[Warszawa] Liga Zdobywców Kosmosu

[draco]

Sporo osób gra w RftG na wysokim poziomie. Wpadłem więc na pomysł, że skoro teraz zapanowała moda na turnieje RftG to może my zrobimy swój w Agresorze. Idea jest prosta - każdy gra z każdym jeden mecz. Jak idea wypali, to możemy grać ligę np. co miesiąc. Kto jest chętny

[yosz]

Ostatnio Race mi się z lekka przejada - ja mówię Pas (poza tym gram jak noga ;P - 1 wygrana w turnieju ;P)

[jax]

Ostatnio Race mi się z lekka przejada - ja mówię Pas (poza tym gram jak noga ;P - 1 wygrana w turnieju ;P)

Nie grasz jak noga - po prostu pogódź się z tym, że twoja ulubiona gra jest znacznie bardziej losowa niż ci się wydawało

[puniek]

ojej, yosz, nie zniechęcaj się, następnym razem na pewno pójdzie ci lepiej. Jak nie ty, to kto nam będzie organizował turnieje?

Jakby co to ja się piszę na ligę w rejsa .

pzdr.

[yosz]

Ostatnio Race mi się z lekka przejada - ja mówię Pas (poza tym gram jak noga ;P - 1 wygrana w turnieju ;P)

Nie grasz jak noga - po prostu pogódź się z tym, że twoja ulubiona gra jest znacznie bardziej losowa niż ci się wydawało

Mogę się przyznać do tego, że nie miałem racji upierając się, że cele nie są losowe -> są od jakiegoś czasu wolę grać bez.

[Geko]

Mogę się przyznać do tego, że nie miałem racji upierając się, że cele nie są losowe -> są od jakiegoś czasu wolę grać bez.

O widzisz, jak też tak mam. A dziś grałem w dwie osoby z celami (wskoczyłem do partii) i rozgrywka mnie przeraziła. Facet startował z Earth's Lost Colony, drugą kartę wyłożył Alien Toy Shop (ona jest faktycznie za mocna, zwłaszcza przy podwójnej konsumpcji) i jechał sobie produkcja-konsumpcja przez chyba 4 rundy. Zmiażdżył mnie i była to najnudniejsza partia w jaką grałem (nigdy czegoś takiego nie widziałem, żeby od początku tak jechać). Co do celów, to dostał za nie jeszcze 6 pkt, z czego 3 oczywiście za pierwsze 5 pkt. z wysyłki, a 3 za 4 Devy (podzielił to ze mną).

Na turniej się nie piszę, bo raz jestem cienki, dwa - mam już chyba trochę przesyt. Nawet drugiego dodatku nie kupiłem i chyba już nie kupię. Online za to zagram przy okazji, na żywo może też. Ale tylko towarzysko.

[Mustafa]

Grałem ze 3 razy chętnie spróbuje, aczemu nie

Geko, gdzie można zagrac online???

[waffel]

Jak przeczytałem tytuł wątku to myślałem, że to jakaś polska wersja Masters of the Universe :D Na potęgę Posępnego Czerepu w mocy przybywaj!

[Geko]

Grałem ze 3 razy chętnie spróbuje, aczemu nie
Geko, gdzie można zagrac online???

http://genie.game-host.org/main.htm

[Don Simon]

Jak przeczytałem tytuł wątku to myślałem, że to jakaś polska wersja Masters of the Universe Na potęgę Posępnego Czerepu w mocy przybywaj!

Dlaczego nie ma jeszcze planszowki w swiecie He-Mana?

[zara2stra]

http://boardgame.geekdo.com/boardgamefamily/2680

[Don Simon]

Myslalem o czyms nowszym, w co sie da grac .

[draco]

Możemy grać bez celów. Sam też wolę RftG bez nich. Myślę, że można się zacząć bawić już od 4 chętnych, a skoro 3 już mamy, to niewiele nam brakuje. Oczywiście im więcej chętnych tym lepiej. Sztefan, Ostry, gdzie jesteście