Dungeon crawler z trybem solo

[astapa]

Cześć wszystkim, ostatnio zastanawiam się nad kupnem gry w stylu dungeon crawler, chyba to taka podkategoria.
Chciałbym aby gra posiadała dobry klimat (najlepiej fantasy), rozwój postaci, losowość ograniczoną do minimum, ciekawszy system walki niż rzut kością, może trochę interakcji między graczami i aby nie posiadała miliona mikrozasad.
W grę będę grać głównie z dziewczyną/solo lub od czasu do czasu z paroma znajomymi.

Posiadam Talisman i gra sama w sobie jest dobra, posiada wszystko czego chcę, ale jest zbyt losowa i trochę za prosta, do tego wolałbym kafelkową mapę. Zakupiłem Karak i jest super, mniej więcej w tym stylu bym szukał gry, ale także jest ona za prosta, trochę za krótka i posiada mało elementów/wyposażenia, itp.

Parę gier przypadło mi do gustu, oglądałem parę recenzji/rozgrywek, ale to nie to samo.

Gloomhaven, Gloomhaven Szczęki Lwa, Zamek, Brzdęk, Zombicide (ale nie wiem, które?),Small WoW, Sword and Sorcery, Mage Knight UE (dwie ostatnie pozycję z tego co się orientuję mają miliard mikrozasad), a może jeszcze coś innego?

[Miszon]

Najprostsze z tego co podałeś jest Zombicide. A który to już kwestia tego, jaki wolisz klimat.

Poza tym Gloomhaven Szczęki Lwa, głównie dlatego że pierwsze misje to tutorial wprowadzający stopniowo zasady gry. ALE ta gra mam wrażenie solo sporo traci, lepiej grać w kilka osób (ze względu na to, że jest zawartość ukryta dla towarzyszy, czego na solo rzecz jasna nie ma, bo nie ma towarzyszy ).

Mage Knight i Sword & Sorcery to dużo zasad i gry dużo bardziej skomplikowane od tego, co grałeś.

Może Władca Pierścieni Podróże przez Śródziemie? Ale UWAGA jest to gra z aplikacją, nie każdemu to pasuje (nie da się grać bez niej).

[astapa]

Do aplikacji nie miałbym problemu, pewnie kwestia przestawienia się, ale słyszałem, że ta gra ma praktycznie zerowy poziom regrywalności po przejściu scenariuszy.

A gdybym wziął najpierw na próbę Gloomhaven Szczęki Lwa a później same Gloomhaven? W sensie jak chodzi o mechanikę to są to identyczne gry, tak? Bardzo podoba mi się w tych grach system walki za pomocą kart + trochę taktyczne pojedynki.

[Yuri]

Z tego co piszesz to trop "Szczęki Lwa", a później ew. jego "starszy brat" wydają się być chyba najlepszym tropem.

[Miszon]

Mam wrażenie że GH też słabo z regrywalnoscia. Tyle że jak masz kilkadziesiąt scenariuszy to rozegranie ich zajmie wieki .
Ogólnie w przygodowych grach solo trudno o jakąś dużą regrywalność, to wynika samo z tego, że nie da się zaprogramować nie wiadomo ilu wersji przygody.
Tzn fabuła będzie ta sama, będą szczegóły na poziomie konkretów się zmieniać.

[Yuri]

Mam wrażenie że GH też słabo z regrywalnoscia. Tyle że jak masz kilkadziesiąt scenariuszy to rozegranie ich zajmie wieki .
...

Serio, jak ogra to wszystko to będzie miał dosyć GH po wsze czasy, tyle tego jest ;p

[Miszon]

No właśnie też wydaje mi się że to odpowiednik komputerowego Elder Scrolls: grałem to w sumie półtora roku (Morrowind - wielokrotnie od początku zaczynając) ale nigdy nie doszedlem do końca, ba! - nigdy nie odkryłem więcej niż 60% mapy i nawet nie pamiętam o co chodziło w fabule, tyle było wątków pobocznych .

[donmakaron]

W przypadku Gloomhaven i Szczęk Lwa dochodzi jeszcze fakt, że dochodzenie i odchodzenie graczy w trakcie kampanii może być lekko problematyczne. Niby się da ale trzeba by albo pogodzić niedolevelowane postaci z tymi bardziej zaawansowanymi, albo dolevelowywać tych rzadziej biorących udział w grze. Ewentualnie ciągnąć kilka kampanii na raz, ale to też średnio wygodne.
Jeśli zamierzasz grać czasem sam, czasem z kimś, to GH może być z lekka pod włos.

Bloodborne jest też całkiem niezły. Klimatyczny, dość trudny do przejścia, ale stosunkowo prosty jeśli chodzi o zasady. Walka bardzo taktyczna, bez miotania koblami.

[arturmarek]

Mam wrażenie że GH też słabo z regrywalnoscia. Tyle że jak masz kilkadziesiąt scenariuszy to rozegranie ich zajmie wieki .
...

Serio, jak ogra to wszystko to będzie miał dosyć GH po wsze czasy, tyle tego jest ;p

Po rozegraniu całości 4/10 w skali bgg.
Po 20 scenariuszach 8/10.

[astapa]

A jak chodzi o zasady i samą grę to wersja cyfrowa GH różni się od planszowych? Chciałbym ją ograć przed kupnem GH Szczęk Lwa.

Jeszcze z innych gier co możecie powiedzieć o Cthulhu Death May Die, Posiadłość szaleństwa, Descent, Magia i Myszy? Co prawda to nie klimaty fantasy ,ale klimat przeboleję jeśli całokształt będzie na plus.

[Mulczas]

Najlepszy Dungeon crawler w jaki grałem to tainted grail of avalon.

[bajbaj]

Zerknij najpierw w zasady Gloomhaven i oceń, czy poziom losowości nie jest za wysoki. W mojej ocenie jest spory - to co robią w danej rundzie przeciwnicy zależy od losowo dobranej karty (z ich talii), zarówno bohaterowie jak i potwory dobierają ponadto przy każdym ataku losową kartę modyfikatorów. To prawie jak rzut kostką z możliwością przerzutu Bez tego byłyby straszne nudy, ale losowości jest całkiem sporo.

[Miszon]

Posiadłość szaleństwa, Descent, Magia i Myszy

Posiadłość jest jeszcze mniej regrywalna od Władcy Pierścieni. Descent, ten nowy, nie wiem, ale jest jeszcez bardziej "ukomputerowiony", ten stary bardzo fajny, dużo misji, także możliwośc gry z aplikacją (nieźle, ale bez niej lepiej) - ale UWAGA bez apki to nie jest gra solo, tylko jeden kontra reszta. Magia i Myszy gra mam wrażenie jednorazowa (nie grałem, ale to jest jedna kampania, chyba bez rozgałęzień scenariuszowych).

[astapa]

Oj Descent'a wziąłbym bez zastanowienia, gdyby nie to, że egzemplarze widuję po 1k+...

A gdyby przymknąć oko na mikrozasady to pod grę solo/w dwie osoby i wcześniejsze wymogi lepiej wziąć Sword and Sorcery czy Mage Knight UE?

Osobiście skłaniałbym się w stronę MK, kupuję UE i mam grę z wszystkimi dodatkami, w przypadku Sword and Sorcery musiałbym inwestować w dodatki.

Przejrzałem na szybko scenariusze MK, niby gra jest idealna do solo a tylko jeden scenariusz jest dedykowany dla jednej osoby, mógłby ktoś wyjaśnić jak to konkretnie wygląda? No i wydaje mi się, ze MK raczej nie jest grą w stylu dungeon crawler, więc jak tutaj wygląda rozwój postaci czy sama rozgrywka? Dzisiaj już nie mam czasu, jutro obejrzę jakąś przykładową grę na yt i wyjaśnienie zasad, powinno wszystko być w miarę jasne.