Terraformacja Marsa - od jakich dodatków zacząć?

Zastanawiasz się co kupić? Poszukujesz gry dla 2 osób? A może najzabawniejszej gry dla 3-6 osób Reinera Knizia o kosmosie, zaczynającej się na literę Z? Pomożemy!
StellarisGamer
Posty: 4
Rejestracja: 11 lip 2022, 09:18

Terraformacja Marsa - od jakich dodatków zacząć?

Post autor: StellarisGamer »

Witam serdecznie! Pytanie takie jak w tytule, ale podam trochę więcej informacji. Moja grupa od pierwszego wejrzenia zakochała się w Terraformacji Marsa, uwielbiamy jej strategiczne aspekty oraz tę jej losowość. Rozegraliśmy już z ponad 10 gier i jesteśmy zachwyceni, gra nadal nie jest dla nas powtarzalna i cały czas widzimy jakieś nowe combosy. Choć zaczyna nas lekko dotykać ta sama mapa, to nie jest to dla nas aż taki wielki problem. Szukamy w sumie jakiegoś urozmaicenia rozgrywki, może więcej kart projektów lub nowe mechaniki. Zastanawiam się które dodatki zakupić, do wydania mam coś koło 150 złotych. Myślałem nad Preludium oraz Hellas i Elysium, ale może dla mojej ekipy bardziej sprawdziłyby się już jakieś większe dodatki typu Niepokoje lub Kolonie, coś poradzicie?
Ostry Stellaris gaming B)
mineralen
Posty: 992
Rejestracja: 01 gru 2019, 19:07
Has thanked: 580 times
Been thanked: 654 times

Re: Terraformacja Marsa - od jakich dodatków zacząć?

Post autor: mineralen »

Zdecydowanie w pierwszej kolejności Preludium oraz Hellas i Elysium.

Z tych większych dodatków wg mnie Kolonie najlepsze - ale to NIE JEST must have (są ok i nic ponadto). Niepokoje są przekombinowane a Wenus nie wprowadza nic interesującego.
Awatar użytkownika
arturmarek
Posty: 1678
Rejestracja: 31 paź 2017, 08:05
Has thanked: 303 times
Been thanked: 842 times

Re: Terraformacja Marsa - od jakich dodatków zacząć?

Post autor: arturmarek »

Po pierwsze przejrzyj wątek gry, bo byłó bardzo dużo dyskusji na tem dodatków. W skrócie:
Preludium: po kilku rozgrywkach warto włączyć, są osoby, które polecają wrzucić od pierwszej rozgrywki (ja nie tak nie uważam). Istotnie skraca rozgrywkę (conajmniej 1 pokolenie mniej).
Hellas/Elysium: zależnie od grupy, jak poczujecie, że wpadacie na mapie w utarte ścieżki, to można spróbować zamieszać-szczególnie nowe tytuły i nagrody zmieniają dynamikę rozgrywki. Raczej uniwersalna opinia, żeby brać.

No i teraz bardziej problematyczne dodatki:
Wenus: nowy tor: terraformacja Wenus (coś jak temperatura), nowy zasób: dryfowce (coś jak mikroby). W skrócie: więcej tego samego. Dla mnie spoko, nic szczególnego. Na minus rozwodnienie talii i Faza Słoneczna, któa w moim odczuciu psuje balans kart z podstawki.
Kolonie: Opinie są podzielone, z większością pozytywnych. Dla mnie chyba najsłabszy dodatek. Dodaje sporo elementów, zwiększa potrzebną przestrzeń na grę. Moim zdaniem warto go używać jedynie razem z Wenus, bo jest sporo synergii między tymi dodatkami.
Niepokoje: Mój ulubiony dodatek, z którym gram bardzo rzadko. Tylko dla bardzo doświadczonych Terraformatorów, dodaje masę obsługi i zupełnie nową płaszczyznę gry. Cholernie wydłuża rozgrywkę, co dla mnie jest ogromną przeszkodą, żeby z nim grać.
Awatar użytkownika
Niewodnik
Posty: 859
Rejestracja: 01 lut 2016, 13:08
Has thanked: 152 times
Been thanked: 342 times

Re: Terraformacja Marsa - od jakich dodatków zacząć?

Post autor: Niewodnik »

Jako samozwańczy spec od Terraformacji Marsa czuję się zobowiązany wypowiedzieć w temacie.

Zasadniczo przyjdzie mi tylko potwierdzić, to co sam napisałeś. Jeśli chodzi o zniwelowanie powtarzalności to najlepszym dodatkiem są mapy, natomiast Preludium bardzo fajnie skraca rozgrywkę o najnudniejszy jej etap, czyli gromadzenie początkowej produkcji/surowców, przy okazji dając dodatkową decyzyjność i nowy symbol (znak zapytania, który jest jokerem).

Dodam jeszcze od siebie, że w 90% i tak skończycie posiadając wszystkie oficjalne dodatki i kupując dodatki fanowskie, więc może nie ma co się oszukiwać i od razu zakupić wszystkie dodatki ze stajni FryxGames? W najgorszym przypadku sprzedacie, bo chętnych nie braknie :)

Kilka słów o każdym dodatku:
- Kolonie - Najlepszy dodatek, który wprowadza w każdym pokoleniu wyścig o to kto pierwszy poleci na tytułowe kolonie. Dodatkowo mamy całkiem sporo grywalnych kart, które mają spory wpływ na rozgrywkę.
- Wenus - najsłabszy dodatek, którego nie polecam grać bez Kolonii (które częściowo go naprawiają). Karty wenusjańskie w dużej mierze są słabe, a terraformacja tej planety stoi przez większość gry w miejscu.
- Niepokoje - z racji tego, że dodatek wprowadza politykę, plus spowalnia rozgrywkę dużo ludzi decyduje się na gry bez niego. Dla mnie must have, wprowadzający kolejny wyścig, tym razem w drugą stronę, czyli kto spasuje ostatni.
- Promki - normalnie nie pisałbym o kartach promocyjnych, ale z racji tego, że mamy ich sumarycznie prawie 60 i dodają one naprawdę sporo nowych mikromechanik, są warte zwrócenia uwagi na nie.

arturmarek pisze: 21 lip 2022, 11:23 Na minus rozwodnienie talii i Faza Słoneczna, któa w moim odczuciu psuje balans kart z podstawki.
Zgodnie z zasadami można grać bez Fazy Słonecznej (co też często robię).
Awatar użytkownika
trixon
Posty: 685
Rejestracja: 24 sie 2020, 10:08
Has thanked: 272 times
Been thanked: 302 times

Re: Terraformacja Marsa - od jakich dodatków zacząć?

Post autor: trixon »

StellarisGamer
Posty: 4
Rejestracja: 11 lip 2022, 09:18

Re: Terraformacja Marsa - od jakich dodatków zacząć?

Post autor: StellarisGamer »

Dziękuję wszystkim za odpowiedź! Jak na razie zdecydowaliśmy się właśnie na Preludium oraz Hellas i Elysium. Kupili byśmy od razu wszystkie dodatki, ale z kasą lekko krucho, po wakacjach pewnie coś wpadnie do kieszeni i dokupimy resztę. Pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie! :D
Ostry Stellaris gaming B)
ODPOWIEDZ