May the fourth be with you - najlepsze gry ze świata Star Wars
: 05 maja 2025, 10:02
Wiem, to było wczoraj, ale nie miałem czasu na założenie takiego tematu, a chodził mi po głowie cały dzień.
W każdym razie, to produkt, w który ludzie będą grali i za rok i za 10 lat.
23 partie na końcie i ciągle do tego wracam. Tak, warto mieć obie wersje, talie bardzo się różnią i dają inny feeling. I są klimatyczne. I nie, nie grałem jeszcze crossa (np. Rebelię na Droidy itp) 
Risk? Ten Risk w nazwie jest dla zmyły chyba, albo inaczej: to jedyny Risk w jaki warto zagrać. Naprawdę fajna giera do grania bardziej rodzinnego, klimaczna, trochę losowa, ale sensowna. Jak ktoś ma dzieciaka w domu, to jako wstęp do Rebelii (szybsza, łatwiejsza) polecam jak najbardziej.



Jest to na pewno wyjątkowa gra. Autorowi udało się tutaj chyba wszystko. Jest mega klimatyczna, grając w nią ani przez moment nie wychodzisz z roli, wszystko dzieje się jak w kinie, a jednocześnie pozwala na swobodę graczom, wybór własnej ścieżki i poczucie wpływu na wydarzenia w galaktyce. Dodatek tylko ją ulepsza. Teraz, oglądając Andora, dostałem płonnej nadziei, że jeszcze jakiś minidodatek pojawi sie do tej gry10/10
Star Wars: Rebellion (2016)

Tak, jest to dość prosty mechanicznie dekcbuilder oparty o Star Realm i tym podobne. Jednak proste twisty mechaniczne w połączeniu z klimatycznymi taliami dają mi lekkie poczucie przygody w dalekiej Galaktyce. Wreszcie, a nie jakieś tam zabijanie anonimowych statków9/10
Star Wars: The Deckbuilding Game (2023)
Star Wars: The Deckbuilding Game – Clone Wars Edition (2024)


Outer Rim to fajna, klimatyczna przygodówka. Jestem bardziej eurograczem, więc chyba nigdy nie wskoczy u mnie wyżej, ale doceniam kliamt i jako fan uniwersum bawię sie przy niej dosyć dobrze.8/10
Star Wars: Outer Rim (2019)
Risk: Star Wars Edition (2015)
Risk? Ten Risk w nazwie jest dla zmyły chyba, albo inaczej: to jedyny Risk w jaki warto zagrać. Naprawdę fajna giera do grania bardziej rodzinnego, klimaczna, trochę losowa, ale sensowna. Jak ktoś ma dzieciaka w domu, to jako wstęp do Rebelii (szybsza, łatwiejsza) polecam jak najbardziej.
Ja chyba średnio lubie te kolekcjonerskie karcianki (doceniam SW Deckbulding za to, że jest zamkniętym produktem). Natomiast pograłem 2-3 razy dzięki uprzejmości kolegi i sama w sobie karcianka jest całkiem w porządku. Jak ktoś ma głębszą kieszeń, to śmiało można spróbować7/10
Star Wars: Unlimited (2024)

Jabba to SW List miłosny, Dobble to SW Dobble, a Bad Feeling to SW Espolodujące Kotki. Wszystkie 3 gry to przyzwoity produkt do grania rodzinnego albo jako fillerek na sam koniec. Ja ich używałem do indoktrynacji dzieci w mojej rodzinie, co się chyba udało, bo na ostatni sens (miesiąc temu) Zemsty Sithów w kinie dobrowolnie poszły ze mną wszystkie 4 chrześniaki, a 3 z nich jest już dorosła6/10
Star Wars: Jabba's Palace – A Love Letter Game (2022)
Dobble: Star Wars (aka Spot it!) (2009)
Star Wars: I've Got a Bad Feeling About This! (2018)
