Ewakuacja - pytanie o zasady

[skoscisty]

Witam.

Moje pytanie kieruję do osób, które grały w Ewakuację i takich, którym przeróżne FAQ'i czy wyjaśnienia autora nie są obce.

W tej grze wykonujemy akcje, których moc (w grze z kartami) waha się między 0, a 6. W jednej rundzie jesteśmy w stanie zagrać nawet 10 kart, jeżeli skupimy się na pozyskiwaniu energii. Moje pytanie jest takie:
- czy jest jakaś reguła, która wprost zabrania by w pierwszej rundzie zagrać karty/akcje o mocy powiedzmy 32 (jest to 8 kart/akcji, każda o sile 4)?

Pytam dlatego, że taka strategia wydaje się dość mocna. Jedynie faza Postępu (czyli ruch satelitów) wydaje się być kłopotliwa.
Taktycznie: zupełnie odpuszcza się to co dzieje się w pierwszej rundzie (w tym premię), a jedynie wymienia karty by przygotować się na drugą rundę, kiedy to nasze obie sondy mogą już przekroczyć Przejście 3 (czyli z automatu będziemy mieli dwa kafelki produktywności na nowym świecie czyli produkcję 2 energii/żywności/stali). Sumujemy moc zagranych akcji/kart i przesuwamy satelity bardzo daleko uzyskujac dostęp do lasów. Z pozostawionych na starym świecie żetonów mamy wciąż sporą produkcję energii i stali co pozwoli nam na budowę i wysyłanie statków. Natomiast z uzbieranych kart będziemy mogli za nowym świecie zagrywać akcje dające nam zasoby i ludzi by przyspieszyć zasiedlenie bardziej korzystnych terenów (niż tundra czy pustynia).

[skoscisty]

Może to nietypowe, że odpowiadam sam sobie, ale przeglądałem BGG i forum dotyczące reguł i znalazłem odpowiedź, której będę się trzymał. W fazie Postępu ruszamy nasze satelity, a następnie sprawdzamy: czy wykorzystaliśmy wszystkie punkty mocy, czy wybrane pola nie są zajęte przez satelity innych graczy oraz czy pomiędzy satelitami nie ma więcej niż jednego Przejścia. Jeżeli warunki są spełnione, to odbieramy nagrody z pól, na których się znajdujemy i ewentualne bonusy jakie nam mogą przysługiwać (np. z posiadanych technologii).
Zatem postęp o 32 mocy (czy nawet więcej) jest jak najbardziej możliwy.