Zapakowałem do torby kilka tytułów na rozgrzewkę (sabotażysta, pędzące żółwie, potwory w tokio) a potem kilka bardziej złożonych. Niestety początkowy entuzjazm nowych graczy po rozegraniu partii rozgrzewających zdecydowanie osłabł, gdy na stole wylądowało danie główne wieczoru w postaci Kemeta. Przyznam szczerze, że z mojej perspektywy gracza, któremu nawet Twilight czy WotR nie straszny, Kemet nie wydawał się taki straszny, niestety nowi gracze czuli się w nim mocno zagubieni. Po powrocie do domu zacząłem analizować swoje zbiory i doszedłem do wniosku, że nie posiadam żadnej gry pośredniej. Wszystkie to albo proste fillerki, albo gry jednak bardziej złożone pokroju wymienionego Kemeta, Robinsona, Chaosa w starym świecie, Arkhamu, czy Spartacusa (Dla dociekliwych w podpisie link do mojej kolekcji z BGG). W związku z tym postanowiłem nabyć jakąś grę nadającą się lepiej na gateway'a dla nowych graczy. Jestem świadom, że podobne wątki się przewijały, jednak nie znalazłem żadnego by pokrywał się z moimi wymaganiami.Z wymagań jakie przed nią stawiam chciałbym by gra mimo raczej niezbyt złożonych zasad nie była infantylna i wymagała pomyślenia, bym sam również mógł czerpać z niej przyjemność.
W gre nie wchodzą żadne suchary, przydałby się dobry klimat (najlepiej średniowiecze, fantasy, s-f, ale niekoniecznie).
Chciałbym żeby gra "cieszyła oko" (solidne wydanie, grafiki)
.Fajnie jakby dobrze chodziła zarówno na 2 jak i 4 graczy (opcja do 6 graczy byłaby miłym dodatkiem).
Jako że ma być to raczej niezbyt złożona gra to i czas rozgrywki przydałby się nie dłuższy niż godzina.
Z gier, którym wstępnie się przyglądałem: Abyss, TTR, Small World, Takenoko, Lords of Waterdeep. Chętnie wysłucham opinii zarówno o tych grach w kontekście moich kryteriów jak i wszelakich innych propozycji. Od razu uprzedzę że Carcassonne i Agricola odpada
Z góry dziękuję za dobrnięcie do końca mojej przydługiej wypowiedzi i za wszelkie próby pomocy
Jeśli chodzi o gatewaye to nie ma dla mnie ciekawszego zachęcacza. Dużo się dzieje, jest kooperacja i przecież wszyscy uwielbiają zombie 
