To ja jestem takim hejterem losowości, że gram na 3. Jedną zagrywasz, jedną odrzucasz, jedną zachowujesz na następną kolejkę. Dzięki temu możemy coś planować. W wariancie na 1 kartę gra się toczy sama, nie czuję bym miał jakikolwiek wpływ, oprócz tego przy jakim budynku się postawię w 1-ej turze (a ...

WG zapewnia też rotację kart do kupienia. nie wiem czego tu się czepiać :P Tempo, które narzuca jest niemałe. Grałem solo raz i w jednej rundzie chyba zdarzyło się, że to WG ogłosił koniec... ale całe szczęście wyrobiłem się ze skończeniem decku. Jeden, czy dwa dodatkowe kryształy z kopalni mogą bar...

Po jednej, jedynej, więc jak pisałem - mogą być mylne. Niczego więcej się jednak nie spodziewam, skoro celem utrzymania tempa podróży Schizofreta - musiałbym olać wszelkie Indiańskie akcje (zajmują za dużo czasu) i robić to samo co on, tylko innym zestawem kart. Szacun, ja podobne wnioski wyciągnąl...

Bo ta gra to skrzyżowanie suburbii i 7 cudów
ale całkiem przyjemna, zwłaszcza, że oprócz wspólnych celów mamy też indywidualne rasy.

Po jednej, jedynej, więc jak pisałem - mogą być mylne.

Niczego więcej się jednak nie spodziewam, skoro celem utrzymania tempa podróży Schizofreta - musiałbym olać wszelkie Indiańskie akcje (zajmują za dużo czasu) i robić to samo co on, tylko innym zestawem kart.

Odchodząc na chwilę od tematu naklejek ;) Grałem w weekend ze Schizofretkiem. Źle podszedłem do gry. Wiem, że to wyścig i w ogóle, że nie można zbierać za dużo zasobów(starałem się je mieścić na 1 łódce - kilka razy nie wyszło), czy zostawiać kart na ręku (never!), ale... z przyzwyczajenia nastawiłe...

Wypuszczając dwa dodatki naraz wydawca sam robiłby sobie konkurencję - klient nie kupi dwóch, kupi jeden. (omijamy oczywiście przypadek nas - wariatów, którzy muszą mieć wszystkie dodatki natychmiast. Wbrew pozorom nie jesteśmy w tej kwestii grupą czysto docelową). Przeciętny klient widząc dwa dodat...

właściciel ziemski? pan na włościach? to może jeszcze "TAN"?

Moja nieco negatywna recenzja Amerigo na ZnadPlanszy.
Może nawet nie tyle recenzja, co wrażenia i spostrzeżenia...
z kilku partii... szczegółowe...

Jak dla mnie ta opcja jest oczywiście zła... ... Podsumowując: dla mnie Pandemic nie jest na tyle dobry, żeby kupować go drugi raz. Opisujesz tutaj sytuację z jedynie swojego (jako klienta ze starą podstawką) punktu widzenia i mam wrażenie, że naginasz rzeczywistość. Po pierwsze: Lacerta i tak będz...

Po przeczytaniu FAQ a w nim erraty wychodzi na to, że patron "John Paul Jones" nie zwiera błędu. Gracze źle wydedukowali. Możesz to nazwać złą dedukcją :) Ja to nazywam złym balansem :( Porównaj sobie wymienionego patrona od tytułów z patronem od misji. Patron od misji może je kupować tyl...

tak, robię offtop. Ja, który zawsze unika nawet ich czytania ;) Bo Ameritrash, Czyli gra której otoczka fabularno-klimatyczna dużo obiecuje ale mechanika to nudne rzucanie kostkami przy każdej okazji, dużo chaotycznych zasad i wyjątków od tychże zasad. Do tego czas rozgrywki ponad 2 godziny dyskwal...

1:50 Przestajemy już sprzedawać gry, które nazywają się "Witchcraft", Stronghold" i różne inne angielskie tytuły, tylko sprzedajemy gry, które nazywają się "Tajemnicze Domostwo", albo "Wyprawa Beagle'a", albo "Dziedzictwo", czyli zrezygnowaliśmy z tych ty...

Rahdo Runs Through CV:
https://www.youtube.com/watch?v=O4wG9lHHki8

Jeśli dodatek wnosi nowy styl gry (a tak jest chyba w El Grande), to poznaję grę powoli. Jeśli to kwestia tylko regrywalności, kosmetyki, nowych frakcji - od razu całość. [...] Dlatego teraz odpuściłem sobie Power Up do King of Tokio [...] Oj, to błąd, ponieważ Power UP jest jeno dopełnieniem podsta...

xelos80 pisze:W sumie głupie pytanie przyznaję się do błędu Chociaż gdzies czytałem opinie ze Kamień gromu to taki Dominion z klimatem.
To moze to będzie trochę mądrzejsze Intryga czy Rozdarte Królestwo ?

Zdecydowanie Intryga. Są tam karty dające Ci wybór podczas zagrywania.

~90-100 zł

1. My ich nie używamy. To jest tylko fabularna "zahaczka" by mieć jakieś wydumane argumenty przed pierwszą misją, póki nie ma tych prawdziwych, logicznych.
2. Niby można by było zagrywać sukces/porażkę kartami głosowania... ale po co, skoro są do tego dedykowane karty?

Pominąłeś jeszcze jedną, dosyć dla mnie oczywistą opcję:
4. Sprzedać stare wydanie i kupić dwa nowe pudła od Lacerty.

co się stało z Dominionem ze nie ma juz go do kupienia ? Będzie dodruk? Bard zrezygnował z dalszego prowadzenia polskiej linii Dominiona. Oprócz "Rozdarte Królestwo", "Intryga" i "Róg obfitości" nie pojawi się więcej polskich dodatków. Co do dodruków nie widziałem oświ...

Grałem dwa razy na dwie osoby. Jest ok.
Im więcej tym weselej gdy kogoś przejedzie głaz, ale też skarby się mogą w niektórych miejscach skończyć(każdy stos skarbów ma tylko 10 kart) i trzeba zasuwać inną drogą, bo np. dwóch pospieszalskich wskoczy do rzeki i wyłowi w dwie tury wszystkie skarby...

karty snów nijak się nie kojarzą z kartami postaci/miejsc/postaci. kojarzenie ich ze sobą to zwykłe strzały w ciemno, najczęściej nietrafiane, ponieważ duch zwyczajnie "nie miał nic pasującego na ręku".

Wczoraj dotarła do mnie przesyłka z mini dodatkami od Portalu. Jako że miałem rozdarta wypraskę Tezeusza dosłano mi też nową. Jednak jakie było moje zdziwienie odnośnie samej przesyłki... Paczka miała wielkość (porównując) 5-6 położonych na sobie pudełek od Eclipse = była gigantyczna, a w środku......

Mój syn uważa, że jeśli w grze są dinozaury, albo statki kosmiczne to gra musi być świetna. hahaha, pamiętam, jak ja opowiadałem kumplowi o nowej grze, którą będę miał i zachęcałem do partyjki (jeszcze przed wytestowaniem). Były to słowa: "Co jak co, ale gra o dinozaurach nie może być zła"...

przyznaje się - zgarnąłem przedostatnią sztukę