Fabryczna wypraska sprawdza się bardzo dobrze. Mieści karty w koszulkach, pierwszy dodatek i drobnicę z Kikstartera(KS-SG). Wyjmuje się z niego łatwo karty i tekturowe żetony - nawet te najmniejsze z samego dna. Oddzielne pudło przeznaczam na drugi dodatek , bo przed trzyaktową kampanią trzeba wywalić sporą część podstawowej gry i sporo podokładać . Wtedy w pudełko podstawowe wkładasz elementy z których aktualnie korzystasz a te odrzucone żeby się nie myliły leżą w oddzielnym. Tak łatwiej jest to zapisywać i odtwarzać z zapisu -bo nie licz że zrobisz 3 akty w 1 dzień Gdzieś wyżej w tym temacie masz fotkę jak to mi się pomieściło. Na insert może przyjdzie czas po trzecim dodatku.misiencjusz pisze: ↑24 lis 2020, 19:44 Przymierzam się do zakupu (na razie samej podstawki). Podpowiedzcie jak sprawdza się wypraska w pudełku? Warto inwestować w insert (w tym wypadku eraptora)? Czy usprawni on jakoś istotnie setup czy sama wypraska daje radę?
This War of Mine: Gra planszowa / The Board Game (M. Oracz, J. Wiśniewski)
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
-
- Posty: 346
- Rejestracja: 03 cze 2013, 10:24
- Lokalizacja: Włocławek
- Has thanked: 1 time
- Been thanked: 11 times
Re: This War of Mine: The Board Game (M. Oracz, J. Wiśniewski)
-
- Posty: 346
- Rejestracja: 03 cze 2013, 10:24
- Lokalizacja: Włocławek
- Has thanked: 1 time
- Been thanked: 11 times
Re: This War of Mine: The Board Game (M. Oracz, J. Wiśniewski)
Całość wyszła po polsku na KS ale to były płatne dodatki więc mało kto to ma i mało kto sprzeda.
Memories From the Past jeszcze nie wyszło w polskich sklepach
This War of Mine: Incidents było w pierwszym dodatku - scenariusze Krew na śniegu, Epidemia, Ramie w ramie, Tylko my(?czy jakoś tak?)
Re: This War of Mine: The Board Game (M. Oracz, J. Wiśniewski)
Czy polecacie jakiś insert, który pomieściłby (w pudełku od podstawki) zarówno podstawkę jak i dodatki "Opowieści ze zniszczonego miasta" i "Czas oblężenia"? Do pozostałych gier z mojej kolekcji mam wszystko od Folded Space, ale niestety do tej gry nie mają oferty.
Re: This War of Mine: The Board Game (M. Oracz, J. Wiśniewski)
Witam,
Mam tylko pytanie który dodatek warto dokupić ? Opowieści czy oblężenie ? Który z nich wnosi najwięcej? Wiem że oblężenie to nowa mini mapka i nowe możliwość eksploracji a opowieści to nowe scenariusze. Czy najlepiej kupić oba dla pełności tytułu? Narazie jestem po kilku rozgrywkach ale tytuł siadł mi bardzo dobrze. Z góry dziękuję za podpowiedź. Pozdrawiam !!
Mam tylko pytanie który dodatek warto dokupić ? Opowieści czy oblężenie ? Który z nich wnosi najwięcej? Wiem że oblężenie to nowa mini mapka i nowe możliwość eksploracji a opowieści to nowe scenariusze. Czy najlepiej kupić oba dla pełności tytułu? Narazie jestem po kilku rozgrywkach ale tytuł siadł mi bardzo dobrze. Z góry dziękuję za podpowiedź. Pozdrawiam !!
- Erni
- Posty: 348
- Rejestracja: 07 gru 2013, 23:06
- Lokalizacja: Jakaś wiocha pod Gnieznem
- Has thanked: 69 times
- Been thanked: 74 times
Re: This War of Mine: The Board Game (M. Oracz, J. Wiśniewski)
Ja mam oba dodatki i oczywiście oba polecam
A gdybym miał wybrać jeden? Trudno powiedzieć. Jeśli lubisz krótsze rozgrywki, polecam "Opowieści ze zniszczonego miasta", ze względu na scenariusze, bardzo zróżnicowane i regrywalne. No i te kopertki z niespodziankami W Kanałach też jest... fajnie
"Czas oblężenia" to nieco inna historia - długa kampania, dla której musisz zarezerwować nie tylko sporo czasu, ale i miejsca na stole. Jest tu też parę nowych zasad, które trzeba sobie przyswoić. I piesek tu jest, i dzieciaki. Oj, naprawdę ciężki wybór, dlatego - bierz obydwa! A jak już je kupisz, bierz urlop.
A gdybym miał wybrać jeden? Trudno powiedzieć. Jeśli lubisz krótsze rozgrywki, polecam "Opowieści ze zniszczonego miasta", ze względu na scenariusze, bardzo zróżnicowane i regrywalne. No i te kopertki z niespodziankami W Kanałach też jest... fajnie
"Czas oblężenia" to nieco inna historia - długa kampania, dla której musisz zarezerwować nie tylko sporo czasu, ale i miejsca na stole. Jest tu też parę nowych zasad, które trzeba sobie przyswoić. I piesek tu jest, i dzieciaki. Oj, naprawdę ciężki wybór, dlatego - bierz obydwa! A jak już je kupisz, bierz urlop.
Re: This War of Mine: The Board Game (M. Oracz, J. Wiśniewski)
Jak to mozliwe? Wersja ks miala inny insert? W sklepowej wersji te karty bez koszulek ledwo sie mieszcza na wysokosc a i na szerokosc wiele luzu nie ma. Jakich koszulek uzywasz? Wiem ze rebele lighty wchodza na styk, ale przy tym strasznie sie do siebie kleja
I jak, udalo sie cos sensownego znalezc?mczlonka pisze: ↑19 gru 2020, 08:22 Czy polecacie jakiś insert, który pomieściłby (w pudełku od podstawki) zarówno podstawkę jak i dodatki "Opowieści ze zniszczonego miasta" i "Czas oblężenia"? Do pozostałych gier z mojej kolekcji mam wszystko od Folded Space, ale niestety do tej gry nie mają oferty.
Re: This War of Mine: The Board Game (M. Oracz, J. Wiśniewski)
Niestety nie, a gry już się pozbyłem.pioter123 pisze: ↑24 mar 2021, 00:08Jak to mozliwe? Wersja ks miala inny insert? W sklepowej wersji te karty bez koszulek ledwo sie mieszcza na wysokosc a i na szerokosc wiele luzu nie ma. Jakich koszulek uzywasz? Wiem ze rebele lighty wchodza na styk, ale przy tym strasznie sie do siebie klejaI jak, udalo sie cos sensownego znalezc?mczlonka pisze: ↑19 gru 2020, 08:22 Czy polecacie jakiś insert, który pomieściłby (w pudełku od podstawki) zarówno podstawkę jak i dodatki "Opowieści ze zniszczonego miasta" i "Czas oblężenia"? Do pozostałych gier z mojej kolekcji mam wszystko od Folded Space, ale niestety do tej gry nie mają oferty.
-
- Posty: 346
- Rejestracja: 03 cze 2013, 10:24
- Lokalizacja: Włocławek
- Has thanked: 1 time
- Been thanked: 11 times
Re: This War of Mine: The Board Game (M. Oracz, J. Wiśniewski)
Nie wiem czy fabryczna wytłoczka jest taka sama w KS co w sklepowych bo ja odkupiłem same SG. Koszulki mam jakieś najtańsze i najcieńsze - karty i tak prawie cały czas leżą na stole. Na wysokość oczywiście się nie mieszczą w dedykowanych dołkach wiec trzeba zaadoptować część przeznaczoną dla figurek (jeden z dwóch największych dołków) - gdzieś w tym temacie jest foto mojej podstawki z SG i pierwszym dodatkiem upchniętej w podstawowym pudle.
Insert eRaptor podobno mieści wszystko - taki był podpis pod zdjęciem.
- MarekPlus
- Posty: 177
- Rejestracja: 01 lis 2020, 11:00
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 40 times
- Been thanked: 101 times
Re: This War of Mine: The Board Game (M. Oracz, J. Wiśniewski)
Insert nie powinien być zbyt skomplikowany więc osobiście polecam zrobić samemu. Przynajmniej u mnie własne inserty sa o wiele bardziej funkcjonalne niż kupowane. To ja moge zdecydować co gdzie leży, na ilu tackach, dobrać szerokośc/wysokość do zakoszulkowanych kart (wieczny problem z Premium w wiekszosci kupowanych insertów). No i taniej wychodzi
Re: This War of Mine: The Board Game (M. Oracz, J. Wiśniewski)
Insert od raptora pamiętam że miał pomieścić tylko podstawkę i pierwszy dodatek. Chyba że wyszła nowa wersja o której nie wiem.
SPRZEDAM >> *click*
Re: This War of Mine: The Board Game (M. Oracz, J. Wiśniewski)
Hej,
kupiłem niedawno podstawkę i mam pytanie. Czy któraś z osób posiadająca dodatki mogłaby stwierdzić czy tego typu panel gracza:
będzie kompatybilny również z obydwoma dodatkami? Chodzi mi o jakieś zmiany zasad/dodatkowe elementy, które mogłyby obniżyć użyteczność panelu. Np. nowe rodzaj stanu (depresja, głód itp.) czy np. możliwość dobrania piątego towarzysza. Będę raczej brał dodatki w wersji sklepowej.
Dzięki.
kupiłem niedawno podstawkę i mam pytanie. Czy któraś z osób posiadająca dodatki mogłaby stwierdzić czy tego typu panel gracza:
będzie kompatybilny również z obydwoma dodatkami? Chodzi mi o jakieś zmiany zasad/dodatkowe elementy, które mogłyby obniżyć użyteczność panelu. Np. nowe rodzaj stanu (depresja, głód itp.) czy np. możliwość dobrania piątego towarzysza. Będę raczej brał dodatki w wersji sklepowej.
Dzięki.
- MarekPlus
- Posty: 177
- Rejestracja: 01 lis 2020, 11:00
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 40 times
- Been thanked: 101 times
Re: This War of Mine: The Board Game (M. Oracz, J. Wiśniewski)
Będzie kompatybilny. Zresztą i tak nie masz alternatywy bo to jedyna taka podstawka do kupienia. Nie ma innych dedykowanych.
-
- Posty: 346
- Rejestracja: 03 cze 2013, 10:24
- Lokalizacja: Włocławek
- Has thanked: 1 time
- Been thanked: 11 times
Re: This War of Mine: The Board Game (M. Oracz, J. Wiśniewski)
Nigdy nie dobrałem piątej postaci (nie licząc postaci które nie miały możliwości otrzymywać stanów. Jakie postaci - nie będę spoilerował ) Raczej to niemożliwe, bo żetonów stanów mamy tylko po 4 komplety i żaden dodatek nie daje piątego. Nie pojawiają się też inne stany (no 1x miałem położyć dodatkowy "stan"/traumę na człowieku) , rzadko kiedy postać ma wszystkie 5 żetonów stanów. Pytanie czy zmieszczą się postaci w koszulkach (jak coś treba by przełożyć tę kilkunasto kartową talię w jakieś wąskie koszulki.
- MarekPlus
- Posty: 177
- Rejestracja: 01 lis 2020, 11:00
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 40 times
- Been thanked: 101 times
Re: This War of Mine: The Board Game (M. Oracz, J. Wiśniewski)
Jeszcze jest taki:Zresztą i tak nie masz alternatywy bo to jedyna taka podstawka do kupienia
Spoiler:
Re: This War of Mine: The Board Game (M. Oracz, J. Wiśniewski)
Dzięki za szybką odpowiedź! Przetrwałem w międzyczasie kolejne dwa dni wojny. Choć mam wrażenie, że Roman nie dotrwa do kolejnego...
Widziałem też te plastikowe. Na pewno drewniany panel przyjemniej się obsługuje ze względu na fakturę drewna. Mam już podobną drewnianą planszę do Neuroshimy Hex i jest bardzo w porządku. Za to plastikowe są już w odpowiednich kolorach i każda postać osobno. To też ma swoje plusy. Zastanowię się i wezmę któreś.
Dzięki jeszcze raz rady. Koszulki kupuję "ultra fit" więc powinny się zmieścić.
Widziałem też te plastikowe. Na pewno drewniany panel przyjemniej się obsługuje ze względu na fakturę drewna. Mam już podobną drewnianą planszę do Neuroshimy Hex i jest bardzo w porządku. Za to plastikowe są już w odpowiednich kolorach i każda postać osobno. To też ma swoje plusy. Zastanowię się i wezmę któreś.
Dzięki jeszcze raz rady. Koszulki kupuję "ultra fit" więc powinny się zmieścić.
- MarekPlus
- Posty: 177
- Rejestracja: 01 lis 2020, 11:00
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 40 times
- Been thanked: 101 times
Re: This War of Mine: The Board Game (M. Oracz, J. Wiśniewski)
Po pierwsze, nie liczyłem takich od prywatnych osób drukowanych na drukarce 3D (dziś jest do kupienia, jutro nie). Po drugie... serio.. to wygląda tragicznie. Odnośnie samego produktu to brakuje mi miejsca na żetony leków etc. Są tylko miejsca na żetony stanów. Moim zdaniem to że są osobno jest minusem bo i tak bez roznicy czy gramy solo czy w 2+ osób to i tak sterujemy cala grupą a nie indywidualnie każdy gracz swoja postac.
Re: This War of Mine: The Board Game (M. Oracz, J. Wiśniewski)
Fakt, wygląda gorzej niż drewniany, ale przynajmniej nie ma trochę nachalnego podpisu autora na samym środku. Leki i opatrunki pewnie pójdą na kartę. Ale dwa duże plusy plastikowej wersji to:MarekPlus pisze: ↑24 kwie 2021, 23:56 ...Po pierwsze, nie liczyłem takich od prywatnych osób drukowanych na drukarce 3D (dziś jest do kupienia, jutro nie). Po drugie... serio.. to wygląda tragicznie. Odnośnie samego produktu to brakuje mi miejsca na żetony leków etc. Są tylko miejsca na żetony stanów. Moim zdaniem to że są osobno jest minusem bo i tak bez roznicy czy gramy solo czy w 2+ osób to i tak sterujemy cala grupą a nie indywidualnie każdy gracz swoja postac.
1. Panele leżące pod szeroką planszą nie zajmują tak dużo miejsca na długość tzn. że nie muszę odsuwać planszy od siebie. Plansza do TWOM i tak jest dużo za duża. Sprzęty, karty celów, karty rozdziałów leżą tak daleko od gracza, że już teraz trzeba wstawać ile razy chce się je podejrzeć. A przecież do sprzętów/pomysłów, ale i celów gracz ma otwarty dostęp, tj. może je dowolnie przeglądać w czasie rozgrywki. Drewniany insert "odsunie" mnie jeszcze dalej od planszy. Pewnie już przestanę eksplorować pierwsze piętro
2. Rozdzielne panele postaci dobrze działałyby podczas wypraw. Członków wyprawy przesuwasz w lewo pod planszą. A strażników zostawiasz. Nie mówię, że to jakiś krytyczny argument, ale zawsze. Plus, jak towarzysz ginie, to odkładasz panel do pudełka czy gdzie tam. W drewnianym zostanie ci nieużywany slot.
Te plastikowe panele chyba widziałem tez w ofercie jakiegoś sklepu, ale musze to sprawdzić.
Dzięki za uwagi. Jeszcze nie wybrałem, bo masz racje, że plastik wygląda tak sobie.
- MarekPlus
- Posty: 177
- Rejestracja: 01 lis 2020, 11:00
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 40 times
- Been thanked: 101 times
Re: This War of Mine: The Board Game (M. Oracz, J. Wiśniewski)
Po zakupie miałem podobne odczucie ale po pierwszych grach przestalo "przeszkadzać" bo i tak ten napis zakrywa się kartami postaci. Jeżeli leki i opatrunki kładziesz na kartę to po co bawić sie w podstawkę jak obdzierasz ja z 1/3 funkcjonalnosci?
Kwestia organizacji. Ja trzymam z boku planszy a nie pod nią. Karty sprzetu można trzymać gdzieś pod ręką. Nie przesadzajmy... okej jest na planszy miejsce na te karty ale naprawde nie łamiemy zasad i nikt nas nie zastrzeli jak zrobimy po swojemu. To dotyczy wszystkich gier. Graj tak żeby Tobie bylo wygodnie Rozumiem ze żetony posortowałeś tak jak w instrukcji bo inaczej bedzie źle?azazelmo pisze: ↑25 kwie 2021, 10:47 1. Panele leżące pod szeroką planszą nie zajmują tak dużo miejsca na długość tzn. że nie muszę odsuwać planszy od siebie. Plansza do TWOM i tak jest dużo za duża. Sprzęty, karty celów, karty rozdziałów leżą tak daleko od gracza, że już teraz trzeba wstawać ile razy chce się je podejrzeć. A przecież do sprzętów/pomysłów, ale i celów gracz ma otwarty dostęp, tj. może je dowolnie przeglądać w czasie rozgrywki. Drewniany insert "odsunie" mnie jeszcze dalej od planszy. Pewnie już przestanę eksplorować pierwsze piętro
Obstawiam że 3 plastikowe planszetki są tego samego rozmiaru co ta drewniana na 4. Nie zgadzam sie z tym przesuwaniem i odkładaniem. Po co przesuwać? Każda postac ma kolorowy żeton i nakładkę na podstawkę figurki wiec od razu widac kto gdzie jest. Odnośnie śmierci i wolnego slotu - i tak pewnie niedługo dołączysz do grupy nowa postać wiec znowu będziesz wyjmować podstawkę która chwile wczesniej schowałeś? Dla mnie to wprowadzanie dodatkowej i zbędnej obsługi gry.azazelmo pisze: ↑25 kwie 2021, 10:47 2. Rozdzielne panele postaci dobrze działałyby podczas wypraw. Członków wyprawy przesuwasz w lewo pod planszą. A strażników zostawiasz. Nie mówię, że to jakiś krytyczny argument, ale zawsze. Plus, jak towarzysz ginie, to odkładasz panel do pudełka czy gdzie tam. W drewnianym zostanie ci nieużywany slot.
Nie wiem jak "na żywo" ale na zdjeciu nie jest tak sobie tylko tragicznie.
Re: This War of Mine: The Board Game (M. Oracz, J. Wiśniewski)
Hej! Mam pytanko.
Kupiłem oba dodatki do gry, którą naprawdę pokochałem - zwłaszcza grać solo.
Od dwóch tygodni dodatki są nieruszone (w folii) a bo nadal nie umiem wygrać podstawki. Ale tak sobie pomyślałem, czy są w nich jakieś karty, które po prostu można dodać do talii z podstawki i będą pełniły rolę dodatkowej zawartości? Albo żetony?
Kupiłem oba dodatki do gry, którą naprawdę pokochałem - zwłaszcza grać solo.
Od dwóch tygodni dodatki są nieruszone (w folii) a bo nadal nie umiem wygrać podstawki. Ale tak sobie pomyślałem, czy są w nich jakieś karty, które po prostu można dodać do talii z podstawki i będą pełniły rolę dodatkowej zawartości? Albo żetony?
- Erni
- Posty: 348
- Rejestracja: 07 gru 2013, 23:06
- Lokalizacja: Jakaś wiocha pod Gnieznem
- Has thanked: 69 times
- Been thanked: 74 times
Re: This War of Mine: The Board Game (M. Oracz, J. Wiśniewski)
Tak, są na przykład dodatkowe karty Miejsc, Kot, Pies, Sieroty oraz karty niespodzianki, które znajdziesz w zamkniętych kopertach jako nagrody za wygranie poszczególnych scenariuszy.
- aduko
- Posty: 420
- Rejestracja: 05 lut 2013, 10:47
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 182 times
- Been thanked: 144 times
Re: This War of Mine: The Board Game (M. Oracz, J. Wiśniewski)
W instrukcji dodatków jest napisane, które elementy należy dodać do podstawki.dundn pisze: ↑17 cze 2021, 09:26 Hej! Mam pytanko.
Kupiłem oba dodatki do gry, którą naprawdę pokochałem - zwłaszcza grać solo.
Od dwóch tygodni dodatki są nieruszone (w folii) a bo nadal nie umiem wygrać podstawki. Ale tak sobie pomyślałem, czy są w nich jakieś karty, które po prostu można dodać do talii z podstawki i będą pełniły rolę dodatkowej zawartości? Albo żetony?
- Odi
- Administrator
- Posty: 6478
- Rejestracja: 21 kwie 2007, 12:51
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 607 times
- Been thanked: 959 times
Re: This War of Mine: The Board Game (M. Oracz, J. Wiśniewski)
Spróbuj zagrać w scenariusze. Mi się podobał zwłaszcza ten z podwójną wyprawą na szaber (bo to po prostu więcej najfajniejszej mechaniki w grze ). Scenariusze są krótsze, zaczyna się je ze schronieniem, w którym już coś mamy, można też wypróbować różne kombinacje kart. Reasumując - łatwiej je wygrać niż kampanię, gdzie do sukcesu potrzebujemy sporo szczęścia w kartach wydarzeń itp.
Tak jak koledzy pisali: w pierwszym dodatku jest sporo rzeczy, które można dodać do podstawki. Można też dodać jeden z modułów (szczególnie polecam kanały - ponownie dlatego, że zapewniają dodatkową wyprawę )
Re: This War of Mine: The Board Game (M. Oracz, J. Wiśniewski)
Dzięki za odpowiedzi! Nie macie pojęcia, jak kuszą mnie te dodatki
Ale z drugiej strony właśnie mam taki ambitny cel, żeby po prostu jeszcze raz i jeszcze raz spróbować przetrwać grę podstawową. Problem tkwi w tym, że za każdym razem (!!) ginę praktycznie na koniec 1 rozdziału - kiedy przychodzi do rozliczenia karty celu…
W każdym razie, dlatego właśnie chciałem sobie urozmaicić grę kartami z dodatków bo te wszystkie karty z podstawki mogą się już potem opatrzyć.
Ale z drugiej strony właśnie mam taki ambitny cel, żeby po prostu jeszcze raz i jeszcze raz spróbować przetrwać grę podstawową. Problem tkwi w tym, że za każdym razem (!!) ginę praktycznie na koniec 1 rozdziału - kiedy przychodzi do rozliczenia karty celu…
W każdym razie, dlatego właśnie chciałem sobie urozmaicić grę kartami z dodatków bo te wszystkie karty z podstawki mogą się już potem opatrzyć.