[Warszawa] Granie na Wilanowie? Są jacyś chętni?
[Warszawa] Granie na Wilanowie? Są jacyś chętni?
Czy są jacyś chętni do grania z Wilanowa? Chciałabym poznać jakiś graczy z okolicy w której mieszkam, bo zwykle ciężko się zgrać czasowo żeby pograć w coś, a jak się blisko mieszka to jest lepiej. Jak mieszkałam na Pradze to miałam grającego sąsiada z piętra to wystarczyło mieć trochę czasu wolnego żeby jakaś partyjkę rozegrać. Nie znam zbyt wielu gier planszowych. Ale jest wiele tytułów z którymi chętnie bym się zapoznała. Generalalnie podoba mi się wszystko co jest "klimatyczne". Grałam kiedyś sporo w gry komputerowe - D2, Ultima Online. I w karty Mtg też bardzo lubię grać.
- Don Simon
- Moderator
- Posty: 5623
- Rejestracja: 10 wrz 2005, 16:28
- Lokalizacja: Warszawa, sercem w Jozefowie ;-)
- Been thanked: 1 time
Re: [Warszawa] Granie na Wilanowie? Są jacyś chętni?
A probowalas przyjsc na spotkanie piatkowe na PW?zmijka pisze:Czy są jacyś chętni do grania z Wilanowa? Chciałabym poznać jakiś graczy z okolicy w której mieszkam, bo zwykle ciężko się zgrać czasowo żeby pograć w coś, a jak się blisko mieszka to jest lepiej. Jak mieszkałam na Pradze to miałam grającego sąsiada z piętra to wystarczyło mieć trochę czasu wolnego żeby jakaś partyjkę rozegrać. Nie znam zbyt wielu gier planszowych. Ale jest wiele tytułów z którymi chętnie bym się zapoznała. Generalalnie podoba mi się wszystko co jest "klimatyczne". Grałam kiedyś sporo w gry komputerowe - D2, Ultima Online. I w karty Mtg też bardzo lubię grać.
Każdy może,prawda, krytykować, a mam wrażenie, że dopuszczenie do krytyki, panie, tu nikomu tak nie podoba się.Tak więc z punktu, mając na uwadze, że ewentualna krytyka może być, tak musimy zrobić, żeby tej krytyki nie było, tylko aplauz i zaakceptowanie.
- ja_n
- Recenzent
- Posty: 2303
- Rejestracja: 28 lip 2004, 10:42
- Lokalizacja: Warszawa
- Been thanked: 2 times
Re: [Warszawa] Granie na Wilanowie? Są jacyś chętni?
Najlepiej wyrwij się w któryś piątek na spotkanie na Politechnice, tam sobie pograsz i poznasz trochę graczy z Warszawy. Wtedy będzie też łatwiej się umawiać z kimś prywatnie.
Re: [Warszawa] Granie na Wilanowie? Są jacyś chętni?
Dzięki za odpowiedzi. Pewnie się przejadę jak tak radzicie. Choć zawsze się obawiam takich spędów, że wszyscy się pogrupują i nikt nie będzie chciał ze mną grać. Zwłaszcza, że gram trochę po babsku...;p
Re: [Warszawa] Granie na Wilanowie? Są jacyś chętni?
Jakie to jest babskie granie ?zmijka pisze:Dzięki za odpowiedzi. Pewnie się przejadę jak tak radzicie. Choć zawsze się obawiam takich spędów, że wszyscy się pogrupują i nikt nie będzie chciał ze mną grać. Zwłaszcza, że gram trochę po babsku...;p
Monsoon Group Rulez
A.J.Mustafa
A.J.Mustafa
Re: [Warszawa] Granie na Wilanowie? Są jacyś chętni?
No...
Np. wybieranie bohatera nie po statystykach tylko po obrazkach. W Mtg np. niechęć do dokoptowania jakiejś dobrej karty do talii tylko dlatego, że jest brzydka ;p. Albo z drugiej strony nie wyrzucenia karty która jest zbędna z talii, bo jest na niej fajny piesek albo robak. I tym podobne...

Re: [Warszawa] Granie na Wilanowie? Są jacyś chętni?
Z góry zaznaczam, że nie chcę tutaj jakichś stereotypów pogłębiać, ale faktycznie ja się nie spotkałem żeby faceci grali w ten sposób. Za to często widzę sytuację, w której przez całą grę trzymają w ręku jakąś brzydką kartę tylko dla jej efektu 

Re: [Warszawa] Granie na Wilanowie? Są jacyś chętni?
Zawsze mozna liczyc na tzw. "meskie" granie - niewazne w co, jesli z ladna dziewczyna 

"Jesteś inżynierem - wszystko co mówisz jest nienormalne".
Moja lista gier Mój blog
Lepiej zaliczać się do niektórych, niż do wszystkich
Moja lista gier Mój blog
Lepiej zaliczać się do niektórych, niż do wszystkich