Strona 1 z 2

Bardzo łatwa gra wyglądająca na trudną. Dla dziecka

: 19 lis 2024, 16:39
autor: AxlPl
Święta się zbliżają i propozycje prezentowe też. Dziecko w rodzinie chciałoby gre planszową. Do tej pory grało tylko w warcaby. Dziewczynka raczej z tych mało ogarniętych, wolno uczących się nowych rzeczy.... Ale że ma 13lat to raczej nie zainteresuje się grą z grafiką "dla dzieci". Myślałam nad Karakiem albo Zombie Kindz. Ale może jest coś jeszcze? Mam w domu władcę kości i dziecko nie ogarnęło mimo pomocy i podpowiedzi. Więc gra musi być prosta...

Re: Bardzo łatwa gra wyglądająca na trudną. Dla dziecka

: 19 lis 2024, 18:04
autor: agt
Może Sen.

A może Kruki, Smoki czy coś z tej "serii".

Albo Architekci: 7 Cudów Świata.

MLEM?

Gejsze?
Nie znam Władcy Kości, więc trudno mi porównać poziom..

A z kim będzie grać?
W ile osób?

Re: Bardzo łatwa gra wyglądająca na trudną. Dla dziecka

: 19 lis 2024, 19:51
autor: poooq
Zerknij na ofertę modern-classic Gigamica. To seria nieprzekombinowanych pomysłów o bardzo wytwornym wyglądzie.

Re: Bardzo łatwa gra wyglądająca na trudną. Dla dziecka

: 19 lis 2024, 19:53
autor: AxlPl
agt pisze: 19 lis 2024, 18:04 Może Sen.

A może Kruki, Smoki czy coś z tej "serii".

Albo Architekci: 7 Cudów Świata.

MLEM?

Gejsze?
Nie znam Władcy Kości, więc trudno mi porównać poziom..

A z kim będzie grać?
W ile osób?
Oj MLEM nie ogarnie... To serio musi być coś łatwego. Moooooze będzie grać z rodzicem ale rodzice nie grają w planszowki. Może z koleżankami. Tego nie wiem. Wiem że chce planszowe.
Władca kości to taki zbliżony Karak 1.

Re: Bardzo łatwa gra wyglądająca na trudną. Dla dziecka

: 19 lis 2024, 20:50
autor: agt
A logiczne?

Blokus, Quarto, Pylos?
Santorini?
Sąsiedzi od Muduko?
Zasady w nich nie są trudne. Tylko czy będzie w stanie ich uczyć w zadowalający sposób i dający efekt..

A może Draftozaur?

Edit: a Wędrujące wieże?

Re: Bardzo łatwa gra wyglądająca na trudną. Dla dziecka

: 19 lis 2024, 21:36
autor: K@mil
A jakie ma zainteresowania?

Blokus jest ok.
Patchwork też, tyle że to 2os.

Zamiast Karaka lepsze Carcassonne.

Re: Bardzo łatwa gra wyglądająca na trudną. Dla dziecka

: 19 lis 2024, 22:18
autor: agt
Myślałam o Patchworku. Tam są jednak nietypowe te zasady. Nie są trudne, ale nietypowe.
Jeśli nie będzie miał kto wdrażać i pilnować zasad to może się nie udać.

A może któreś Wsiąść do pociągu?
Może któreś z tych krótkich wersji (Amsterdam, Londyn, cośtam).

A Ekosystem lub Kaskadia czy Akropolis?
Nie grałam w żadne :)

Re: Bardzo łatwa gra wyglądająca na trudną. Dla dziecka

: 19 lis 2024, 23:05
autor: K@mil
"Poważnie" z prostych gier planszowych wygląda Pandemic i na dodatek teraz lata po promocjach...

Do tego można dobrać np grę z serii "Najlepsza gra o kotach/psach" lub Ekosystem, jeśli lubi zwierzaki.
Splendor też powinien wizualnie dać radę.
Najpierw dziewczyna musi znaleźć kogoś do grania.

Re: Bardzo łatwa gra wyglądająca na trudną. Dla dziecka

: 19 lis 2024, 23:06
autor: psia.kostka
Blokus jest ok.
Obviously... 8)

tyle, ze:
AxlPl pisze: 19 lis 2024, 16:39 Dziewczynka raczej z tych mało ogarniętych, wolno uczących się nowych rzeczy.... Ale że ma 13lat
Blokus dla dzieci nie jest seksi (to gra dla inzynierow/architektow/estetow :twisted: ), a tym bardziej dla "pannicy" 13letniej. Proponowalbym cos party, gdzie temat bedzie magnesem, a sam gameplay moze byc nieistotny. Skoro jedyne doswiadczenie to warcaby, to nie ma co swirowac z ambicjami.

Kilka gier podarowanych dziewczynce w podobnym wieku, wrocilo do mnie nierozfoliowanych, jako "smieci po sprzataniu dzieciecego pokoju" :D

Zamiast evergreenowego Patchworka szedlbym w jakies "pijane jednorozce dzentelmeny" itp glupoty, z zerowym progiem wejscia. Smieszki ponad rozkminy.

Edit: no chyba, ze Carcassonne. Ciezko tam cos namieszac, dobierasz-wykladasz, choc moja interpretacja zasad byla inna, niz dziewczynki :lol: Tyle, ze te mepelki w dzisiejszych czasach raczej efektu wow nie zrobia pod choinka.

Re: Bardzo łatwa gra wyglądająca na trudną. Dla dziecka

: 20 lis 2024, 00:26
autor: Harun
Tu masz listę gier, ocena powyżej 7, trudność do 1.5

https://boardgamegeek.com/search/boardg ... &B1=Submit


Reszta zależy od upodobań.

Re: Bardzo łatwa gra wyglądająca na trudną. Dla dziecka

: 20 lis 2024, 00:33
autor: K@mil
psia.kostka pisze: 19 lis 2024, 23:06 Kilka gier podarowanych dziewczynce w podobnym wieku, wrocilo do mnie nierozfoliowanych, jako "smieci po sprzataniu dzieciecego pokoju" :D

Zamiast evergreenowego Patchworka szedlbym w jakies "pijane jednorozce dzentelmeny" itp glupoty, z zerowym progiem wejscia. Smieszki ponad rozkminy.
Ech.. ciężkie jest życie darczyńcy... a jakie tytuly zostały aż tak wzgardzone, że nie zasłużyły sobie nawet na rozfoliowanie?
"Pijane jednorożce" to jest akurat ten typ gier, którego wybitnie nie trawię, jako głupkowaty odmóżdżacz i nawet nie mam doświadczenia w ich nabywaniu...
Do heheszków lepsze są stare dobre Fasolki.

Re: Bardzo łatwa gra wyglądająca na trudną. Dla dziecka

: 20 lis 2024, 01:13
autor: kuleczka91
Kingdomino, jakaś mała wersja Wsiąść do pociągu, Flamecraft?

Re: Bardzo łatwa gra wyglądająca na trudną. Dla dziecka

: 20 lis 2024, 01:30
autor: psia.kostka
K@mil pisze: 20 lis 2024, 00:33 a jakie tytuly zostały aż tak wzgardzone
Forum pyta, psia.kostka odpisuje! Szykujcie sie na ScianeTekstu (trademark psia.kostka :twisted: )

Byl Ogrodek, jako alternatywa dla "nudnego" Patchworka (Hej dziewczyny, wpadajcie pogramy w szycie koldry. Albo lepiej tylko ty wpadnij, bo to 2P :mrgreen: {kim jestem, by oceniac, skoro dokupilem "talie solo" do Patchworka :roll: a w sama gre nigdy nie gralem}).
Pomoglo to, ze latal wtedy po 13ziko na wyprzedazach i akurat mialem pod reka. A to przeciez "Wielki Uwe", do tego słitaśne kotki, 4osobowka (z opcja solo!), temat fajniejszy niz koldry.
Tylko jedno ale... ja chyba sam nie umialbym w to grac, patrzac na te tory punktacji itd. Fakt, ze gra okazala sie flopem rynkowym, zdaje sie to potwierdzac.

Nauczony poprzednia skucha, rok pozniej poszedlem w cos jeszcze bardziej uniwersalnego - coop, klasyk, toy factor -> Zakazana Wyspa. Elegancka puszka, w srodku figureski (no ale po 14 latach jakie ma gra, to juz jest mocny cringe, zamiast wow, chyba ze masz 5lat...). Mozna z kolezankami, rodzina, ale i samemu (takie czasy, nawet ja w pracy uslyszalem "kolegow szukasz w pracy?!" <zart>, dzieci tez sie alienuja i nie lubia rowiesnikow {lub sa nielubiane przez rowiesnikow :| }. Wola "piwniczyc" lub funkcjonowac w interwebie)

Ogrodek zostal otwarty i "wypstrykany" z rodzicem, ale watpie by byl grany (na szczescie zwrocono mi kompletny :mrgreen: )
anegdotka:
Spoiler:
ZW puszka otwarta przy mnie, ale karty zafoliowane po kilku latach :lol:

~~
Przy kolejnej gwiazdce zrobilem jeszcze wiekszy research. Dziewczynka czytala tysiace stron Harrego P, teraz czyta detektywistyczne, Sapka. No to mysle, ze wjade na bialo z "Kroniki Zbrodni: 1400". Ale doczytalem, ze tam trupy i gwalty i odpuscilem :| Rodzic tez odradzil zakup. Choc gra wydaje sie tematyczna, nowoczesna itp. Nawet jesli jednorazowa, to niech zagra i wyrzuci, lepsze to niz wyrzucic zafoliowane :x

Natomiast starszemu bratu dziewczynki odpalilem wtedy Unlock (w sumie sam nie gralem wciaz, ale lubie Exity, a Unlock ponoc jeszcze bardziej wciaga, choc ten pierwszy polski znow ponoc najgorszy z serii :roll: )
Myslenie bylo, ze gra z aplikacja, no to dzieciaki uwielbiaja z nosem w telefonie. To moze odpali, predzej niz jakies nudne euro "cube pushery". Do tego mozna piwniczyc solo, zagadki kazdy lubi, 3 historie, 3 poziomy trudnosci.
Feedbacku nie znam, ale raczej gra w smietniku. Na pewno nie bylo telefonu z "ej wujek, sa kolejne czesci tego super Unlocka??" (uczciwie trzeba dodac, ze podobnie jak Ogrodek, ten Unlock to tez "trup wyprzedazowy", a mialem go z rebelowego MysteryBoxa chyba)

Dostalem tez (jako smieci lub by ohandlowac) mase gierek marketowych, ktorych nie kupilem ja. Argumentacja byla, ze "nie grane od x lat, to po co to trzymac".
K@mil pisze: 20 lis 2024, 00:33 głupkowaty odmóżdżacz i nawet nie mam doświadczenia w ich nabywaniu...
Zgoda, tez nie mam. Ale czy nie lepiej kupic taki smieszek za 60-80zl, ktory zostanie choc raz uzyty, a ekipa posmieje sie z obrazkow czy dopiskow "zwis męski", niz wydac 40 lub 140 na nowosc z Essen lub hit z Korei, ktory dziecko rzuci w kat, bo woli scrollowac rolki na necie?

~~
Edit: dodam, ze w trakcie pogaduszek planszowych wujek-bratanica (okres srovidu), pojawila sie wielka chec posiadania "Krolestwo Krolikow" (na podstawie obrazkow), bo wyglad, figureczki, mozna pomalowac itd. Ja uznalem, ze gra zbyt strategiczna/obliczeniowa (a liczyc punkty w Carc, to musialem ja...)

Jestem wiec sceptyczny, gdy dziecko znajace jedynie warcaby, i nie bedace ogarem szkolno-matematycznym, wola o planszowke pod choinke.

Ja zostalem Grinchem i nie popadam juz w psychoze "musu prezentow gwiazdkowych". Jestem duzo szczesliwszy i spokojniejszy 8)

Re: Bardzo łatwa gra wyglądająca na trudną. Dla dziecka

: 20 lis 2024, 02:20
autor: K@mil
psia.kostka pisze: 20 lis 2024, 01:30 Forum pyta, psia.kostka odpisuje! Szykujcie sie na ScianeTekstu (trademark psia.kostka :twisted:
(...)
Ale czy nie lepiej kupic taki smieszek za 60-80zl, ktory zostanie choc raz uzyty, a ekipa posmieje sie z obrazkow czy dopiskow "zwis męski", niz wydac 40 lub 140 na nowosc z Essen lub hit z Korei, ktory dziecko rzuci w kat, bo woli scrollowac rolki na necie?
Uwielbiam te ściany tekstu Twojej produkcji :wink:
Tu już poważny dylemat się robi, gdyż na jedno wychodzi, bo z gupich dzieci wyrastają gupi dorośli...
Ja wyznaję zasadę, że jesteś tym, co jesz, czytasz, grasz, oglądasz...
U dzieci pewne procesy myślowe nie uruchamiają się z wiekiem, automatycznie same z siebie... Trzeba te zwoje mózgowe pobudzać do działania i gry planszowe się do tego idealnie nadają. Dlatego zaglądam na to forum :wink:
Wydaje mi się, że gdyby ta 13latka wpadła w rówieśnicze planszówkowe towarzystwo, to zaczęłaby grać w nieco bardziej ambitne tytuły od napitego jednorożca.
Największym problemem współczesnych dzieci jest brak kolegów i koleżanek do wspólnych gier i zabaw. Kiedyś tego problemu nie było. Dzieci, mieszkające po sąsiedzku, się odwiedzały i bawiły już od przedszkola, rozwijając kompetencje społeczne.
Podane przez Ciebie tytuły takie se, szczerze pisząc :wink: no może z wyjątkiem tej Wyspy, chociaż z serii to Zakazana Pustynia dostarcza więcej wrażeń pod warunkiem pokazania jak w to grać.
Dzieciakom nie wystarczy kupić, trzeba je jeszcze nauczyć zasad... :wink:

Re: Bardzo łatwa gra wyglądająca na trudną. Dla dziecka

: 20 lis 2024, 02:44
autor: psia.kostka
K@mil pisze: 20 lis 2024, 02:20 Uwielbiam te ściany tekstu Twojej produkcji
Ostatnio zamykam sie z grafomanska tworczoscia na wlasnym "blogu" (tzw forum-solo). Kto chce, to znajdzie. Reszta hejterow obejdzie sie smakiem ;)
K@mil pisze: 20 lis 2024, 02:20 Podane przez Ciebie tytuły takie se, szczerze pisząc
Tak, to prawda. Ale jak zaznaczylem, jestem uber-skąpy i nie wierze w sw mikolaja :D
(edit: dodam, ze dziewczynka zagrywala sie w gre Barykada, niewybredne roll&move, wiec Ogrodek od Uwe to byl sztos i kosmos wg mnie ;) no tylko te zasady...)
K@mil pisze: 20 lis 2024, 02:20 Dzieciakom nie wystarczy kupić, trzeba je jeszcze nauczyć zasad...
Mialem taki epizod miedzypokoleniowy, ale do tego byla potrzebna "pandemia stulecia", by cos takiego sie zadzialo :roll: a w dodatku dziecko nauczylo sie zasad Carc innych, niz ja wyczytalem na bgg, bo "inny wujek tak nauczyl, a on sie zna na planszowkach". To pewnie ja i bgg sie nie zna... <Into exile I must go; failed I have>
K@mil pisze: 20 lis 2024, 02:20 Tu już poważny dylemat się robi, gdyż na jedno wychodzi, bo z gupich dzieci wyrastają gupi dorośli...
Ja wyznaję zasadę, że jesteś tym, co jesz, czytasz, grasz, oglądasz...
Z tym sie zgodze, choc wyznaje zasade, ze "po mnie chocby potop", mam na to wyjebongo ;) bedzie co bedzie <bring it on! :twisted: >

Z ciekawostek, ciagnac temat "mlodych pannic", to dostalem tez propozycje, by ohandlowac kolekcje ksiazek Harrego P tej dziewczynki (obecnie licealistki). Mocno mnie to zaskoczylo, bo uwazalem, ze to jej "zajob/hobby" :shock: Na co ona - "przeciez przyczytalam raz, to na co mi to, jak zatesknie, to moge obejrzec film".
Kurtyna.

Re: Bardzo łatwa gra wyglądająca na trudną. Dla dziecka

: 20 lis 2024, 04:02
autor: agt
+1 dla Kingdomino
+1 dla Carcassonne

Może Kakao?

Ciapki.
Little Big Fish.
Sabotażysta: Pojedynek
Polowanie na robale.

Co do Ogródka to ja nie przejmuję się, że to flop i bardzo lubię. :)
Jednak on ma naprawdę złożone zasady.
To już lepiej Park Niedźwiedzi jak coś. Ale może być i tak za trudne.

Hm. A Dorfromantik?

A Marrakech?

No i wszelkie Smart Games od IUVI..
Tylko że na 1 osobę to.

Szkoda, że deckbuilding z Wyprawy do El Dorado może być za trudny.

Re: Bardzo łatwa gra wyglądająca na trudną. Dla dziecka

: 20 lis 2024, 08:23
autor: miker
7 Cudów Świata: Architekci - super prosta gra. Są cuda, które się buduje. Dobierasz kartę i ją zagrywasz i ewentualnie realizujesz jej efekt. Na stole wygląda to zacnie. Jest to proste (1.36 w skali 1-5). Moje dziecię grało w to jak miało 5.5 roku i nadal (dzięki losowości i po paru grach) potrafiło wygrać.

Dorfromantik - ale nie ten najnowszy pojedynek na 2 graczy, tylko ten zwykły. Moje dziewczę lat 9 bardzo to lubi. Minus tej gry, jest taki, że to kooperacja. Ale można grać solo i jest to nawet dobry trening dla mózgu.

Azul - pierwszy, prosty, zwykły. Prosty oraz ładny. Co dla dziewczynki będzie miało znaczenie.

Ja bym poszedł najpierw w Architektów, potem w Azul i na końcu w Dorfromantik. Ale musisz wiedzieć co jej się spodoba.

Re: Bardzo łatwa gra wyglądająca na trudną. Dla dziecka

: 20 lis 2024, 09:18
autor: AxlPl
Dzięki za wszystkie propozycje. Widzę że przede wszystkim muszę dowiedzieć się czy będzie grać sama czy z rodzicami bądź koleżankami.

A z jej zainteresowań to jedynie kojarzę Minecraft (oglądanie na yt) oraz Roblox (granie)

Re: Bardzo łatwa gra wyglądająca na trudną. Dla dziecka

: 20 lis 2024, 09:34
autor: Seraphic_Seal
AxlPl pisze: 20 lis 2024, 09:18 A z jej zainteresowań to jedynie kojarzę Minecraft (oglądanie na yt) oraz Roblox (granie)
Jest jakaś gra planszowa minecraft, ale nigdy się nie interesowałem żeby znać szczegóły
K@mil pisze: 19 lis 2024, 23:05 "Poważnie" z prostych gier planszowych wygląda Pandemic i na dodatek teraz lata po promocjach...
Po przeczytaniu reszty wątku - boże broń pandemica. Ani to odpowiednio proste do grania, ani do wygrania

Re: Bardzo łatwa gra wyglądająca na trudną. Dla dziecka

: 20 lis 2024, 09:49
autor: Sannderson
Seraphic_Seal pisze: 20 lis 2024, 09:34
AxlPl pisze: 20 lis 2024, 09:18 A z jej zainteresowań to jedynie kojarzę Minecraft (oglądanie na yt) oraz Roblox (granie)
Jest jakaś gra planszowa minecraft, ale nigdy się nie interesowałem żeby znać szczegóły
Minecraft builders & biomes. Jak ma fazę na MC to polecam na prezent od razu z dodatkiem i np. matą winylową.
Do wersji deluxe dokładasz jeszcze figurki Lego Minecraft i jest na bogato.
Gra ma proste zasady ale nie jest prostacka, trzeba pokombinować. To takie lekkie euro którego zasady po 1 rozgrywce będzie mógł wytłumaczyć nawet 8 latek, a 10 latek będzie czerpał przyjemność z optymalizacji (sprawdzone u siebie).
U mnie ta faza na MC u dzieci chwilowo przeszła w co innego ale grę polecam.

Re: Bardzo łatwa gra wyglądająca na trudną. Dla dziecka

: 20 lis 2024, 10:14
autor: arturmarek
Moim zdaniem jaką grę kupisz to nie ma wielkiego znaczenia, jeśli nie poświęcisz czasu, żeby nauczyć reguł i zagrać z dziewczyną kilka razy. Tak jak pisał psia.kostka - jeśli dasz niegrającej nastolatce, która ma niegrających rodziców, nawet idealną grę - to prawdopodobnie nigdy w nią nie zagra. W najlepszym wypadku odbije się od istrukcji. Nie wiem jak te Święta u Ciebie wyglądają, ale jeśli jest taka możliwość to spóbuj po posiłku zaproponować grę - pierwsze co mi przychodzi do głowy w takich warunkach to pędzące żółwie. Kto chce to gra, kto nie to patrzy - gra jest szybka, dynamiczna, emocjonująca. Nie wiem jaki masz budżet, ale to jest mała gra więc mogłaby nawet być jako "dodatek" do głównego prezentu (który może być jakąś większą grą - np nadającą się do grania 2-osobowego, albo nawet solo).

Re: Bardzo łatwa gra wyglądająca na trudną. Dla dziecka

: 20 lis 2024, 11:03
autor: agt
Pędzące żłówie faktycznie mogą się sprawdzić, fajny pomysł. Mają proste zasady, a bawić dobrze mogą się i dzieci i dorośli (podobnie jak Polowanie na robale, o którym już pisałam).
Nie wiem tylko czy nie zostaną uznane za zbyt dziecinne z powodu kolorowej szaty graficznej.

Re: Bardzo łatwa gra wyglądająca na trudną. Dla dziecka

: 20 lis 2024, 11:08
autor: arturmarek
agt pisze: 20 lis 2024, 11:03 Pędzące żłówie faktycznie mogą się sprawdzić, fajny pomysł. Mają proste zasady, a bawić dobrze mogą się i dzieci i dorośli (podobnie jak Polowanie na robale, o którym już pisałam).
Nie wiem tylko czy nie zostaną uznane za zbyt dziecinne z powodu kolorowej szaty graficznej.
Jak się to dobrze rozegra przy stole świątecznym to nie będzie czasu na narzekania. Wykładasz planszę, rozdajesz karty i mówisz, że gramy. Zaznaczając 42 razy, głośno i wyraźnie: "NIE MÓWCIE JAKIM KOLOREM JESTEŚCIE!!!".

Re: Bardzo łatwa gra wyglądająca na trudną. Dla dziecka

: 20 lis 2024, 11:47
autor: azazelmo
Jest też ta gra karciana Wednesday. Na bgg ma trudność 1.0. Widziałem na Gratislavii we Wrocławiu jak grali, ale nie interesowałem się specjalnie. Młodzież uwielbia ten serial.

Re: Bardzo łatwa gra wyglądająca na trudną. Dla dziecka

: 20 lis 2024, 19:26
autor: Mira_g
Wydaje mi się, że sama przez instrukcję z żadnych zaproponowanych gier nie przebrnie, a jeśli rodzicie także nie grają, to mam wątpliwości czy znajdą chęci na pomoc.

Więc słuszna była powyżej propozycja wspólnego zagrania w święta, a grę proponuję Wirusa albo Gluty.