Ad blocker detected: Our website is made possible by displaying online advertisements to our visitors. Please consider supporting us by disabling your ad blocker on our website.
EDIT: Wydzieliłem temat do ogólnych dyskusji o tej serii gier, żeby nie zaśmiecać tematów poszczególnych tytułów
kamron6 pisze: ↑19 lip 2022, 14:31
- Brak interesującego cyklu pogodowego i transportu (Nevski chyba będzie wyjątkowy pod tym względem - co zauważyłem przeglądając 25 "tworzonych" tytułów z tej serii)
Można gdzieś podejrzeć, jakie inne tytuły z serii są planowane?
Na horyzoncie jest:
- IV Plantagenet: Cousins’ War for England, 1459 - 1485
- V Seljuk: Byzantium Besieged, 1068-1071
- VI Henry: The Agincourt Campaign, 1415
Można gdzieś podejrzeć, jakie inne tytuły z serii są planowane?
[...]
Na ichnim discordzie (któreś z zaproszeń powinno działać z tego tematu) są kanały dotyczące chyba każdego tytułu, z różnym zaawansowaniem prac, ale nie wiem czy jest gdzieś jakaś oficjalna lista kolejności i harmonogramu publikacji. Ośmielę się suponować, że jeśli tytułu nie ma w tym linku, który zamieściłeś, to raczej nie ma się co nastawiać na jego rychłe wydanie.
Twórca Ziżki musi jeszcze wydać The Bell of Treason, a idzie mu z tym opornie Na razie GMT mocno przyspieszyło z wydawaniem gier z tej serii, ale moim zdaniem niedługo z tym wyhamuje. BTW podobnie jak jest to przy COIN-ach GMT wyczuło możliwość zarobienia dodatkowych pieniędzy i odchodzi od początkowych założeń co do rozwoju serii i przenosi ją np. w czasy wojny peloponeskiej i wyprawy sycylijskiej. Taka gra podobno już się tworzy. Kolejna wydana gra w tej serii to pewnie ta o czeskim bohaterze narodowym. Natomiast następne gry zapowiedziane w tej serii, to oprócz gry o krucjacie przeciw albigensom z 1209 r., która też się właśnie tworzy, to będziemy mieć kolejną już grę o Młocie na Szkotów i próbie przeniesienia Bravehearta na planszę (choć ta ostatnia to daleka przyszłość). Będzie więc sporo gier o heretykach
Grałem w Nevskiego i mi się bardzo podobał, bardzo ciekawa gra o logistyce Kupiłem już Almoravida i Inferno. Z tego co jest zapowiedziane myślę, że kupię Henrego (ten o bitwie pod Arracourt) bo ma być pomyślany jako mniejsza gra z tej serii do zapoznania się z mechanika. Z niezapowiedzianych na pewno Husyci.
Większość tytułów jest wymyślana przez niezależne osoby, więc po prostu nikt z Polski lub Polską się interesujący nic nie przygotował Sam myślałem i nie miałem za bardzo pomysłu
Osoby z Wrocławia zapraszam do wrocławskiej grupy facebookowej zrzeszającej miłośników gier strategicznych i wojennych
Na tym discordzie jest jakiś kanał na "Szczerbca", ale chyba poza fazę wstępnej koncepcji to nie wyszło.
Jedną z tych antycznych odsłon serii robi nasz krajan i to już chyba dłubie praktycznie od początku istnienia serii.
Henry ma chyba największy potencjał na solo, bo to w założeniu ma być szybka gra o jednym podboju.
Rzeczywiście najciekawsze kampanie mieliśmy już po średniowieczu.
Chyba, że któryś konflikt z zakonem by się nadał, ale tu już widzę problem w postaci nadmiaru zakonu w serii - jest Nevsky, na discordzie jest też propozycja gry 3 osobowej Litwa, Zakon, Moskwa, ale IMHO to za blisko Nevskego
kamron6 pisze: ↑03 cze 2023, 07:12
Większość tytułów jest wymyślana przez niezależne osoby, więc po prostu nikt z Polski lub Polską się interesujący nic nie przygotował Sam myślałem i nie miałem za bardzo pomysłu
Inwazja mongolska na Polskę i Węgry. W takim temacie można na luzie od 2 do 4 osób kombinować.
Mr_Fisq pisze: ↑03 cze 2023, 08:59
Rzeczywiście najciekawsze kampanie mieliśmy już po średniowieczu.
Chyba, że któryś konflikt z zakonem by się nadał, ale tu już widzę problem w postaci nadmiaru zakonu w serii - jest Nevsky, na discordzie jest też propozycja gry 3 osobowej Litwa, Zakon, Moskwa, ale IMHO to za blisko Nevskego
Moskwa nie ma żadnego sensu raczej w ustawieniu z Zakonem, gdyż właściwie uzyskała podmiotowość u schyłku państwa zakonnego. Jeśli już to coś osadzonego w trakcie walk o Ruś - Litwa, Moskwa, Orda
Ostatnio zmieniony 06 cze 2023, 08:28 przez Kiler, łącznie zmieniany 1 raz.
W Nevsky grywam na https://www.rally-the-troops.com/nevsky i działa to kapitalnie, w razie czego zapraszam:)
Seria siadła i również Inferno już na półce (wstydu)...
U mnie niestety obie gry też na półce. Do Almoravida nawet obejrzałem wideo instrukcje tego francuza co świetnie tłumaczy ale niestety ostatecznie nie udało się zagrać. A Inferno nawet nie odpakowałem.
Mam pytanie,
długie oblężenia, i rakowate eventy Są to rzeczy które strasznie mnie zniechęciły do L&C po zagraniu w Nevskiego i odpuściłem sobie te serie.
Z zachwalań znajomego dowiaduje się, że wszystkie defekty z 1 części serii zostały usunięte w Plantagenet, a więc może warto dać tej serii kolejną szanse
Mam natomiast pytanie, jak się maja poprzedniczki? Almo i Inferno są bardziej podobne do Nevskiego czy do Plantagenet?
Poza tym wiadomo już coś o zizku, sycili, atenach etc. i tego w jaką stronę będzie skręcać ta seria?
Oblężenia miały być krótkie i przyjemne ?
Eventy faktycznie są znacząco poprawiono (bardziej wyważone i brak "no event").
Oblężenia nie są może krótkie, ale raczej prostsze (np. są karty je wspomagające) niż pamiętam z Nevskiego (piszę o Almo i Inferno).
Jednak to na pewno nie są gry o nawalaniu się, bitwy to ostateczność.
Inferno moim zdaniem lepsze od Almo (i Nevskiego). Planta nie grałem (jeszcze).
Seria skręca gdzie chce, każdy autor stara się wprowadzić coś unikalnego do własnej gry. Eventy powinny być w kolejnych grach raczej bardziej wyważone (po nauczce z Nevskim) i brakuje w kolejnych częściach znanej z Nevskiego unikalnej pogody i środków transportu.
Osoby z Wrocławia zapraszam do wrocławskiej grupy facebookowej zrzeszającej miłośników gier strategicznych i wojennych
kamron6 pisze: ↑12 paź 2023, 18:57
Oblężenia miały być krótkie i przyjemne ?
Eventy faktycznie są znacząco poprawiono (bardziej wyważone i brak "no event").
Oblężenia nie są może krótkie, ale raczej prostsze (np. są karty je wspomagające) niż pamiętam z Nevskiego (piszę o Almo i Inferno).
Jednak to na pewno nie są gry o nawalaniu się, bitwy to ostateczność.
Inferno moim zdaniem lepsze od Almo (i Nevskiego). Planta nie grałem (jeszcze).
Seria skręca gdzie chce, każdy autor stara się wprowadzić coś unikalnego do własnej gry. Eventy powinny być w kolejnych grach raczej bardziej wyważone (po nauczce z Nevskim) i brakuje w kolejnych częściach znanej z Nevskiego unikalnej pogody i środków transportu.
oblężenia może i nie muszą być krótkie ale fajnie byłoby gdyby nie był niczym więcej niż uber nudną katorgą która popycha mnie do samobójstwa.
Niemniej jednak dzięki za odpowiedź, jak almo i inferno bardziej podobne do nevskiego to spadają z radaru, pewnie zamówię sobie dwie róże i przy okazji będzie trzeba zacząć śledzić nowe iteracje serii