Strona 1 z 1

Discordia (Bernd Eisenstein)

: 28 paź 2023, 10:18
autor: detrytusek
Obrazek

BGG: https://boardgamegeek.com/boardgame/360206/discordia

1 do 4 graczy będzie próbowało powstrzymać zalew bezrobotnych, a do tego atakują nas jacyś barbarzyńcy.
:shock:
Nie, nie to nie są różne gry...ktoś naprawdę wcisnął to do jednego pudełka, a żeby było jeszcze dziwniej to wyjął z niego punkty.
- Ale, że jak? W grze euro nie ma punktów?
- Nie.
- Aaa to pewnie piniondz decyduje o tym kto wygrał?
- Nie. Piniondz tutaj w ogóle nie istnieje.
- No to jak w to wygrać?
- No oczywiście zatrudniając bezrobotnych! Kto to zrobi pierwszy to gra się automatycznie kończy, a jak nikomu się nie uda to ten, kto ma ich mniej. Sprytne.

Sprytne i trudne zarazem. Chcemy zatrudnić tych wszystkich biedaków, więc logicznym by było stworzyć im miejsca pracy ale ilekroć takowe powstaną to przybiegają nowi bezrobotni i mamy ich jeszcze więcej. Chodzi o to by stworzyć i od razu napchać tam ludzi, których już mamy bo każde wolne miejsce na koniec roku przyciąga nowych. Problem w tym, że nie zawsze (stwierdzenie wygładzone z klasa dobrego adwokata bo tak naprawdę to na początku rzadko) się da. A nie da bo te kostki zawsze się wyturlają nie tak jak trzeba.
I tu jak mawiał kubuś puchatek przechodzimy do sedna środka (tak, wiem że to bez sensu i wiem, że nie puchatek). W grze mamy 3 kostki i to one nam pokazują jakie akcje są dostępne. Napisałem 3? A gdzie tam...3 to ma burżuazja, która zaczyna turę, a pozostali mają już 2. 2 z 6 to nie brzmi jakoś zachęcająco, a jak się wyturlają te same wyniki to i 1 z 6.
- Czyli głupia, losowa gra i jeszcze nie działa?
- Nosz kurde właśnie, że działa...

W skrócie. Pod każdą kością mamy do wyboru 4-5 akcji głównych. Można tylko jedną. Są jeszcze akcje dodatkowe i tych już można do oporu o ile się w ogóle da (kolor kości musi nam się zgadzać). Możemy się rozwijać na torach i wpadają bonusy, można budować fundamenty pod nowe miejsca pracy i wpadają bonusy, można budować na tych fundamentach i to też daje bonusy, a jak bierzemy kość akurat z miejsca gdzie przepływa statek to dostajemy bonusy. Kombo-łańcuszki potrafią być imponujące jak komuś podejdzie.
Oczywiście jak w każdej zupce na kościach mamy modyfikatory rzutu, umiejki, które jeden kolor (kości, pracownika) pozwalają nam traktować jako dowolny inny. Klasyka gatunku.

Samych reguł jest 4 strony. Zasady są proste ale potrafi to wykręcić mózg na lewą stronę. I to w sposób nieoczywisty. Chyba nie grałem w nic co by z moim mózgiem robiło podobne rzeczy. Mnóstwo kombinowania. Chcemy wszystko, a zawsze coś pójdzie nie tak. Musimy w jednym ruchu przeanalizować wiele aspektów. Wynik na kości, jej kolor, którą akcję wybrać, a może gdzieś się czai jakieś uber kombo?
- Ha! No to pewnie AP wielkie jak dziura budżetowa?
- W dwie osoby godzinka. Solo 35 minut.

A właśnie solo. Jak mnie irytują tryby, które dają odczucia jakbyś grał z żywym graczem, a potem się dowiadujemy, że te boty mają jakieś swoje akcje, nie potrzebują żadnych surowców, pieniędzy itp. I ściga się człowiek potem z takim czymś co jakieś punkty zdobywa ale za co innego niż ja i generalnie to coś gra w inną grę tylko wyniki na końcu porównujemy. Tak to działa panie Turczi?

Tutaj jako, że punktów nie ma to solówka została zredukowana tylko do usuwania nam z planszy możliwości (czyli tak jakby to robił inny gracz) i koniec. Mamy po prostu zatrudnić wszystkich przed końcem gry i albo wygraliśmy albo nie. Minimalizm ale też działa.

I w telegraficznym skrócie wszystkie tematy, których nie poruszyłem.
Wykonanie ok (podwójne planszetki), tematu brak, interakcji bezpośredniej nie ma ale trzeba uwzględnić, którą kość chce przeciwnik jeśli chcemy grać dobrze. W pudełku insert. Dodatek będzie niedługo dostępny ale nic o nim nie wiem.

Re: Discordia (Bernd Eisenstein)

: 03 lut 2024, 13:19
autor: Arachion
Discordia była długo na radarze ale było parę mieszanych opinii co spowodowało, że zwlekałem.

Recenzja od tych dwóch Panów których szanuje sprawiła że kupiłem.

Polecam materiał, planszowki online, recenzja plus rozgrywka:
https://youtu.be/dzRVEFUMmDo?si=QBqY5bKvVYN-Qmpr


A zainteresowanie zapoczątkował, materiał recenzji od for2players i ich umieszczenie tej pozycji wysoko w rankingu 2023:
http://www.for2players.pl/2023/03/disco ... .html?m=1

Re: Discordia (Bernd Eisenstein)

: 03 lut 2024, 14:38
autor: wajwa
Niestety :wink: obejrzałem gameplay i wrzucam na radar.
Troszkę tam wszystkiego nadziabane, ale wygląda ciekawie.
I weź tu człowieku wejdź na forum...
Zawsze coś :wink:

Re: Discordia (Bernd Eisenstein)

: 03 lut 2024, 16:14
autor: autopaga
A ja się odbiłem od tego tytułu, losowość na poziomie turbo wysokim, z akcji pobocznych robi się więcej niż z akcji głównej przeważnie, nie lubię takiego designu.

Re: Discordia (Bernd Eisenstein)

: 06 lip 2024, 20:27
autor: Lailonn
Gra wydaje się ciekawa ale czy ktokolwiek planuje to wydać u nas w kraju? Ceny sprowadzanych egzemplarzy to trochę przesada.

Re: Discordia (Bernd Eisenstein)

: 06 lip 2024, 20:43
autor: khuba
Nie powiedziałbym że cena jest przesadzona - spokojnie można wyrwać poniżej 200PLN. W polską wersję wątpię - rok temu wychodziły wersje lokalizowane a u nas cisza.

Re: Discordia (Bernd Eisenstein)

: 07 lip 2024, 02:17
autor: Lailonn
200zł za "małą" grę to jednak sporo. Skusiłem się na eng wersję Ery innowacji za 360zł a kilka miesięcy później portal wydał polską edycję i można ją wyrwać za 220zł ;)

Cena, ceną ale jednak moja grupa woli polonizowane gry. Mechanika wydaje się tu dość unikalna, to zostaje na radarze.

Re: Discordia (Bernd Eisenstein)

: 09 sie 2024, 12:14
autor: Arachion
Na bgg pojawiła się Polska instrukcja, do dodatku również.

Pozycja niezależna językowo.

Re: Discordia (Bernd Eisenstein)

: 09 sie 2024, 12:36
autor: psia.kostka
Disco nie jest ani male (pudelkowo), ani drogie.
Kupowanie tego za 200pln to nieporozumienie. Polskie wydanie, jesli by bylo, to mniej niz za 150 by nie chodzilo zgaduje.

Tymczasem fury tego przerzucilem dla szwagrow, kupujac za 25 i 20 euro +shipping z phili 8)
Milego planszowego weekendu :mrgreen: