Bycie fanem Monopoly to nie jest prosta rzecz. Jest to wszak gra, którą kojarzą w zasadzie wszyscy, ale jednocześnie jest to gra ze średnią ocen 4,4 na BoardGameGeek...
Bywa tak, że grający w Monopoly są wytykani palcami i wyśmiewani przez "prawdziwych graczy". Nie ma co się w związku z tym dziwić, że wielu z nich przeszło do undergroundu.
Udało mi się ostatnio dotrzeć do jednego z miejsc spotkań monopolików i porozmawiać z jednym z nich. Opowiedział o tym, jakie są blaski i cienie grania w Monopoly.
Re: Monopoly, a ostracyzm w grach planszowych
: 01 kwie 2025, 10:42
autor: PytonZCatanu
To była taka nasza wspólna komunia... Kawał roboty
Re: Monopoly, a ostracyzm w grach planszowych
: 02 kwie 2025, 08:39
autor: Darkstorm
NA BOGA ILE JESZCZE
Re: Monopoly, a ostracyzm w grach planszowych
: 02 kwie 2025, 09:07
autor: toblakai
'Poznałem warcaby, szachy - Monopoly to była taka naturalna ewolucja' XD
Shots fired!
Re: Monopoly, a ostracyzm w grach planszowych
: 02 kwie 2025, 14:51
autor: Ardel12
Obejrzałem i jestem przerażony. Jakim cudem jeszcze w ogóle jest na to przyzwolenie społeczne. Czemu nikt tego nie pali? Filmik podsuwa bardzo dobre i sprawdzone sposoby, jak znakowanie, blokowanie udziału w masowych imprezach i wykluczenie z życia pubicznego. Obudźmy się! Pomyślcie o dzieciach! Wyobraźcie sobie, że wasze dziecko jest narażone na spotkanie z takim wynaturzeniem, zostaje przez niego zabranego do nieznanego miejsca na bezeceńskie partie w abominacje zwaną monopoly. Aż mi się włosy jeżą.
O diabolo z ambony mówiono, o Harry Potterze też, a co z monopoly? Czyżby episkopat sam zagrywał się w to? A co z połączeniem z Hello Kitty :O to już niższy krąg piekła jak nic.
Ja zaczynam zbierać ekipę, będziemy sprawdzać kto jest krypto monopolistą. Przepędzimy to cholerstwo z miasta!
Re: Monopoly, a ostracyzm w grach planszowych
: 02 kwie 2025, 14:58
autor: Barbarzyńca
Hej, to przy okazji wytęp disco polo i rap.
Re: Monopoly, a ostracyzm w grach planszowych
: 02 kwie 2025, 18:48
autor: seki
Ardel12 pisze: ↑02 kwie 2025, 14:51
Obejrzałem i jestem przerażony. Jakim cudem jeszcze w ogóle jest na to przyzwolenie społeczne.
A ja przeciwnie! Jestem pod wrażeniem materiału jaki przygotował Wojennik TV. To bardzo ważny temat, budzący od lat sporo kontrowersji. Po powyższym komentarzu widać, że nagłośnienie tej sprawy jest ważne, że nie jest to jakieś widzimisię, że tacy ludzie nie mają łatwego życia.
Szczerze? Nie zdawałem sobie sprawy z tego, że tacy gracze wciąż są wśród nas. Podśmiechiwałem się z tej gry w towarzystwie innych graczy, nie zdając sobie sprawy z tego, że mogę kogoś prawdziwie krzywdzić. Dziękuję. Dawno nie obejrzałem żadnego planszowego kanału z takim zaciekawieniem. Już nigdy nie będę też krzyczeć "Twój ruch, twój ruch".
Re: Monopoly, a ostracyzm w grach planszowych
: 02 kwie 2025, 19:23
autor: Curiosity
Miałem się nie odzywać, ale ciężko milczeć w obliczu takiej manipulacji faktami.
Piotr niestety nie mówi całej prawdy i bardzo wiele niewygodnych faktów pomija. Miałem swego czasu do czynienia z Monopolkami i nie skończyło się to przyjemnie. Otóż odezwał się do mnie za pomocą któregoś komunikatora, jeden z dawnych znajomych jeszcze z liceum. Spytał co u mnie i przeprasza, że się tyle nie odzywał, ale szuka ludzi, którzy chcą sobie dorobić. Nie mógł wszystkiego powiedzieć, nalegał na spotkanie.
Pomyślałem, że nie mam nic do stracenia i umówiłem się z nim na tygodniu. Okazało się, że próbował mnie wciągnąć do szajki Monopolików, a zarabiać miałem na hotelach, które sobie po kilku turach grania mogłem zakupić. Powiedzieli mi, że mam wciągnąć do gry rodzinę i znajomych, najlepiej odezwać się do wszystkich osób ze swojej książki telefonicznej. Tłumaczyli mi, że im więcej osób wciągnę, tym więcej będzie mi płacić za zatrzymanie się na moich parcelach.
Z trudem wyrwałem się do domu, łkając o czajniku zostawionym na gazie. Próbowali mnie zatrzymać, ale jakoś uciekłem. Znajomego oczywiście zablokowałem, zastanawiałem się nad zgłoszeniem sprawy policji, ale w końcu odpuściłem. Nie wiem, czy nie postąpiłem zbyt pochopnie.
Re: Monopoly, a ostracyzm w grach planszowych
: 02 kwie 2025, 19:51
autor: Arius
Tak, to bardzo poważny problem.
Zwłaszcza, że monopoly wszelakich rodzajów pełno np. w empiku.
Od zawsze uważam, że na wydawców tych gier powinien być nałożony podatek od sprzedaży towarów szkodliwych dla dzieci. Analogiczny jak podatek cukrowy.
Do tego na pudełku powinny być obowiązkowe napisy:
Granie w monopoly niszczy relacje/psuje zęby/czy też nocowanie w pośrednich hotelach grozi spotkaniem z pluskwami.
No tak, czy siak pamiętam jak moja żona powiedziała kiedyś, że jak tak lubię planszówki, to ona kupi synom monopoly.
Potem sąsiadka się mnie pytała, gdzie żona, bo już od miesiąca jej nie widziała...
Re: Monopoly, a ostracyzm w grach planszowych
: 02 kwie 2025, 21:47
autor: Bruno
Widzę tu mnóstwo głosów potępiających Monopoly i Monopolików, ale któż z Was może z pewnością stwierdzić, że sam jest bez winy
Któż z Was może za siebie ręczyć
O, naiwni Nie znacie opisanego w literaturze faktu przypadku Dr. Knizila i Mr. Monopolyde'a
Czy gdy mówicie rodzinie, że wrócicie późno, bo idziecie pić z kumplami, to czy na pewno - zamiast uczciwie niszczyć swoje wątroby alkoholem - jakaś tajemna siła nie pcha Was do tych zatęchłych miejsc, o których mówił w filmie "Piotr"
"Tyle o sobie wiemy, ile nas sprawdzono", zatem nad ranem po takim rzekomym "wieczorze z kumplami przy piwie" lepiej zajrzyjcie do swoich portfeli, czy nie znajdziecie w nich banknotów ze złowieszczym logo Hasbro...
Re: Monopoly, a ostracyzm w grach planszowych
: 02 kwie 2025, 21:52
autor: AxlPl
Tak krytykujecie a dajcie jeden tytuł, JEDNĄ GRĘ(!) którą można kupić w wersji: pieski, Dragon Ball, Sailor moon, Fortnite, kucyki itp itd. Żaden tytuł nie uderza w moje infantylne serduszko jak ta Monopoly a no i jeszcze jest patriotyczna z miastami Polski. A taki dla przykładu, horror w Arkham tylko jakieś obcojezyczne nazywa.
Re: Monopoly, a ostracyzm w grach planszowych
: 03 kwie 2025, 13:32
autor: BOLLO
Nie sądziłem Michel że uda Ci się dotrzeć do prawdziwego Monopolika. Oni są chyba już niejako endemitami bo u nas całkowicie zostali wytępieni. Wstyd się przyznać ale sam jednego wytępiłem, był nim mój własny syn któremu kazałem grać w inne gry.....
Teraz już w nic nie gra i wciąż chlipiąc wraca pamięcią do rozgrywek w Monopoly. Pamiętam jak sam dostałem kiedyś na urodziny Ecobusines bo rodziców nie było stać na Monopoly. W pewnym sensie zazdrościłem chyba prawdziwym Monopolikom, dlatego tak bardzo ich nienawidziłem.
Czas się jednak pozbierać i żyć dalej.....
Re: Monopoly, a ostracyzm w grach planszowych
: 09 kwie 2025, 15:16
autor: arturmarek
Ja w latach 90' jak zobaczyłem po raz pierwszy Monopoly to byłem przekonany, że to plagiat Eurobusinessu
Re: Monopoly, a ostracyzm w grach planszowych
: 09 kwie 2025, 20:20
autor: MichalStajszczak
arturmarek pisze: ↑09 kwie 2025, 15:16
Ja w latach 90' jak zobaczyłem po raz pierwszy Monopoly to byłem przekonany, że to plagiat Eurobusinessu
Producent Eurobusinessu też tak uważał i chyba chciał oskarżyć Hasbro o nieuczciwą konkurencję
Re: Monopoly, a ostracyzm w grach planszowych
: 10 kwie 2025, 12:32
autor: BOLLO
Ja za dziecka miałem jedynie EcoBusiness.
Re: Monopoly, a ostracyzm w grach planszowych
: 10 kwie 2025, 14:38
autor: Majek
Pierwszą grą tego typu w Polsce jaką pamiętam był Tranzyt, który wzorowany był na Monopoly.
Ta gra nawet nie miała pudełka tylko zamykana była w taką torebkę foliową z zatrzaskami plastikowymi (coś jak torebki na mrożonki w marketach tylko przeźroczysta).
Monopoly czy Eurobiznes weszło do Polski chyba trochę później. Przynajmniej tak to pamiętam. Kurde, stary już jestem
Re: Monopoly, a ostracyzm w grach planszowych
: 10 kwie 2025, 21:15
autor: MichalStajszczak
Majek pisze: ↑10 kwie 2025, 14:38
Pierwszą grą tego typu w Polsce jaką pamiętam był Tranzyt, który wzorowany był na Monopoly. (...)
Przynajmniej tak to pamiętam. Kurde, stary już jestem
Źle pamiętasz. Albo może jesteś za młody, żeby dobrze pamiętać, co było wcześniej. Proponuję, żebyś przeczytał 6 i 7 odcinek serialu Historia gier planszowych w Polsce.
Majek pisze: ↑10 kwie 2025, 14:38
Pierwszą grą tego typu w Polsce jaką pamiętam był Tranzyt, który wzorowany był na Monopoly. (...)
Przynajmniej tak to pamiętam. Kurde, stary już jestem
Źle pamiętasz. Albo może jesteś za młody, żeby dobrze pamiętać, co było wcześniej. Proponuję, żebyś przeczytał 6 i 7 odcinek serialu Historia gier planszowych w Polsce.
Może i źle pamiętam a może i dobrze. Jestem prawie pewien, że Tranzyt był wydany w Polsce przed Bankrutem a dopiero później pojawiły się te wszystkie Fortuny i Mnopoly. Przyznam, że nie znałem Dyrektorów ale może dlatego, że jak napisano było to dołączone do gazety.
Re: Monopoly, a ostracyzm w grach planszowych
: 10 kwie 2025, 22:02
autor: sgor
BOLLO pisze: ↑10 kwie 2025, 12:32
Ja za dziecka miałem jedynie EcoBusiness.
Dokładnie to. Jejciu ileż ja godzin spędziłem przy tej grze w nieświadomości że już wtedy były lepsze i ciekawsze tytuły.
Re: Monopoly, a ostracyzm w grach planszowych
: 11 kwie 2025, 07:53
autor: AxlPl
To widzę że ja całe życie byłam z "nowinkami" do tyłu. Do mnie do domu dotarło ps1 kiedy już wszyscy zagrywali się w ps3. A w Eurobiznes zagrałam pierwszy i jedyny raz 20lat temu... Zbankrutowałam po całości dość szybko. A monopoly znałam tylko z telewizji.
PS. Przez ten wątek i filmiki na yt aż mam ochotę kupić swoje osobiste Monopoly. Zastanawiam się nad Dragon Ball oraz Czarodziejką z księżyca. Jedyny problem ze ciężko będzie grać solo
Re: Monopoly, a ostracyzm w grach planszowych
: 11 kwie 2025, 10:40
autor: BOLLO
AxlPl pisze: ↑11 kwie 2025, 07:53
Przez ten wątek i filmiki na yt aż mam ochotę kupić swoje osobiste Monopoly. Zastanawiam się nad Dragon Ball oraz Czarodziejką z księżyca. Jedyny problem ze ciężko będzie grać solo
Zastanawiam się ile "państwo " czerpie zysku z propagacji tej perwersji. Gdzie się nie obejrzysz tam można kupić egzemplarz tej gry, ostatnio nawet widziałem wersję sanktuariami, podobno pod Licheniem dodają zniżki przy zakupie różańców. Chcą wciągnąć jak najwięcej osób, mamiąc ludzi pozytywnymi skojarzeniami.
Biorąc po uwagę koszty leczenia tej choroby, zyski z wpływów do budżetu muszą być ogromne. Zastanawiam się kto za tym stoi, i obawiam się, że mogą to być jeszcze umowy abrahamowe.
Re: Monopoly, a ostracyzm w grach planszowych
: 11 kwie 2025, 11:04
autor: BOLLO
bardopondo pisze: ↑11 kwie 2025, 10:50
Zastanawiam się ile "państwo " czerpie zysku z propagacji tej perwersji. Gdzie się nie obejrzysz tam można kupić egzemplarz tej gry, ostatnio nawet widziałem wersję sanktuariami, podobno pod Licheniem dodają zniżki przy zakupie różańców. Chcą wciągnąć jak najwięcej osób, mamiąc ludzi pozytywnymi skojarzeniami.
Biorąc po uwagę koszty leczenia tej choroby, zyski z wpływów do budżetu muszą być ogromne. Zastanawiam się kto za tym stoi, i obawiam się, że mogą to być jeszcze umowy abrahamowe.
Wczoraj czytałem, że Trump wykupił prawie cały nakład i niebawem będzie spekulował....
bardopondo pisze: ↑11 kwie 2025, 10:50
Zastanawiam się ile "państwo " czerpie zysku z propagacji tej perwersji. Gdzie się nie obejrzysz tam można kupić egzemplarz tej gry, ostatnio nawet widziałem wersję sanktuariami, podobno pod Licheniem dodają zniżki przy zakupie różańców. Chcą wciągnąć jak najwięcej osób, mamiąc ludzi pozytywnymi skojarzeniami.
Biorąc po uwagę koszty leczenia tej choroby, zyski z wpływów do budżetu muszą być ogromne. Zastanawiam się kto za tym stoi, i obawiam się, że mogą to być jeszcze umowy abrahamowe.
Wczoraj czytałem, że Trump wykupił prawie cały nakład i niebawem będzie spekulował....
Ale on wykupił dlatego, by w każdym egzemplarzu wprowadzić zmianę hoteli na najdroższych polach na specjalne hotele jego imienia