[Katowice]Czwartkowe wieczory planszówkowe(stała miejscówa:)
Re: [Katowice]Czwartkowe wieczory planszówkowe(stała miejscówa:)
OK, przyjęto do wiadomości W takim razie postaram się, żeby plan przetrwał do czwartku (jeszcze nie wiem co mi w robocie wymyślą, ale pewnie jakoś się wyłgam )
-
- Posty: 423
- Rejestracja: 19 paź 2006, 20:11
- Lokalizacja: Katowice
Re: [Katowice]Czwartkowe wieczory planszówkowe(stała miejscówa:)
Witam wszystkich!
Na jutrzejsze spotkanie zabieram na pewno In The Shadows Of The Emperor i Brass - jeśli ktoś chce zagrać w coś z moich pozostałych gier, po prostu piszcie. Rezerwuję sobie też miejsce na Periklesa - już od dawna chciałem spróbować tego tytułu
Jeszcze pytanie - czy będzie ekipa na Starcrafta? To duże pudło i nie chce mi się go taszczyć na darmo... Mam też czas w tę sobotę lub niedzielę. Jeśli macię czas i ochotę możemy umówić się na dłuższą partię właśnie w Starcrafta lub np. Twilight Imperium, albo Railroad Tycoon...? Zastanówcie się!
Pozdrawiam i do zobaczenia jutro!
Na jutrzejsze spotkanie zabieram na pewno In The Shadows Of The Emperor i Brass - jeśli ktoś chce zagrać w coś z moich pozostałych gier, po prostu piszcie. Rezerwuję sobie też miejsce na Periklesa - już od dawna chciałem spróbować tego tytułu
Jeszcze pytanie - czy będzie ekipa na Starcrafta? To duże pudło i nie chce mi się go taszczyć na darmo... Mam też czas w tę sobotę lub niedzielę. Jeśli macię czas i ochotę możemy umówić się na dłuższą partię właśnie w Starcrafta lub np. Twilight Imperium, albo Railroad Tycoon...? Zastanówcie się!
Pozdrawiam i do zobaczenia jutro!
Re: [Katowice]Czwartkowe wieczory planszówkowe(stała miejscówa:)
Jutro zabieram Periklesa na prosbę Paramenidesa i automatycznie szukam chętnych do gry
Będe około 17:15 Do jutra !
Będe około 17:15 Do jutra !
The spice must flow
Gamer tag: AmennPL
Gamer tag: AmennPL
Re: [Katowice]Czwartkowe wieczory planszówkowe(stała miejscówa:)
W starcrafta zawsze chętnie, tyle że w weekend chyba czasowo nie wyrobię. Natomiast co do jutra to owszem - pojawię się z ToI'em, natomiast już teraz widzę że na 17-tą nie wyrobię (raczej koło 18, chociaż będę się starał jak najwcześniej).
Re: [Katowice]Czwartkowe wieczory planszówkowe(stała miejscówa:)
w takim razie
A zaraz potem ToI
A weekend jak najbardziej TAK
Ok, rezerwuje miejsceAmen pisze:Jutro zabieram Periklesa na prosbę Paramenidesa i automatycznie szukam chętnych do gry
A zaraz potem ToI
A weekend jak najbardziej TAK
"Uwielbiam kiedy jazdy zwał
Po chamskich karkach leci w cwał
Spod kopyt pryska taki syn
Dalej ich prać i lać i w dym!"
http://tubylem.blog.onet.pl/ - moje podróże małe i duże :)
Po chamskich karkach leci w cwał
Spod kopyt pryska taki syn
Dalej ich prać i lać i w dym!"
http://tubylem.blog.onet.pl/ - moje podróże małe i duże :)
Re: [Katowice]Czwartkowe wieczory planszówkowe(stała miejscówa:)
Wielkie dzięki za dzisiejszą gre! I jeszcze raz sory za zostawienie was ze zbieraniem gry, ale niestety komunikacja miejska nie spełnia swojej roli :/ Wracając do gier to jak się Perikles podobał?
Pozdrawiam
Pozdrawiam
The spice must flow
Gamer tag: AmennPL
Gamer tag: AmennPL
- Silent
- Posty: 512
- Rejestracja: 18 wrz 2007, 20:26
- Lokalizacja: Siemianowice Śląskie
- Has thanked: 36 times
- Been thanked: 9 times
Re: [Katowice]Czwartkowe wieczory planszówkowe(stała miejscówa:)
Właśnie wróciłem z klubu , dzisiaj udane spotkanie 14 osób było.
Zaczęło się od Periklesa, W roku Smoka i Duel in the Dark.
Ja miałem okazję zagrać w Periklesa i gra wydawała się na 1 rzuk oka(nie widziałem kostek ) dłuższą strategią, a wyszło że szybko da się ją rozegrać. Ogólnie mi się podobała, ale losowość dla mnie o wiele za duża, jak na Wallace'a to spodziewałem się mniejszej losowości. 1 faza bardzo fajna, do bitew trochę się zraziłem. Zagram jeszcze raz na pewno.
Potem w 6 osób Bootleggers, była standardowo rzeźnia, fajnie się grało, jednak najlepiej jest grać w komplecie. Haracze i wymuszenia to podstawa tej gry .
Na koniec z bratem Shinem i Parmenidesem zagraliśmy w W cieniu Cesarza - spodobało mi się, jest dużo kombinowania, ale wydaję mi się, że cesarz jest jednak zbyt dobry, dostając +1 za każde puste miasto. W 4 myślę będzie ciaśniej i lepiej. Jeśli nie do kupienia to na pewno do następnego zagrania.
W między czasie zostały rozegrane partie w Hive, Zertz i Tide of Iron w 4 osobowym składzie(Muttah&Cirrus vs Ronczi&Shin), dało się usłyszeć zachwyty graczy, którzy 1 raz grali. Zwyciestwo ekipy drugiej , czyli nowicjuszy. Bracik mi tu męczy głowę tym ToI-em i już myślę, żeby się pozbyć WoW-a
Do następnego spotkania!!!!
Zaczęło się od Periklesa, W roku Smoka i Duel in the Dark.
Ja miałem okazję zagrać w Periklesa i gra wydawała się na 1 rzuk oka(nie widziałem kostek ) dłuższą strategią, a wyszło że szybko da się ją rozegrać. Ogólnie mi się podobała, ale losowość dla mnie o wiele za duża, jak na Wallace'a to spodziewałem się mniejszej losowości. 1 faza bardzo fajna, do bitew trochę się zraziłem. Zagram jeszcze raz na pewno.
Potem w 6 osób Bootleggers, była standardowo rzeźnia, fajnie się grało, jednak najlepiej jest grać w komplecie. Haracze i wymuszenia to podstawa tej gry .
Na koniec z bratem Shinem i Parmenidesem zagraliśmy w W cieniu Cesarza - spodobało mi się, jest dużo kombinowania, ale wydaję mi się, że cesarz jest jednak zbyt dobry, dostając +1 za każde puste miasto. W 4 myślę będzie ciaśniej i lepiej. Jeśli nie do kupienia to na pewno do następnego zagrania.
W między czasie zostały rozegrane partie w Hive, Zertz i Tide of Iron w 4 osobowym składzie(Muttah&Cirrus vs Ronczi&Shin), dało się usłyszeć zachwyty graczy, którzy 1 raz grali. Zwyciestwo ekipy drugiej , czyli nowicjuszy. Bracik mi tu męczy głowę tym ToI-em i już myślę, żeby się pozbyć WoW-a
Do następnego spotkania!!!!
-
- Posty: 423
- Rejestracja: 19 paź 2006, 20:11
- Lokalizacja: Katowice
Re: [Katowice]Czwartkowe wieczory planszówkowe(stała miejscówa:)
Wczorajsze spotkanie rzeczywiście bardzo udane. Perikles jest ciekawy, nawet pomimo losowości chętnie zagram jeszcze raz. Bootlelegers... dla mnie absolutny hit! Mnóstwo kombinowania, przekupstwa... gra ma swój klimat. Ostatecznie okazało się, że liczyliśmy kasę z tą 50G, którą wcześniej oddaliśmy, więc to jednak mnie udało się wygrać Pózniej jeszcze partia W Cieniu Cesarza, byliśmy trochę zmęczeni więc szło trochę topornie, ale gra jest świetna i ma swój klimat, choć zgadzam się, że najlepiej działa na 4 graczy.
Dzięki wszystkim za grę i do następnego razu!
Teraz jeszcze 2 sprawy:
1. Wszyscy, którzy jadą na Pionka - wyślijcie Silentowi swoje imię lub ksywkę. Będziemy mieć własne identyfikatory do odebrania na miejscu z logo ŚKF
2. Potwierdzam jutrzejsze spotkanie w ŚKFie. Możemy zagrać w coś dłuższego np. Starcraft, Twilight Imperium, Struggle Of The Empires, Railroad Tycoon... Wszystkie te gry są na 6 więc jest kilka miejsc.
Proszę o napisanie na forum kto na pewno przyjedzie i jaka godzina mu odpowiada. Ja i Cirrus będziemy na pewno.
Cirrus - jeśli nie będzie chętnych (w co wątpię ) przyniosę ze sobą coś na 2 graczy - FAB:The Bulge, albo Rommel In The Desert... zobaczymy.
Dzięki wszystkim za grę i do następnego razu!
Teraz jeszcze 2 sprawy:
1. Wszyscy, którzy jadą na Pionka - wyślijcie Silentowi swoje imię lub ksywkę. Będziemy mieć własne identyfikatory do odebrania na miejscu z logo ŚKF
2. Potwierdzam jutrzejsze spotkanie w ŚKFie. Możemy zagrać w coś dłuższego np. Starcraft, Twilight Imperium, Struggle Of The Empires, Railroad Tycoon... Wszystkie te gry są na 6 więc jest kilka miejsc.
Proszę o napisanie na forum kto na pewno przyjedzie i jaka godzina mu odpowiada. Ja i Cirrus będziemy na pewno.
Cirrus - jeśli nie będzie chętnych (w co wątpię ) przyniosę ze sobą coś na 2 graczy - FAB:The Bulge, albo Rommel In The Desert... zobaczymy.
Re: [Katowice]Czwartkowe wieczory planszówkowe(stała miejscówa:)
Wczorajsze spotkanie jak zwykle udane. Najpierw Perikles, po którym spodziewałem się czegoś więcej(po przeczytaniu megaentuzjastycznej recenzji, bodaj w ŚGP), ale gra i tak bardzo dobra. A później ToI... Gra mnie powaliło, kompletny ideał. Wprawdzie rozegrałem tylko 2 tury ale to wystarczyło. Niemieckie MG trzymające pod ogniem most na rzece i uniemożliwiające atak piechoty, natarcie czołgu powstrzymane przez szwabskie pancershrecki... Obok Gry o tron zdecydowanie nr.1- chętnie zagram za tydzień/w każdym innym terminie
No, ja sam przyniosę jutro jedną osobę. A o której zaczynamy? Nam odpowiada jak najwcześniej (8,9,10,11...) bo o 17 musimy byc w chorzowie.Parmenides pisze: 2. Potwierdzam jutrzejsze spotkanie w ŚKFie. Proszę o napisanie na forum kto na pewno przyjedzie i jaka godzina mu odpowiada. Ja i Cirrus będziemy na pewno.
Cirrus - jeśli nie będzie chętnych (w co wątpię ) przyniosę ze sobą coś na 2 graczy - FAB:The Bulge, albo Rommel In The Desert... zobaczymy.
"Uwielbiam kiedy jazdy zwał
Po chamskich karkach leci w cwał
Spod kopyt pryska taki syn
Dalej ich prać i lać i w dym!"
http://tubylem.blog.onet.pl/ - moje podróże małe i duże :)
Po chamskich karkach leci w cwał
Spod kopyt pryska taki syn
Dalej ich prać i lać i w dym!"
http://tubylem.blog.onet.pl/ - moje podróże małe i duże :)
Re: [Katowice]Czwartkowe wieczory planszówkowe(stała miejscówa:)
w sobotę to i ja mogę przyjechać. niestety nie rano. najwcześniej gdzieś po 13:oo dopiero a i to nie wiem czy nie później.
Re: [Katowice]Czwartkowe wieczory planszówkowe(stała miejscówa:)
Po dwóch spotkaniach mogę śmiało rzec: genialna miejscówka i świetna ekipa
Dzięki wielkie wszystkim z którymi miałem wczoraj przyjemność zagrać:
w Duela (mam nadzieję że się spodobał ),
Zertza
Bootleggersów (cudeńko )
I za Amenem - sory wielkie za nagłą ucieczkę ale jak to wszyscy wiedzą - przy dobrej zabawie czas mija szybko a autobus nie ma zamiaru czekać
Pozdro
Dzięki wielkie wszystkim z którymi miałem wczoraj przyjemność zagrać:
w Duela (mam nadzieję że się spodobał ),
Zertza
Bootleggersów (cudeńko )
I za Amenem - sory wielkie za nagłą ucieczkę ale jak to wszyscy wiedzą - przy dobrej zabawie czas mija szybko a autobus nie ma zamiaru czekać
Pozdro
-
- Posty: 423
- Rejestracja: 19 paź 2006, 20:11
- Lokalizacja: Katowice
Re: [Katowice]Czwartkowe wieczory planszówkowe(stała miejscówa:)
Proponuję 10.00 lub 11.00 Są już 3 osoby, więc jeśli pozostali chcą wpaść pózniej możemy zagrać wcześniej w coś krótkiego. Silent, mówiłeś wczoraj, że wpadniesz Jeśli namówisz brata/braci to można odpalić starcrafta lub Railroda na planszy USA.
Zróbmy tak - ostateczną godzinę spotkania podam dziś o 23.00 tak aby każdy miał jeszcze szansę wejść na forum i się zastanowić.
Zróbmy tak - ostateczną godzinę spotkania podam dziś o 23.00 tak aby każdy miał jeszcze szansę wejść na forum i się zastanowić.
Re: [Katowice]Czwartkowe wieczory planszówkowe(stała miejscówa:)
Bardzo się cieszę że ToI podszedł Scenariusz wybrałem specjalnie pod kątem "nie zrażenia nowych", przy czym sam wpadłem we własną pułapkę (bo "nowi" nie tylko błyskawicznie zakumali grę, ale i z marszu opracowali optymalną strategię, w efekcie czego dostałem równe bęcki ). Drugi raz już tego błędu nie popełnię, także przy następnej okazji możnaby spróbować jakąś większą batalię Tak czy inaczej grało się wyśmienicie, choć klasycznie dla mnie najważniejsze rzuty spartoliłem, podobnie jak ogólny plan ataku
W każdym razie super że zahaczyliśmy temat. Jutro się raczej nie zjawię, choć jeśli start byłby faktycznie z rana, to jest szansa że się ze wszystkim wyrobię (choć niewielka ).
W każdym razie super że zahaczyliśmy temat. Jutro się raczej nie zjawię, choć jeśli start byłby faktycznie z rana, to jest szansa że się ze wszystkim wyrobię (choć niewielka ).
Re: [Katowice]Czwartkowe wieczory planszówkowe(stała miejscówa:)
Hmm, o 23 nie będę już mógł wejść- kafejka zamknięta...Parmenides pisze:Proponuję 10.00 lub 11.00 Są już 3 osoby, więc jeśli pozostali chcą wpaść pózniej możemy zagrać wcześniej w coś krótkiego. Silent, mówiłeś wczoraj, że wpadniesz Jeśli namówisz brata/braci to można odpalić starcrafta lub Railroda na planszy USA.
Zróbmy tak - ostateczną godzinę spotkania podam dziś o 23.00 tak aby każdy miał jeszcze szansę wejść na forum i się zastanowić.
Prosiłbym w takim razie o sms/telefon na 505808190. Jeśli nie to będę z kumplem na miejscu o 10.20.
"Uwielbiam kiedy jazdy zwał
Po chamskich karkach leci w cwał
Spod kopyt pryska taki syn
Dalej ich prać i lać i w dym!"
http://tubylem.blog.onet.pl/ - moje podróże małe i duże :)
Po chamskich karkach leci w cwał
Spod kopyt pryska taki syn
Dalej ich prać i lać i w dym!"
http://tubylem.blog.onet.pl/ - moje podróże małe i duże :)
-
- Posty: 423
- Rejestracja: 19 paź 2006, 20:11
- Lokalizacja: Katowice
Re: [Katowice]Czwartkowe wieczory planszówkowe(stała miejscówa:)
Cirrus, jeśli nie wyślę smsa to widzimy się jutro o 10.20
Re: [Katowice]Czwartkowe wieczory planszówkowe(stała miejscówa:)
Wczoraj rowniez bylem na spotkaniu. Na poczatku rozegralem kilka parti w Hive. Fajna, szybka dwu osobowka na rozgrzewke, choc po paru pierwszych partiach mam wrazenie ze ten ktory zaczyna ma utrudnione zadanie. Pozniej bylo swietne Bootlelegers. Mafia, whiskey i lata 30. Mechanika prosta a jednoczesnie gwarantujaca mnognosc rozwiazan. Ogromna interakcja pomiedzy graczami - to zdecydowane atuty tej gry . Chetnie jeszcze kiedys w to zagram. Zaluje ze nie mialem tyle czasu aby zagrac w ToI ale Bootlegers nie mam wiec wybor byl prosty I przy okazji Gosia i Ja dziekujemy wszystkim za gre
-
- Posty: 333
- Rejestracja: 16 mar 2007, 11:51
- Lokalizacja: Siemianowice Śląskie
- Has thanked: 1 time
Re: [Katowice]Czwartkowe wieczory planszówkowe(stała miejscówa:)
Mnie również się podobało:
1. Duel - fajna gierka szkoda że nie ma walki powietrznej i pewnej ciągłości kampanii (straty awanse), chętnie zagram jeszcze kiedyś.
2. Zer coś tam - jak dla mnie zbyt abstrakcyjna
3. Na koniec ToI - brak mi słów. Naprawdę zrobiła na mnie niesamowite wrażenie. Co prawda jako oberleutnant nie miałem z aliantami żadnego kłopotu wyleźli na wzgórze i dali się wytłuc, podobnie na lewym skrzydle MG-42 urządziło sobie strzelnice na moście. Chodzą słuchy że jeden dowódca amerykański został rozstrzelany za błędy już w trakcie natarcia. Drugiego chyba czeka sąd polowy bo zrzucił bomby na jedyny odnoszący sukcesy pododdział inzynieryjno-saperski z miotaczem. No i stara dobra zasada "gdybyśmy dwa takie czołgi mieli tobyśmy se sami tę wojnę wygrali" (KOCHAM CZOŁGI i jazdę pancerną).
1. Duel - fajna gierka szkoda że nie ma walki powietrznej i pewnej ciągłości kampanii (straty awanse), chętnie zagram jeszcze kiedyś.
2. Zer coś tam - jak dla mnie zbyt abstrakcyjna
3. Na koniec ToI - brak mi słów. Naprawdę zrobiła na mnie niesamowite wrażenie. Co prawda jako oberleutnant nie miałem z aliantami żadnego kłopotu wyleźli na wzgórze i dali się wytłuc, podobnie na lewym skrzydle MG-42 urządziło sobie strzelnice na moście. Chodzą słuchy że jeden dowódca amerykański został rozstrzelany za błędy już w trakcie natarcia. Drugiego chyba czeka sąd polowy bo zrzucił bomby na jedyny odnoszący sukcesy pododdział inzynieryjno-saperski z miotaczem. No i stara dobra zasada "gdybyśmy dwa takie czołgi mieli tobyśmy se sami tę wojnę wygrali" (KOCHAM CZOŁGI i jazdę pancerną).
Re: [Katowice]Czwartkowe wieczory planszówkowe(stała miejscówa:)
Tide of Iron - można się tylko pokłonić Dawno nie grałem w grę, w której w tak dużym stopniu mógłbym sobie wyobrazić przebieg rozgrywki
Jak zawsze kolejne udane spotkanie
Pozdrowienia i do następnego!
Jak zawsze kolejne udane spotkanie
Pozdrowienia i do następnego!
- Van
- Posty: 1062
- Rejestracja: 24 sie 2006, 19:10
- Lokalizacja: Rybnik
- Has thanked: 1 time
- Been thanked: 16 times
Re: [Katowice]Czwartkowe wieczory planszówkowe(stała miejscówa:)
kurde (Van_Hoover wyraża swój sprzeciw wobec wakacyjnego grania w śkfie odkrywając jednocześnie swoją prawie egoistyczną naturę ale mwa ha ha to się zmieni ponieważ w tym roku mieszkanie się trafiło 250 m od klubu)
Van_Hoover
#Lista gier
#Lista gier
-
- Posty: 423
- Rejestracja: 19 paź 2006, 20:11
- Lokalizacja: Katowice
Re: [Katowice]Czwartkowe wieczory planszówkowe(stała miejscówa:)
Będziemy w klubie od 10.20 wezmę kilka gier, jak ktoś ma czas wpadajcie!
Re: [Katowice]Czwartkowe wieczory planszówkowe(stała miejscówa:)
ronczi: Cóż, następnym razem proponuję lekką zmianę handicapa - wtedy będziesz się mógł naprawdę wykazać, zobaczysz A co do wkrętki w temat, to jest jeden scenariusz, który na pewno Ci się spodoba - elitarna dywizja pancerna SS kontra masowe natarcie Shermanów Około 5 czołgów niemieckich (m.in Tygrys) broni ważnego skrzyżowania (3 różne punkty zwycięstwa do zajęcia dla obu stron) kontra jakieś 12 amerykańskich. Stany mają posiłki, a Niemcy kartę "Elite Tank Crew" która działa na Shermany jak otwieracz do konserw Tak czy inaczej, Niemcy muszą sprawnie działać żeby powstrzymać takie natarcie i walka jest bardzo widowiskowa (ponadto scenariusz jasno określa podział na częściowe bądź pełne zwycięstwo, w zależności od tego ile punktów strategicznych masz pod kontrolą).
-
- Posty: 423
- Rejestracja: 19 paź 2006, 20:11
- Lokalizacja: Katowice
Re: [Katowice]Czwartkowe wieczory planszówkowe(stała miejscówa:)
Dziś zabieram Galaxy Truckera, Railroada i C&C Ancients. Jesteśmy w klubie od 10.30 i trochę posiedzimy.
-
- Posty: 333
- Rejestracja: 16 mar 2007, 11:51
- Lokalizacja: Siemianowice Śląskie
- Has thanked: 1 time
Re: [Katowice]Czwartkowe wieczory planszówkowe(stała miejscówa:)
Spodoba się na pewno tylko po co "Elite Tank Crew", z tego co pamiętam shermany i tak zachowywały się jak tyrolska z zamkiemMuttah pisze:ronczi: pewno Ci się spodoba - elitarna dywizja pancerna SS kontra masowe natarcie Shermanów Około 5 czołgów niemieckich (m.in Tygrys) broni ważnego skrzyżowania (3 różne punkty zwycięstwa do zajęcia dla obu stron) kontra jakieś 12 amerykańskich. Stany mają posiłki, a Niemcy kartę "Elite Tank Crew" która działa na Shermany jak otwieracz do konserw
Re: [Katowice]Czwartkowe wieczory planszówkowe(stała miejscówa:)
Samo to, co Muttah napisał jest lepsze niż scenariusz niejednego filmu
Już czekam na czwartek
Już czekam na czwartek
"Uwielbiam kiedy jazdy zwał
Po chamskich karkach leci w cwał
Spod kopyt pryska taki syn
Dalej ich prać i lać i w dym!"
http://tubylem.blog.onet.pl/ - moje podróże małe i duże :)
Po chamskich karkach leci w cwał
Spod kopyt pryska taki syn
Dalej ich prać i lać i w dym!"
http://tubylem.blog.onet.pl/ - moje podróże małe i duże :)
- Silent
- Posty: 512
- Rejestracja: 18 wrz 2007, 20:26
- Lokalizacja: Siemianowice Śląskie
- Has thanked: 36 times
- Been thanked: 9 times
Re: [Katowice]Czwartkowe wieczory planszówkowe(stała miejscówa:)
Wczoraj otrzymałem do rąk własnych dodatek do Mare Nostrum. W czwartek mam nadzieję będzie szansa zagrać w 6 osób .