Ark Nova (Mathias Wigge)

Tutaj można dyskutować o konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier.
NIE NALEŻY TUTAJ PYTAĆ O ZASADY, MALOWANIE, ROBIENIE INSERTÓW ORAZ KOSZULKI! OD TEGO SĄ INNE PODFORA
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Awatar użytkownika
PytonZCatanu
Posty: 4565
Rejestracja: 23 mar 2017, 13:53
Has thanked: 1701 times
Been thanked: 2144 times

Re: Ark Nova (Mathias Wigge)

Post autor: PytonZCatanu »

eveni pisze: 26 lip 2022, 09:54
PytonZCatanu pisze: 26 lip 2022, 09:39 Kolejne recenzje spływają w tym wątku, coś czuję że Ark Nova długo na tym 7 miejscu BGG nie zostanie 🙂
Na którym? :shock: :shock: :shock:
Koleżanka widzę nowa w temacie 😁
Ostatnio zmieniony 26 lip 2022, 10:27 przez PytonZCatanu, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Nilis
Posty: 657
Rejestracja: 26 mar 2020, 13:35
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 247 times
Been thanked: 380 times

Re: Ark Nova (Mathias Wigge)

Post autor: Nilis »

PytonZCatanu pisze: 26 lip 2022, 09:58
eveni pisze: 26 lip 2022, 09:54
PytonZCatanu pisze: 26 lip 2022, 09:39 Kolejne recenzje spływają w tym wątku, coś czuję że Ark Nova długo na tym 7 miejscu BGG nie zostanie 🙂
Na którym? :shock: :shock: :shock:
Kolega widzę nowy w temacie 😁
Eveni to kumpela :wink:

Gra przyszła od Portalu, dzięki wielkie Japanczykowi:)
Instrukcja przeczytana i łał! Wygląda to kapitalnie, zlepek mechanik, które znamy ale wygląda to tak elegancko i dynamicznie że aż jestem w szoku!
Dzisiaj pierwsza rozgrywka
Czekam na plansze zoo z twardej tektury i z wgłębieniami bo te w podstawowej wersji są byle jakie, cienkie ale rozumiem bo gra ma sporo komponentów i cena jest dobra:)
Osobiście często bardziej wolę pograć z ludźmi w planszówki, niż słuchać, co wydaje im się, że mają do powiedzenia. feniks_ciapek
Awatar użytkownika
detrytusek
Posty: 7340
Rejestracja: 04 maja 2015, 12:00
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 460 times
Been thanked: 1116 times

Re: Ark Nova (Mathias Wigge)

Post autor: detrytusek »

Nilis pisze: 26 lip 2022, 10:13 Czekam na plansze zoo z twardej tektury i z wgłębieniami bo te w podstawowej wersji są byle jakie, cienkie ale rozumiem bo gra ma sporo komponentów i cena jest dobra:)
Rany po co w tej grze wgłębienia?? Co Ci tam się może ruszyć, żeby stał się problem?
"Nie ma sensu wiara w rzeczy, które istnieją."

Do sprzedania: Obsession + dodatki, Gaia Project, Roll Camera

Wątek sprzedażowy
Awatar użytkownika
ave.crux
Posty: 1623
Rejestracja: 20 maja 2021, 08:34
Lokalizacja: Piekary Śląskie
Has thanked: 743 times
Been thanked: 1109 times

Re: Ark Nova (Mathias Wigge)

Post autor: ave.crux »

Nilis pisze: 26 lip 2022, 10:13
Czekam na plansze zoo z twardej tektury i z wgłębieniami bo te w podstawowej wersji są byle jakie, cienkie ale rozumiem bo gra ma sporo komponentów i cena jest dobra:)
Tylko, po co?
Nie jest to planszetka z terraformacji, gdzie po szturchnięciu nie wiesz co się działo na twojej planszy i można sesję wsadzić wówczas do D. To od początku do końca gry sobie leży i się nie rusza. Zero problemów z tymi cienkimi planszetkami jest, w ogóle to nie przeszkadza.
Nic na siłę, wszystko młotkiem. Wieczne narzekanie obrzydza radość grania.
Awatar użytkownika
Gizmoo
Posty: 4121
Rejestracja: 17 sty 2016, 21:04
Lokalizacja: Warszawa/Sękocin Stary
Has thanked: 2670 times
Been thanked: 2586 times

Re: Ark Nova (Mathias Wigge)

Post autor: Gizmoo »

Nilis pisze: 26 lip 2022, 10:13 Gra przyszła od Portalu, dzięki wielkie Japanczykowi:)
Dajcie proszę znaka jak sytuacja z Portalowymi błędami. Czy są jakieś "fuckupy" na kartach? Bo tylko to powstrzymuje mnie obecnie przed zakupem. :lol:
bogas pisze: 26 lip 2022, 09:31 Nie podnosi się ich, nie przesuwa, więc po co grube?
Nie grube, a grubsze. Niestety, ale takie cienkie planszetki mają jeden mankament, często przez wszystkich pomijany - strasznie łatwo je uszkodzić. Szczególnie narożniki są narażone na uszkodzenia. Do tego bardzo szybko się zużywają i wycierają. Swego czasu, w pierwszej grze na moim egzemplarzu Terraformacji Marsa, mój kumpel nieuważnie oparł się o wystającą nieznacznie poza stół planszetkę i zagiął ją dokumentnie. Od tego niefortunnego wydarzenia - wszystkie cieniutkie planszetki w swoich grach laminuję. Także zdecydowanie preferuję grubsze, bo przy cienkich później muszę do tego dokładać zachodu i kosztów. A nie lubię jak coś się niszczy i szybko zużywa. ;)
Awatar użytkownika
PytonZCatanu
Posty: 4565
Rejestracja: 23 mar 2017, 13:53
Has thanked: 1701 times
Been thanked: 2144 times

Re: Ark Nova (Mathias Wigge)

Post autor: PytonZCatanu »

Na marginesie:

Będę próbował zrobić solo challenge, który jest opisany na końcu instrukcji (3x, odrzucenie elementów itp). Ktoś próbuje lub próbował? Jeśli tak, dajcie znać. 🙂
Awatar użytkownika
ave.crux
Posty: 1623
Rejestracja: 20 maja 2021, 08:34
Lokalizacja: Piekary Śląskie
Has thanked: 743 times
Been thanked: 1109 times

Re: Ark Nova (Mathias Wigge)

Post autor: ave.crux »

Gizmoo pisze: 26 lip 2022, 12:53
Dajcie proszę znaka jak sytuacja z Portalowymi błędami. Czy są jakieś "fuckupy" na kartach? Bo tylko to powstrzymuje mnie obecnie przed zakupem. :lol:
Na kartach jest też łacina, łaciny ci nie sprawdzę. Jak uda się dzisiaj zagrać to przyjrzę się kartom uważniej, może coś się znajdzie, ale po 5 partiach ani ja, ani moja luba nie znaleźliśmy baboli.


Solo challenge może i bym zrobił, ale zawsze mam z kim grać
Nic na siłę, wszystko młotkiem. Wieczne narzekanie obrzydza radość grania.
Awatar użytkownika
Beskid
Posty: 1023
Rejestracja: 29 sie 2021, 21:52
Has thanked: 758 times
Been thanked: 237 times

Re: Ark Nova (Mathias Wigge)

Post autor: Beskid »

ave.crux pisze: 26 lip 2022, 09:51 Najbardziej liczę na to, że przegoni TM. Dla mnie Ark Nova zdeklasowała TM(ale nie zabiła tytułu, nadal jest to świetna gra i gameplay różni się na tyle, że warto mieć obie). Chyba przede wszystkim faktem, że punkty, które robimy w czasie gry i miejsce jest nieoczywiste. Do tego brak uczucia, że jakaś karta nie podeszła jak w przypadku TM i bardziej pasujące do tematu stockowe zdjęcia.
Na pewno po oficjalnej premierze w kraju będzie dużo pozytywnych głosów, bo na prawdę ciężko się do czegokolwiek w tej grze przyczepić.
Przedmówca pisał, że trzeba być uważnym, bo się przegra. Prawda, przy czym grając nie czujesz się jak np.: w Barrage czy Tzolkin, gdzie aż czacha dymi od tego co w twojej turze powinieneś zrobić. Tutaj masz plan A, a jak podejdzie jakaś karta to luźno przechodzisz na plan B. Wszystko przychodzi naturalnie i bez bólu.
Aż tak różowo? Czytałem, że ludzie dodają draft kart startowych aby jakoś wyrównać szanse albo grają bez kart, które w tak długiej i mozolnej układance fundują znikąd dziwne interakcje.
Skoro ciężko się do czegoś przyczepić to skąd zatem takie komentarze? Pytam serio, złe intencje?

"Gra praktycznie bez interakcji, dopóki wąż nie wypełznie z zoo innego gracza i cię ugryzie?! Gra jest spokojna, zbyt spokojna przez większość czasu i mechanika próbuje to idiotycznie rekompensować takimi pomysłami jak z trucizną, które nagle odbierają całą przyjemność z długiej rozgrywki. To naprawdę dziwne, kiedy to się dzieje i nikt z nas tego nie lubił, ani nie czuł, że ma to sens tematyczny."

"Postawiłem sobie 2 duże cele, aby być trochę elastycznym i spędziłem grę, czekając na przynajmniej jedną kartę, która mogłaby popchnąć mnie do przodu."

"Dostałem wszystkie karty sponsorowania mięsożerców, kiedy zaczynałem. Nie było prawie żadnych mięsożerców w całej grze. To było naprawdę przygnębiające oglądać ludzi grających w karty."

"Losowość kart w połączeniu z limitem ręki sprawia, że ​​ta gra wydaje się bardziej losowa, niż się spodziewałem. Nie wydaje się abym kontrolował rozgrywkę, gdy przegrywam nie jest oczywiste dlaczego. Nie rozumiem szumu wokół tego.
Zdecydowanie wolę grać w Terraforming Mars od tego."


"Szczęście. Jest tego mnóstwo. Ponieważ jest to tak długa i rzekomo strategiczna gra, zbyt często sprowadza się do zdobycia kart, które pasują do twojej strategii, a nie każda karta pasuje.
W każdej z trzech gier co najmniej dwóch graczy za każdym razem czuło, że nie mają uczciwej szansy na wygraną, ponieważ nie otrzymali potrzebnych kart, a dwóch innych graczy czuło się zakłopotanych, ponieważ dostali dokładnie to, czego chcieli tylko przez przypadek losowania.
Losowość kart robi ogromną różnicę i bez względu na to, jak dobrze rozegrasz pozostałe części układanki, przegrywasz bo masz pecha."
Awatar użytkownika
detrytusek
Posty: 7340
Rejestracja: 04 maja 2015, 12:00
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 460 times
Been thanked: 1116 times

Re: Ark Nova (Mathias Wigge)

Post autor: detrytusek »

Tu trzeba być elastycznym. Jeśli przewalasz w 2 os. pół talii to bez przesady, że dostajesz karty, z którymi nic się nie da zrobić. Owszem jeśli całą grę czekasz na mięsożercę to jak ją dostaniesz w połowie gry to wtopiłeś ale wtopiłeś nie tyle przez pecha tylko przez przegapienie wszystkich innych opcji wcześniej. Od początku gry masz min. 3 cele, w które można iść. Nie uwierzę, że nie podeszło nic a nic przez pół gry.

I przy okazji co tzn grać bez kart??
"Nie ma sensu wiara w rzeczy, które istnieją."

Do sprzedania: Obsession + dodatki, Gaia Project, Roll Camera

Wątek sprzedażowy
Awatar użytkownika
ave.crux
Posty: 1623
Rejestracja: 20 maja 2021, 08:34
Lokalizacja: Piekary Śląskie
Has thanked: 743 times
Been thanked: 1109 times

Re: Ark Nova (Mathias Wigge)

Post autor: ave.crux »

Beskid pisze: 26 lip 2022, 13:54
Aż tak różowo? Czytałem, że ludzie dodają draft kart startowych aby jakoś wyrównać szanse albo grają bez kart, które w tak długiej i mozolnej układance fundują znikąd dziwne interakcje.
Skoro ciężko się do czegoś przyczepić to skąd zatem takie komentarze? Pytam serio, złe intencje?
Nie widzę sensu robienia draftu kart początkowych, bo w prawdzie mówiąc szybko się o nich zapomina, a granie bez kart w grę opartą o karty to jakaś abominacja.
"Gra praktycznie bez interakcji, dopóki wąż nie wypełznie z zoo innego gracza i cię ugryzie?! Gra jest spokojna, zbyt spokojna przez większość czasu i mechanika próbuje to idiotycznie rekompensować takimi pomysłami jak z trucizną, które nagle odbierają całą przyjemność z długiej rozgrywki. To naprawdę dziwne, kiedy to się dzieje i nikt z nas tego nie lubił, ani nie czuł, że ma to sens tematyczny."
To już efekt grupy. Jak wejdzie karta z negatywną interakcją to jedno, trzeba jeszcze dobrze ją rzucić żeby miała jakikolwiek sens. Czy to pasuje do tematyki zoo? Jak najbardziej. Czy jest to abstrakcyjne w związku z tym, że każdy buduje swoje zoo? Jak najbardziej. Nie mniej jednak mi te karty całkowicie pasują.
"Postawiłem sobie 2 duże cele, aby być trochę elastycznym i spędziłem grę, czekając na przynajmniej jedną kartę, która mogłaby popchnąć mnie do przodu."
Nie wiem co to duży cel. Karta punktowania końcowego? Jeżeli tak, to fakt, mogą przyjść na rękę gorsze, ale jest kilka kart zwierząt, które pozwalają dobrać kolejną kartę. Dodatkowo oprócz próby grania karty punktowania końcowego (która często jest trudna do wykonania, zwłaszcza jak nie podejdzie ci pod to co masz na ręce/displayu) można sobie zagrać 4 sponsorów, którzy tak samo dadzą na koniec gry te 4 punkty ochrony przyrody. Nie jest więc jednoznaczny fakt, że słabe karty punktowania końcowego na ręce = przegrana.
"Dostałem wszystkie karty sponsorowania mięsożerców, kiedy zaczynałem. Nie było prawie żadnych mięsożerców w całej grze. To było naprawdę przygnębiające oglądać ludzi grających w karty."
j.w.
"Losowość kart w połączeniu z limitem ręki sprawia, że ​​ta gra wydaje się bardziej losowa, niż się spodziewałem. Nie wydaje się abym kontrolował rozgrywkę, gdy przegrywam nie jest oczywiste dlaczego. Nie rozumiem szumu wokół tego.
Zdecydowanie wolę grać w Terraforming Mars od tego."
To samo mówiła moja kobieta przez pierwsze 3 rozgrywki. Kiedy w końcu zrozumiała ocb i że trzeba dobrze dozować ilość biletów do ilości zdobywanych punktów ochrony przyrody już nie uważa, że gra jest mega losowa. Nie możesz sobie trzymać 10 kart na ręce i uznać, że każda jest ci potrzebna, bo break ci je zabierze bezpowrotnie. Pisałem wcześniej, że trzeba przeżyć punktowanie końcowe, żeby wiedzieć o co się rozchodzi. Dla początkującego gracza będzie to po prostu irytujące i może być uznane za słaby design.
"Szczęście. Jest tego mnóstwo. Ponieważ jest to tak długa i rzekomo strategiczna gra, zbyt często sprowadza się do zdobycia kart, które pasują do twojej strategii, a nie każda karta pasuje.
W każdej z trzech gier co najmniej dwóch graczy za każdym razem czuło, że nie mają uczciwej szansy na wygraną, ponieważ nie otrzymali potrzebnych kart, a dwóch innych graczy czuło się zakłopotanych, ponieważ dostali dokładnie to, czego chcieli tylko przez przypadek losowania.
Losowość kart robi ogromną różnicę i bez względu na to, jak dobrze rozegrasz pozostałe części układanki, przegrywasz bo masz pecha."
Nie wiem jak się do tego odnieść do końca. Fakt, duża talia powoduje, że gra jest losowa, ale poza tym możesz sobie wrzucić ulepszenie kart i pobierać ich ogrom z talii, więc trafisz szybciej/później na to co chcesz. Fakt, że zaczniesz zagrywać zwierzątka trochę później w ogóle nie wyklucza cię z rozgrywki. Jedynie co wyklucza ze zwycięstwa to chęć zagrania wszystkiego, bo tego się nie da wykonać w Ark Novej. Poza tymi kartami, które chcesz są również karty sponsorów, które mówią "połóż na tej karcie X znaczników gracza, za każdym razem jak będziesz zagrywał to albo tamto, możesz odrzucić 1 znacznik i użyć go jako symbolu, który potrzebujesz". Dzięki temu przy braku dociągu np.: ikony ptaka, możesz ściągnąć kostkę z karty i wykonać przez to projekt ochrony przyrody.
Nic na siłę, wszystko młotkiem. Wieczne narzekanie obrzydza radość grania.
Copercore
Posty: 39
Rejestracja: 15 mar 2020, 10:09
Has thanked: 22 times
Been thanked: 28 times

Re: Ark Nova (Mathias Wigge)

Post autor: Copercore »

Wszystkie te komentarze odnoszą się do jednej rzeczy. Ktoś oczekiwał, że będzie to mocno strategiczna gra a jest bardziej taktyczna. To tak samo jakby ktoś kto lubi tylko lody czekoladowe spróbował owocowych i powiedział, że nie są dobre, bo nie są czekoladowe.
Ostatnio zmieniony 26 lip 2022, 14:58 przez Copercore, łącznie zmieniany 1 raz.
Fojtu
Posty: 3396
Rejestracja: 10 maja 2014, 14:02
Has thanked: 561 times
Been thanked: 1266 times

Re: Ark Nova (Mathias Wigge)

Post autor: Fojtu »

Ja ze swojej strony po drugiej rozgrywce tylko zauważę, że w naszych grach prawie w ogóle nie grywamy sponsorów. Ich synergie są na tyle rzadkie, że jakoś nikomu się nie chciało ich zagrywać. Zaznaczam, że nie mówię, że Sponsorzy są słabi, bo możliwe że są mocni, tylko jakoś nikt u nas nie przetestował.
Awatar użytkownika
Hardkor
Posty: 4542
Rejestracja: 15 paź 2019, 11:20
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 1366 times
Been thanked: 875 times
Kontakt:

Re: Ark Nova (Mathias Wigge)

Post autor: Hardkor »

Te komentarze dotyczące kart są po części prawdziwe, ale wynikają głównie z braku wiedzy o grze. Dokładnie ten sam problem miałem w pierwszej partii - nie siadły mi karty do żadnego celu (jeden na duze zwierzeta - miałem same małe przez całą grę, drugi na wode - zero takich żetonów na kartach, zwierzaki z kontynentu X? To samo ciężko xD). Dodatkowo współgracz szybciej uciekł na torze reputacji i co lepsze mi podbierał. Przegrałem mocno wtedy, ale za drugim razem było lepiej. Trochę lepiej karty siadły + ogarnąłem, że w tej grze nie zrobie wszystkiego. Dodatkowo też zainwestowałem w sponsorów co dało trochę punktów (Wcześniej miałem ich 0). Jak ktoś punktuje te rzeczy jako wady to nie wiem jak w TM gra skoro tam jest z tym jeszcze gorzej.
Posiadam najwyższy (3%) rabat w aleplanszowki - jeśli chce skorzystać to daj znać. Jestem prawie ciągle przy komputerze (praca zdalna), więc szybko odpiszę :)
Awatar użytkownika
detrytusek
Posty: 7340
Rejestracja: 04 maja 2015, 12:00
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 460 times
Been thanked: 1116 times

Re: Ark Nova (Mathias Wigge)

Post autor: detrytusek »

Fojtu pisze: 26 lip 2022, 14:13 Ja ze swojej strony po drugiej rozgrywce tylko zauważę, że w naszych grach prawie w ogóle nie grywamy sponsorów. Ich synergie są na tyle rzadkie, że jakoś nikomu się nie chciało ich zagrywać. Zaznaczam, że nie mówię, że Sponsorzy są słabi, bo możliwe że są mocni, tylko jakoś nikt u nas nie przetestował.
A czemu? Sponsorzy przecież mają cele końcowe, a w trakcie gry potrafią fajne bonusy dawać przy okazji. Granie bez sponsorów jest imo sporym błędem taktycznym. Przy okazji wylatuje z głowy kombinowanie "zagrałbym tę kartę ale łajza znów dostanie za darmo X. To już lepiej wezmę tę z rękawa".
Ostatnio zmieniony 26 lip 2022, 14:24 przez detrytusek, łącznie zmieniany 1 raz.
"Nie ma sensu wiara w rzeczy, które istnieją."

Do sprzedania: Obsession + dodatki, Gaia Project, Roll Camera

Wątek sprzedażowy
Awatar użytkownika
bogas
Posty: 2806
Rejestracja: 29 paź 2006, 00:17
Lokalizacja: Tarnowskie Góry
Has thanked: 357 times
Been thanked: 639 times

Re: Ark Nova (Mathias Wigge)

Post autor: bogas »

Gizmoo pisze: 26 lip 2022, 12:53
bogas pisze: 26 lip 2022, 09:31 Nie podnosi się ich, nie przesuwa, więc po co grube?
Nie grube, a grubsze. Niestety, ale takie cienkie planszetki mają jeden mankament, często przez wszystkich pomijany - strasznie łatwo je uszkodzić. Szczególnie narożniki są narażone na uszkodzenia. Do tego bardzo szybko się zużywają i wycierają. Swego czasu, w pierwszej grze na moim egzemplarzu Terraformacji Marsa, mój kumpel nieuważnie oparł się o wystającą nieznacznie poza stół planszetkę i zagiął ją dokumentnie. Od tego niefortunnego wydarzenia - wszystkie cieniutkie planszetki w swoich grach laminuję. Także zdecydowanie preferuję grubsze, bo przy cienkich później muszę do tego dokładać zachodu i kosztów. A nie lubię jak coś się niszczy i szybko zużywa. ;)
Mam pierwsze wydanie Zamków Burgundii z tak samo cienkimi planszami graczy. Kilkadziesiąt rozgrywek i nic się nie zużyło i nie zniszczyło. Cienkie są też bardziej odporne na zalanie. Także ja się cieszę z cienkich 8)
Gizmoo pisze: 26 lip 2022, 12:53 Dajcie proszę znaka jak sytuacja z Portalowymi błędami. Czy są jakieś "fuckupy" na kartach? Bo tylko to powstrzymuje mnie obecnie przed zakupem. :lol:

Ja na etapie sprawdzania sampla przedprodukcyjnego czytałem i oglądałem dokładnie karty 2 razy, potem jeszcze porównywałem z wersją angielską i nic nie znalazłem. W wersję PL grałem już z 10 razy i nic nie znalazłem, ale kto wie, może komuś uda się coś znaleźć. W końcu kart jest duuużo.
IrasArgor
Posty: 383
Rejestracja: 26 kwie 2016, 19:05
Lokalizacja: Sosnowiec
Has thanked: 128 times
Been thanked: 74 times

Re: Ark Nova (Mathias Wigge)

Post autor: IrasArgor »

Copercore pisze: 26 lip 2022, 14:10 Wszystkie te komentarze odnoszą się do jednej rzeczy. Ktoś oczekiwał, że będzie to mocno strategiczna gra a jest bardziej taktyczna. To tak samo jakoby ktoś kto lubi tylko lody czekoladowe spróbował owocowych i powiedziała, że nie są dobre, bo nie są czekoladowe.
Dokładnie to, gra stawia na elastyczność. Nie da się w wygrać mając jakiś masterplan i trzymać się go do końca rozgrywki, dla mnie ta gra rozwija to co sprawiło, że zakochałem się w Podwodnych Miastach (z o wiele lepszą fazą zarabiania), działasz na zasadzie tu i teraz planując zagranie kolejnych akcji i dogotowując ich siłę do aktualnych potrzeb. Interakcji jest mało ale trzeba się pilnować, walczyć o bonusy na torze zachowania gatunków, obserwacji pod jakie projekty grają albo starać się dostosować, grać na przerwy, jest trochę tych mechanizmów które sprawiają, że ma się wpływ na to co robią gracze o na pewno nie wolno pozwolić im uciec za bardzo na żadnym z torów.
Awatar użytkownika
ave.crux
Posty: 1623
Rejestracja: 20 maja 2021, 08:34
Lokalizacja: Piekary Śląskie
Has thanked: 743 times
Been thanked: 1109 times

Re: Ark Nova (Mathias Wigge)

Post autor: ave.crux »

detrytusek pisze: 26 lip 2022, 14:21
A czemu? Sponsorzy przecież mają cele końcowe, a w trakcie gry potrafią fajne bonusy dawać przy okazji. Granie bez sponsorów jest imo sporym błędem taktycznym.
Podpisuje się pod tym obiema rękami. Sponsorzy są mega ważni, warunki punktowania końcowego sponsorów jest łatwiej wykonać, a wiadomo, że na końcu ciśnie się tarczki bardziej niż bilety. Do tego działają jak niebieskie karty z TM z efektem stałym lub dają coś w fazie dochodów. Jest jedna karta sponsora, która co break daje ci 1 punkt ochrony przyrody. Moim zdaniem bardzo mocna karta.
Nic na siłę, wszystko młotkiem. Wieczne narzekanie obrzydza radość grania.
Fojtu
Posty: 3396
Rejestracja: 10 maja 2014, 14:02
Has thanked: 561 times
Been thanked: 1266 times

Re: Ark Nova (Mathias Wigge)

Post autor: Fojtu »

detrytusek pisze: 26 lip 2022, 14:21
Fojtu pisze: 26 lip 2022, 14:13 Ja ze swojej strony po drugiej rozgrywce tylko zauważę, że w naszych grach prawie w ogóle nie grywamy sponsorów. Ich synergie są na tyle rzadkie, że jakoś nikomu się nie chciało ich zagrywać. Zaznaczam, że nie mówię, że Sponsorzy są słabi, bo możliwe że są mocni, tylko jakoś nikt u nas nie przetestował.
A czemu? Sponsorzy przecież mają cele końcowe, a w trakcie gry potrafią fajne bonusy dawać przy okazji. Granie bez sponsorów jest imo sporym błędem taktycznym. Przy okazji wylatuje z głowy kombinowanie "zagrałbym tę kartę ale łajza znów dostanie za darmo X. To już lepiej wezmę tę z rękawa".
Ani razu nie miałem sytuacji, żeby sponsor mi zadziałał bardziej niż może x1 z kartami zagranymi i w ręce/kolejce. Po prostu te synergie nam wchodziły bardzo rzadko, albo w ogóle. A nie lubię grać kart licząc, że potem dojdzie mi karta z synergią. Jak mam ziutka dającego coś za zwierzęta wymagające wody to chciałbym mieć przynajmniej 2-3 takie w obiegu zanim się zdecyduję. Może to błędne myślenie na poziomie opłacalności, a rzecz psychologiczna, ale jakoś mi się nie składało żeby ich grać.
Awatar użytkownika
detrytusek
Posty: 7340
Rejestracja: 04 maja 2015, 12:00
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 460 times
Been thanked: 1116 times

Re: Ark Nova (Mathias Wigge)

Post autor: detrytusek »

Fojtu pisze: 26 lip 2022, 14:29
detrytusek pisze: 26 lip 2022, 14:21
Fojtu pisze: 26 lip 2022, 14:13 Ja ze swojej strony po drugiej rozgrywce tylko zauważę, że w naszych grach prawie w ogóle nie grywamy sponsorów. Ich synergie są na tyle rzadkie, że jakoś nikomu się nie chciało ich zagrywać. Zaznaczam, że nie mówię, że Sponsorzy są słabi, bo możliwe że są mocni, tylko jakoś nikt u nas nie przetestował.
A czemu? Sponsorzy przecież mają cele końcowe, a w trakcie gry potrafią fajne bonusy dawać przy okazji. Granie bez sponsorów jest imo sporym błędem taktycznym. Przy okazji wylatuje z głowy kombinowanie "zagrałbym tę kartę ale łajza znów dostanie za darmo X. To już lepiej wezmę tę z rękawa".
Ani razu nie miałem sytuacji, żeby sponsor mi zadziałał bardziej niż może x1 z kartami zagranymi i w ręce/kolejce. Po prostu te synergie nam wchodziły bardzo rzadko, albo w ogóle. A nie lubię grać kart licząc, że potem dojdzie mi karta z synergią. Jak mam ziutka dającego coś za zwierzęta wymagające wody to chciałbym mieć przynajmniej 2-3 takie w obiegu zanim się zdecyduję. Może to błędne myślenie na poziomie opłacalności, a rzecz psychologiczna, ale jakoś mi się nie składało żeby ich grać.
No ale to tak jakbyś powiedział, że nie gram na początku karty z celem końcowym bo może się to nie opłacać. Właśnie o to chodzi, żeby je zagrać, a potem samemu sobie napędzać maszynkę pod nie. Tzn akurat w AN punktuje się za cele przy zagrywaniu ale wiecie co mam na myśli ;).
Ostatnio zmieniony 26 lip 2022, 14:34 przez detrytusek, łącznie zmieniany 1 raz.
"Nie ma sensu wiara w rzeczy, które istnieją."

Do sprzedania: Obsession + dodatki, Gaia Project, Roll Camera

Wątek sprzedażowy
Awatar użytkownika
PytonZCatanu
Posty: 4565
Rejestracja: 23 mar 2017, 13:53
Has thanked: 1701 times
Been thanked: 2144 times

Re: Ark Nova (Mathias Wigge)

Post autor: PytonZCatanu »

Beskid pisze: 26 lip 2022, 13:54
ave.crux pisze: 26 lip 2022, 09:51 Najbardziej liczę na to, że przegoni TM. Dla mnie Ark Nova zdeklasowała TM(ale nie zabiła tytułu, nadal jest to świetna gra i gameplay różni się na tyle, że warto mieć obie). Chyba przede wszystkim faktem, że punkty, które robimy w czasie gry i miejsce jest nieoczywiste. Do tego brak uczucia, że jakaś karta nie podeszła jak w przypadku TM i bardziej pasujące do tematu stockowe zdjęcia.
Na pewno po oficjalnej premierze w kraju będzie dużo pozytywnych głosów, bo na prawdę ciężko się do czegokolwiek w tej grze przyczepić.
Przedmówca pisał, że trzeba być uważnym, bo się przegra. Prawda, przy czym grając nie czujesz się jak np.: w Barrage czy Tzolkin, gdzie aż czacha dymi od tego co w twojej turze powinieneś zrobić. Tutaj masz plan A, a jak podejdzie jakaś karta to luźno przechodzisz na plan B. Wszystko przychodzi naturalnie i bez bólu.
Aż tak różowo? Czytałem, że ludzie dodają draft kart startowych aby jakoś wyrównać szanse albo grają bez kart, które w tak długiej i mozolnej układance fundują znikąd dziwne interakcje.
Skoro ciężko się do czegoś przyczepić to skąd zatem takie komentarze? Pytam serio, złe intencje?
Spoiler:
Miałeś wytłumaczenie, jak nie było wersji PL. Teraz to już naprawdę ja osobiście mam dosyć.

Zagraj parę razy i wróć że swoimi wrażeniami. Te wklejki jakiś komentarzy już tylko denerwują.
Fojtu
Posty: 3396
Rejestracja: 10 maja 2014, 14:02
Has thanked: 561 times
Been thanked: 1266 times

Re: Ark Nova (Mathias Wigge)

Post autor: Fojtu »

detrytusek pisze: 26 lip 2022, 14:32
Fojtu pisze: 26 lip 2022, 14:29
detrytusek pisze: 26 lip 2022, 14:21

A czemu? Sponsorzy przecież mają cele końcowe, a w trakcie gry potrafią fajne bonusy dawać przy okazji. Granie bez sponsorów jest imo sporym błędem taktycznym. Przy okazji wylatuje z głowy kombinowanie "zagrałbym tę kartę ale łajza znów dostanie za darmo X. To już lepiej wezmę tę z rękawa".
Ani razu nie miałem sytuacji, żeby sponsor mi zadziałał bardziej niż może x1 z kartami zagranymi i w ręce/kolejce. Po prostu te synergie nam wchodziły bardzo rzadko, albo w ogóle. A nie lubię grać kart licząc, że potem dojdzie mi karta z synergią. Jak mam ziutka dającego coś za zwierzęta wymagające wody to chciałbym mieć przynajmniej 2-3 takie w obiegu zanim się zdecyduję. Może to błędne myślenie na poziomie opłacalności, a rzecz psychologiczna, ale jakoś mi się nie składało żeby ich grać.
No ale to tak jakbyś powiedział, że nie gram na początku karty z celem końcowym bo może się to nie opłacać. Właśnie o to chodzi, żeby je zagrać, a potem samemu sobie napędzać maszynkę pod nie.
No przecież właśnie o to mi chodzi. Nie lubię elementu w grze, gdzie muszę "zadeklarować" co gram nie mając pewności, że będę miał do tego dostęp. Tak samo nie bardzo przepadam za kartami z Jowiszem w TM. Płacisz koszt za zagranie karty wykonując akcję, bez pewności jakiegokolwiek zwrotu z niej. Po prostu nie lubię takich mechanizmów.
Awatar użytkownika
ave.crux
Posty: 1623
Rejestracja: 20 maja 2021, 08:34
Lokalizacja: Piekary Śląskie
Has thanked: 743 times
Been thanked: 1109 times

Re: Ark Nova (Mathias Wigge)

Post autor: ave.crux »

Fojtu pisze: 26 lip 2022, 14:36

No przecież właśnie o to mi chodzi. Nie lubię elementu w grze, gdzie muszę "zadeklarować" co gram nie mając pewności, że będę miał do tego dostęp. Tak samo nie bardzo przepadam za kartami z Jowiszem w TM. Płacisz koszt za zagranie karty wykonując akcję, bez pewności jakiegokolwiek zwrotu z niej. Po prostu nie lubię takich mechanizmów.
Tyle, że w Ark Nova nie płacisz za sponsora niczym innym jak mocą karty. Zagranie nie musi być opłacalne, ale daje potencjał do tego aby było.
Nic na siłę, wszystko młotkiem. Wieczne narzekanie obrzydza radość grania.
Awatar użytkownika
detrytusek
Posty: 7340
Rejestracja: 04 maja 2015, 12:00
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 460 times
Been thanked: 1116 times

Re: Ark Nova (Mathias Wigge)

Post autor: detrytusek »

Fojtu pisze: 26 lip 2022, 14:36 No przecież właśnie o to mi chodzi. Nie lubię elementu w grze, gdzie muszę "zadeklarować" co gram nie mając pewności, że będę miał do tego dostęp. Tak samo nie bardzo przepadam za kartami z Jowiszem w TM. Płacisz koszt za zagranie karty wykonując akcję, bez pewności jakiegokolwiek zwrotu z niej. Po prostu nie lubię takich mechanizmów.
Ale jedno drugiego nie wyklucza. Taktycznie jest to błąd ale rozumiem, że nie lubisz to nie używasz. Cool. To trochę tak jakbyś nie lubił grać gońcem ;). Można nim nie grać tylko Cię rozjadą. Najważniejsze jest to, że masz tego świadomość.
"Nie ma sensu wiara w rzeczy, które istnieją."

Do sprzedania: Obsession + dodatki, Gaia Project, Roll Camera

Wątek sprzedażowy
Fojtu
Posty: 3396
Rejestracja: 10 maja 2014, 14:02
Has thanked: 561 times
Been thanked: 1266 times

Re: Ark Nova (Mathias Wigge)

Post autor: Fojtu »

ave.crux pisze: 26 lip 2022, 14:40
Fojtu pisze: 26 lip 2022, 14:36

No przecież właśnie o to mi chodzi. Nie lubię elementu w grze, gdzie muszę "zadeklarować" co gram nie mając pewności, że będę miał do tego dostęp. Tak samo nie bardzo przepadam za kartami z Jowiszem w TM. Płacisz koszt za zagranie karty wykonując akcję, bez pewności jakiegokolwiek zwrotu z niej. Po prostu nie lubię takich mechanizmów.
Tyle, że w Ark Nova nie płacisz za sponsora niczym innym jak mocą karty. Zagranie nie musi być opłacalne, ale daje potencjał do tego aby było.
Wiedziałem, że ktoś to napisze 8) Płacisz swoją akcją, to też jest forma kosztu, szczególnie, że masz wprost alternatywę dającą kasę.
detrytusek pisze: 26 lip 2022, 14:41
Fojtu pisze: 26 lip 2022, 14:36 No przecież właśnie o to mi chodzi. Nie lubię elementu w grze, gdzie muszę "zadeklarować" co gram nie mając pewności, że będę miał do tego dostęp. Tak samo nie bardzo przepadam za kartami z Jowiszem w TM. Płacisz koszt za zagranie karty wykonując akcję, bez pewności jakiegokolwiek zwrotu z niej. Po prostu nie lubię takich mechanizmów.
Ale jedno drugiego nie wyklucza. Taktycznie jest to błąd ale rozumiem, że nie lubisz to nie używasz. Cool. To trochę tak jakbyś nie lubił grać gońcem ;). Można nim nie grać tylko Cię rozjadą. Najważniejsze jest to, że masz tego świadomość.
No pewnie, dlatego zaznaczyłem to nawet w pierwszym poście. Mnie takie mechaniki drażnią, bo mam wrażenie, że muszę bez sensu inwestować w coś, co ma szansę kompletnie niezależnie ode mnie się nie zmaterializować.
Awatar użytkownika
bogas
Posty: 2806
Rejestracja: 29 paź 2006, 00:17
Lokalizacja: Tarnowskie Góry
Has thanked: 357 times
Been thanked: 639 times

Re: Ark Nova (Mathias Wigge)

Post autor: bogas »

Fojtu pisze: 26 lip 2022, 14:45 No pewnie, dlatego zaznaczyłem to nawet w pierwszym poście. Mnie takie mechaniki drażnią, bo mam wrażenie, że muszę bez sensu inwestować w coś, co ma szansę kompletnie niezależnie ode mnie się nie zmaterializować.
Wrażenie błędne. Jeśli przeciwnicy mają podobne to spoko, bo wciąż masz szansę żeby nie przegrać, ale wtedy gra trwa chyba z 30% dłużej albo i lepiej. Moc sponsorów jest wielka i potrafią zrobić miazgę podczas ostatecznego punktowania.
ODPOWIEDZ