Strona 1 z 2

Darkest Doom (Mario Zattini)

: 11 maja 2025, 09:54
autor: Curiosity
Obrazek

https://boardgamegeek.com/boardgame/353677/darkest-doom
  • 1–4 Graczy
  • 90–150 Min.
  • Sugerowany wiek: 14+
https://czachagames.pl/darkest-doom-pliki/

Opis BGG
Darkest Doom to konkurencyjna gra strategiczna z elementami RPG dla 1-4 graczy. Akcja rozgrywa się w mrocznym świecie fantasy inspirowanym XVII-wieczną Europą i zamieszkałym przez antropomorficzne zwierzęta.

Czy przetrwasz 8 dni Zaćmienia, gdy Ciemność próbuje unicestwić region Betel, jednocześnie rywalizując z innymi Strażnikami o ukończenie jednej z czterech ścieżek do zwycięstwa?

W grze planszowej Darkest Doom wcielasz się w jednego z czterech potężnych Strażników, z których każdy ma unikalne zdolności i cechy. Eksplorując obszary regionu Betel, będziesz mógł wykorzystać każdy teren i wykorzystać jego unikatowe cechy. Zwiększysz statystyki swojego Strażnika, wykonując zadania zlecone ci przez wikariusza Percivala, dostosowując swoją strategię i nastawienie do gry w oparciu o statystyki, które zdecydujesz się ulepszyć. Podczas eksploracji natkniesz się również na starożytne relikty, które pomogą Ci spełnić jeden z czterech warunków zwycięstwa. Będziesz mógł zawierać sojusze z Cytadelami, aby zyskać przewagę nad innymi Strażnikami i walczyć z Ciemnością, która powoli doprowadza cały region do upadku. Każda nowa runda to nowy Świt, a dzięki uzupełnieniu zapasów Cytadeli zawsze będziesz mieć pomoc, gdy uzupełnisz karty w ręce, wybierając je z różnych talii: Wyposażenia, Zaklęć i Pułapek. Ta sama karta ma różne efekty w zależności od gracza, który jej używa i statystyk, które zdecydował się zwiększyć. Za każdym razem, gdy musisz rzucać kośćmi, Arcykapłanka Elaine daje tobie i wszystkim innym graczom moc Crimsonfate - Amulet Starszych - która pozwoli ci zmodyfikować wynik kości za pomocą wybranego przez ciebie wyniku z kart Zaopatrzenia Cytadeli w twojej ręce. Graj sam w trybie Bot Guardians, który pozwala grać z maksymalnie trzema automatycznymi Strażnikami, lub sprawdź się, rzucając wyzwanie trzem innym graczom w tej przygodzie Dark Fantasy, łączącej elementy odgrywania ról, eksploracji, zarządzania niepełnosprawnościami i tradycyjnych gier planszowych.

Re: Darkest Doom (Mario Zattini)

: 11 maja 2025, 19:08
autor: gogovsky
jak się zarządza niepełnosprawnościami? Czachowy Klasyczek chyba.

Re: Darkest Doom (Mario Zattini)

: 11 maja 2025, 19:21
autor: psia.kostka
gogovsky pisze: 11 maja 2025, 19:08 jak się zarządza niepełnosprawnościami? Czachowy Klasyczek chyba.
Stawiam, ze tu akurat mamy "tlumaczenie maszynowe google" angielskiego tekstu z BGG:
combining elements of roleplay, exploration, handicap management and traditional boardgames.
ale czy czachony maja lepszych tlumaczy, to nie wiem :P

edit:
w polskim, sklepowym opisie, np tutaj, jest tak:
łączącej elementy RPG, eksploracji, zarządzania handicapami i tradycyjnych gier planszowych.

Re: Darkest Doom (Mario Zattini)

: 11 maja 2025, 20:27
autor: MowMiStefan
Jest sens w to grac bez SG, czy czekac az je dosla?

Re: Darkest Doom (Mario Zattini)

: 12 maja 2025, 12:59
autor: sasquach
Pytanie czy w ogóle jest sens grać ;)

Zagrałem pierwsze 4 rundy na Łódź You Play i mi kompletnie nie podeszła. To, że jest to gra strategiczna to możemy sobie między bajki włożyć. To przygodówka w stylu Wiedźmina Stary Świat. Chodzimy po planszy, bijemy stwor i wykonujemy zadania.

Tylko wszystko jest potwornie losowe. Po pierwsze zadania - polegają na dojściu w określone miejsce na mapie. Może Ci się trafić takie tuż obok ciebie, a może być takie na drugim końcu planszy. Ja po 4 rundach miałem zrobione 4 misje, a inny gracz jedną bo właśnie dostał takie centralnie na drugim końcu mapy. A misje to w sumie silniczek gry bo dzięki nim rozwijamy statystyki i dostajemy relikty (o ile dobrze rzucimy kością, albo wydamy cenne złoto).

Inny przykład - testy. Tu też mega losowo. Dobierasz kartę i musisz dopasować 3,4 lub 5 symboli. Więc rzucasz 4, 5 lub 6 kostkami i liczysz, że trafisz na nich te symbole (każdy występuje tylko raz na kostce). Ew. możesz zrzucić kartę ja masz na niej pasujący symbol. Chyba nikomu się nie udała ta sztuczka.

I podobnie w innych aspektach. Jak miałbym już zagrać w coś podobnego to zdecydowanie lepiej bawiłem się przy Wiedźminie choć fanem gry nie jestem. Ale jak komuś taka losowość nie przeszkadza to śmiało, niech sprawdza.

Re: Darkest Doom (Mario Zattini)

: 12 maja 2025, 14:10
autor: Jarek98765
MowMiStefan pisze: 11 maja 2025, 20:27 Jest sens w to grac bez SG, czy czekac az je dosla?
Moim zdaniem jest sens, ponieważ SG nie zmienia istniejących mechanik. Dodaje różnorodność w kartach skażenia oraz spotkań, ponieważ dochodzą nowe efekty, ekwipunek i swego rodzaju misje.
Jeżeli rozgrywka w Core nie będzie Cię bawić, to SG nie sprawi, że zmienisz zdanie.

Na całe szczęście, gra jest tak luźna, że oczekuję masy HM do niej. Mnie już na początku zaczęła irytować losowość w testach, gdzie trzeba wyrzucić konkretne symbole, dlatego też idąc prostą matematyką zwiększyliśmy ilość kości z +1 przy rzucie, na +2, dzięki czemu nie trzeba wydawać dużej ilości kart z ręki. Dodatkowo z dobieranej 1 misji na początku tury świtu zmieniliśmy na dwie, gdzie odrzucamy jedną przed wykonaniem pierwszego ruchu. Będziemy testować małe zmiany, ponieważ walka jest dobrze zrobiona, a karty ciekawe.

Brak mi jedynie w grze historii przy misjach, bo na chwilę obecną to sucha podróż, ale i tak bardziej poświęcamy czas na optymalizacje oraz przewidywanie ruchów przeciwników. Podczas gry czułem nieustanną walkę o przetrwanie i próbę realizacji celu zwycięstwa, niż "wow" przygodę.

Re: Darkest Doom (Mario Zattini)

: 12 maja 2025, 14:23
autor: MowMiStefan
Jarek98765 pisze: 12 maja 2025, 14:10 Moim zdaniem jest sens, ponieważ SG nie zmienia istniejących mechanik. Dodaje różnorodność w kartach skażenia oraz spotkań, ponieważ dochodzą nowe efekty, ekwipunek i swego rodzaju misje.
Jeżeli rozgrywka w Core nie będzie Cię bawić, to SG nie sprawi, że zmienisz zdanie.
No właśnie… trochę problem w tym, że malo która gra wchodzi na stół więcej niż 3 razy z rzędu (lub w krótkim okresie czasu). Jak siada, to zostaje w kolekcji i za pół roku znów ma swoje 5 minut. Dlatego szkoda mi trochę grać bez SG. Ale może jeśli to tylko więcej tego samego (jak zapomniana wiedza w Eldritch może?), to w sumie spróbuję.

Re: Darkest Doom (Mario Zattini)

: 12 maja 2025, 20:16
autor: Misioł
sasquach pisze: 12 maja 2025, 12:59 Jak miałbym już zagrać w coś podobnego to zdecydowanie lepiej bawiłem się przy Wiedźminie choć fanem gry nie jestem. Ale jak komuś taka losowość nie przeszkadza to śmiało, niech sprawdza.
Niedobrze. Ja kupiłem oczami nie śledząc żadnych wspieraczek i gra właśnie do mnie leci. Wystarczyło mi, że to 'strategia i rywalizacja' a planszowego Wiedźmina to akurat nie znoszę :shock:

Re: Darkest Doom (Mario Zattini)

: 12 maja 2025, 22:51
autor: Jarek98765
Misioł pisze: 12 maja 2025, 20:16
sasquach pisze: 12 maja 2025, 12:59 Jak miałbym już zagrać w coś podobnego to zdecydowanie lepiej bawiłem się przy Wiedźminie choć fanem gry nie jestem. Ale jak komuś taka losowość nie przeszkadza to śmiało, niech sprawdza.
Niedobrze. Ja kupiłem oczami nie śledząc żadnych wspieraczek i gra właśnie do mnie leci. Wystarczyło mi, że to 'strategia i rywalizacja' a planszowego Wiedźmina to akurat nie znoszę :shock:
Mogę Cię uspokoić, ponieważ DD jest o wiele bardziej dynamiczne niż Wiedzmin. Wiedźmin to euro w otoczce przygody. Masz ścieżkę i ją realizujesz, nie interesując się potworami, graczami, gdzie tura trwa wieczność, przez co nie jestem w stanie usiąść do tego tytułu bo mnie straszliwie nudzi (żeby oddać trochę tej grze, gra jest przyjemna na dwie osoby, by poczytać sobie historie, ale 3-4 gry i już wiesz jakie odpowiedzi udzielać i orientujesz się, że masz konkretną ścieżkę i nią podążasz). W DD tura trwa krótko, twój cel podróży cały czas się zmienia, wykorzystujesz otoczenie, ruch i karty by się przemieszczać, walczysz z potworami, graczami oraz usuwasz zagrożenia ze swoich budowli by nie otrzymywać minusów, oraz realizujesz dodatkowe cele dobierane w drugiej fazie tury, które są zróżnicowane. Cały czas się coś dzieje na mapie. Start jest moim zdaniem powolny, ponieważ od 2 tury zaczyna się dobra zabawa, a początkowe to szukanie dobrych kart(czarów, ekwipunku, pułapek lub spotkań) i podnoszenie statystyk by "jako tako" być przygotowanym do nadciągających zagrożeń.
Jeżeli nie lubisz losowości, którą można tutaj zarządzać, ale nie zawsze masz jak, to nie będziesz się dobrze bawić. Losowość w tej grze jest wszędzie, w losowaniu przeciwników, ich celów ataku, walce na kości, testów za pomocą kości, itp. Tutaj nie dość, że musisz samodzielnie ocenić, czy podejmujesz ryzyko, to czasami nie masz tego wyjścia, bo a nóż wylosuje się, że 2 przeciwników obiera sobie ciebie i twoje budowle za cel.

Re: Darkest Doom (Mario Zattini)

: 13 maja 2025, 15:39
autor: Theory
Jarek98765 pisze: 12 maja 2025, 14:10 Dodatkowo z dobieranej 1 misji na początku tury świtu zmieniliśmy na dwie, gdzie odrzucamy jedną przed wykonaniem pierwszego ruchu.
Jeszcze nie grałem, ale przyznaję że to była pierwsza rzecz jaka mi przyszła do głowy, że ją od razu wprowadzę. Nie może być tak że jeden gracz dostanie misję i mroczną otchłań pod nosem, a drugi dostanie to na końcu świata.

Re: Darkest Doom (Mario Zattini)

: 14 maja 2025, 17:34
autor: Misioł
Przyszło i na dzien dobry mały fakap. Instrukcja wygląda tak:
Obrazek

Mając w pamięci akcję z The Breach prawie zawału dostałem, "na szczęście" nie wygląda mi to na pleśń - raczej na na dobrodziejstwo prasy drukarskiej. Tym bardziej, że silikaty są na swoim miejscu.

Re: Darkest Doom (Mario Zattini)

: 14 maja 2025, 22:46
autor: Sroczka
Na start poważny babol. Wszystkie oznaczenie czterech rodzajów kart są identyczne...


Obrazek

Re: Darkest Doom (Mario Zattini)

: 15 maja 2025, 01:40
autor: Jarek98765
Spoiler:
Próbuje ustalić czy to tylko problem polskiej wersji językowej, ponieważ rewers kart ekwipunku, czarów i pułapek posiadają symbol kart spotkań. Pamiętam, że w jednej z aktualizacji na Kickstarter producent opisał, że wykrył ten problem w fazie produkcji i go zażegnał. Dlaczego jest ten błąd w finalnej produkcji to na chwilę obecną nie wiadomo.

Re: Darkest Doom (Mario Zattini)

: 16 maja 2025, 12:55
autor: Theory
Spoiler:
A jak to powinno wyglądać? Bo nie bardzo rozumiem. W zapowiedzi, rewers kart spotkań jest jasny, ale to się mogło zmienić.
A tutaj widzę różnicę na zdjęciu. Różnią się napisem.

Re: Darkest Doom (Mario Zattini)

: 16 maja 2025, 13:01
autor: Jarek98765
Spoiler:
Zdjęcie jest na jednej z aktualizacji na KS. Producent wykrył błędy z ikonografią awersów, ale rewersy są poprawne.


Obrazek

Re: Darkest Doom (Mario Zattini)

: 16 maja 2025, 13:05
autor: Theory
Spoiler:
u-lala... no ja kart jeszcze nie oglądałem, ale ZAPEWNE to globalny problem będzie....

Producent już udzielił głosu w tej sprawie? Ktoś reklamował, ktoś wie?

Re: Darkest Doom (Mario Zattini)

: 16 maja 2025, 15:18
autor: Misioł
Trochę nie rozumiem powyższego.. u mnie ikony na rewersach są identyczne, ale karty mają jeszcze odpowiedni napis więc można je odróżnić. Natomiast na awersach ikony są zgodne z typem kart.

Re: Darkest Doom (Mario Zattini)

: 16 maja 2025, 15:23
autor: Sroczka
No właśnie chodzi o to, że każdy typ kart ma swoją odpowiednią ikonę. A my dostaliśmy kartę gdzie każdy z 4 typów kart ma tę samą ikonę. W instrukcji w spisie elementów są poprawne ikony na kartach

Re: Darkest Doom (Mario Zattini)

: 16 maja 2025, 15:55
autor: Theory
Misioł pisze: 16 maja 2025, 15:18 Trochę nie rozumiem powyższego.. u mnie ikony na rewersach są identyczne, ale karty mają jeszcze odpowiedni napis więc można je odróżnić. Natomiast na awersach ikony są zgodne z typem kart.
Nie zgadza się ikona z prawej strony... a czy lewa strona się zgadza? czy czary mają napisane koszty płatków many, a ekwipunek koszty złota/reliktów?

Re: Darkest Doom (Mario Zattini)

: 16 maja 2025, 16:47
autor: Misioł
Theory pisze: 16 maja 2025, 15:55
Misioł pisze: 16 maja 2025, 15:18 Trochę nie rozumiem powyższego.. u mnie ikony na rewersach są identyczne, ale karty mają jeszcze odpowiedni napis więc można je odróżnić. Natomiast na awersach ikony są zgodne z typem kart.
Nie zgadza się ikona z prawej strony... a czy lewa strona się zgadza? czy czary mają napisane koszty płatków many, a ekwipunek koszty złota/reliktów?

Obrazek


Na mój chłopski rozum fronty się zgadzają, więc nie ma mowy o niegrywalnym produkcie. Ale może się mylę bo jeszcze nawet instrukcji nie przeczytałem.

Re: Darkest Doom (Mario Zattini)

: 16 maja 2025, 17:07
autor: Antitalent
Ja trochę z innej beczki... czy każdy forumowicz który zamawiał grę już otrzymał swój egzemplarz?
Ja wciąż czekam. Starałem się kontaktować z polskim wydawca. Pisałem dwukrotnie ale odpowiedzi nie otrzymałem.

Re: Darkest Doom (Mario Zattini)

: 17 maja 2025, 09:44
autor: Theory
Spoiler:
A SKĄD TY MASZ KOSZULKI?!?!! Zamawiałem All Inclusive, z koszulkami, a ja nie dostałem! Co to kurde ma być?!
Antitalent pisze: 16 maja 2025, 17:07 Ja trochę z innej beczki... czy każdy forumowicz który zamawiał grę już otrzymał swój egzemplarz?
Ja wciąż czekam. Starałem się kontaktować z polskim wydawca. Pisałem dwukrotnie ale odpowiedzi nie otrzymałem.
Nie wiem czy każdy, ale ludzie dostali w zeszłym tygodniu swoje egzemplarze.

Re: Darkest Doom (Mario Zattini)

: 17 maja 2025, 10:37
autor: Jarek98765
Spoiler:

Po kolei:
Koszulki na karty - na pewno są ze sklepu, ponieważ w pierwszej fali nie były wysyłane. Czacha potwierdziła, że koszulki z All-in będą dopiero z drugą falą.
Symbole na rewersach - fajnie, że chociaż napisy kart cytadeli się zgadzają, ale to nie jest istotne w tej dyskusji, ponieważ ikonografia nie odpowiada napisowi na kartach. Masz napis "ekwipunek", a nad nim ikonę spotkania. To ewidentny błąd.
Zamówienia przedpremierowe - pytanie rzucone w eter bez szans na jednoznaczną odpowiedź, ale mogę tylko powiedzieć "cierpliwości, na pewno otrzymasz swoją kopię gry"

Re: Darkest Doom (Mario Zattini)

: 17 maja 2025, 10:39
autor: Curiosity
@Theory @Jarek98765
Chłopaki, nie mam ochoty skracać cytatów w absolutnie każdym Waszym poście. Albo cytujcie w spojlerze, albo wcale.

Re: Darkest Doom (Mario Zattini)

: 17 maja 2025, 11:43
autor: Theory
Spoiler:
Wybacz, jestem tu nowy, nie wiedziałem że taki zwyczaj tu panuje. Regulamin nie wspominał o tym. Będę pamietać.