Solidny deckbuilder, mocno ożeniony z inną mechaniką
- Seraphic_Seal
- Posty: 1304
- Rejestracja: 28 lis 2021, 20:44
- Has thanked: 423 times
- Been thanked: 364 times
Solidny deckbuilder, mocno ożeniony z inną mechaniką
Szukam propozycji gier, jak w temacie. Na myśli mam rzeczy typu:
-Brzdęk
-Tyrants of the Underdark
Gdzie mamy mocny (może nawet dominujący) aspekt budowania talii, ale przy okazji talię wykorzystujemy do odrębnej mechaniki - tak jak area control w Tyranach, albo łażenie po planszy jak w Brzdęku.
Nie interesują mnie propozycje typu Arnak czy Diuna, gdzie deck building niby jest, ale kart kupujemy raczej mało, a talie przetasujemy maks kilka razy na grę.
Edit.
Zapomniałem dodać, że pochodne deck builderów - gdzie karty się zamienia zamiast kupować, albo modyfikuje (ostatnio sporo graliśmy w Mystic Vale) też mogą być
-Brzdęk
-Tyrants of the Underdark
Gdzie mamy mocny (może nawet dominujący) aspekt budowania talii, ale przy okazji talię wykorzystujemy do odrębnej mechaniki - tak jak area control w Tyranach, albo łażenie po planszy jak w Brzdęku.
Nie interesują mnie propozycje typu Arnak czy Diuna, gdzie deck building niby jest, ale kart kupujemy raczej mało, a talie przetasujemy maks kilka razy na grę.
Edit.
Zapomniałem dodać, że pochodne deck builderów - gdzie karty się zamienia zamiast kupować, albo modyfikuje (ostatnio sporo graliśmy w Mystic Vale) też mogą być
Ostatnio zmieniony 24 cze 2025, 10:29 przez Seraphic_Seal, łącznie zmieniany 1 raz.
Na forum wchodzę głównie 7-15:30 w dni robocze.
Osoby odpowiedzialne za produkcję i dystrybucję monopoly w 2024r. powinny być osądzone za zbrodnie wojenne. 90 minut bezdecyzyjnego rzucania 2k6.
Osoby odpowiedzialne za produkcję i dystrybucję monopoly w 2024r. powinny być osądzone za zbrodnie wojenne. 90 minut bezdecyzyjnego rzucania 2k6.
- KurikDeVolay
- Posty: 1099
- Rejestracja: 25 paź 2018, 11:45
- Lokalizacja: Milicz/Krotoszyn
- Has thanked: 1112 times
- Been thanked: 510 times
Re: Solidny deckbuilder, mocno ożeniony z inną mechaniką
Może Tortuga 2199, która jest dla mnie esencją mechaniki DB, połączoną z przyjemnym area control? Albo Mageknight, no... Mageknight.
- Gizmoo
- Posty: 4441
- Rejestracja: 17 sty 2016, 21:04
- Lokalizacja: Warszawa/Sękocin Stary
- Has thanked: 3172 times
- Been thanked: 3099 times
Re: Solidny deckbuilder, mocno ożeniony z inną mechaniką
Absolutnie polecam Chants for the Old Ones, gdzie bez budowania talii nie da się wygrać, bowiem odpowiedni build jest jednym z warunków zwycięstwa.
https://boardgamegeek.com/boardgame/391 ... e-old-ones
Ostrzegam przy okazji, że nie jest to tradycyjna "gra na punkty". Tutaj nie ma "miejsc" na podium, bo zwycięzca jest tylko jeden! Natomiast kapitalnie rozwiązano tutaj samo budowanie, bowiem możliwości wystawiania naszych kultystów i świątyń, ściśle skorelowana jest z posiadanymi kartami. Jeżeli usuniemy z talii zbyt wiele kart jednego "koloru" (miasta) to sami odetniemy sobie możliwość z korzystania solidnego kawałka planszy.
Polecam, bo dla mnie - ta gra to odkrycie. Zdecydowanie najwięcej budowania talii spośród ostatnich gier i jeden z nielicznych tytułów, w którym ma się rzeczywisty wpływ na rozmiar talii.
Chants jest super, ale pomimo tego -nadal za najlepszy "deckbuillder z planszą" uważam Studium w Szmaragdzie (druga edycja), oraz Tortuga 2199. Niestety, obydwie gry do pełni satysfakcji, wymagają większej liczby graczy.
W dalszej kolejności poleciłbym Fall of Lumen, ale to jest trochę podobne do Arnaka, przy czym zdecydowanie więcej dodaje się (i usuwa) kart do talii niż w Arnaku.
https://boardgamegeek.com/boardgame/391 ... e-old-ones
Ostrzegam przy okazji, że nie jest to tradycyjna "gra na punkty". Tutaj nie ma "miejsc" na podium, bo zwycięzca jest tylko jeden! Natomiast kapitalnie rozwiązano tutaj samo budowanie, bowiem możliwości wystawiania naszych kultystów i świątyń, ściśle skorelowana jest z posiadanymi kartami. Jeżeli usuniemy z talii zbyt wiele kart jednego "koloru" (miasta) to sami odetniemy sobie możliwość z korzystania solidnego kawałka planszy.
Polecam, bo dla mnie - ta gra to odkrycie. Zdecydowanie najwięcej budowania talii spośród ostatnich gier i jeden z nielicznych tytułów, w którym ma się rzeczywisty wpływ na rozmiar talii.
Chants jest super, ale pomimo tego -nadal za najlepszy "deckbuillder z planszą" uważam Studium w Szmaragdzie (druga edycja), oraz Tortuga 2199. Niestety, obydwie gry do pełni satysfakcji, wymagają większej liczby graczy.
W dalszej kolejności poleciłbym Fall of Lumen, ale to jest trochę podobne do Arnaka, przy czym zdecydowanie więcej dodaje się (i usuwa) kart do talii niż w Arnaku.
- warlock
- Posty: 5019
- Rejestracja: 22 wrz 2013, 19:19
- Lokalizacja: Lublin
- Has thanked: 1246 times
- Been thanked: 2413 times
Re: Solidny deckbuilder, mocno ożeniony z inną mechaniką
Hands in the Sea
. Bardzo ciężki tytuł, ale fantastycznie wykorzystujący deckbuilding. Będzie PL od Phalanxów, polecam się zainteresować
.
Swego czasu bardzo interesowałem się Ascension Tactics - ostatecznie nie zagrałem, ale to ZDECYDOWANIE może być coś, czego szukasz (szczególnie patrząc na wagę Tyrantsów czy Brzdęka).


Swego czasu bardzo interesowałem się Ascension Tactics - ostatecznie nie zagrałem, ale to ZDECYDOWANIE może być coś, czego szukasz (szczególnie patrząc na wagę Tyrantsów czy Brzdęka).
- mat_eyo
- Posty: 5729
- Rejestracja: 18 lip 2011, 10:09
- Lokalizacja: Warszawa / Łuków, woj. lubelskie
- Has thanked: 962 times
- Been thanked: 1502 times
- Kontakt:
Re: Solidny deckbuilder, mocno ożeniony z inną mechaniką
Wyprawa do El Dorado, w której deckbuilding napędza nam wyścig po planszy.
Great Western Trail, gdzie kupujemy do talii krowy, którymi później odpalamy akcje, a na koniec sprzedajemy.
Baseball Highlights, choć to pewnie za blisko standardowych, pojednykowych deckbuilderów.
Blood Bowl: Menedżer Drużyny, w którym pozyskujemy zawodników do talii, aby lepiej walczyć o przewagi w miejscach.
Time of Crisis to historyczna area control od GMT, napędzana deckbuidlingiem.
Seria Nieustraszeni.
Ascension Tactics, w którym deckbuilding napędza "figurkowy" skirmish.
Wampir: Maskarada – Wendeta, na podobnej zasadzie, co Blood Bowl Menedżer Drużyny.
Great Western Trail, gdzie kupujemy do talii krowy, którymi później odpalamy akcje, a na koniec sprzedajemy.
Baseball Highlights, choć to pewnie za blisko standardowych, pojednykowych deckbuilderów.
Blood Bowl: Menedżer Drużyny, w którym pozyskujemy zawodników do talii, aby lepiej walczyć o przewagi w miejscach.
Time of Crisis to historyczna area control od GMT, napędzana deckbuidlingiem.
Seria Nieustraszeni.
Ascension Tactics, w którym deckbuilding napędza "figurkowy" skirmish.
Wampir: Maskarada – Wendeta, na podobnej zasadzie, co Blood Bowl Menedżer Drużyny.
- RUNner
- Posty: 4296
- Rejestracja: 02 lip 2013, 12:25
- Has thanked: 668 times
- Been thanked: 1131 times
Re: Solidny deckbuilder, mocno ożeniony z inną mechaniką
Northgard. Deckbuilding plus area control, mnóstwo bezpośredniej interakcji.
Pomalowane figurki na wymianę: https://www.gry-planszowe.pl/viewtopic ... 3#p1148253
Sprzedam: https://www.gry-planszowe.pl/viewtopic.php?t=64690
Sprzedam: https://www.gry-planszowe.pl/viewtopic.php?t=64690
-
- Posty: 1034
- Rejestracja: 18 kwie 2017, 11:12
- Has thanked: 331 times
- Been thanked: 482 times
Re: Solidny deckbuilder, mocno ożeniony z inną mechaniką
Path of Light and Shadow - deckbuilding z możliwością ulepszania kart połączony z area control i opracowywaniem technologii
Battalia: Początek - znów deckbuilding z area control, mocno niedoceniony
Thunderstone Quest - taki trochę oldschoolowy klimat, budowanie talii i bicie potworów w lochu
Battalia: Początek - znów deckbuilding z area control, mocno niedoceniony
Thunderstone Quest - taki trochę oldschoolowy klimat, budowanie talii i bicie potworów w lochu
Re: Solidny deckbuilder, mocno ożeniony z inną mechaniką
Król jest jeden: Mage Knight. Tam deckbuilding jest tak mocno ożeniony z innymi mechanikami, że przez kilka pierwszych tur może w ogóle nie dojść do budowania talii.
- Gizmoo
- Posty: 4441
- Rejestracja: 17 sty 2016, 21:04
- Lokalizacja: Warszawa/Sękocin Stary
- Has thanked: 3172 times
- Been thanked: 3099 times
Re: Solidny deckbuilder, mocno ożeniony z inną mechaniką
Przecież dokładnie to jest w poprzek tego, czego oczekiwał Seraphic_Seal:
Mi się oczywiście w międzyczasie przypomniały znakomiteSeraphic_Seal pisze: ↑24 cze 2025, 10:13 Nie interesują mnie propozycje typu Arnak czy Diuna, gdzie deck building niby jest, ale kart kupujemy raczej mało, a talie przetasujemy maks kilka razy na grę.
Dwar7s Winter - bardzo fajny semi-coop. Dużo budowania talii, a wszystko w klimatach tower defence. Specyficzny tytuł, ale z bardzo oryginalnym podejściem do budowania talii.
Few and Cursed - Kapitalny przygodowy deckbuillder z planszą. Przy czym tutaj talia praktycznie wyłącznie rośnie, a decyzje konstrukcyjne są dosyć specyficzne. Niemniej jeżeli lubisz klimaty Weird West i łażenie po planszy, to jest to znakomita pozycja.
Bardwood Grove - bardziej lajtowa pozycja, mniej eurowata, a bardziej familijna, ale warto sprawdzić. Fajne połączenie kilku mechanik z wiodącym deckbuidingiem, poruszaniem po planszy i pick up and delivery.
Proponowany Thunderstone Quest jest również mocną pozycją, ale to w zasadzie czysty deckbuillder a'la Dominion. Innej mechaniki tam w zasadzie nie ma, bo przemieszczanie się po planszy jest mocno umowne i nie wymaga większej rozkminy.
Jeżeli dopuszczasz gry, w których budowanie talii nie jest trzonem rozgrywki, a jedynie narzędziem, to takich gier jest całe mnóstwo.
Re: Solidny deckbuilder, mocno ożeniony z inną mechaniką
Faktycznie, coś źle zrozumiałem, dzięki. Pewnie dlatego, że osobiście nie lubię deckbuldingu i jakoś nie dotarło do mnie, że można chcieć więcej.Gizmoo pisze: ↑24 cze 2025, 15:04Przecież dokładnie to jest w poprzek tego, czego oczekiwał Seraphic_Seal:
Seraphic_Seal pisze: ↑24 cze 2025, 10:13 Nie interesują mnie propozycje typu Arnak czy Diuna, gdzie deck building niby jest, ale kart kupujemy raczej mało, a talie przetasujemy maks kilka razy na grę.