Pamiętam Doom Troopera, Lord of the Rings (Deciphera), Star Wars i inne. Pomimo takich franczyz też nie dały rady i były sezonowym wyskokiem.
Raczej poczekam i sobie potem wykupie po 1,5 zł za booster


To nie trzymaj nas dłużej w napięciu, tylko podaj tą lepszą, bo jestem bardzo ciekawy!
Nie ma opcji abym sie z Woshem zgodził, ale ma racje.
To spoko, ale temat jest o grze TCG i cała dyskusja w tym wątku tego dotyczyła. Ale niech i tam będzie. Więc nadal czekam na te propozycje. Co jest lepsze od MTG i jako karcianka i jako TCG? W sensie nie "to co mi się bardziej podoba", bo tutaj może wygrać i Makao i Chistoryczny Upadek Japonii. Tylko, co jest bardziej uznanym w świecie produktem.
FFG zaczynało swoje karciankowe przygody od gier CCG: Gry o Tron i Zewu Cthulhu, raczej ciężko mówić, że po 15 latach od zamknięcia tych serii nagle zauważyli, że istnieje mtg i pokemony i poczuli z tego kierunku zapach pieniędzyXoltro pisze: ↑10 maja 2023, 10:00 FFG chyba poczuło piniondz na bazie sukcesu mtg i pokemonów i chcą wejść na ostro i zbijać hajs od ludzi, którzy potrafią wydawać tysiące złotych miesięcznie na tego typu tematy. Jak widać nie wystarczy im regularne wsparcie od graczy LCG. No ale z ich strony logiczny ruch, prawdopodobnie ta gra nie "skanibalizuje" pozostałych LCG>
Głupio postawione pytanie. Na chwilę obecną nie ma "bardziej uznanego na świecie" produktu karcianego tcg (choć nie znam rynku azjatyckiego i ręki sobie nie dam uciąć, że nie ma tam gier, w które gra więcej graczy niż ogólnie w mtg), tylko to uznanie nie wynika z faktu, że mtg jest jakąś wybitną grą, co sugerujesz, a wyłącznie z tego, że mtg był prekursorem i zdążył się sprofesjonalizować, przez co są tam pieniądze do wzięcia. Taki sam casus jest z HSem, który ogólnie jest słabą grą karcianą ale miał marketing i rozkręcił się wokół niego przemysł. Natomiast jakbyś faktycznie chciał po prostu gry "lepsze od MTG i jako karcianka i jako TCG" to proszę: FaB - już jest lepszą grą a czy zdobędzie to "uznanie"? No to się okaże, na razie jest na dobrej ścieżce.Gizmoo pisze: ↑10 maja 2023, 19:56 To spoko, ale temat jest o grze TCG i cała dyskusja w tym wątku tego dotyczyła. Ale niech i tam będzie. Więc nadal czekam na te propozycje. Co jest lepsze od MTG i jako karcianka i jako TCG? W sensie nie "to co mi się bardziej podoba", bo tutaj może wygrać i Makao i Chistoryczny Upadek Japonii. Tylko, co jest bardziej uznanym w świecie produktem.
Dziękuję za uznanie. Dziękuję również za głupią odpowiedź.
Po pierwsze - nie sugeruje, że MTG to gra wybitna. Sugeruję, że jest najbardziej uznana przez graczy. I jeżeli uważasz, że ludzie grają od ponad 25 lat w medżika dlatego, że to zasługa "marketingu", to jest to niezły żarcik. Dużo większy marketing miał SW: Destiny i Keyforge. Zobaczmy gdzie obydwie są dzisiaj.
Zobaczymy ile się utrzyma na powierzchni. Jak dogoni kiedykolwiek MTG w ilości aktywnych graczy i przetrwa choćby połowę tyle, to pogadamy. Na razie jej rozpoznawalność jest malutka i stawiam dolary przeciwko orzechom, że niewielu forumowiczów rozwikła twój skrót.
A jest najdłużej żyjącą karcianką, bo...?
Nie wiem czy mamy takie same kryteria w sprawie obiektywności. MTG, ma swoje zalety, również mechaniczne. Był prekursorem, przecierał szlaki i bez wątpienia skapitalizował pozycję lidera. Nie oszukujmy sie jednak, że jest "obiektywnie niemal doskonały". Archaizm w postaci konieczności grania Landów, wywodzący się z idei spulchniania decka to kula u nogi, na te samo schorzenie cierpi swoją droga Pokemon i też eksperymentowali ze specjalnymi, robiącymi coś energiami. Z tego co gdzieś słyszałem, to powoli wchodzą landy które coś potrafią. Inne, nowsze gry inspirujące się MTG już na wejściu dostrzegły ten problem.
Aż chciałoby się zapytać, czy fakt że Monopoly jest wydawane od 1935, i posiada milion inkarnacji - świadczy o perfekcji tego tytułu?Morkai pisze: ↑11 maja 2023, 09:56 A jest najdłużej żyjącą karcianką, bo...?
Dlaczego odniosła taki sukces? Dlaczego jest wydawana od 30 lat? Obiektywnie oceniając pod względem mechaniki jest produktem niemal doskonałym. Świetnie prowadzonym, z natychmiast uzupełnianymi comprehensive rules, banlistami itp itd. I to trzeba docenić... To czy się system podoba, czy nie to już zupełnie inna sprawa. Sam już nie gram turniejowo od dawna i wiele rzeczy mnie wkurza i irytuje zarówno w polityce Wizardów, jak i samej grze, ale u mnie mają szacun za to jak ją prowadzą. Wystarczy spojrzeć ile jest formatów (czesem fanowskich), ile typów decków, mechanik, ile sposobów na wygranie...
Kapitalizm.
Idzie też z duchem czasu - M:TGA w formacie Free To Play, z możliwością przerzucania kompletnych talii fizycznych do wersji elektronicznej jest jak dla mnie tego dowodem.
Mechaniki? Please, koncepcja landow jest jedna z najgorszych rzeczy jakie widzialem w grach. To ze grasz w kompetetywna karcianke i mozesz przegrac bo masz mana screw/mana flood jest idiotyczne.
Ok, ale jest jedno ale - wszystkie one są już martwe (czytaj - brak oficjalego wsparcia), a archaiczne MtG ma się świetnie. Zasady to jedno, a cała otoczka, to drugie.
Jeżeli gracz notorycznie przegrywa przez flood/screw to ma źle złożoną talię i/lub jest idiotą.
To może porównamy rozmiar eventów w Polsce? Szczególnie tegorocznych? Albo rozmiar grup na FB? (niecały tysiaczek FaB, Vs pawie pięć tysięcy MTG) Jakoś wśród swoich znajomych widzę, że więcej ludzi wciąga się/wraca do MTG, a nie próbuje grać w FaBa.
Serio nie masz bladego pojęcia o czym piszesz. Ja rozumiem, że można nie lubić tej gry. Rozumiem, że może przeszkadzać tryb wydawniczy i dojonko. Ale! To jest najlepiej zarządzana gra turniejowa od wielu lat, której nawet COVID nie zabił! To jest produkt, który przetrwał wszystkie zawirowania, nadal utrzymuje działanie wielu sklepów i jest motorem napędowym całego WOTC. Brak dostrzegania tego, że gra od wielu lat jest w sprzedażowym topie i ile eventów organizuje się rocznie, to wyłącznie wyraz złej woli. Serio uważasz, że to tylko sentyment kieruje ludźmi do grania w Medżika? Jakoś jak wchodzę do sklepu i jest odpalony jakiś turniej, to w ogóle nie ma starej gwardii, a wyłącznie nowi gracze. I w większości w wieku takim, że w latach 90-tych nie było ich nawet w nasieniowodach.
Wszystko zaczęło się od stwierdzenia, że "Magic to najlepsza karcianka". IMO jest najpopularniejszą karcianką, ale na pewno nie jest najlepszą. Magic to towar evergreen i wotc musiałby ostro coś schrzanić, żeby zniszczyć swoją pozycję.Gizmoo pisze: ↑12 maja 2023, 13:15 Serio nie masz bladego pojęcia o czym piszesz. Ja rozumiem, że można nie lubić tej gry. Rozumiem, że może przeszkadzać tryb wydawniczy i dojonko. Ale! To jest najlepiej zarządzana gra turniejowa od wielu lat, której nawet COVID nie zabił! To jest produkt, który przetrwał wszystkie zawirowania, nadal utrzymuje działanie wielu sklepów i jest motorem napędowym całego WOTC. Brak dostrzegania tego, że gra od wielu lat jest w sprzedażowym topie i ile eventów organizuje się rocznie, to wyłącznie wyraz złej woli. Serio uważasz, że to tylko sentyment kieruje ludźmi do grania w Medżika? Jakoś jak wchodzę do sklepu i jest odpalony jakiś turniej, to w ogóle nie ma starej gwardii, a wyłącznie nowi gracze. I w większości w wieku takim, że w latach 90-tych nie było ich nawet w nasieniowodach.
Ale według jakich kryteriów? Czyich? Rynku? I kto ocenia? Zenek spod budki? Kolegium Civitas? Andrzej Duda? Bo jak ocenia jedna osoba, to jest to dosyć górnolotne stwierdzenie.
Nie. Wszystko się zaczęło od pełnego wyższości i trochę obraźliwego wpisu:
Jakby Wosho napisał: "Moim zdaniem w MTG niektóre rozwiązania mechaniczne są archaiczne i gram w TCG, które moim zdaniem są lepsze i lepiej radzą sobie z problemami zarządzania zasobami", to nie było by całego offtopicu.
Zgoda, ale to nie zmienia faktu ze imho sa/były to duzo lepsze gry niz MTG. A wszystko zaczelo sie od stwierdzenia ze MTG to najlepsza gra karciana, co jest dalekie od prawdy.
Kolejna nie prawda, jest idealnym przygladem jak wyciagac z ludzi kase.
Podałem nawet nie jedną..Gizmoo pisze: ↑10 maja 2023, 15:57To nie trzymaj nas dłużej w napięciu, tylko podaj tą lepszą, bo jestem bardzo ciekawy!
Bo to, że nie podasz takiej, która ma większy fandom i większą liczbę aktywnych graczy, to akurat wiem, że nie podasz. Ale bardzo jestem ciekawy tej lepszej i bardziej uznanej. I proszę się nie unikaj odpowiedzi, bo jestem przekonany, że nie tylko ja chciałbym takie TCG poznać.![]()
Pod jakim względem lepsze? Zasad? Grałem w GoT i owszem, zasady bardzo mi się podobały. Pozostałych dwóch nie znam, i pewnie już nie poznam. Ale pod względem organizacyjnym i marketingowym te gry od początku leżały i robiły pod siebie. Ile osób gromadziły turnieje? 40? 50? Tyle, to ja na FNMach widywałem.Wosho pisze: ↑12 maja 2023, 16:43Zgoda, ale to nie zmienia faktu ze imho sa/były to duzo lepsze gry niz MTG. A wszystko zaczelo sie od stwierdzenia ze MTG to najlepsza gra karciana, co jest dalekie od prawdy.
Tak zasad, nikt sie nie kloci z iloscia graczy, wiadomo nie ma porownania, aczkolwiek ciekawy jestem ilu ludzi gralo w l5r gdy bylo kolekcjonerka.psborsuk pisze: ↑12 maja 2023, 18:32Pod jakim względem lepsze? Zasad? Grałem w GoT i owszem, zasady bardzo mi się podobały. Pozostałych dwóch nie znam, i pewnie już nie poznam. Ale pod względem organizacyjnym i marketingowym te gry od początku leżały i robiły pod siebie. Ile osób gromadziły turnieje? 40? 50? Tyle, to ja na FNMach widywałem.
Napisałem raz, napiszę i drugi - gra TCG to nie tylko zasady. To również otoczka - wsparcie producenta, promocja, turnieje. Bez tego najlepsze zasady nie pomogą.