Ankieta Cywilizacja poprzez wieki

[Atk]

Mamy ostatnio w ekipie rozkmine czy cywilizacja poprzez wieki to gra
Cywilizacyjna z elementami euro
Czy
zwykłe euro ubrane w klimat gry cywilizacyjnej

Ktoś pomoże rozwikłać zagadkę? Ja twierdzę, że to zwykle euro do tego suche i jeszcze z sałatką pkt, bo w sumie pkt potrafią się sypać za wszystko
Kolega który jest zakochany w tej grze uważa, że to nie jest w żadnym wypadku euro
Kto ma rację?

Pomożecie?
Ps nie wiem czy i jak się ankiety zakłada, ale nazwę zostawię. Operę się i wasze opinie
Z góry dzięki

[Kajak]

Napaliłem się na tą grę , zagrałem i mi przeszło .Mimo to zdecydowałem że:
Wybieram opcję 1( cywilizacja z elementami).
(Chociaż w moim prywatnym osądzie jest to zwykła gra" koralikowo-karciana" jakich pełno.)

[Morgon]

Oczywiście, że jest to gra cywilizacyjna i temat w żadnym wypadku nie jest doklejony na siłę. Dodatkowo takie rzeczy jak losowa kolejność wydarzeń czy możliwość atakowania drugiego gracza sprawiają, że od takich Zamków Burgundii, które są świetnym przedstawicielem suchej sałatki wiele ją różni. Żeby pójść dalej to Clash of Cultures też jest blisko euro a jednak te losowe wydarzenia i kostki w walce sprawiają, że gra jest gdzieś pomiędzy. Ogólnie jednak zmierzamy w bardzo złą stronę czyli do granicy euro/hybryda/ameri a tutaj ilu ludzi tyle opinii, więc lepiej porzucić takie dyskusje i poprostu grać w to co się lubi.

[Atk]

Oczywiście, że jest to gra cywilizacyjna i temat w żadnym wypadku nie jest doklejony na siłę. Dodatkowo takie rzeczy jak losowa kolejność wydarzeń czy możliwość atakowania drugiego gracza sprawiają, że od takich Zamków Burgundii, które są świetnym przedstawicielem suchej sałatki wiele ją różni. Żeby pójść dalej to Clash of Cultures też jest blisko euro a jednak te losowe wydarzenia i kostki w walce sprawiają, że gra jest gdzieś pomiędzy. Ogólnie jednak zmierzamy w bardzo złą stronę czyli do granicy euro/hybryda/ameri a tutaj ilu ludzi tyle opinii, więc lepiej porzucić takie dyskusje i poprostu grać w to co się lubi.

Tak coc to przykład z drugiej strony ale tam armia to faktycznie armia. Możesz nią przemieszczać, rozdzielać cała kolejke możesz poświęcić na ruszanie nią.
Poprzez wieki to tylko cyferka pokazująca kto ma więcej pkt armii.

Coc to też euro ale na moje ma bardziej widoczne cechy cywilizacji nie euro, jak jest w Civce
nie możesz zakładać nowych miasta, w coc tak
Chcesz mieć więcej surowców to budujesz kolejna kopalnie jak w każdym zwykłym euro. W takim CoC musisz iść zbudować kolejne miasto.
Wydarzenia w Civce są ustawiane tak (mówię o tych edit chodziło o karty dodatkowych pkt na koniec) pod graczy, żeby np dostawać pkt za największą produkcję jakiegoś suroecs)

Nie wiem czy gry cywilizacyjnej (bo w sumie żadnej takiej nie kojarzę) pozwalają cofać ruchy. Tu wręcz wchodzi sucha kalkulacja. Przerzucasz masę akcji jeszcze gra w wersji video mówi ci że surowce stracisz, przemysl jeszcze raz cała rundę! I kalkulator i jedziemy

Jeszcze co do armii to też nia nie zaatakujesz póki karta walki czy wojny ci nie wejdzie. I dla mnie to zwykły konflikt na przewagę pkt, bo nic z tą armia nie robisz.

Co do zamków to się śmieje, że tak na to patrząc to nie suche euro tylko 3x!
Mamy rozbudowę technologi
Rozbudowę miasta (cywilizacji patrząc na civke)
I eksploracja statkami gdzie dostajemy nowe towary

Jest 3x? No jest Czy nazwę ja 3x? Nie Nazwę ja euro sałatka

Ja patrzę na te gry tak, że civka dla mnie jest np stara cywilizacja SM i po zagraniu w coc, a w poprzez wieki jak nic bliżej mi do grania w civke przy coc. Po zagraniu w poprzez wieki cały wieczór liczę pkt, jak w każdym euro.

[Morgon]

Na aplikacji nie grałem, a punkty to liczę tylko w 3 epoce przy cudach, czy to warto budować czy nie, ale z tym kalkulatorem to przesada.

[tomb]

Nie widzę powodu by stawiać gry cywilizacyjne w opozycji do euro. Pierwsze określenie mówi o temacie gry, drugie zwraca uwagę na mechanikę. Gry cywilizacyjne mogę ciążyć zarówno ku euro-, jak i ameri-. W tym przypadku - zdecydowanie w stronę eurogry.