Pozbyłem się dużej części swojej kolekcji w ostatnim czasie - został mi Mage Knight, Bloodborne i Nemesis. Szukam teraz jakiejś mega ekstra przygodówki/rpg - może być kampanijna ale nie musi. Gloomhaven bardzo lubiłem, ale też sprzedałem bo czas rozłożenia gierki mocno mi się dawał we znaki (nawet z insertem).
Mage Knight uwielbiam za regrywalność, możliwość budowania swojej mapy, za to że każda walka czy też podróż to swego rodzaju zagadka jak najwydajniej użyć swoich kart/zdolności. No po prostu kiedy myślę już o samym MK to chce mi się grać i wiem, że będę się świetnie bawił.
W Bloodborne wprowadziłem własne zasady legacy, które pozwalają mi grać we wszystkie kampanie zapisując swój postęp i kiedy też gierka mi się podoba na oryginalnych zasadach to przy house rulach bawię się przy niej 10 razy lepiej
lubię ją również za możliwość budowania własnej mapy, jak najwydajniejsze podejście do walki/eksploracji i za poziom trudności.Także szukam gierki, która mogłaby dołączyć do wyżej wymienionych tytułów. Strasznie mnie kręci Tainted Grail ale bardzo mieszane recenzje mocno mój zapał hamują. A i najważniejsze żeby gierka była z trybem solo bo kiedy mam dwie stałe ekipy to jednak usiąść po robocie i zrelaksować się przy ulubionej grze w spokoju to uczucie, z którym nie warto walczyć
.Przyglądałem się jeszcze tytułom takim jak Uśpieni Bogowie, Etherfields przykuło moją uwagę, Machina Arcana. Może macie podobne upodobania co ja i jakiś zupełnie inny tytuł przypadł wam do gustu? Z góry dzięki wielkie za wsparcie
.
