Jaki jest najwyższy stopień wtajemniczenia w grach planszowych?

Tutaj można dyskutować na tematy ogólnie związane z grami planszowymi, nie powiązane z konkretnym tytułem.
Awatar użytkownika
rattkin
Posty: 6518
Rejestracja: 24 maja 2013, 15:00
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 382 times
Been thanked: 930 times

Re: Jaki jest najwyższy stopień wtajemniczenia w grach planszowych?

Post autor: rattkin »

Dobrze jest zbierać przeróżne doświadczenia. Gry dla dzieci, 18xx, bitewniaki, rpgi, zręcznościówki, CCG. To otwiera potem przestrzeń do myślenia o grach i graczach.

Jakiś moment przejścia na pewno jest wtedy, gdy widzisz grę jako grę - zestaw zaprojektowanych interakcji i doświadczeń, a nie jako zestaw obrazków i figurek, które generują „fałszywe” napalenie i autosugestię. Z mojego doświadczenia bardzo niewiele osób, nie to nawet, że jest, ale chce być „po tamtej stronie”. Chyba po prostu chcemy być oszukiwani - nie bez kozery magicy nie zdradzają swoich tricków.

Innym objawem jest uciekanie od nieeleganckich kobył i docenianie prostoty designu, w myśl oklepanej maksymy „simplicity is the ultimate sophistication”. Eleganckich gier jest nad wyraz mało - i gdy się ma przyjemność z taką obcować, to jest to bardzo odczuwalne.

Jeśli pytasz o konkretny tytuł, to mam w swojej kolekcji kilka 10, ale Android: Netrunner prawdopodobnie na zawsze pozostanie 11. Nie ma takiej planszówki, która mogłaby się do niego zbliżyć.
Awatar użytkownika
detrytusek
Posty: 7340
Rejestracja: 04 maja 2015, 12:00
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 460 times
Been thanked: 1112 times

Re: Jaki jest najwyższy stopień wtajemniczenia w grach planszowych?

Post autor: detrytusek »

To jeszcze dorzucę... kiedy nie posiadasz już gier...Ty masz KOLEKCJĘ
"Nie ma sensu wiara w rzeczy, które istnieją."

Do sprzedania: Obsession + dodatki, Gaia Project, Roll Camera

Wątek sprzedażowy
Elemenek
Posty: 375
Rejestracja: 27 wrz 2016, 16:29
Lokalizacja: Cracovia
Has thanked: 31 times
Been thanked: 107 times

Re: Jaki jest najwyższy stopień wtajemniczenia w grach planszowych?

Post autor: Elemenek »

detrytusek pisze: 28 sie 2020, 13:40 To jeszcze dorzucę... kiedy nie posiadasz już gier...Ty masz KOLEKCJĘ
Nie wyciągasz gry jako dodatek do spotkania bo to gra jest od początku do końca meritum sprawy 😀
Awatar użytkownika
MichalStajszczak
Posty: 9475
Rejestracja: 31 sty 2005, 19:42
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 511 times
Been thanked: 1449 times
Kontakt:

Re: Jaki jest najwyższy stopień wtajemniczenia w grach planszowych?

Post autor: MichalStajszczak »

Moim zdaniem założyciel tematu nie sprecyzował, o co mu dokładnie chodzi. I nie powinien się dziwić, że wątek został zaspamowany.
W miarę precyzyjnie o stopniu wtajemniczenia można mówić w przypadku konkretnej gry i to nie każdej. Tommyray słusznie zasugerował, że może to być 9 dan w Go. Podobnie można za najwyższy stopień szachowego wtajemniczenia uznać powiedzmy 2800 ELO. Ale jaką miarę przyjąć np. dla Dixita?
Być może autorowi chodziło o to, że są gry, opanowanie strategii których oznacza najwyższy stopień wtajemniczenia (podawał tu przykład Rebelii) ale to jest jednak kwestia subiektywna. Nie istnieje (a przynajmniej ja nic o tym nie wiem) miara, która pozwoliłaby jednoznacznie uporządkować WSZYSTKIE gry według stopnia ich złożoności.
Następną kwestią jest to, kto miałby o tym "stopniu wtajemniczenia" decydować. Czy każdy gracz sam? A może jakaś tajna komisja, złożona z osób już maksymalnie wtajemniczonych?
Awatar użytkownika
PytonZCatanu
Posty: 4563
Rejestracja: 23 mar 2017, 13:53
Has thanked: 1701 times
Been thanked: 2142 times

Re: Jaki jest najwyższy stopień wtajemniczenia w grach planszowych?

Post autor: PytonZCatanu »

MichalStajszczak pisze: 28 sie 2020, 14:29 Moim zdaniem założyciel tematu nie sprecyzował, o co mu dokładnie chodzi. I nie powinien się dziwić, że wątek został zaspamowany.
W miarę precyzyjnie o stopniu wtajemniczenia można mówić w przypadku konkretnej gry i to nie każdej. Tommyray słusznie zasugerował, że może to być 9 dan w Go. Podobnie można za najwyższy stopień szachowego wtajemniczenia uznać powiedzmy 2800 ELO. Ale jaką miarę przyjąć np. dla Dixita?
Być może autorowi chodziło o to, że są gry, opanowanie strategii których oznacza najwyższy stopień wtajemniczenia (podawał tu przykład Rebelii) ale to jest jednak kwestia subiektywna. Nie istnieje (a przynajmniej ja nic o tym nie wiem) miara, która pozwoliłaby jednoznacznie uporządkować WSZYSTKIE gry według stopnia ich złożoności.
Następną kwestią jest to, kto miałby o tym "stopniu wtajemniczenia" decydować. Czy każdy gracz sam? A może jakaś tajna komisja, złożona z osób już maksymalnie wtajemniczonych?
Na BGG gre ocenia, w tym także jej "wagę", czyli właśnie poziom złożoności, często tysiące użytkowników. Tak uśredniona ocena daje pewną możliwość w uporządkowaniu gier od najtrudniejszych do najłatwiejszych.

Poza tym wydaję mi się że autorowi chodziło o ogólny poziom wtajemniczenia w gry jako hobby/zjawisko społeczne, a nie poziom mistrzostwa w rozgrywkach danego typu. 🙂
Ostatnio zmieniony 28 sie 2020, 15:15 przez PytonZCatanu, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
detrytusek
Posty: 7340
Rejestracja: 04 maja 2015, 12:00
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 460 times
Been thanked: 1112 times

Re: Jaki jest najwyższy stopień wtajemniczenia w grach planszowych?

Post autor: detrytusek »

PytonZCatanu pisze: 28 sie 2020, 14:35 Tak uśredniona ocena daje pewną możliwość w uporządkowaniu gier od najdroższych do najłatwiejszych.
Umiejętność takiego uporządkowania jest największym dowodem na możliwe najgłębsze wtajemniczenie!
"Nie ma sensu wiara w rzeczy, które istnieją."

Do sprzedania: Obsession + dodatki, Gaia Project, Roll Camera

Wątek sprzedażowy
Awatar użytkownika
PytonZCatanu
Posty: 4563
Rejestracja: 23 mar 2017, 13:53
Has thanked: 1701 times
Been thanked: 2142 times

Re: Jaki jest najwyższy stopień wtajemniczenia w grach planszowych?

Post autor: PytonZCatanu »

detrytusek pisze: 28 sie 2020, 15:09
PytonZCatanu pisze: 28 sie 2020, 14:35 Tak uśredniona ocena daje pewną możliwość w uporządkowaniu gier od najdroższych do najłatwiejszych.
Umiejętność takiego uporządkowania jest największym dowodem na możliwe najgłębsze wtajemniczenie!
Poprawiłem 😉
tomg
Posty: 408
Rejestracja: 02 gru 2019, 00:00
Has thanked: 128 times
Been thanked: 163 times

Re: Jaki jest najwyższy stopień wtajemniczenia w grach planszowych?

Post autor: tomg »

rattkin pisze: 28 sie 2020, 11:36 Dobrze jest zbierać przeróżne doświadczenia. Gry dla dzieci, 18xx, bitewniaki, rpgi, zręcznościówki, CCG. To otwiera potem przestrzeń do myślenia o grach i graczach.

.....

Innym objawem jest uciekanie od nieeleganckich kobył i docenianie prostoty designu, w myśl oklepanej maksymy „simplicity is the ultimate sophistication”. Eleganckich gier jest nad wyraz mało - i gdy się ma przyjemność z taką obcować, to jest to bardzo odczuwalne.

Jeśli pytasz o konkretny tytuł, to mam w swojej kolekcji kilka 10, ale Android: Netrunner prawdopodobnie na zawsze pozostanie 11. Nie ma takiej planszówki, która mogłaby się do niego zbliżyć.
Podałbyś inne przykłady gier ktorych design Twoim zdanien uważasz za elegancki ? Pytanie bez podtekstu. Po prostu chcę dostać wskazówkę od kogoś bardziej "doświadczonego", ktorego ogólna opinię podzielam.
Awatar użytkownika
Harun
Posty: 1099
Rejestracja: 21 sie 2006, 16:48
Lokalizacja: okolice Poznania
Has thanked: 648 times
Been thanked: 524 times

Re: Jaki jest najwyższy stopień wtajemniczenia w grach planszowych?

Post autor: Harun »

tomg pisze: 28 sie 2020, 15:55
rattkin pisze: 28 sie 2020, 11:36
Innym objawem jest uciekanie od nieeleganckich kobył i docenianie prostoty designu, w myśl oklepanej maksymy „simplicity is the ultimate sophistication”. Eleganckich gier jest nad wyraz mało - i gdy się ma przyjemność z taką obcować, to jest to bardzo odczuwalne.

Jeśli pytasz o konkretny tytuł, to mam w swojej kolekcji kilka 10, ale Android: Netrunner prawdopodobnie na zawsze pozostanie 11. Nie ma takiej planszówki, która mogłaby się do niego zbliżyć.
Podałbyś inne przykłady gier ktorych design Twoim zdanien uważasz za elegancki ? Pytanie bez podtekstu. Po prostu chcę dostać wskazówkę od kogoś bardziej "doświadczonego", ktorego ogólna opinię podzielam.
Pytanie nie do mnie, ale myślę że nie pogniewasz się, jeśli od siebie wskażę na gry, które uznaję za bardzo "eleganckie"
- El Grande,
- z gatunku udających, że nie są abstrakcyjne : Santorini (bez bogów - z nimi jest świetna, ale już nie tak elegancka), Medina.
Awatar użytkownika
rattkin
Posty: 6518
Rejestracja: 24 maja 2013, 15:00
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 382 times
Been thanked: 930 times

Re: Jaki jest najwyższy stopień wtajemniczenia w grach planszowych?

Post autor: rattkin »

Akurat nie uważam, że design Android: Netrunner jest szczególnie elegancki. To gra karciana z mnóstwem detalicznych zasad, triggerów itd. Ma 11 dzięki innym swoim zaletom, ale nie wiem czy "elegancję" designu można do nich zaliczyć.

Natomiast za eleganckie uważam (tak na szybko, z głowy):

- część gier Knizii (np. Through the Desert, Tigris and Euphrates/Yellow and Yangtze, Indigo, Blue Moon)
- część gier Cathali (np. Queen/Kingdomino, Five Tribes)
- Quantum
- Roll/Race for the Galaxy
- Tiny Towns
- Inis
- Hanamikoji
- Arboretum
- 7 Wonders: Duel
- The Crew
- Cryptid
- Metallum
- Mandala
- Concordia
- Claustrophobia
- Railroad Ink
- gry projektu GIPF i Santorini

Takie gry najprościej podsumować odczuciem "zasady trywialne i niewiele mówią o samej rozgrywce, podczas gdy ta się świetnie rozpina w trakcie gry, jako pochodna decyzji/interakcji graczy, a zasady nie wchodzą im w drogę". Czasem można to uprościć do "w instrukcji zarys i podstawy, reszta będzie na kartach". Nie muszą to być gry wybitne (choć bywa, że są), ale obcowanie z nimi jest przyjemne w tym, że radość w 95% czerpie się z "gry", a nie z "interakcji z grą".
slawecio cezetka
Posty: 14
Rejestracja: 08 cze 2019, 12:29
Lokalizacja: Zielona Góra
Has thanked: 1 time
Been thanked: 1 time

Re: Jaki jest najwyższy stopień wtajemniczenia w grach planszowych?

Post autor: slawecio cezetka »

Mega fajny temat na posta. :D według Mnie jest to coś takiego jak dojście do poziomu samoświadomości. Znaczy to ni mniej ni więcej tylko intuicyjne wyciąganie smaczków i coru z gry. Oglądasz partyjkę jakiejś giereczki i widzisz jak ona działa, co w niej jest nowego, jak sprytnie czy topornie zazębiają się zawarte w niej mechaniki, tematy ecetera. Jest to podejrzewam coś co przychodzi z czasem i doświadczeniem.
Awatar użytkownika
rattkin
Posty: 6518
Rejestracja: 24 maja 2013, 15:00
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 382 times
Been thanked: 930 times

Re: Jaki jest najwyższy stopień wtajemniczenia w grach planszowych?

Post autor: rattkin »

slawecio cezetka pisze: 28 sie 2020, 16:28 zazębiają się zawarte w niej mechaniki
To jest przykład paskudnie nadużywanego (przez nową falę "recenzentów") wyrażenia, które jakoś szczególnie mnie triggeruje. Nic to nie znaczy, ale "profesjonalnie" brzmi. Od tego to już blisko do "gra ma ciekawą rozgrywkę" i tym podobnych. Jeśli ktoś musi uciekać się do takiego lania wody...
Awatar użytkownika
PytonZCatanu
Posty: 4563
Rejestracja: 23 mar 2017, 13:53
Has thanked: 1701 times
Been thanked: 2142 times

Re: Jaki jest najwyższy stopień wtajemniczenia w grach planszowych?

Post autor: PytonZCatanu »

rattkin pisze: 28 sie 2020, 16:40
slawecio cezetka pisze: 28 sie 2020, 16:28 zazębiają się zawarte w niej mechaniki
To jest przykład paskudnie nadużywanego (przez nową falę "recenzentów") wyrażenia, które jakoś szczególnie mnie triggeruje. Nic to nie znaczy, ale "profesjonalnie" brzmi. Od tego to już blisko do "gra ma ciekawą rozgrywkę" i tym podobnych. Jeśli ktoś musi uciekać się do takiego lania wody...
Nie rozumiem. Większość bardziej złożonych gier ma w sobie kilka mechanik (znanych (licytacja, zarządzanie ręką, deckbulding itp.) lub wymyślonych na nowo). "Współpraca" tych elementów ma istotny wpływ na odczucia z gry.
Awatar użytkownika
rattkin
Posty: 6518
Rejestracja: 24 maja 2013, 15:00
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 382 times
Been thanked: 930 times

Re: Jaki jest najwyższy stopień wtajemniczenia w grach planszowych?

Post autor: rattkin »

Gra to nie suma mechanik (tak jak książka nie jest sumą zabiegów stylistycznych) i mechaniki nie muszą „zazębiać” się, żeby gra stanowiła spójną całość. Myślenie o grze w kategorii mechanik-zębatek jest tyleż powierzchowne, co mylące.
Awatar użytkownika
lotheg
Posty: 795
Rejestracja: 11 paź 2017, 10:25
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 271 times
Been thanked: 276 times

Re: Jaki jest najwyższy stopień wtajemniczenia w grach planszowych?

Post autor: lotheg »

Mechaniki nie muszą się zazębiać, ale jak się zazębiają to często tworzy to efekt "wow", dlatego nie rozumiem takiej niechęci to takiego podejścia.
Kanban to najlepszy Vital, a Trajan jest lepszy od Zamków.
Wishlista
Awatar użytkownika
PytonZCatanu
Posty: 4563
Rejestracja: 23 mar 2017, 13:53
Has thanked: 1701 times
Been thanked: 2142 times

Re: Jaki jest najwyższy stopień wtajemniczenia w grach planszowych?

Post autor: PytonZCatanu »

rattkin pisze: 28 sie 2020, 17:37 Gra to nie suma mechanik (tak jak książka nie jest sumą zabiegów stylistycznych) i mechaniki nie muszą „zazębiać” się, żeby gra stanowiła spójną całość. Myślenie o grze w kategorii mechanik-zębatek jest tyleż powierzchowne, co mylące.
Mam wrażenie że jesteś artystą 🙂 a może zamiast książki porównamy to do samochodu?

Obrazek

To są mechanizmy ukryte w Projekcie Gaja. Próbując osiągnąć różne cele korzystam z nich wymiennie (czasem z kilku na raz). I tak jak w samochodzie, albo wszystko razem dobrze współpracuje albo nie 🙂

Używasz pojęcia "elegancka gra". To gra, w której żadna mechanika nie wydaje się doczepiona na siłę (jak np. sudoku w Tapestry) i "nie odstaje", jest spójna z tematem gry i innymi mechanikami. Oczywiście, na busie można doczepić sportowy spoiler, tylko po co?
Awatar użytkownika
rattkin
Posty: 6518
Rejestracja: 24 maja 2013, 15:00
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 382 times
Been thanked: 930 times

Re: Jaki jest najwyższy stopień wtajemniczenia w grach planszowych?

Post autor: rattkin »

PytonZCatanu pisze: 28 sie 2020, 18:11 Używasz pojęcia "elegancka gra". To gra, w której (...)
Nie. Moja definicja nie ma nic wspólnego z mechanikami / mechanizmami. I chyba w tym cały sęk. Nie patrzeć przez ten pryzmat jest widocznie niełatwo. Coś się *cough* nie zazębia.
Awatar użytkownika
PytonZCatanu
Posty: 4563
Rejestracja: 23 mar 2017, 13:53
Has thanked: 1701 times
Been thanked: 2142 times

Re: Jaki jest najwyższy stopień wtajemniczenia w grach planszowych?

Post autor: PytonZCatanu »

rattkin pisze: 28 sie 2020, 19:07
PytonZCatanu pisze: 28 sie 2020, 18:11 Używasz pojęcia "elegancka gra". To gra, w której (...)
Nie. Moja definicja nie ma nic wspólnego z mechanikami / mechanizmami. I chyba w tym cały sęk. Nie patrzeć przez ten pryzmat jest widocznie niełatwo. Coś się *cough* nie zazębia.
Mowisz jak jakiś filozof "Człowiek to nie nerka, wątroba i serce, człowiek to przede wszystkim dusza!" 😉
Awatar użytkownika
rattkin
Posty: 6518
Rejestracja: 24 maja 2013, 15:00
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 382 times
Been thanked: 930 times

Re: Jaki jest najwyższy stopień wtajemniczenia w grach planszowych?

Post autor: rattkin »

Filozof, artysta - jak dla mnie, to jest efekt „wow”. Bardzo polecam grę i dziękuję wydawnictwu za przekazanie do recenzji. Jeśli podobał wam się ten materiał, kliknijcie subskrypcję.
Awatar użytkownika
MichalStajszczak
Posty: 9475
Rejestracja: 31 sty 2005, 19:42
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 511 times
Been thanked: 1449 times
Kontakt:

Re: Jaki jest najwyższy stopień wtajemniczenia w grach planszowych?

Post autor: MichalStajszczak »

rattkin pisze: 28 sie 2020, 20:28 Bardzo polecam grę i dziękuję wydawnictwu za przekazanie do recenzji. Jeśli podobał wam się ten materiał, kliknijcie subskrypcję.
Czy ten tekst na pewno miał być w tym wątku? :wink:
Awatar użytkownika
rattkin
Posty: 6518
Rejestracja: 24 maja 2013, 15:00
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 382 times
Been thanked: 930 times

Re: Jaki jest najwyższy stopień wtajemniczenia w grach planszowych?

Post autor: rattkin »

Uważny (wtajemniczony?) czytelnik będzie znał odpowiedź :)
slawecio cezetka
Posty: 14
Rejestracja: 08 cze 2019, 12:29
Lokalizacja: Zielona Góra
Has thanked: 1 time
Been thanked: 1 time

Re: Jaki jest najwyższy stopień wtajemniczenia w grach planszowych?

Post autor: slawecio cezetka »

rattkin pisze: 28 sie 2020, 17:37 Gra to nie suma mechanik (tak jak książka nie jest sumą zabiegów stylistycznych) i mechaniki nie muszą „zazębiać” się, żeby gra stanowiła spójną całość. Myślenie o grze w kategorii mechanik-zębatek jest tyleż powierzchowne, co mylące.
Jeżeli tak uważasz to gratuluję. Obrażasz zarówno projektana/projektantów gry/gier jak i pisarzy, poetów, malarzy itd. Obojętnie jaką rzecz dany twórca wykona. A czy ty potrafisz rozpoznać składowe danej rzeczy to już inna historia. :D
Awatar użytkownika
rattkin
Posty: 6518
Rejestracja: 24 maja 2013, 15:00
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 382 times
Been thanked: 930 times

Re: Jaki jest najwyższy stopień wtajemniczenia w grach planszowych?

Post autor: rattkin »

slawecio cezetka pisze: 28 sie 2020, 22:30 Jeżeli tak uważasz to gratuluję. Obrażasz zarówno projektana
Ej, ale Winobranie jest za tydzień dopiero :)
Awatar użytkownika
Curiosity
Administrator
Posty: 8778
Rejestracja: 03 wrz 2012, 14:08
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 2686 times
Been thanked: 2362 times

Re: Jaki jest najwyższy stopień wtajemniczenia w grach planszowych?

Post autor: Curiosity »

lotheg pisze: 28 sie 2020, 18:04 Mechaniki nie muszą się zazębiać, ale jak się zazębiają to często tworzy to efekt "wow", dlatego nie rozumiem takiej niechęci to takiego podejścia.
No dobra, ale co to znaczy, że mechaniki się zazębiają? Jakiś przykład można prosić?

@rattnik nadaje zwykle na trochę innych falach niż inni, ale tu dobrze go rozumiem.
slawecio cezetka pisze: 28 sie 2020, 22:30 Jeżeli tak uważasz to gratuluję. Obrażasz zarówno projektana/projektantów gry/gier jak i pisarzy, poetów, malarzy itd. Obojętnie jaką rzecz dany twórca wykona. A czy ty potrafisz rozpoznać składowe danej rzeczy to już inna historia. :D
Nie sądzę, żeby Trzewiczek czy inny Oracz poczuli się takim stwierdzeniem obrażeni. Bo niby czemu? Oracz sam kiedyś stwierdził, że on nie lubi grać w gry, on je lubi projektować. Wydaje mi się, akurat on by tę wypowiedź @rattkina docenił.
Jesteś tu od niedawna? Masz pytania co do funkcjonowania forum? Pisz.
Regulamin forum || Regulamin podforum handlowego
Awatar użytkownika
PytonZCatanu
Posty: 4563
Rejestracja: 23 mar 2017, 13:53
Has thanked: 1701 times
Been thanked: 2142 times

Re: Jaki jest najwyższy stopień wtajemniczenia w grach planszowych?

Post autor: PytonZCatanu »

Curiosity pisze: 29 sie 2020, 15:44
lotheg pisze: 28 sie 2020, 18:04 Mechaniki nie muszą się zazębiać, ale jak się zazębiają to często tworzy to efekt "wow", dlatego nie rozumiem takiej niechęci to takiego podejścia.
No dobra, ale co to znaczy, że mechaniki się zazębiają? Jakiś przykład można prosić?

@rattnik nadaje zwykle na trochę innych falach niż inni, ale tu dobrze go rozumiem.
Przykład podałem w swoim poście: Projekt Gaja i Tapestry. Nie rozumiem co w nim nieczytelnego?
ODPOWIEDZ