Łowcy A.D. 2114 / The Hunters A.D. 2114 (Mateusz Albricht)

Tutaj można dyskutować o konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier.
NIE NALEŻY TUTAJ PYTAĆ O ZASADY, MALOWANIE, ROBIENIE INSERTÓW ORAZ KOSZULKI! OD TEGO SĄ INNE PODFORA
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Awatar użytkownika
garg
Posty: 4831
Rejestracja: 16 wrz 2009, 15:26
Lokalizacja: Warszawa/Zielonka
Has thanked: 1807 times
Been thanked: 1301 times

Re: Łowcy A.D. 2114/The Hunters A.D. 2114 (Mateusz Albricht)

Post autor: garg »

ixi24 pisze: 07 sie 2021, 12:01 A mnie ciekawi czy rozwijacie bazę?

My gramy w dwie osoby i przechodząc przez różne lokacje i zdobywając żetony modułów, zamieniamy je na ogniwa i od razu kupujemy interesujący nas sprzęt. Kompletnie nie widzimy sensu wracania do bazy (tracenia żywności i dni), aby zostawiać tam cenne zasoby na zbudowanie nowych pomieszczeń czy stworzeniu jakiś przedmiotów, które również wymagają zasobów i czasu.

Gra ktoś podobnie ?
My podczas kampanii z podstawki rozwinęliśmy bazę tak bardzo, że pod koniec nie było na co wydawać kasy, bo wszystko mieliśmy w nadmiarze. Teraz gramy kampanię z Hybrids (pewnie jutro skończymy :) ) i w bazie produkujemy wyłącznie apteczki, a wszystko inne kupujemy w trasie. Oba sposoby działają i nie widzę jakiejś istotnej różnicy w rozgrywce. Wejście do bazy ma jedną zaletę - dostajemy w gratisie jedno zdrówko :) .

Natomiast nie pamiętam, jak jest w instrukcji, ale w podstawce graliśmy w ten sposób, że pójście do bazy nie przesuwało znacznika czasu i nie rzucaliśmy kostką, żeby sprawdzić, czy coś się wydarzy po drodze. Gdybyśmy grali bez tych dwóch rzeczy, to raczej byśmy nie zdążyli ukończyć głównego wątku w wymagane 56 dni, bo w bazie bywaliśmy dość często.
Mam / Sprzedam/wymienię
(Może nie wystawiłem, ale też chętnie wymienię)

Najstarszy offtop świata: Ceterum censeo Carthaginem esse delendam ;-)
gogovsky
Posty: 2526
Rejestracja: 25 sty 2018, 23:48
Has thanked: 524 times
Been thanked: 596 times

Re: Łowcy A.D. 2114/The Hunters A.D. 2114 (Mateusz Albricht)

Post autor: gogovsky »

Normalnie dzień i normalnie rzut jak zagrożenie 1 :) To nieźle chachmęcicie :p
Firma Rebel niech się zajmie wydaniem gry Domek, bo tylko do tego się nadaje.
Awatar użytkownika
garg
Posty: 4831
Rejestracja: 16 wrz 2009, 15:26
Lokalizacja: Warszawa/Zielonka
Has thanked: 1807 times
Been thanked: 1301 times

Re: Łowcy A.D. 2114/The Hunters A.D. 2114 (Mateusz Albricht)

Post autor: garg »

gogovsky pisze: 07 sie 2021, 18:46 Normalnie dzień i normalnie rzut jak zagrożenie 1 :) To nieźle chachmęcicie :p
Nazwijmy to tuningowaniem reguł, dla osiągnięcia lepszych wyników :mrgreen: .
Mam / Sprzedam/wymienię
(Może nie wystawiłem, ale też chętnie wymienię)

Najstarszy offtop świata: Ceterum censeo Carthaginem esse delendam ;-)
gogovsky
Posty: 2526
Rejestracja: 25 sty 2018, 23:48
Has thanked: 524 times
Been thanked: 596 times

Re: Łowcy A.D. 2114/The Hunters A.D. 2114 (Mateusz Albricht)

Post autor: gogovsky »

A wracając, na 4 osoby baza niezbędna, pamiętajcie pójście tam żeby zostawić, puszczać tam rzeczy można nie będąc w bazie :)
Firma Rebel niech się zajmie wydaniem gry Domek, bo tylko do tego się nadaje.
Awatar użytkownika
ixi24
Posty: 556
Rejestracja: 03 lut 2015, 00:23
Has thanked: 167 times
Been thanked: 65 times

Re: Łowcy A.D. 2114/The Hunters A.D. 2114 (Mateusz Albricht)

Post autor: ixi24 »

garg pisze: 07 sie 2021, 17:55 nie pamiętam, jak jest w instrukcji, ale w podstawce graliśmy w ten sposób, że pójście do bazy nie przesuwało znacznika czasu i nie rzucaliśmy kostką, żeby sprawdzić, czy coś się wydarzy po drodze. Gdybyśmy grali bez tych dwóch rzeczy, to raczej byśmy nie zdążyli ukończyć głównego wątku w wymagane 56 dni, bo w bazie bywaliśmy dość często.
O panie, to ładnie sobie ułatwialiście jak każdy wypad do bazy to + 1 dzień i jedzenie ;)
Gram solo na pełen etat w co tylko się da ;)

Sprzedam Kupie
Awatar użytkownika
garg
Posty: 4831
Rejestracja: 16 wrz 2009, 15:26
Lokalizacja: Warszawa/Zielonka
Has thanked: 1807 times
Been thanked: 1301 times

Re: Łowcy A.D. 2114/The Hunters A.D. 2114 (Mateusz Albricht)

Post autor: garg »

W sumie byliśmy w bazie jakieś 10-12 razy, więc pewnie byśmy minimalnie przekroczyli maksymalny czas rozgrywki. Czyli - czuję się usprawiedliwiony :) .
Mam / Sprzedam/wymienię
(Może nie wystawiłem, ale też chętnie wymienię)

Najstarszy offtop świata: Ceterum censeo Carthaginem esse delendam ;-)
Awatar użytkownika
garg
Posty: 4831
Rejestracja: 16 wrz 2009, 15:26
Lokalizacja: Warszawa/Zielonka
Has thanked: 1807 times
Been thanked: 1301 times

Re: Łowcy A.D. 2114/The Hunters A.D. 2114 (Mateusz Albricht)

Post autor: garg »

No i skończyliśmy rozgrywkę w duży dodatek Hybrids razem z dwoma małymi dodatkami (New Hunstville i Shiptown). Krótko - nadal nam się podobało :) . Nieco dłużej:

1) Fabuła dodatku jest moim zdaniem nieco ciekawsza niż podstawki. Mamy więcej ciekawych zwrotów akcji i całość posuwa się do przodu nieco płynniej. Nie ma już tego efektu WOW, który był przy podstawce, ale jakościowo jest lepiej, więc summa summarum wychodzi na to samo. Struktura fabularna jest podobna, jak w podstawce. Nowe karty spotkań dodają więcej zróżnicowania i niektóre z nich były naprawdę pomysłowe. Na plus jest to, że na nowych kartach więcej było sytuacji nieoczywistych, w których wybory prowadziły do zaskakujących (ale nadal logicznych) rezultatów.

2) Kilka drobnych nowości (towarzysze, nowe bronie, zaznaczanie postępu zadań) są na plus. Co prawda towarzyszy używaliśmy wyłącznie jako jucznych koni (w ogóle nie walczyliśmy nimi), ale pomagało to o tyle, że nie musieliśmy tak często odwiedzać sklepów ani bazy. Nowe bronie są fajne i szczególnie karabin elektromagnetyczny razem ze wszczepem zwiększających celność to był prawdziwy kiler - prawie każde trafienie wchodziło :) . Nie działał co prawda na opancerzonych, ale tymi zajmowali się moi synowie - socjalistyczny podział pracy :mrgreen: .

3) Co do bazy, to przez całą rozgrywkę byliśmy w niej tylko 2 :!: razy. Postanowiliśmy spróbować grać inaczej niż w podstawkę i też się da. Przez całą grę wyprodukowaliśmy w bazie raptem dwie apteczki (z czego jednej nawet nie zdążyliśmy odebrać), a wszystkie potrzebne zapasy kupowaliśmy po drodze.

4) Z tego wszystkiego nie zdążyłem nawet pomalować figurek bohaterów. Przed rozgrywką w podstawkę machnąłem dwie z nich, a pozostałe czekały. I się nie doczekały :lol: . Ale to w sumie nawet lepiej, bo dzięki temu używaliśmy niektórych bohaterów jako bossów w walkach i zadziałało to lepiej, niż plastikowe żołnierzyki, których używaliśmy w podstawce.

5) Podobnie, jak poprzednim razem, pod koniec rozgrywki pomijaliśmy już niektóre walki. Po prostu woleliśmy skupić się na aspekcie fabularnym, bo walki (mimo różnorodności przeciwników i dodatkowych smaczków mechanicznych) stały się z czasem zbyt podobne do siebie. Nadal fajne, ale po podpakowaniu ekwipunku nie stanowiły już wyzwania.

6) Trochę zabrakło mi rozwoju bohaterów. Statystyki początkowe pozostają niezmienne do końca rozgrywki. Co prawda ekwipunek daje różne modyfikatory, ale jednak brakowało tego elementu RPG. Niby drobiazg, ale wydaje się to niewykorzystaną szansą. Choć z drugiej strony mogłoby to nieco pokomplikować walki i różne sytuacje z grze, więc może to i lepiej. Trudno mi jednoznacznie ocenić, choć serduszko tęskniło za tym elementem :wink: .

7) Długość kampanii jest podobna, jak podstawowej. Tym razem też zagraliśmy wszystko w ciągu kilku dni, nie zdejmując gry ze stołu (złe spojrzenia żony i teściowej - bezcenne :lol: ). W sumie wyszło znowu kilkanaście godzin i więcej byłoby chyba zbyt długo na ten typ rozgrywki. Moim zdaniem to była optymalna długość. Ponieważ prawie nie chodziliśmy o bazy, zostało nam trochę więcej luzu w dniach (całość zajęła nam 47 dni w grze). I teraz widzę, że element rozbudowy bazy może być niepotrzebny. Jeśli da się rozegrać kampanię bez tego, to może gra byłaby lepsza po wycięciu tego w ogóle?

Czas na ocenę końcową - brak efektu nowości, odrobina znużenia pod sam koniec, ale fabularnie było ciekawiej i kilka nowych elementów urozmaicało. To wszystko daje 8,5/10. Czyli minimalnie niżej, niż podstawka, ale nadal bardzo dobrze. Gra idzie na sprzedaż, bo po spędzeniu przy niej około 30 godzin czujemy, że odkryliśmy już większość, co ma do zaoferowania. Ale gdybym z moją obecną wiedzą miał siąść do niej od nowa (zakładając, że nie znam fabuły), to bez wahania zagrałbym jeszcze raz. Bardzo dobra gra, co było miłym zaskoczeniem, bo nie spodziewałem się czegoś aż tak fajnego :)
Mam / Sprzedam/wymienię
(Może nie wystawiłem, ale też chętnie wymienię)

Najstarszy offtop świata: Ceterum censeo Carthaginem esse delendam ;-)
Awatar użytkownika
lotheg
Posty: 795
Rejestracja: 11 paź 2017, 10:25
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 270 times
Been thanked: 276 times

Re: Łowcy A.D. 2114/The Hunters A.D. 2114 (Mateusz Albricht)

Post autor: lotheg »

garg pisze: 09 sie 2021, 10:51
Czas na ocenę końcową - brak efektu nowości, odrobina znużenia pod sam koniec, ale fabularnie było ciekawiej i kilka nowych elementów urozmaicało. To wszystko daje 8,5/10. Czyli minimalnie niżej, niż podstawka, ale nadal bardzo dobrze. Gra idzie na sprzedaż, bo po spędzeniu przy niej około 30 godzin czujemy, że odkryliśmy już większość, co ma do zaoferowania. Ale gdybym z moją obecną wiedzą miał siąść do niej od nowa (zakładając, że nie znam fabuły), to bez wahania zagrałbym jeszcze raz. Bardzo dobra gra, co było miłym zaskoczeniem, bo nie spodziewałem się czegoś aż tak fajnego :)
A jak byś ocenił granie w 3 osoby? Chodzi mi głównie o aspekt kooperacyjny. Nie wiem w jakim wieku masz synów, ale domyślam się, że dość młodzi, więc wtedy kooperacja jest fajna i naturalniejsza, bo Ty możesz też czuwać nad prawidłowym przebiegiem gry. Czy dla dwójki albo trójki dorosłych poleciłbyś grę? Jest tych elementów na tyle dużo, że każdy ma się czym zająć czy właściwie są wspólne decyzje dla każdej akcji?
Nie lubię kooperacyjnych gier. W takie wolę zagrać solo. Jednak na przykładzie Sword&Sorcery wiem, że mogę w nie zagrać z kimś, bo jest tam sporo do ogarniania. Przeszedłem całą kampanię solo na 3 postaci i były momenty, że musiałem się napocić, bo zdolności bohaterów kombowały się ze sobą, a tam jeszcze trzeba było sterować sztuczną inteligencją wrogów. Teraz chce podejść jeszcze raz z kolegą, ale raczej każdy będzie kontrolował po 2 postaci, żeby mieć większy fun.
Nie wiem czy grałeś w S&S i czy możesz porównać, ale jak wypadają Łowcy na takim tle?
Kanban to najlepszy Vital, a Trajan jest lepszy od Zamków.
Wishlista
Awatar użytkownika
garg
Posty: 4831
Rejestracja: 16 wrz 2009, 15:26
Lokalizacja: Warszawa/Zielonka
Has thanked: 1807 times
Been thanked: 1301 times

Re: Łowcy A.D. 2114/The Hunters A.D. 2114 (Mateusz Albricht)

Post autor: garg »

lotheg pisze: 09 sie 2021, 11:28
garg pisze: 09 sie 2021, 10:51
Czas na ocenę końcową - brak efektu nowości, odrobina znużenia pod sam koniec, ale fabularnie było ciekawiej i kilka nowych elementów urozmaicało. To wszystko daje 8,5/10. Czyli minimalnie niżej, niż podstawka, ale nadal bardzo dobrze. Gra idzie na sprzedaż, bo po spędzeniu przy niej około 30 godzin czujemy, że odkryliśmy już większość, co ma do zaoferowania. Ale gdybym z moją obecną wiedzą miał siąść do niej od nowa (zakładając, że nie znam fabuły), to bez wahania zagrałbym jeszcze raz. Bardzo dobra gra, co było miłym zaskoczeniem, bo nie spodziewałem się czegoś aż tak fajnego :)
A jak byś ocenił granie w 3 osoby? Chodzi mi głównie o aspekt kooperacyjny. Nie wiem w jakim wieku masz synów, ale domyślam się, że dość młodzi, więc wtedy kooperacja jest fajna i naturalniejsza, bo Ty możesz też czuwać nad prawidłowym przebiegiem gry. Czy dla dwójki albo trójki dorosłych poleciłbyś grę? Jest tych elementów na tyle dużo, że każdy ma się czym zająć czy właściwie są wspólne decyzje dla każdej akcji?
Nie lubię kooperacyjnych gier. W takie wolę zagrać solo. Jednak na przykładzie Sword&Sorcery wiem, że mogę w nie zagrać z kimś, bo jest tam sporo do ogarniania. Przeszedłem całą kampanię solo na 3 postaci i były momenty, że musiałem się napocić, bo zdolności bohaterów kombowały się ze sobą, a tam jeszcze trzeba było sterować sztuczną inteligencją wrogów. Teraz chce podejść jeszcze raz z kolegą, ale raczej każdy będzie kontrolował po 2 postaci, żeby mieć większy fun.
Nie wiem czy grałeś w S&S i czy możesz porównać, ale jak wypadają Łowcy na takim tle?
Obie kampanie rozegraliśmy we trójkę (córka niestety nie chciała :( ), i było bardzo dobrze. Gra się sensownie skaluje, bo w zależności od liczby bohaterów, potyczki są rozstawiane nieco inaczej i z inną liczba przeciwników, albo niektórzy przeciwnicy mają już na sobie żetony obrażeń. Jest to płynne, naturalne i fajnie działa. Myślę, że dobrze byłoby jeszcze w cztery osoby, ale w pięć bym raczej nie siadał, bo czasem jest trochę do zrobienia w swojej turze podczas walki i inni mogliby się chwilami (choć pewnie rzadziej niż częściej) nudzić.

Moi synowie mają po 10 lat i są bardzo zaawansowani growo, więc wszystkie myki mechaniczne czy inne drobiazgi łapali w locie i czasem nawet oni poprawiali mnie, jak zapomniałem o jakimś parametrze mojej broni :lol: . Zaś element kooperacyjny podzieliłbym na dwie części: fabuła i walka.

Fabuła jest całkowicie kooperacyjna, bo odkrywamy kartę, jedna osoba czyta ją na głos, po czym podejmujemy wspólną decyzję i wyciągamy kolejną kartą albo rozpoczynamy walkę. I nie jest to w żaden sposób sztuczne, bo po prostu zastanawiamy się nad wyborami i decydujemy, co zrobimy. Ale przefiltruj to przez moją preferencję - w Gothica na komputerze grałem razem z moją żoną i ja obsługiwałem klawiaturę, a ona doradzała podczas dialogów i walk :) .

Z kolei walka to działanie drużynowe. Każdy ma jakieś specjalne zdolności, inną broń i odmienny ekwipunek. Przed walką musimy się rozstawić mądrze na polach (zawsze jest kilka pól do wyboru), a potem musimy współpracować, a jedna osoba miałaby trudność, żeby wszystko ogarnąć. Podobnie, jak piszesz o S&S. I też obsługa wrogów nie jest skomplikowana, ale dobrze, jeśli ktoś zajmuje się przeciwnikami (zwykle osoba, która właśnie zakończyła swoja turę), bo należy pamiętać o kilku parametrach.

Nie wiem, jak byłoby to z dorosłymi, ale jeśli wszyscy mają wczuwkę na klimaty fallouta, to moim zdaniem będziecie się dobrze bawić. No i w S&S nie zagrałem, (chociaż synowie bardzo nalegali), bo wnerwiła mnie bełkotliwa instrukcja grubości niedużej powieści. Siadałem do niej kilka razy i po trzecim podejściu schowałem pudło do garażu, żeby mi swoim widokiem nie podnosiło ciśnienia :twisted: .
Mam / Sprzedam/wymienię
(Może nie wystawiłem, ale też chętnie wymienię)

Najstarszy offtop świata: Ceterum censeo Carthaginem esse delendam ;-)
Dhel
Posty: 934
Rejestracja: 28 wrz 2018, 09:49
Lokalizacja: Rzeszów
Has thanked: 631 times
Been thanked: 574 times

Re: Łowcy A.D. 2114/The Hunters A.D. 2114 (Mateusz Albricht)

Post autor: Dhel »

garg pisze: 09 sie 2021, 12:17
lotheg pisze: 09 sie 2021, 11:28
garg pisze: 09 sie 2021, 10:51
Czas na ocenę końcową - brak efektu nowości, odrobina znużenia pod sam koniec, ale fabularnie było ciekawiej i kilka nowych elementów urozmaicało. To wszystko daje 8,5/10. Czyli minimalnie niżej, niż podstawka, ale nadal bardzo dobrze. Gra idzie na sprzedaż, bo po spędzeniu przy niej około 30 godzin czujemy, że odkryliśmy już większość, co ma do zaoferowania. Ale gdybym z moją obecną wiedzą miał siąść do niej od nowa (zakładając, że nie znam fabuły), to bez wahania zagrałbym jeszcze raz. Bardzo dobra gra, co było miłym zaskoczeniem, bo nie spodziewałem się czegoś aż tak fajnego :)
A jak byś ocenił granie w 3 osoby? Chodzi mi głównie o aspekt kooperacyjny. Nie wiem w jakim wieku masz synów, ale domyślam się, że dość młodzi, więc wtedy kooperacja jest fajna i naturalniejsza, bo Ty możesz też czuwać nad prawidłowym przebiegiem gry. Czy dla dwójki albo trójki dorosłych poleciłbyś grę? Jest tych elementów na tyle dużo, że każdy ma się czym zająć czy właściwie są wspólne decyzje dla każdej akcji?
Nie lubię kooperacyjnych gier. W takie wolę zagrać solo. Jednak na przykładzie Sword&Sorcery wiem, że mogę w nie zagrać z kimś, bo jest tam sporo do ogarniania. Przeszedłem całą kampanię solo na 3 postaci i były momenty, że musiałem się napocić, bo zdolności bohaterów kombowały się ze sobą, a tam jeszcze trzeba było sterować sztuczną inteligencją wrogów. Teraz chce podejść jeszcze raz z kolegą, ale raczej każdy będzie kontrolował po 2 postaci, żeby mieć większy fun.
Nie wiem czy grałeś w S&S i czy możesz porównać, ale jak wypadają Łowcy na takim tle?
Ale przefiltruj to przez moją preferencję - w Gothica na komputerze grałem razem z moją żoną i ja obsługiwałem klawiaturę, a ona doradzała podczas dialogów i walk :) .
Czy to było coś na zasadzie, 'O patrz, jakiś cieniostwór, wygląda że dasz mu radę, w końcu masz nową zbroję i lepszy miecz". 20 sek później "No przecież mówiłam ci by na niego nie iść bo nie masz zbyt dobrego pancerza i lepszy miecz musisz mieć!! "

:D :D

ale żeby nie było do końca off topu :wink: , jeśli chodzi o bazę to ja bym tutaj zrobił jakiś homerule, że do bazy wracać nie trzeba, a rzeczy, które zostaną wytworzone można 'wysłać' jakimś mułem, który idzie 1 dzień i jest stały koszt za wysłanie rzeczy. Bo tak, to nie widzę sensu w traceniu dni, których może zabraknąć na koniec i wtedy zonk.
Awatar użytkownika
garg
Posty: 4831
Rejestracja: 16 wrz 2009, 15:26
Lokalizacja: Warszawa/Zielonka
Has thanked: 1807 times
Been thanked: 1301 times

Re: Łowcy A.D. 2114/The Hunters A.D. 2114 (Mateusz Albricht)

Post autor: garg »

Dhel pisze: 09 sie 2021, 14:10
garg pisze: 09 sie 2021, 12:17
lotheg pisze: 09 sie 2021, 11:28

A jak byś ocenił granie w 3 osoby? Chodzi mi głównie o aspekt kooperacyjny. Nie wiem w jakim wieku masz synów, ale domyślam się, że dość młodzi, więc wtedy kooperacja jest fajna i naturalniejsza, bo Ty możesz też czuwać nad prawidłowym przebiegiem gry. Czy dla dwójki albo trójki dorosłych poleciłbyś grę? Jest tych elementów na tyle dużo, że każdy ma się czym zająć czy właściwie są wspólne decyzje dla każdej akcji?
Nie lubię kooperacyjnych gier. W takie wolę zagrać solo. Jednak na przykładzie Sword&Sorcery wiem, że mogę w nie zagrać z kimś, bo jest tam sporo do ogarniania. Przeszedłem całą kampanię solo na 3 postaci i były momenty, że musiałem się napocić, bo zdolności bohaterów kombowały się ze sobą, a tam jeszcze trzeba było sterować sztuczną inteligencją wrogów. Teraz chce podejść jeszcze raz z kolegą, ale raczej każdy będzie kontrolował po 2 postaci, żeby mieć większy fun.
Nie wiem czy grałeś w S&S i czy możesz porównać, ale jak wypadają Łowcy na takim tle?
Ale przefiltruj to przez moją preferencję - w Gothica na komputerze grałem razem z moją żoną i ja obsługiwałem klawiaturę, a ona doradzała podczas dialogów i walk :) .
Czy to było coś na zasadzie, 'O patrz, jakiś cieniostwór, wygląda że dasz mu radę, w końcu masz nową zbroję i lepszy miecz". 20 sek później "No przecież mówiłam ci by na niego nie iść bo nie masz zbyt dobrego pancerza i lepszy miecz musisz mieć!! "

:D :D

ale żeby nie było do końca off topu :wink: , jeśli chodzi o bazę to ja bym tutaj zrobił jakiś homerule, że do bazy wracać nie trzeba, a rzeczy, które zostaną wytworzone można 'wysłać' jakimś mułem, który idzie 1 dzień i jest stały koszt za wysłanie rzeczy. Bo tak, to nie widzę sensu w traceniu dni, których może zabraknąć na koniec i wtedy zonk.
Z tym cieniostworem to nawet było trochę podobnie :lol: .

A Twój homerule mi się podoba i ma sens. Czyli zamawiamy rzeczy kurierem i za opłatą nam je przywozi :) .
Mam / Sprzedam/wymienię
(Może nie wystawiłem, ale też chętnie wymienię)

Najstarszy offtop świata: Ceterum censeo Carthaginem esse delendam ;-)
Awatar użytkownika
playerator
Posty: 2874
Rejestracja: 01 lis 2015, 21:11
Has thanked: 904 times
Been thanked: 310 times

Re: Łowcy A.D. 2114/The Hunters A.D. 2114 (Mateusz Albricht)

Post autor: playerator »

garg pisze: 09 sie 2021, 14:24 (...) Czyli zamawiamy rzeczy kurierem i za opłatą nam je przywozi :) .
Kurier oczywiście z firmy InPostApo? :D


Dopytam jeszcze o regrywalność, a w zasadzie o jej brak. Czy podstawkę też przeszliście jednokrotnie? Czy po poznaniu fabuły rzeczywiście nie ma po co wracać do gry?
tak że = w takim razie, więc
także = też, również
Piszmy po polsku :)
Awatar użytkownika
strid3rr
Posty: 621
Rejestracja: 24 wrz 2017, 21:53
Lokalizacja: Rzeszów
Has thanked: 75 times
Been thanked: 233 times

Re: Łowcy A.D. 2114/The Hunters A.D. 2114 (Mateusz Albricht)

Post autor: strid3rr »

playerator pisze: 09 sie 2021, 21:33
garg pisze: 09 sie 2021, 14:24 (...) Czyli zamawiamy rzeczy kurierem i za opłatą nam je przywozi :) .
Kurier oczywiście z firmy InPostApo? :D
Dopytam jeszcze o regrywalność, a w zasadzie o jej brak. Czy podstawkę też przeszliście jednokrotnie? Czy po poznaniu fabuły rzeczywiście nie ma po co wracać do gry?
Sporo rzeczy już wiesz, może się zmienić podejście do nich/sposób ich rozegrania, dojścia do pewnych faktów (np. czy spotkanie zakończy się walką, czy może da się inaczej rozwiązać problem). Więc można zagrać ponownie, ale raczej po przerwie, żeby zapomnieć trochę fabuły.
Awatar użytkownika
garg
Posty: 4831
Rejestracja: 16 wrz 2009, 15:26
Lokalizacja: Warszawa/Zielonka
Has thanked: 1807 times
Been thanked: 1301 times

Re: Łowcy A.D. 2114/The Hunters A.D. 2114 (Mateusz Albricht)

Post autor: garg »

strid3rr pisze: 09 sie 2021, 22:48
playerator pisze: 09 sie 2021, 21:33
garg pisze: 09 sie 2021, 14:24 (...) Czyli zamawiamy rzeczy kurierem i za opłatą nam je przywozi :) .
Kurier oczywiście z firmy InPostApo? :D
Dopytam jeszcze o regrywalność, a w zasadzie o jej brak. Czy podstawkę też przeszliście jednokrotnie? Czy po poznaniu fabuły rzeczywiście nie ma po co wracać do gry?
Sporo rzeczy już wiesz, może się zmienić podejście do nich/sposób ich rozegrania, dojścia do pewnych faktów (np. czy spotkanie zakończy się walką, czy może da się inaczej rozwiązać problem). Więc można zagrać ponownie, ale raczej po przerwie, żeby zapomnieć trochę fabuły.
Po zagraniu przeglądałem karty i tak na oko nie odkryłem około 30-40% z nich. Podobnie było podczas rozgrywania Hybrids. W przypadku kart spotkań poznajesz ich jeszcze mniej, bo po dwóch pełnych kampaniach poznałem pewnie około połowy. Czyli na pewno zostanie Ci jeszcze dużo odkrywania nowych rzeczy. Ale - jak pisze Strid3rr - główny wątek już znasz, a to jest spora część kart, więc lepiej sobie zrobić przerwę :) .
Mam / Sprzedam/wymienię
(Może nie wystawiłem, ale też chętnie wymienię)

Najstarszy offtop świata: Ceterum censeo Carthaginem esse delendam ;-)
gogovsky
Posty: 2526
Rejestracja: 25 sty 2018, 23:48
Has thanked: 524 times
Been thanked: 596 times

Re: Łowcy A.D. 2114/The Hunters A.D. 2114 (Mateusz Albricht)

Post autor: gogovsky »

playerator pisze: 09 sie 2021, 21:33
garg pisze: 09 sie 2021, 14:24 (...) Czyli zamawiamy rzeczy kurierem i za opłatą nam je przywozi :) .
Kurier oczywiście z firmy InPostApo? :D


Dopytam jeszcze o regrywalność, a w zasadzie o jej brak. Czy podstawkę też przeszliście jednokrotnie? Czy po poznaniu fabuły rzeczywiście nie ma po co wracać do gry?
Przeszedłem 2 razy z dwoma innymi ekipami było spoko.
Firma Rebel niech się zajmie wydaniem gry Domek, bo tylko do tego się nadaje.
Awatar użytkownika
Serenicus
Posty: 46
Rejestracja: 29 lip 2010, 15:04
Lokalizacja: Grudziądz/Gdańsk
Been thanked: 3 times

Re: Łowcy A.D. 2114 / The Hunters A.D. 2114 (Mateusz Albricht)

Post autor: Serenicus »

Wiecie może, czy autor planuje jakiś nowy print w niedalekiej przyszłości? Chciałbym spróbować tę grę, ale ciężko znaleźć oferty sprzedaży za nią.
osa1908
Posty: 261
Rejestracja: 15 maja 2016, 15:42
Has thanked: 88 times
Been thanked: 11 times

Re: Łowcy A.D. 2114 / The Hunters A.D. 2114 (Mateusz Albricht)

Post autor: osa1908 »

Serenicus pisze: 16 sie 2021, 14:24 Wiecie może, czy autor planuje jakiś nowy print w niedalekiej przyszłości? Chciałbym spróbować tę grę, ale ciężko znaleźć oferty sprzedaży za nią.
Jezeli sie nie myle pod koniec miesiaca staruje znowu na zagram.to
Awatar użytkownika
Gromb
Posty: 2984
Rejestracja: 08 paź 2015, 19:09
Lokalizacja: Katowice
Has thanked: 935 times
Been thanked: 420 times

Re: Łowcy A.D. 2114 / The Hunters A.D. 2114 (Mateusz Albricht)

Post autor: Gromb »

Oo... To może zestaw naprawczy za 1 PLN znowu się pojawi?
The Corps Is Mother, the Corps Is Father
gabens29
Posty: 518
Rejestracja: 21 paź 2017, 22:53
Has thanked: 291 times
Been thanked: 15 times

Re: Łowcy A.D. 2114 / The Hunters A.D. 2114 (Mateusz Albricht)

Post autor: gabens29 »

osa1908 pisze: 16 sie 2021, 16:58
Serenicus pisze: 16 sie 2021, 14:24 Wiecie może, czy autor planuje jakiś nowy print w niedalekiej przyszłości? Chciałbym spróbować tę grę, ale ciężko znaleźć oferty sprzedaży za nią.
Jezeli sie nie myle pod koniec miesiaca staruje znowu na zagram.to
Z rozmowy wynikało że dopiero w przyszłym roku będzie nowy print. Na samym początku ma być nowa gra Mateusza.
Awatar użytkownika
karawanken
Posty: 2411
Rejestracja: 28 wrz 2014, 19:53
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 76 times
Been thanked: 109 times

Re: Łowcy A.D. 2114 / The Hunters A.D. 2114 (Mateusz Albricht)

Post autor: karawanken »

gabens29 pisze: 16 sie 2021, 18:51
osa1908 pisze: 16 sie 2021, 16:58
Serenicus pisze: 16 sie 2021, 14:24 Wiecie może, czy autor planuje jakiś nowy print w niedalekiej przyszłości? Chciałbym spróbować tę grę, ale ciężko znaleźć oferty sprzedaży za nią.
Jezeli sie nie myle pod koniec miesiaca staruje znowu na zagram.to
Z rozmowy wynikało że dopiero w przyszłym roku będzie nowy print. Na samym początku ma być nowa gra Mateusza.
Mam nadzieję, że to prawda z tym nowym printem. Za każdym razem do tej pory nie było mi finansowo po drodze. Za trzecim razem musi się udać bo grę obserwuje już kilka lat
Dhel
Posty: 934
Rejestracja: 28 wrz 2018, 09:49
Lokalizacja: Rzeszów
Has thanked: 631 times
Been thanked: 574 times

Re: Łowcy A.D. 2114 / The Hunters A.D. 2114 (Mateusz Albricht)

Post autor: Dhel »

Ta gra to dla mnie był test czy tego typu planszówki mi podejdą. Pierwsze 2 partie tak średnio, toporne to było, bardziej się zmuszałem niż czerpałem przyjemność. Aż w końcu siadłem z nastawieniem, że po prostu gram w grę RPG, łykam wybory, które podjąłem, nieważne czy to będzie znaczyło czasem koniec przygody. Bo wiecie, to co cenię mocno w planszówkach to możliwość, że się po prostu przegra i dalej ma się 'fun' z poświęconego czasu. Zauważyłem, że przy grach komputerowych bardzo się denerwuję ( tak, stary koń i dalej się wkurza) jak się coś nie uda, jak się przegra i znowu coś trzeba powtarzać, mam poczucie straconego czasu. A w planszówkach mam poczucie miło spędzonego czasu. Więc porzuciłem te głupie nawyki z gier video i zacząłem grać w Łowców tak jak się powinno grać.
O jejuśkuuuuu, 3 godziny nie wiem kiedy zleciały. Ta gra wciąga jak bagno, wrażenie typu 'a jeszcze zobaczę co to za karta pod sklepem, a może tylko sprawdzę pustkowia i zrobię przerwę, to może wrócę po jedzonko by przygotować się na....o ja cię, tutaj mogę kupić pancerz i mam już kasę z tego zadania, to tylko tam dojdę.
Gra okazała się strzałem w dziesiątkę, historia czy też poboczne zdarzenia są bardzo fajnie napisane, gdzie wybory naprawdę w tym świecie nie są jednoznaczne i nigdy nie wiesz czy opcja teoretycznie dobra da ci np. punkty doświadczenia czy akurat zdarzenie przejedzie się po twojej naiwności (przy jednym zostałem na środku bezdroży praktycznie bez prowiantu, a ten jest bardzo ważny w tej grze).
Nawet walka, która początkowo mnie irytowała, po zdobyciu lepszego wyposażenia sprawia frajdę.

Jedyny minus, który mi się nasuwa w tym momencie to ilość miejsca na stole, karty lokacji w pewnym momencie zajmują tyle, że jak musiałem komuś delikatnie wyjaśnić, że z łowcami się nie zadziera, no to musiałem wyjaśniać to na podłodze, normalnie miejsca na stole brakowało, jedyna gra w mojej kolekcji, która wymaga aż tyle przestrzeni.

Ale to blednie przy całej reszcie, no i jestem zaskoczony, ale bardzo pozytywnie, że tego typu planszówka tak mocno wryła mi się w głowę, że nie mogę się doczekać kolejnego posiedzenia :D
matio2007
Posty: 724
Rejestracja: 05 gru 2013, 12:55
Has thanked: 4 times
Been thanked: 287 times

Re: Łowcy A.D. 2114 / The Hunters A.D. 2114 (Mateusz Albricht)

Post autor: matio2007 »

osa1908 pisze: 16 sie 2021, 16:58
Serenicus pisze: 16 sie 2021, 14:24 Wiecie może, czy autor planuje jakiś nowy print w niedalekiej przyszłości? Chciałbym spróbować tę grę, ale ciężko znaleźć oferty sprzedaży za nią.
Jezeli sie nie myle pod koniec miesiaca staruje znowu na zagram.to
Planujemy reprint, ale to na razie melodia przyszłości, w tym roku nie ma szans :(
Isandri
Posty: 27
Rejestracja: 02 sty 2011, 10:19
Has thanked: 2 times
Been thanked: 5 times

Re: Łowcy A.D. 2114 / The Hunters A.D. 2114 (Mateusz Albricht)

Post autor: Isandri »

Hej!
Szok i niedowierzanie ale mam okazję kupić jeszcze od Mateusza kopię gry z dodatkami Huntsville i Shiptown. Chciałam się podpytać jakie są Wasze wrażenia z gry z dodatkami? Czy są one niezbędne? Czy jednak dla dosyc casualowego gracza podstawka sama będzie ok?
Zdjaę sobie sprawe ile trzeba miejsca, niestety ale też w tym roku chciałabym trochę pograć i mieć z tego trochę zabawy. Polecacie dodatki bardzo, czy jednak sama gra podstawowa jest na tyle bogata, że mogę je pominąć?
Awatar użytkownika
garg
Posty: 4831
Rejestracja: 16 wrz 2009, 15:26
Lokalizacja: Warszawa/Zielonka
Has thanked: 1807 times
Been thanked: 1301 times

Re: Łowcy A.D. 2114 / The Hunters A.D. 2114 (Mateusz Albricht)

Post autor: garg »

Isandri pisze: 02 wrz 2021, 08:42 Hej!
Szok i niedowierzanie ale mam okazję kupić jeszcze od Mateusza kopię gry z dodatkami Huntsville i Shiptown. Chciałam się podpytać jakie są Wasze wrażenia z gry z dodatkami? Czy są one niezbędne? Czy jednak dla dosyc casualowego gracza podstawka sama będzie ok?
Zdjaę sobie sprawe ile trzeba miejsca, niestety ale też w tym roku chciałabym trochę pograć i mieć z tego trochę zabawy. Polecacie dodatki bardzo, czy jednak sama gra podstawowa jest na tyle bogata, że mogę je pominąć?
Podstawka wystarczy na mnóstwo zabawy (patrz moje wcześniejsze posty), a Huntsville i Shiptown to po prostu więcej kart spotkań i dodatkowe lokacje. Na pierwszą rozgrywkę nie są potrzebne. Dopiero później (przy ponownym przechodzeniu albo razem z dodatkiem Hybrids) mogą się przydać.
Mam / Sprzedam/wymienię
(Może nie wystawiłem, ale też chętnie wymienię)

Najstarszy offtop świata: Ceterum censeo Carthaginem esse delendam ;-)
fitzroy
Posty: 293
Rejestracja: 28 sie 2012, 16:08
Lokalizacja: Zabrze
Has thanked: 189 times
Been thanked: 111 times

Re: Łowcy A.D. 2114 / The Hunters A.D. 2114 (Mateusz Albricht)

Post autor: fitzroy »

Właśnie się zastanawiam czy się nie szarpnąć. Nie powiem, gra kusi i to bardzo. Wiem, że nie łatwo będzie naleźć czas i ekipę. Czy ktoś mógłby jakieś najpoważniejsze wady i zalety wyłuszczyć. Może dzięki temu ochłonę.....albo kupię z miejsca.
ODPOWIEDZ