Ardel12 pisze: ↑30 wrz 2023, 20:56 Wrzesień mnie wypłukał z kasy:

O człowieku. Ty tyle kupiłeś na raz? I jeszcze znajdziesz czas ograć te wszystkie kampanie? Szacun

Napracowaliśmy się z 3h, a finalnie pogoda była w gorszym stanie niż rozpoczęliśmy grę. Pozdobywaliśmy jakieś punkty, opublikowaliśmy jakieś badania, przemieliliśmy trochę akcji i zasobów i w zasadzie tyle. Kompletnie nie czuję po co/dlaczego udaje się do danej sekcji i dlaczego mam udać się do inn...

Abizaas pisze: ↑29 wrz 2023, 13:29 Akurat Gaja ma regrywalność na poziomie grubo powyżej 100 partii, po prostu od którejś trzeba dodać licytację.

100 partii ok ale w 10 lat około 10 partii na rok. Grając codziennie gra może obrzydnąć na zawsze i można się w niej doszukiwać problemów na siłę

Wczoraj zagrałem pierwszą partię w Projekt Gaja i jestem zachwycony ;). Świetny mięsisty eurosek, będę to zgłębiać przez dziesiątki partii, nawet solo ;) [/i] Ja miesiąc temu miałem pierwszą styczność z Gają. Wygląd mnie nie zachwycił delikatnie mówiąc. Po przeczytaniu zasad... oj, zwykłe kolejne e...

Mimo że Trickerion jest jedną z moich ulubionych gier zgadzam się z Ave Cruxem że nie podoba mi sie zasada dotycząca inicjatywy w grze. To jest trochę kopanie tego kto zdobył kilka punktów więcej a nie powinno tak być zwłaszcza że inicjatywa jest szalenie istotna. Ja rozumiem większość Twoich zarzut...

W Gaji cel nie jest jasno określony, bo zdobywamy punkty z różnych dziwnych źródeł. Sorry, ale trochę tego nie rozumiem. Masz jasno określone za co punktujesz. Są cele na koniec rundy i cele końcowe. Do tego masz parę innych źródeł punktów, ale wszystko jest jawne od samego początku. Dlatego nie ro...

Przyłączam się do team: interakcja. Subtelna ale bardzo wyrachowana i złowróżbna, czasami też bezpośrednia. Taki przykład: zaczynam rundę i widzę, że przeciwnik ma mało forsy. Ja mam więcej ale aby ograniczyć jego poczynania zabieram 7 kasy za fioletowe dropsy. Takich motywów jest w Projekcie G mnó...

Jak oceniacie klimatyczność kampani Szkarłatne Klucze? Czy to w ogole jest trochę Cthulhowe? Noszę się z zamiarem dokupienia jednego cyklu z tych, które są aktualne. Najbardziej chodzi za mną Zmowa nad Innsmouth bo wydaje się że tam będzie czuć klimat, Cthulhu, Lovecrafta. Niestety jest w wersji tyc...

Ja jeszcze dodam że w niemal każdej mojej grze w On Mars w połowie gry orientowaliśmy się że nie dokładamy kryształków na planszy po zbudowaniu niektórych kompleksów

Abizaas pisze: ↑23 wrz 2023, 20:51 Swój stary egzemplarz od Lacerty sprzedałem jakiś rok temu. Ale tęskniłem za tą grą! Jest na prawdę prześwietna.

Czyli za rok powrót do On Mars?

W tej chwili PLANSZÓWKI ONLINE wyprzedzają konkurencję jeżeli chodzi o materiały audio-video. Jest obiektywna rozgrywka, jest subiektywna recenzja, czego chcieć więcej? Wszystko naprawdę porządnie zrealizowane, z humorem ale bez głupkowatych zachowań, troszkę jednak brakuje lżejszych tytułów i rozg...

Ayaram pisze: ↑21 wrz 2023, 14:23 a tuż przed ogłoszeniem, że Galakta nie wyda zapomnianej ery, udało mi się jeszcze dorwać stare wydanie po znośnej cenie - także lecimy na nowa przygodę

Galakta wydała takie stanowisko że nie wyda?

No i zemsta całkiem udana, tym razem zgroza w dunwich nie stanowiła za dużego wyzwania. Nie to żebym miał silniejsze decki, nie to żebym grał jakoś lepiej, zdecydowanie więcej szczęścia niż ostatnio. Szczególnie ostatni scenariusz kampani - jak podpasuje tam wszystko to nagle się robi najprostszym ...

Zagrałem wczoraj w Coffee Traders na 3 os. Bardzo solidne ciężkie euro. Dość fajna optymalizacja ruchów w oparciu o zasoby jakie się pozyskuje. Rozgrywka przypomina gry Lacerdy. Na plus: - piękne wykonanie - dobrze wycyrklowanie krótkiej kołderki. W grze nie zrobimy wszystkiego ale jesteśmy w stanie...

Tylko że branie blueprintów to jedna akcja na planszy, do tego nie ma ich zbyt wiele. Sprawia to, że co odświeżenie blueprintów wszyscy się po nie zlatują by potem kontynuować normalną grę. Blueprinty dają zwyczajnie zbyt wiele - rozwijają silnik i punktują. W mojej opinii można by całkowicie wyrzu...

No ja mam nieco odmienne wrażenie i uważam, że gra nie jest tak jednowymiarowa, aczkolwiek blueprinty zawsze będą znaczną częścią punktowania ponieważ punkty mogą przyznawać praktycznie 3 razy (za sam postawiony zaawansowany budynek, potrzebne są do zrealizowania celów, oraz przy punktowaniu naukow...

Szukałem ostatnio okazji, żeby zagrać ponownie i przetestować jak to jest z tym skomplikowaniem zasad i przypominaniem sobie po dłuższej przerwie i muszę powiedzieć, że przychylam się do opinii, że gra nie jest tak złożona jak poziom trudności na BGG zdaje się sugerować. Właściwie, po roku przerwy,...

Mam pytanie czy jest sens kupować małe dodatki na stronie Portalu (scenariusze, piraci, robotnik Darwin, Towarzysze Zwierzęcy, Port Falmouth - reszta jest juz niedostepna) ? Czy one coś w ogóle wnoszą do gry? Czy np. Skoro gra się podoba to dokupić samą Ziemię Ognistą (bo jak rozumiem to taki must ...

W przyszłym tygodniu rozpoczynam Kampanię Dunwitch. Czy lepiej wcześniej przeczytać opowiadanie Zgroza w Dunwitch ponieważ dziedzictwo dzieje się po wydarzeniach z opowiadania i wszystko złoży mi się w jedną całość? Jakie mieliście doświadczenia w tej kwestii?

Jako że ostatnio sprzedałem kilka tytułów a w przyrodzie nic nie ginie... Oprócz pierwszej pozycji wszystko pod solo bo tak głównie będę teraz grał Klany Kaledonii - żona lubi, można rozłożyć mało grającemu towarzystwu. Zastąpiło Ark Nove Arkham horror LCG + Dunwitch i Carcossa - jakie to jest dobre...

Podoba mi się w zapowiedzi "Czy wybierzemy stronę Renfri czy Stregebora!!??" ŁAŁ. Czy zagramy Jaskrem homo czy hetero?? I jak to wpłynie na dalsze losy Jaskra!!?

Ta gra wygląda trochę jak żart.

Najpierw będzie ci się wydawać, że wystarcza, ale potem stwierdzisz, że koniec tych męczarni, kupujesz drugą starą. Dokładnie. A jak od razu kupisz nową, revisoned edition to dostaniesz wygodne pudełko w którym łatwiej będzie kupować kolejne dodatki do gry. Które kupisz na pewno. Z bonusowych zagad...

Muszczu pisze: ↑05 wrz 2023, 17:00 Czy w Arkham LCG można na spokojnie grać na true solo ? W sensie grając tylko jednym badaczem

Właśnie zacząłem przygodę z Arkham Horror LCG i od razu zacząłem grać dwoma badaczami na dwie ręce. Gorąco polecam bo są świetne rozkminy kto ma być pierwszy, jak sobie pomagać itp.

Można też grać z konsekwencjami swoich decyzji. Wielu graczy gra tak, że każdy ruch musi być optymalny, inaczej mają poczucie jakiejś straty. I ja to rozumiem, ale skutecznie wyleczyłem się już z tej obsesji, że moja rozgrywka to musi być ciąg najlepszych i bezbłędnych decyzji. Teraz preferuję pode...

Dla mnie na odbiór On Mars wpływają również wspolgracze i to znacznie bardziej niż w innych tytułach, bo zdarzyło mi się siąść do partii z zamulaczem, który w połowie swojego mega-combo dowiadywał się, że czegoś nie może zrobić , więc spędzał kolejne 15 minut nad swoim ruchem, który i tak nierzadko...