra się przyjemnie... Jakby gry oceniał panel ekspertów pod kątem elegancji zasad i czystości designu, to Ark Nova pewnie nie byłaby w TOP1000, a tak jest w TOP4 BGG i sobie z przyjemnością pykamy :)
Awatar użytkownika
Bruno
Posty: 2020
Rejestracja: 27 lip 2017, 19:13
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 1495 times
Been thanked: 1145 times

Re: Ark Nova (Mathias Wigge)

Post autor: Bruno »

arturmarek pisze: 12 lis 2022, 18:49 3. Zgadzam się też z głównym punktem, że mechanicznie ta gra jest zlepkiem mechanik trzymających się na trytytkach.
Może i za pomocą trytytek połatano tego Frankensteina, ale trzeba przyznać rację bogasowi, że to działa! I to bardzo sprawnie.
Jesteś szczęśliwym posiadaczem np. Gloomhaven? Masz więc egzemplarz tej gry, a nie jej kopię. To znacząca różnica ;-)
Druga edycja GWT: pacholęta wznoszą domy w krainie My little pony.
Kupię kryształy many ze starej edycji Mage Knighta!
Awatar użytkownika
Portal Games
Posty: 1358
Rejestracja: 01 lis 2012, 12:26
Lokalizacja: Gliwice
Has thanked: 23 times
Been thanked: 272 times
Kontakt:

Re: Ark Nova (Mathias Wigge)

Post autor: Portal Games »

Halo! Dla tych, którzy jeszcze nie posiadają swojego egzemplarza Ark Novy przypominamy, że DODRUK już jest dostępny w naszym sklepie i w waszych ulubionych sklepach z planszówkami :)
pożeracz bigosu
Posty: 6
Rejestracja: 26 sie 2020, 21:28
Has thanked: 2 times

Re: Ark Nova (Mathias Wigge)

Post autor: pożeracz bigosu »

Rigidigi pisze: 12 lis 2022, 07:44 Uff.. Przebrnąłem przez blisko 50 stron opinii o tej grze..

To czas na moją..

Jaka ta gra jest beznadziejna..
Z przykrością dołączam do grona osób, które nic specjalnego w tej grze nie widzą, a pozycja w czołówce BGG jest dla mnie żenującym żartem prowadzącego..
Dlaczego żart? :)

przecież BGG to ranking absurdów, wg. którego w kategorii "strategia" tak lekka, przyjemna, rodzinna gra jak Terraformacja Marsa - stoi wyżej od wymagającego ogromu planowania Projektu Gaja, albo od jeszcze trudniejszego strategicznie Eclipse. A wszystkie wymienione gry wyprzedza w tej kategorii Ark Nova, która ze strategią ma tyle wspólnego co kler z Jezusem.

W roku 2020 najlepiej sprzedawały się w Polsce powieści z serii '365 dni', czy to znaczy że są to najwartościowsze książki? najlepsze jakie Polacy napisali?

Cóż, to tylko ranking popularności. I podobnie sugeruje patrzeć na ranking BGG, i bynajmniej się nim nie sugerować w szukaniu odpowiedzi na pytanie która gra jest lepsza.

Co do samej Ark Nova...

Rozegrałem 16 partyjek solo, połowa na najwyższym poziomie trudności, chyba pięć dwuosobowych, 13 w różnych ekipach od 3 do 4 graczy. Razem, jeśli dobrze zanotowałem 34 partyjki, z tego wszystkiego przegrałem 7, wygrałem 27 razy. Więc czuję się odrobinę kompetentny, dostatecznie aby powiedzieć że:

- nazywanie tej gry "strategią" jest kpiną z ludzkiej inteligencji

strategia według słownika PWN to «przemyślany plan działań w jakiejś dziedzinie»

tymczasem w tej grze - jeśli ktoś chce nie tylko sobie pograć dla zabawy, ale też chce wygrać - zaawansowane planowanie jest kardynalnym błędem. Tu trzeba grać na pałę, bez planu, jedynie tym co wpada na rękę i tor ekspozycji. 6 rund trybu solo to tak drastycznie mało, że gracz absolutnie nie może "szukać" pasujących mu kart, ani planować jakiejkolwiek "strategii" na określony rodzaj kart/symboli, musi natomiast rozwiązać ciężką łamigłówkę: jak wycisnąć 100% miąższu z tych kart które los mi podsunął/podsuwa ? I to jest akurat piękne, dlatego:

- jest to jedna z najgorszych gier do grania z ludźmi, i jedna z najlepszych do grania solo

uzasadnienie jak wyżej. Co do grania z ludźmi - startowa ręka kart na 70-90% determinuje w pierwszych minutach gry kto za 3 godziny będzie zwycięzcą. Jeśli masz na ręce wysoko punktujący Projekt Ochrony Przyrody dający się odpalić w - najpóźniej! - drugiej rundzie, a Twoi przeciwnicy nie mają tak mocnej karty, to spędzą następne 120-180 minut walcząc co najwyżej o drugie miejsce.

Natomiast rozgrywka solo to czysta przyjemność, bez powyższej niesprawiedliwości. Masz tylko 6 rund aby wygrać! Startowa ręka mówi Ci od razu czy przegrałeś, czy też warto walczyć. Tutaj zupełnie inaczej niż w grze z ludźmi, wystarczy tylko jeden błędny ruch i jesteś w d... Piękne!

Rzecz jasna, ktoś może odp. że co ja wypisuje za kocopoły, bo przecież trzeba w tej grze używać mózgu, bo trzeba zaplanować arcyważną kolejność zagrywania kart akcji itd. itd. - racja, to jest właśnie sedno tej gry. Ale jeśli dla kogoś planowanie rotacji 5 kart akcji ma być "strategią" to cóż :D
Awatar użytkownika
ave.crux
Posty: 1593
Rejestracja: 20 maja 2021, 08:34
Lokalizacja: Piekary Śląskie
Has thanked: 722 times
Been thanked: 1078 times

Re: Ark Nova (Mathias Wigge)

Post autor: ave.crux »

pożeracz bigosu pisze: 15 lis 2022, 09:43 (...)Co do grania z ludźmi - startowa ręka kart na 70-90% determinuje w pierwszych minutach gry kto za 3 godziny będzie zwycięzcą. Jeśli masz na ręce wysoko punktujący Projekt Ochrony Przyrody dający się odpalić w - najpóźniej! - drugiej rundzie, a Twoi przeciwnicy nie mają tak mocnej karty, to spędzą następne 120-180 minut walcząc co najwyżej o drugie miejsce...

(...)Rzecz jasna, ktoś może odp. że co ja wypisuje za kocopoły, bo przecież trzeba w tej grze używać mózgu, bo trzeba zaplanować arcyważną kolejność zagrywania kart akcji itd. itd. - racja, to jest właśnie sedno tej gry. Ale jeśli dla kogoś planowanie rotacji 5 kart akcji ma być "strategią" to cóż :D
Z tym się niestety muszę nie zgodzić. Startowa ręka nie mówi nam praktycznie o niczym, nawet nie specjalnie trzeba zagrywać karty z ręki przed pierwszą przerwą. W żadnej partii nie miałem uczucia, że już wiem, że przegram. To po prostu 4 karty, które warto byłoby zagrać, ale niekoniecznie ustawią ci grę.
Miałem kartę punktowania końcowego, którą wykonałem w 25%, a i tak udało się wygrać 4 punktami, bo tak jak piszesz "wycisnąłem maks z tego co mi podchodziło w czasie gry".
Gdyby startowa ręka ustawiała wynik rozgrywki to gra miałaby ogromny problem ze sobą.
Nic na siłę, wszystko młotkiem. Wieczne narzekanie obrzydza radość grania.
Awatar użytkownika
Ryu
Posty: 2750
Rejestracja: 28 gru 2009, 19:58
Lokalizacja: Gliwice
Has thanked: 83 times
Been thanked: 161 times

Re: Ark Nova (Mathias Wigge)

Post autor: Ryu »

ave.crux pisze: 15 lis 2022, 09:58Z tym się niestety muszę nie zgodzić. Startowa ręka nie mówi nam praktycznie o niczym, nawet nie specjalnie trzeba zagrywać karty z ręki przed pierwszą przerwą. W żadnej partii nie miałem uczucia, że już wiem, że przegram. To po prostu 4 karty, które warto byłoby zagrać, ale niekoniecznie ustawią ci grę.
Zagrasz tyle razy co kolega to zrozumiesz i zmienisz zdanie ;)
pożeracz bigosu pisze: 15 lis 2022, 09:43 Rozegrałem 16 partyjek solo, połowa na najwyższym poziomie trudności, chyba pięć dwuosobowych, 13 w różnych ekipach od 3 do 4 graczy. Razem, jeśli dobrze zanotowałem 34 partyjki, z tego wszystkiego przegrałem 7, wygrałem 27 razy. Więc czuję się odrobinę kompetentny, dostatecznie aby powiedzieć że:
To ile razy zagrałeś nie do końca ma znaczenie. Ważny jest też poziom przeciwników ;)
pożeracz bigosu pisze: 15 lis 2022, 09:43 Co do grania z ludźmi - startowa ręka kart na 70-90% determinuje w pierwszych minutach gry kto za 3 godziny będzie zwycięzcą.
Szacunek. Ja nie jestem w stanie wyciągnąć takich wniosków ale to pewnie dlatego, że nie mam jeszcze tylu gier na koncie. Swoją drogą uwzględniasz też karty które pojawiają się na stole czy dociągasz na rękę czy jednak nie są w ogóle istotne?
Awatar użytkownika
ave.crux
Posty: 1593
Rejestracja: 20 maja 2021, 08:34
Lokalizacja: Piekary Śląskie
Has thanked: 722 times
Been thanked: 1078 times

Re: Ark Nova (Mathias Wigge)

Post autor: ave.crux »

Ryu pisze: 15 lis 2022, 10:10 Zagrasz tyle razy co kolega to zrozumiesz i zmienisz zdanie ;)
Jestem słaby w internetową ironię i sarkazm, więc jak nie zrozumiałem to musisz mi wybaczyć.

Grałem z ~30 razy.
Nic na siłę, wszystko młotkiem. Wieczne narzekanie obrzydza radość grania.
Awatar użytkownika
arturmarek
Posty: 1478
Rejestracja: 31 paź 2017, 08:05
Has thanked: 256 times
Been thanked: 716 times

Re: Ark Nova (Mathias Wigge)

Post autor: arturmarek »

pożeracz bigosu pisze: 15 lis 2022, 09:43
Spoiler:
Czemu się powołujesz na złownik języka polskiego jak BGG jest po angielsku? NA BGG jest opis:
A strategy game is a game in which the players' decision-making skills have a high significance in determining the outcome. Strategy games often require decision tree analysis, or probabilistic estimation in the case of games with chance elements. Strategy games include abstract games, with artificial rules and little or no theme, and simulations (including wargames), with rules designed to emulate and reproduce a real or fictional scenario.
Także pewnie też się nie zgodzissz z tym, że Ark Nova jest w tej kategorii, bo decyzje gracza nie mają szans wpłynąć na wynik...

Sam sobie przeczysz: grasz dla zabawy i szukasz pasujących kart, ale startowa ręka 4 kart determinuje wygraną? Pierwsze 4 karty mają większa wagę niż kolejne kilkanaście/dzisiąt?

70-90% wygranej to ręka startowa, ale wygrałeś 27/34 - nie wiem czy obrażasz współgraczy czy żałujesz, że nie póściłeś totka? No, bo raczej nie wynika to z Twojej dobrej gry, jeśli wygrana zależy od ręki startowej....
pożeracz bigosu
Posty: 6
Rejestracja: 26 sie 2020, 21:28
Has thanked: 2 times

Re: Ark Nova (Mathias Wigge)

Post autor: pożeracz bigosu »

ave.crux pisze: 15 lis 2022, 09:58
Z tym się niestety muszę nie zgodzić. Startowa ręka nie mówi nam praktycznie o niczym (...). To po prostu 4 karty,
startowa ręka mówi praktycznie o wszystkim: absolutnie kluczowe aż 8 kart czyli jedyny w całej rozgrywce moment gdy gracz ma ogromny wybór i jednocześnie największy wpływ na resztę gry. Od tego które cztery wybierze zależy czy walczy o 1 czy o 2 miejsce.

Jeśli ktoś chce zakończyć grę "na plusie" w 6 rund to od startowych 8 kart zależy czy to zrobi: musi uruchomić Projekt Ochrony Przyrody max w drugiej rundzie (w trybie solo).
Ryu pisze: 15 lis 2022, 10:10 Swoją drogą uwzględniasz też karty które pojawiają się na stole czy dociągasz na rękę czy jednak nie są w ogóle istotne?
Jasne, trzeba dobierać to co pasuje pod narzuconą przez grę sekwencję symboli. Sam częściej łapie coś z toru ekspozycji niż liczę na łut wielkiego szczęścia w ciemno.
arturmarek pisze: 15 lis 2022, 10:30
Sam sobie przeczysz: grasz dla zabawy i szukasz pasujących kart
gdzie niby coś takiego napisałem?
Proszę o konkretny cytat w którym stwierdziłem że "gram dla zabawy" i że "szukam pasujących kart" lub że innym "polecam szukać pasujące karty" ?
arturmarek pisze: 15 lis 2022, 10:30 Pierwsze 4 karty mają większa wagę niż kolejne kilkanaście/dzisiąt?
przepraszam, brzmi to jakbyś grał w jakąś inną wersję Ark Nova.
Ja grywam w tę która na start daje graczowi 8 kart. A on musi podjąć wtedy najważniejszą decyzję w całej grze: które cztery karty odrzuci a które użyje aby zakończyć partię w 6 rund.
arturmarek pisze: 15 lis 2022, 10:30 A strategy game is a game in which the players' decision-making skills have a high significance in determining the outcome. Strategy games often require decision tree analysis, or probabilistic estimation in the case of games with chance elements.
Definicja na którą się powołujesz znaczy tyle że grą strategiczną nie jest Chińczyk. Ale jest nią już Talisman, Monopoly i Ark Nova.
Awatar użytkownika
vnzk
Posty: 489
Rejestracja: 10 cze 2018, 11:39
Lokalizacja: Lublin
Has thanked: 250 times
Been thanked: 441 times

Re: Ark Nova (Mathias Wigge)

Post autor: vnzk »

pożeracz bigosu pisze: 15 lis 2022, 09:43 Dlaczego żart? :)

przecież BGG to ranking absurdów, wg. którego w kategorii "strategia" tak lekka, przyjemna, rodzinna gra jak Terraformacja Marsa - stoi wyżej od wymagającego ogromu planowania Projektu Gaja, albo od jeszcze trudniejszego strategicznie Eclipse. A wszystkie wymienione gry wyprzedza w tej kategorii Ark Nova, która ze strategią ma tyle wspólnego co kler z Jezusem.
Ark Nova jest grą taktyczną, ale nie ma takiego rankingu na BGG i wszystkie gry z bardziej złożonym drzewkiem decyzji wrzucone są do jednej kategorii (chyba, że są przy tym abstrakcyjne, wtedy lądują w 'Abstract'). Zgadzam się, że to może uwierać.

Co do miejsc w rankingu, przecież wciąż wyznacznikiem są oceny graczy, a te bazują na tym jak chętnie zagrają oni w dany tytuł a nie jak złożona jest to gra. Najwyraźniej, spośród gier strategicznych, ludzie nieco chętniej sięgną po TM niż po Gaję. Czy na szczycie listy powinny znajdować się obładowane zasadami ale niegrywalne kasztany, czy raczej bardzo dobrze skrojone tytuły, niezależnie od poziomu skomplikowania (ale wciąż wpisujące się w kategorię)? I wciąż, TM i Gaję dzieli tylko jedno miejsce (i 0,025 punktu), więc przy ponad trzech tysiącach gier w tym rankingu, nie nazwałbym tej sytuacji absurdalną.
Awatar użytkownika
detrytusek
Posty: 7330
Rejestracja: 04 maja 2015, 12:00
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 459 times
Been thanked: 1106 times

Re: Ark Nova (Mathias Wigge)

Post autor: detrytusek »

Mnie się bardzo podobają te wyliczenia %. Chętnie poznam źródło.
Bardzo mnie ubawiło nazywanie taktyki graniem na pałę i bez planu :).

A wogóle to mam wrażenie, że nasza forumowa wańka wstańka znów sobie o nas przypomniała.
"Nie ma sensu wiara w rzeczy, które istnieją."

Do sprzedania: Obsession + dodatki, Gaia Project, Roll Camera

Wątek sprzedażowy
Awatar użytkownika
ave.crux
Posty: 1593
Rejestracja: 20 maja 2021, 08:34
Lokalizacja: Piekary Śląskie
Has thanked: 722 times
Been thanked: 1078 times

Re: Ark Nova (Mathias Wigge)

Post autor: ave.crux »

pożeracz bigosu pisze: 15 lis 2022, 10:50
startowa ręka mówi praktycznie o wszystkim: absolutnie kluczowe aż 8 kart czyli jedyny w całej rozgrywce moment gdy gracz ma ogromny wybór i jednocześnie największy wpływ na resztę gry. Od tego które cztery wybierze zależy czy walczy o 1 czy o 2 miejsce.
Nie, nie mówi praktycznie o niczym ważnym patrząc na całość rozgrywki.
25$, które otrzymujesz na początku możesz bez problemu przeznaczyć na budowę wybiegów, kiosków i pawilonów, które i tak będziesz musiał zbudować. Jedyna karta, która wpłynie wówczas na start to będzie karta sponsora, bo nie będziesz musiał wydawać $ żeby ją zagrać.
To co najbardziej wpływa na dobry start to ustawienie sobie pasywnego dochodu z kiosków. To ten element najbardziej pomaga w początkowej fazie gry, a w późniejszej dyktuje jak dużo możemy zrobić. Nie jest przy tym ważne, czy zagrasz do postawionych wybiegów zwierzątko, które ci pasuje do projektów ochrony przyrody, bądź nie.
Ulepszona wersja akcji karty daje ci możliwość pobrania 4 kart z talii/wystawki co powoduje, że stwierdzenie "(...)8 kart czyli jedyny w całej rozgrywce moment gry gracz ma ogromny wybór i jednocześnie największy wpływ na resztę gry" nie jest tak ogromnie wpływające na wszystko, bo robię połowę tego ogromnego wyboru jedną akcją.

Możemy się przekrzykiwać o tym, kto ma rację i oboje stwierdzimy, że to my jesteśmy mądrzejsi w tej kwestii. Sam fakt, że wg ciebie coś takiego ma miejsce powodowałoby u mnie natychmiastową sprzedaż tytułu, bo to jest karygodny błąd na poziomie projektowania i tutaj nasuwa się pytanie: Jeżeli karty, które wybierzesz jako ręka startowa mówią ci o tym, że wygrasz/przegrasz to po co w ogóle rozpoczynać rozgrywkę?
Nic na siłę, wszystko młotkiem. Wieczne narzekanie obrzydza radość grania.
Awatar użytkownika
miker
Posty: 696
Rejestracja: 03 maja 2019, 16:55
Has thanked: 535 times
Been thanked: 423 times

Re: Ark Nova (Mathias Wigge)

Post autor: miker »

ave.crux pisze: 15 lis 2022, 11:59
Spoiler:
Nie, nie mówi praktycznie o niczym ważnym patrząc na całość rozgrywki.
Spoiler:
Możemy się przekrzykiwać o tym, kto ma rację i oboje stwierdzimy, że to my jesteśmy mądrzejsi w tej kwestii. Sam fakt, że wg ciebie coś takiego ma miejsce powodowałoby u mnie natychmiastową sprzedaż tytułu, bo to jest karygodny błąd na poziomie projektowania i tutaj nasuwa się pytanie: Jeżeli karty, które wybierzesz jako ręka startowa mówią ci o tym, że wygrasz/przegrasz to po co w ogóle rozpoczynać rozgrywkę?
Nie mogę zgodzić się bardziej. Generalnie miałem nie komentować, bo na forum ostatnio jest wysyp osób, które po XX rozgrywkach mają co najmniej kontrowersyjne obserwacje. No ale ile można znieść?
Startowa ręka mówi jak łatwo lub ciężko będzie się startowało - ale nie grało. Nie ma gwarancji, że w kolejnym dociągu osoba, która ma fantastyczną rękę, dostanie kolejne super karty. I vice versa. W tak dużej talii, należy adaptować naszą strategię, do tego, co możemy zrobić i próbować wycisnąć grę jak cytrynę do ostatniej kropli, tak jak zostało napisane chyba powżyej.

Startowa ręka może pomóc lub przeszkodzić wystartowanie. Ale dalej, zależnie od poziomu graczy i ich kart, można lub nie, to odrobić.
pożeracz bigosu pisze: 15 lis 2022, 09:43 uzasadnienie jak wyżej. Co do grania z ludźmi - startowa ręka kart na 70-90% determinuje w pierwszych minutach gry kto za 3 godziny będzie zwycięzcą. Jeśli masz na ręce wysoko punktujący Projekt Ochrony Przyrody dający się odpalić w - najpóźniej! - drugiej rundzie, a Twoi przeciwnicy nie mają tak mocnej karty, to spędzą następne 120-180 minut walcząc co najwyżej o drugie miejsce.
Jeśli masz wysoko punktujący projekt ochrony przyrody, cokolwiek znaczy "wysokopunktujący", bo np. dla mnie to projekt który daje 4 lub 5 pkt ochrony przyrody, to generalnie czapki z głów, jak go zagrasz w drugiej rundzie. Nie mówię, że to niemożliwe, bo jest mapa nr 10, i są dwie karty sponsorów pozwalające użyć kostki jako brakującego elementu przy projekcie ochrony przyrody, ale dostanie tych kart razem z mapą 10, to generalnie super szczęście i nie zdarza się często.
Przypominam tu, że w momencie, kiedy mamy 8 kart na ręce i planujemy, które zostawimy, karty na wystawce i karty podstawowych projektów ochrony przyrody, powinny być zakryte. Odkrywamy je, tylko po tym jak odrzucimy karty do 4 na ręce. Konia z rzędem temu, kto przewidzi jakie będą zwierzęta, ich kontynenty, sponsorzy i inne projekty ochrony przyrody, bo mając wysokopunktujący projekt, np. na gady, zgaduję, że mało prawdopodobne jest posiadanie pozostałych 3 kart gadów na ręce. Nie mówiąc o ich zagraniu i pieniądzach do tego potrzebnych.

Przeczytałem Twoją opinię. Rozumiem ją. Nie uważam jej za miarodajną w żadnym aspekcie i dla mnie dalsza dyskusja jest bezcelowa. Skomentowałem to jedynie, aby inni użytkownicy, którzy zastanawiają się czy Ark Nova jest dla nich, przeczytali także moją odpowiedź na Twoje "kocopoły". Bo jak dla mnie to są kocopoły - bez urazy.

PS. W kwestiach kompetencji, to nie mi oceniać, ale mam jedynie 21 gier. Tyle, że z innymi graczami, a nie solo przeciw grze.

EDIT: generalnie gratuluję szczęścia w losowaniu i doborze kart! Jak to mówią: keep up good job!
Awatar użytkownika
brazylianwisnia
Posty: 4081
Rejestracja: 07 mar 2017, 20:48
Has thanked: 267 times
Been thanked: 934 times

Re: Ark Nova (Mathias Wigge)

Post autor: brazylianwisnia »

pożeracz bigosu pisze: 15 lis 2022, 09:43
Rigidigi pisze: 12 lis 2022, 07:44 Uff.. Przebrnąłem przez blisko 50 stron opinii o tej grze..

To czas na moją..

Jaka ta gra jest beznadziejna..
Z przykrością dołączam do grona osób, które nic specjalnego w tej grze nie widzą, a pozycja w czołówce BGG jest dla mnie żenującym żartem prowadzącego..
Dlaczego żart? :)

przecież BGG to ranking absurdów, wg. którego w kategorii "strategia" tak lekka, przyjemna, rodzinna gra jak Terraformacja Marsa - stoi wyżej od wymagającego ogromu planowania Projektu Gaja, albo od jeszcze trudniejszego strategicznie Eclipse. A wszystkie wymienione gry wyprzedza w tej kategorii Ark Nova, która ze strategią ma tyle wspólnego co kler z Jezusem.
BGG to nie jest ranking popularności bo jednak najbardziej popularne gry na świecie są daleko z tyłu(Monopoly,Uno,Chińczyk). To ranking który bierze pod uwagę jakość gry w stosunku do ogółu graczy czyli dobra gra wg BGG to taka która jednocześnie jest wysoko oceniana i podoba się dużej ilości osób. im criziy jest tytuł tym więcej osób jego skomplikowanie będzie odbierać jako wade a nie zalete. Zresztą słusznie bo najlepiej jest kiedy gra ma jak najwieksza glebie strategiczna przy jak najmniejszej liczbie zasad.
Jest to bardzo dobry ranking ale nie można na to patrzeć pojedynczymi przypadkami. Jeśli chcemy z niego merytorycznie korzystać to należy patrzeć na to inaczej - pokazuje on że gra z pierwszej setki BGG statystycznie będzie się częściej bardziej podobać losowemu graczowi niż gra z setki czwartej, dziesiątej czy dalszej.
Co do pojęcia strategiczna trzeba zacząć od tego że BGG nie dzieli gier(jak i większość graczy) na strategiczne i taktyczne. W hobby gra strategiczna to zarówno gra w której wszystko możemy zaplanować jak i skrajnie taktyczna.
Sprzedam:Nemesis Lockdown Sundrop
forum/viewtopic.php?f=65&t=76430
aeiou871
Posty: 978
Rejestracja: 18 kwie 2017, 11:12
Has thanked: 311 times
Been thanked: 432 times

Re: Ark Nova (Mathias Wigge)

Post autor: aeiou871 »

miker pisze: 15 lis 2022, 14:14
Przypominam tu, że w momencie, kiedy mamy 8 kart na ręce i planujemy, które zostawimy, karty na wystawce i karty podstawowych projektów ochrony przyrody, powinny być zakryte. Odkrywamy je, tylko po tym jak odrzucimy karty do 4 na ręce. Konia z rzędem temu, kto przewidzi jakie będą zwierzęta, ich kontynenty, sponsorzy i inne projekty ochrony przyrody, bo mając wysokopunktujący projekt, np. na gady, zgaduję, że mało prawdopodobne jest posiadanie pozostałych 3 kart gadów na ręce. Nie mówiąc o ich zagraniu i pieniądzach do tego potrzebnych.

Jesteś pewien, że podstawowe projekty ochrony przyrody mają być zakryte? Z tego co rozumiem w instrukcji jest mowa o odkryciu ekspozycji po wyborze kart na ręcę, ale projekty od razu są odkrywane, a w grze dla 2 graczy nawet zaznaczamy kosteczkami 3 miejsca, w których gracze później nie mogą umieścić kostek. Edit: jeszcze znalazłem w instrukcji odnośnie zachowywania kart na początkowej ręce
Jeśli to możliwe, wybierajcie karty z ikonami pasującymi do Podstawowych Projektów Ochrony Przyrody, odkrytych poniżej planszy Stowarzyszenia.
pożeracz bigosu
Posty: 6
Rejestracja: 26 sie 2020, 21:28
Has thanked: 2 times

Re: Ark Nova (Mathias Wigge)

Post autor: pożeracz bigosu »

ave.crux pisze: 15 lis 2022, 11:59 Jeżeli karty, które wybierzesz jako ręka startowa mówią ci o tym, że wygrasz/przegrasz to po co w ogóle rozpoczynać rozgrywkę?
O tym mówią. Dlatego przestałem w Ark Nova grać z ludźmi - nie ma to sensu.
Zestawy 8 kart wylosowanych w kilka sekund decydują o tym kto prawdopodobnie zajmie 1 miejsce, pozostałe 2 godziny to spin-off pierwszego losowania.

No chyba że 1 gracz zyskał ogromną przewagę uruchamiając pierwszy Projekt Ochrony najpóźniej w II rundzie gry, a potem popełni jakieś błędy np. będzie tracił kolejne ruchy na szukanie w ciemno kart ze stosu pod jakąś zaplanowaną "taktykę", to owszem: jest szansa że jednak przegra.
ave.crux pisze: 15 lis 2022, 11:59 To co najbardziej wpływa na dobry start to ustawienie sobie pasywnego dochodu z kiosków.
To sugeruje mi tylko tyle że nigdy nie grałeś / lub nie wygrałeś solo na najwyższym poziomie trudności (poz.0 atrakcyjności). Ponieważ podchodząc do stołu z taką taktyką (kioski na dobry start) rozsądniej od razu złożyć grę do pudełka, 60 minut życia zaoszczędzone.

miker pisze: 15 lis 2022, 14:14
PS. W kwestiach kompetencji, to nie mi oceniać, ale mam jedynie 21 gier. Tyle, że z innymi graczami, a nie solo przeciw grze.
Dlatego, wybacz, nie sposób traktować twoich przemyśleń poważnie. Gra solo jest trudniejsza: trwa 6 rund.

Btw,
jeśli ktoś przy planszówce chce prostu chilloutować, bawić się klawo w budowę ładnego ZOO, poczuć klimat zwierzątek, tworzenia & dostrajania fajnego silniczka bazującego na jakichś konkretnych symbolach, które potem trzeba cierpliwie szukać bo "ulepszona wersja akcji karty daje ci możliwość pobrania 4 kart z talii" to jasne, całkowicie pochwalam taki sposób grania, od tego właśnie są planszówki żeby po prostu grać, a nie żeby ciągle tylko wygrywać.
Ostatnio zmieniony 15 lis 2022, 15:01 przez pożeracz bigosu, łącznie zmieniany 1 raz.
sasquach
Posty: 1830
Rejestracja: 29 cze 2016, 00:59
Lokalizacja: Łódź
Has thanked: 934 times
Been thanked: 586 times

Re: Ark Nova (Mathias Wigge)

Post autor: sasquach »

brazylianwisnia pisze: 15 lis 2022, 14:22 BGG to nie jest ranking popularności bo jednak najbardziej popularne gry na świecie są daleko z tyłu(Monopoly,Uno,Chińczyk).
Bo to ranking "popularności", ale wśród użytkowników BGG, a nie całego społeczeństwa. I to jeszcze tych którym w ogóle chce się głosować. Np. na Ark Novę głosy oddało 20 tyś osób, a posiadają ją 30 tyś (a przecież nie każdy z głosujących ma grę i nie każdy oznacza posiadane tytuły na BGG). Stąd sprzedaż, a ranking bgg często się rozmijają.
Awatar użytkownika
ave.crux
Posty: 1593
Rejestracja: 20 maja 2021, 08:34
Lokalizacja: Piekary Śląskie
Has thanked: 722 times
Been thanked: 1078 times

Re: Ark Nova (Mathias Wigge)

Post autor: ave.crux »

pożeracz bigosu pisze: 15 lis 2022, 14:56

O tym mówią. Dlatego przestałem w Ark Nova grać z ludźmi - nie ma to sensu.
Zestawy 8 kart wylosowanych w kilka sekund decydują o tym kto prawdopodobnie zajmie 1 miejsce, pozostałe 2 godziny to spin-off pierwszego losowania.
Mógłbyś w takim wypadku wytłumaczyć w jaki sposób to robią? Może być na przykładach.
To co najbardziej wpływa na dobry start to ustawienie sobie pasywnego dochodu z kiosków.

To sugeruje mi tylko tyle że nigdy nie grałeś / lub nie wygrałeś solo na najwyższym poziomie trudności (poz.0 atrakcyjności). Ponieważ podchodząc do stołu z taką taktyką (kioski na dobry start) rozsądniej od razu złożyć grę do pudełka, 60 minut życia zaoszczędzone.
W ogóle nie grałem solo, bo dla mnie tryb solo w grach planszowych to niepotrzebne marnowanie makulatury i roboczogodzin na automę/zasady. No, ale co te solo ma do tematu jeżeli napisałeś "(...) Co do grania z ludźmi - startowa ręka kart na 70-90% determinuje w pierwszych minutach gry kto za 3 godziny będzie zwycięzcą." i do tego się odnosiłem.

Z powodzeniem zwyciężyłem w ok. 55% moich rozgrywek.
Nic na siłę, wszystko młotkiem. Wieczne narzekanie obrzydza radość grania.
ODPOWIEDZ