Aeon's End jak zacząć

[ahi_PL]

Mam pytania na temat Aeon's End. Chciałem się w to wgryźć, ale chyba nie do końca kumam jak "działa" ta seria. Jak rozumiem, są trzy "podstawowe" wersje:
- Aeon's End
- War Eternal
- The New Age.

Do każdej z nich jest po kilka dodatków w każdym z "wave'ow".

Do tego jest wersja legacy, która też ma jakieś tam dodatki.

I oto moje pytania:
- czy każdy dodatek łączy się z każdą podstawką (również jeśli chodzi o legacy)?
- czym różnią się od siebie te podstawki?
- od której części najlepiej zacząć i ew jakie dodatki do niej wziąć?

[tommyray]

Krótko - można łączyć wszystko ze wszystkim, ale aby sobie ani nie strywializować, ani nie uniemożliwić wygranych ograj wpierw każdą podstawkę jako osobny produkt.
Można zacząć od każdej podstawki. To po prostu inna pula kart, wrogów i magów i wszystkiego masz w nich w dużej ilości.

Kluczem do zrozumienia jest to, że to bardzo elastyczny deck builder i boss battler, z dużą ilościa postaci. Czyli market kart może być zbudowany ze wszystkich ci dostępnych kart. Wroga możesz dowolnie dobrać. Magów podobnie. Ale... na początku gdy jeszcze nie ograleś niczego to nie ma sensu i ponadto musiałbyś chyba stosować randomizer z netu, a synergie pomiędzy kartami/magami mogą być złamane. To samo się tyczy dodatków- jeżeli istnieją zaprojektowane synergie magowie - karty to trzymałbym się wstępnie zasady, że dodatki do danych podstawek ogrywać z tymi podstawkami. Ale nie ma chyba realnych i burzących grę problemów z tym aby mieszać ze wszystkim.

Zacząć możesz od dowolnej części bo tutaj realnie nie ma fabuły to po prostu walki z monstrami.
Ale jest twist w nowym początku (semi kampania) - opis ze strony wydawcy:

Spoiler:

"O ile w Aeon’s End każda Bitwa stanowiła zamknięty rozdział, o tyle Nowy Początek stawia przed wami możliwość stworzenia własnej, epickiej opowieści, toczącej się na przestrzeni wielu gier. W pudełku znajdziecie aż 11 talii STOP, które będziecie mogli otworzyć tylko na wyraźne polecenie instrukcji. Podobnie rzecz ma się z 7 kopertami, których zawartość poznacie wraz z postępem Ekspedycji. Kiedy ukończycie całą kampanię, gra poinstruuje was, jak stworzyć własne przy użyciu pozostałych gier z serii Aeon’s End."

A w legacy twist taki że... to legacy - można od tego zacząć bo prowadzi jak za rączkę, trochę modyfikujesz karty, naklejasz to i owo, ale najmniej nadaje się do miksowania z innymi tytułami, chyba najbardziej samodzielny tytuł z wymienionych.

[hjk61]

Każda z podstawek będzie miała innych magów, nemesis, karty rynku itp.
Jednak New Age (nowy początek) wprowadzil system ekspedycji
Tj zamiast standardowej jednej rozgrywki przeciw jednemu nemesis rozgrywasz 4 potyczki z 4 różnymi i między walkami zdobywasz unikalne ulepszenia dla magów. Nemesis także dostana nowe mocniejsze karty.
Według mnie świetny tryb.
Ogolnie jak masz jedną podstawkę to możesz łączyć ją ze wszystkim innym. (Jednak karty z legacy są trochę inaczej balansowane i część bedzie za słaba, część zbyt mocna).
W skrócie największymi wyróżnikami są konkretni magowie, nemesis, karty rynku w danym dodatku.
Co będzie lepsze dla Ciebie, to zależy czego oczekujesz i czy np jakis konkretny mag ci wpadl w oko

[japanczyk]

Ogolnie to zacznij od ktorejkolwiek podstawki (mozna tez od Legacy) - obecnie jest ich 6, a 7 w drodze
Kazda da ci takie samo wejscie w system, z czego peirwsza jest najmniej zlozona, a od New Age wchodza dodatkowe mechaniki

Legacy bardzo fajne na poczatke

[JollyRoger90]

tez bym polecił legacy na początek, a w drugiej kolejności Nowy początek

[charlie]

Każda podstawka się nadaje na początek, z tym, że Wieczna wojna wydaje się ciut trudniejsza, a Nowy Początek ma ekspedycję (trochę jak kampanię). W każdym razie każda (jeżeli kupisz nową) ma ustawioną za pomocą kolejności kart pierwszą rozgrywkę wprowadzającą.

Jak przy żadnej innej serii, najlepiej moim zdaniem zacząć od Legacy (a nie jestem fanem tego systemu). Przekonał mnie Gambit i Gradanie (polecam posłuchać) i ja właśnie zaczynałem od Legacy. Uzasadnienie w spoilerze, ale nie martw się, nie będę zdradzał nic z fabuły.

Spoiler:

To proste, w Legacy zaczynasz jako postać bez zdolności i bardziej ograniczona niż w innych podstawkach. Ale za to zasad jest mniej do ogarnięcia na początek. W trakcie kampanii otrzymujesz pewne udogodnienia i sukcesywnie dochodzą nowe drobne zasady, przez co nauka jest przystępniejsza. Jeżeli spróbujesz najpierw którejś podstawki, a potem Legacy, to będziesz wiedział czego mniej więcej się spodziewać i odbiór według mnie będzie słabszy.

Dodatkowo po Legacy zostaje część Nemezis, z którymi możesz walczyć ponownie i tona kart, które możesz wykorzystać jako dodatek.

[asatlawa]

O tym, jaki jest poziom każdej z dostępnych na tę chwilę podstawek mówi Portalowa rolka, którą można obejrzeć tutaj: https://www.facebook.com/reel/2478970772444285 .

[BasiekD]

Legacy jest fajne na początek, jeżeli uda Ci się kupić.
Zaczynasz tam jako adept magii, gra wprowadza mechaniki stopniowo i rozwijasz sobie postać w miarę postępów scenariuszy.
Potem podstawka (pierwsza), a dalej już będziesz tak ograny, że cokolwiek.