No właśnie, Panie, Panowie, grający w Kill Team, jak Wam się gra?
https://boardgamegeek.com/boardgame/344 ... -kill-team
Gra w najnowszej edycji na BGG ma bardzo uczciwe 8.2. Fanbojstwo garstki oddanych miłośników czy szczera prawda?
Moje doświadczenie z grami GW mierzy się w dekadach i nie mam za dobrej opinii o tych produktach jeśli chodzi o rozgrywkę (bo figurki to wiadomo, nie do pobicia). Przestarzałe rozwiązania, losowość, długi upkeep, niesamowicie płytka rozgrywka maskowana tylko rozmiarami systemów. Parę razy już słyszałem przez ostatnie 10 lat "Ta nowa gra GW jest zupełnie inna niż dotychczas. Zgrabne, wymagające zasady, świetna, inteligentna rozgrywka" i za każdym razem była to nieprawda.
Ja nawet akceptuję to, że gra może być losowa i nie za mądra, ale nie akceptuję, że jest nudna. A gry GW z tym mi się kojarzą - mozolny grind gdzie na 1 minutę podejmowania banalnych decyzji przypada 10 minut obsługi silnika gry.
Mimo tego, namówiony, przyjrzałem się Kill Teamowi i, kurde, faktycznie w zasadach i na video reportach wygląda jednak trochę inaczej niż standardowy GWniany paździerz. Jakoś tak zgrabnie, szybko i z decyzjami. W walce wręcz nie tylko rzucamy ale i decydujemy czy atakujemy czy parujemy, przydzielamy na początku tury rozkazy, planując podejście naszych operatorów. Misja jest królem i nawet jak nas wybiją do nogi możemy wygrać i to my wybieramy jakie cele misji będziemy starali się wykonać. Design nieomal planszówkowy* (tylko pól na planszy brak).
Nawet intrygująco to wygląda. Może się nada jako lekka ale nie zupełnie bezmyślna alternatywa dla bezlitośnie mózgożernej Warmachine, od której jednak większość moich znajomych - potencjalnych graczy - się odbija...
Stąd pytanie - jak wyglądają Wasze doświadczenia z Kill Teamem i opinie o grze? Rzeczywiście ewenement jak na GW, czy taki sam gniot jak te wszystkie AoSy i Underworldsy, tylko ze zwodniczo odnowioną fasadą?
*-co zresztą jest powodem krytyki (jak i ostatnich edycji 40k) bardziej tradycyjnych miniature-wargamerów, mówiących, że to już nie gra wojenna symulująca bycie dowódcą i decyzje podejmowane przez niego, tylko abstrakcyjna karcianko-planszówka gdzie umowne mechanizmy (wydawanie CP, zagrywanie kart itp) nie mają żadnego pokrycia w tym co faktyczny dowódca by wiedział i robił.
Tagi: #ScienceFiction