Wasza ulubiona gra z serii "T"
Wasza ulubiona gra z serii "T"
U nas niestety tylko Trismegistus się przyjął, ale i tak pewnie podzieli los reszty gier z tej serii czyli kierunek OLX. Choć on jest chyba najmniej podobny do reszty serii.
Każda jedna ma fantastyczną mechanikę, jednak sama gra jest dość mało natchniona i niedopracowana. Opiera się one na tym samym schemacie: rozpocznij od technologii > rób te same akcje do których masz bonus do końca gry.
Każda jedna ma fantastyczną mechanikę, jednak sama gra jest dość mało natchniona i niedopracowana. Opiera się one na tym samym schemacie: rozpocznij od technologii > rób te same akcje do których masz bonus do końca gry.
- BartP
- Administrator
- Posty: 4721
- Rejestracja: 09 lis 2010, 12:34
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 384 times
- Been thanked: 886 times
Re: Wasza ulubiona gra z serii "T"
Za mało grałem w te, co grałem, ale na razie wygląda to tak:
Tzolkin > Tekhenu > Teotihuacan
Tawantisuyu oraz Tabannusi czekają na zagranie.
Do Trismegistusa mnie nie ciągnie.
Sory za literówki w tytułach, piszę z pamięci,
Tzolkin > Tekhenu > Teotihuacan
Tawantisuyu oraz Tabannusi czekają na zagranie.
Do Trismegistusa mnie nie ciągnie.
Sory za literówki w tytułach, piszę z pamięci,
Sprzedam nic
- konradstpn
- Posty: 877
- Rejestracja: 22 sie 2017, 12:11
- Has thanked: 206 times
- Been thanked: 307 times
Re: Wasza ulubiona gra z serii "T"
Na "Te" chyba jednak Trajan. Z serii na "C" wyraźnie wygrywa Colkin ![Wink ;-)](./images/smilies/icon_wink.gif)
![Wink ;-)](./images/smilies/icon_wink.gif)
Gram, więc jestem.
Re: Wasza ulubiona gra z serii "T"
Mam wszystkie, lubię wszystkie ale jednak Trismegistus to mój numer 1. Nie potrafię powiedzieć czemu ale ta gra "kliknęła" u mnie od razu. Nie miałem problemu ze zrozumieniem zasad, podoba mi się sposób w jaki działają kości, to, że ich każdy aspekt ma znaczenie przy dobieraniu. Powoduje to przyjemne palenie zwojów w momencie w którym musimy wybrać dla siebie odpowiednią a potem kręcimy combosy na naszej planszetce przy użyciu artefaktów.
Przy najnowszej grze z serii jednak raczej odpuszczam, w ogóle mnie nie zainteresowała swoją mechaniką.
Przy najnowszej grze z serii jednak raczej odpuszczam, w ogóle mnie nie zainteresowała swoją mechaniką.
- siepu
- Posty: 1198
- Rejestracja: 14 gru 2007, 22:10
- Lokalizacja: Olecko / Warszawa
- Has thanked: 270 times
- Been thanked: 296 times
Re: Wasza ulubiona gra z serii "T"
Tzolkin bo to jedyna gra z serii gdzie czuje jakiekolwiek emocje. No i jest jakas integracja. No dobrze, i to jedyna gra z serii gdzie umiem wymowic tytol.
- mat_eyo
- Posty: 5617
- Rejestracja: 18 lip 2011, 10:09
- Lokalizacja: Warszawa / Łuków, woj. lubelskie
- Has thanked: 809 times
- Been thanked: 1263 times
- Kontakt:
Re: Wasza ulubiona gra z serii "T"
Większość mi się podoba, ale najwyżej oceniam chyba Teotihuacan z dodatkami. Choć wydaje mi się, że po premierze Tiletum to ona może zająć pierwsze miejsce.
Re: Wasza ulubiona gra z serii "T"
TIME Stories hehe, od tzolkina dostałem wylewu i dałbym mu 2/10, ale nie znam.innej to chyba ulubiona?
Firma Rebel niech się zajmie wydaniem gry Domek, bo tylko do tego się nadaje.
- Abizaas
- Posty: 1049
- Rejestracja: 13 wrz 2020, 14:03
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 619 times
- Been thanked: 766 times
Re: Wasza ulubiona gra z serii "T"
Dla osób wypisujących terraformacje - chodzi o gry Tasciniego, a nie gry na literę T (wiem że niektórzy wypisywali ironicznie, ale do ostatnich postów mam wątpliwości
)
U nas najlepiej wypadł Tzolk'in ale i tak poleciał na olx.
![Very Happy :D](./images/smilies/icon_biggrin.gif)
U nas najlepiej wypadł Tzolk'in ale i tak poleciał na olx.
- BOLLO
- Posty: 5324
- Rejestracja: 24 mar 2020, 23:39
- Lokalizacja: Bielawa
- Has thanked: 1091 times
- Been thanked: 1722 times
- Kontakt:
Re: Wasza ulubiona gra z serii "T"
Biję się w pierś nie załapałem. Grałem tylko w Tzolkin więc polecam z czystym sumieniem.
Re: Wasza ulubiona gra z serii "T"
To autor tematu powinien się uderzyć w pierś. Żadnego wprowadzenia, przecież nie każdy wie co to są T Games, co je cechuje, nawet można wypisać wszystkie bo jest ich z 6. Jakieś wrażenia co nie zagrało w której, a w której są fajne rzeczy. Ten wątek wygląda jakby był wydzielony przez moda z innego tematu albo coś napisane w pracy podczas przerwy na papierosa
- mat_eyo
- Posty: 5617
- Rejestracja: 18 lip 2011, 10:09
- Lokalizacja: Warszawa / Łuków, woj. lubelskie
- Has thanked: 809 times
- Been thanked: 1263 times
- Kontakt:
Re: Wasza ulubiona gra z serii "T"
Cztery rundy, w każdej inna, losowa na setupie punktacja, widoczna od początku gry. Mechanika napędzana draftem kości, ale bardzo przemyślanym. Każda kostka ma kolor i liczbę oczek. Na początku rundy rzucamy i rozkładamy je na planszy zgodnie z wynikami. Każdy wynik ma przyporządkowaną akcję (zmienia się to między rundami!), a kolor to zasób. I teraz twist - im wyższa wartość kostki, tym więcej weźmiemy zasobów, ale tym mniej zrobimy akcji, sumuje się to zawsze do siedmiu. Czerwona kostka o wartości 2 da nam 2 żywności, ale pozwoli wykonać przyporządkowaną akcję o sile 5. Czarna szóstka da aż sześć kamieni, ale akcję wykonamy tylko z siłą 1 itd. Sporo przy tym fajnego, satysfakcjonującego główkowania.
- Gizmoo
- Posty: 4127
- Rejestracja: 17 sty 2016, 21:04
- Lokalizacja: Warszawa/Sękocin Stary
- Has thanked: 2686 times
- Been thanked: 2599 times
- Apos
- Posty: 996
- Rejestracja: 12 sie 2007, 14:42
- Lokalizacja: Sosnowiec
- Has thanked: 379 times
- Been thanked: 812 times
- Kontakt:
Re: Wasza ulubiona gra z serii "T"
Tekhenu > Teotihuacan > Tzolkin
Tzolkin z dodatkiem, stawia go ciut wyżej, ale to nadal najmniej przeze mnie lubiana gra z serii "T". Tekhenu, to dla mnie najciekawsza i najbardziej dynamiczna część.
Tzolkin z dodatkiem, stawia go ciut wyżej, ale to nadal najmniej przeze mnie lubiana gra z serii "T". Tekhenu, to dla mnie najciekawsza i najbardziej dynamiczna część.
Re: Wasza ulubiona gra z serii "T"
Ktoś miał już okazje zagrać w Tekhenu z dodatkiem? Obawiam się, że grając głównie w dwie osoby dodatkowe pola akcji mogą nieco rozwodnić rozgrywkę. Z drugiej strony ten wariant z Wezyrem sprawia, że warto zadbać o równowagę na kościach co w podstawce wg. mnie nie jest aż tak bardzo istotne.