Kampania+1-2osoby+długość
: 07 gru 2024, 13:02
Witajcie.
Dopiero wchodzę w planszowe gry fabularne i szukam tytułu który by mógł mnie wciągnąć na długie godziny grania. Taki RPG na planszy. Lubie książki i historie fantasy/si-fi więc coś więcej niż paragrafówka by mnie interesowało. Szukałem wątków jednak większość była skierowana na krótsze gry, lub mniejsze cenowo. Jestem gotowy wydać 1k+ na grę jeśli jakość rozgrywki lub ilość kampanii jest adekwatna do ceny. Patrze pozytywnie na wyższą złożoność gdyż jeśli dobrze wytłumaczona to trochę wysili szare komórki.
Z tytułów które mnie zaciekawiły:
- Seria GloomHaven: Dobrze oceniana, fajne budowanie postaci + motyw emerytury wiec odkrywanie nowych postaci - trochę korciło, jednak na solo nieopłacalne i lepiej zainwestować w wersje PC
- Etherfields: Zaciekawiła mnie fabula, zwiedzanie snów, odkrywanie co ma się zrobić i zagadek. Czytałem ze wersja 2.0 wprowadza trochę poprawiaczy mechanik wiec większość rzeczy na które ludzie narzekali można zniwelować.
- ISS Vanguard: Dobra fabuła, motyw przetrwania i zarządzania statkiem podczas fabuły mnie zauroczył. Rzuty kością faktycznie nie są dla każdego i mogą nudzić, przyznaje ze wole deckbuilding, jednak mogę przymknąć oko jeśli fabula wciąga. Gorzej z regrywalnością bo w teorii gra oferuje 100% fabuły za jednym zamachem, jednak motyw w inwestowanie w inne rzeczy by w teorii lepiej odkrywać palety i zarządzać statkiem może spowodować ze przejście po raz 2-3 będzie nadal przyjemne chociaż bez fajerwerków.
- Lands of Evershade: uznałem ze zaryzykuje i wesprze kampanie. Motyw TTRPG bez GM i dobra fabula. To może się udać by przejść solo a później z dziewczyna jako wprowadzenie do RPG-ów
- Oathsworn: Into the Deepwood: tak czytałem recenzje, opinie i fajnie się zapowiada. Chodzimy po mieście dokonując fabularnych wyborów by pod koniec walczyć z Bossem, ale nie przekonuje na 100% by go brać w pierwszej kolejności.
- Sleeping Gods: Fajnie by sie grało z kimś, gorzej samemu. Fabuła podzielona na mniejsze sesje spoko by sie sprawdzała na spotkania z znajomymi, jednak nie tego szukam.
- The Isofarian Guard: W teorii idealnie wchodzi w kryteria, jednak jakoś nie przykuł uwagi wcześniej. Nie wiem w sumie czemu.
- Tainted Grail: Tu mi się oczka zaświeciły jak zobaczyłem. Motyw świata + częstego zaglądania do książki mi pasuje, martwi mnie jednak ze zamiast na zwiedzaniu i historii świata, skupie się na zbieraniu surowców i element survivalowy będzie ponad 50% gry. Rozumiem ze na jedno przejście poznaje się cześć historii i później grając inna postacią można znaleźć smaczki jednak. Jednak mam lekkie obawy do samego gameplay-a/mechaniki.
- ATO: Niedawno trafiłem na forum o tym tytule. Ci co maja i brali jako świadomy tytuł chwalą, wiec coś jest. To ze świat dalej się rozrasta i wychodzą kolejne części świadczą o sukcesie. 1200 za Cora jednak 300h rozgrywki rekompensuje. Z tego co widzę to jakość fabularna jest naprawdę dobra i wciąga. Złożoność i wielkość akurat mi nieprzeszkadza, a za taka cenę to nawet i chyba dobrze ze jest więcej do myślenia by wejść w ten świat na godziny. Kilka mechanik połączonych wiec gra nie będzie monotonna. Jednak nie jestem przekonany czy oby dobrym pomysłem jest sięganie po ten tytuł na początku.
Edit: W sumie tak myśląc to szukam długiego Baldurs Gate-a w wersji planszowej. Fabuła+mechanika=przechodzenie gry będąc cały czas zachwyconym światem/fabułą.
Edit 2: Fajnie jak by gry miały dobrą opcje przejścia solo jak i w dual. Gdyż najpierw planuje przejść sam a za jakiś czas dopiero z kimś
Dopiero wchodzę w planszowe gry fabularne i szukam tytułu który by mógł mnie wciągnąć na długie godziny grania. Taki RPG na planszy. Lubie książki i historie fantasy/si-fi więc coś więcej niż paragrafówka by mnie interesowało. Szukałem wątków jednak większość była skierowana na krótsze gry, lub mniejsze cenowo. Jestem gotowy wydać 1k+ na grę jeśli jakość rozgrywki lub ilość kampanii jest adekwatna do ceny. Patrze pozytywnie na wyższą złożoność gdyż jeśli dobrze wytłumaczona to trochę wysili szare komórki.
Z tytułów które mnie zaciekawiły:
- Seria GloomHaven: Dobrze oceniana, fajne budowanie postaci + motyw emerytury wiec odkrywanie nowych postaci - trochę korciło, jednak na solo nieopłacalne i lepiej zainwestować w wersje PC
- Etherfields: Zaciekawiła mnie fabula, zwiedzanie snów, odkrywanie co ma się zrobić i zagadek. Czytałem ze wersja 2.0 wprowadza trochę poprawiaczy mechanik wiec większość rzeczy na które ludzie narzekali można zniwelować.
- ISS Vanguard: Dobra fabuła, motyw przetrwania i zarządzania statkiem podczas fabuły mnie zauroczył. Rzuty kością faktycznie nie są dla każdego i mogą nudzić, przyznaje ze wole deckbuilding, jednak mogę przymknąć oko jeśli fabula wciąga. Gorzej z regrywalnością bo w teorii gra oferuje 100% fabuły za jednym zamachem, jednak motyw w inwestowanie w inne rzeczy by w teorii lepiej odkrywać palety i zarządzać statkiem może spowodować ze przejście po raz 2-3 będzie nadal przyjemne chociaż bez fajerwerków.
- Lands of Evershade: uznałem ze zaryzykuje i wesprze kampanie. Motyw TTRPG bez GM i dobra fabula. To może się udać by przejść solo a później z dziewczyna jako wprowadzenie do RPG-ów
- Oathsworn: Into the Deepwood: tak czytałem recenzje, opinie i fajnie się zapowiada. Chodzimy po mieście dokonując fabularnych wyborów by pod koniec walczyć z Bossem, ale nie przekonuje na 100% by go brać w pierwszej kolejności.
- Sleeping Gods: Fajnie by sie grało z kimś, gorzej samemu. Fabuła podzielona na mniejsze sesje spoko by sie sprawdzała na spotkania z znajomymi, jednak nie tego szukam.
- The Isofarian Guard: W teorii idealnie wchodzi w kryteria, jednak jakoś nie przykuł uwagi wcześniej. Nie wiem w sumie czemu.
- Tainted Grail: Tu mi się oczka zaświeciły jak zobaczyłem. Motyw świata + częstego zaglądania do książki mi pasuje, martwi mnie jednak ze zamiast na zwiedzaniu i historii świata, skupie się na zbieraniu surowców i element survivalowy będzie ponad 50% gry. Rozumiem ze na jedno przejście poznaje się cześć historii i później grając inna postacią można znaleźć smaczki jednak. Jednak mam lekkie obawy do samego gameplay-a/mechaniki.
- ATO: Niedawno trafiłem na forum o tym tytule. Ci co maja i brali jako świadomy tytuł chwalą, wiec coś jest. To ze świat dalej się rozrasta i wychodzą kolejne części świadczą o sukcesie. 1200 za Cora jednak 300h rozgrywki rekompensuje. Z tego co widzę to jakość fabularna jest naprawdę dobra i wciąga. Złożoność i wielkość akurat mi nieprzeszkadza, a za taka cenę to nawet i chyba dobrze ze jest więcej do myślenia by wejść w ten świat na godziny. Kilka mechanik połączonych wiec gra nie będzie monotonna. Jednak nie jestem przekonany czy oby dobrym pomysłem jest sięganie po ten tytuł na początku.
Edit: W sumie tak myśląc to szukam długiego Baldurs Gate-a w wersji planszowej. Fabuła+mechanika=przechodzenie gry będąc cały czas zachwyconym światem/fabułą.
Edit 2: Fajnie jak by gry miały dobrą opcje przejścia solo jak i w dual. Gdyż najpierw planuje przejść sam a za jakiś czas dopiero z kimś