(Gdańsk) Gry wojenne i historyczne - umawianie się oraz dyskusje
- Markus
- Posty: 2465
- Rejestracja: 04 mar 2005, 00:35
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 572 times
- Been thanked: 279 times
Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne
Ja będę o 18. Wpadaj śmiało.
Jak nie będzie w co grac to zagramy w cywilizację: przez wieki
Nie moze być tak że ktoś może wpaść i nie zrobi tego, bo "układ graczy" jest taki a nie inny.
Wpadaj Maciek. Najwyżej będzie dzień "euraczy"
Jak nie będzie w co grac to zagramy w cywilizację: przez wieki
Nie moze być tak że ktoś może wpaść i nie zrobi tego, bo "układ graczy" jest taki a nie inny.
Wpadaj Maciek. Najwyżej będzie dzień "euraczy"
- lacki2000
- Posty: 4091
- Rejestracja: 30 maja 2012, 00:09
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 299 times
- Been thanked: 177 times
Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne
Gdy gen. Odi śpi, rodzą się upiory :]
No to ja też w okolicach 18:00 będę, zapewne wyjadę wcześniej, bo miłośnicy korków robią o tej porze zlot na drogach
Nie dajcie gnuśnieć umysłom, grajcie w Go! - Konfucjusz (Kǒng Fūzǐ, 551-479 p.n.e.)
:: Moja kolekcja (BGG) :: Chciałbym do kolekcji (BGG) :: Chętnie kupię (BGG) ::
:: Moja kolekcja (BGG) :: Chciałbym do kolekcji (BGG) :: Chętnie kupię (BGG) ::
- Muad
- Posty: 704
- Rejestracja: 07 sty 2016, 21:57
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 113 times
- Been thanked: 66 times
Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne
Dobra to 18 też będę. Zabrać jakieś euro też? Dziś mam dość wygodnie i mogę do 17.30 czekać z pakowaniem gier
wytłumaczę i zagram: seria COIN, seria Next War, Labyrinth (War on Terror + Awakening), Churchill, Pericles, Diuna. Paxy: Emancipation + Pamir
=============
Moja kolekcja | Oczekujące | Na oku | Mam LotR TCG (Decipher) PL
=============
Moja kolekcja | Oczekujące | Na oku | Mam LotR TCG (Decipher) PL
- Markus
- Posty: 2465
- Rejestracja: 04 mar 2005, 00:35
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 572 times
- Been thanked: 279 times
Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne
Panowie, euro to ostateczność!
Jak będzie ekipa 2x2 to gramy normalnie w coś "wojennego".
Krolm jest załadowany euraczami po daszek więc nic Muad nie bierz.
Jak będzie ekipa 2x2 to gramy normalnie w coś "wojennego".
Krolm jest załadowany euraczami po daszek więc nic Muad nie bierz.
- lacki2000
- Posty: 4091
- Rejestracja: 30 maja 2012, 00:09
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 299 times
- Been thanked: 177 times
Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne
Zlot miłośników korków może mnie nieco opóźnić ale uparcie jadę!
Nie dajcie gnuśnieć umysłom, grajcie w Go! - Konfucjusz (Kǒng Fūzǐ, 551-479 p.n.e.)
:: Moja kolekcja (BGG) :: Chciałbym do kolekcji (BGG) :: Chętnie kupię (BGG) ::
:: Moja kolekcja (BGG) :: Chciałbym do kolekcji (BGG) :: Chętnie kupię (BGG) ::
- Highlander
- Posty: 1635
- Rejestracja: 15 gru 2013, 00:09
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 101 times
- Been thanked: 152 times
Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne
Niestety nie dam rady, warunki pogodowe na autobanie są takie że wsparcie nie dotrze przed 21:00. Ale jak będzie Mirek to macie akurat trzech do T&T
- lacki2000
- Posty: 4091
- Rejestracja: 30 maja 2012, 00:09
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 299 times
- Been thanked: 177 times
Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne
Zamiast T&T było TTA :] Rozgrywka bardzo zażarta, solidna gra wojenna z częstymi narzekaniami na krótką kołderkę. Na początku Muad dostał łupnia od eventów, Markus Chan klepał punkty z udawanych koni, a ja nastawiłem się na kolonie, które albo nie szły, albo źle szły. Wczesny etap należał do Markusa.
Potem nastąpiła zmiana, Muad Bonaparte szedł militarnie w zaparte i zaczął nas nękać niemiłosiernie, mój Szekspimir nieźle podbił mi kulturę, która jednak musiała ulegać krwawym najazdom. Środkowy etap należał do Muada.
Końcówka to już gonitwa kulturalna moja z Markusem, ale jak se zbudował budkę z hamburgierami, to odskoczył tak do przodu, pomagając sobie kartami III punktującymi na koniec, że go nie dogoniłem. Finish należał do Markusa. Wynik był chyba dość sprawiedliwy, bo ja zaniedbałem wojsko, Muad kulturę, a Markus zwinnie lawirował, analizując tor dostępnych kart. Graliśmy od ok. 18:30 prawie do północy
Nie dajcie gnuśnieć umysłom, grajcie w Go! - Konfucjusz (Kǒng Fūzǐ, 551-479 p.n.e.)
:: Moja kolekcja (BGG) :: Chciałbym do kolekcji (BGG) :: Chętnie kupię (BGG) ::
:: Moja kolekcja (BGG) :: Chciałbym do kolekcji (BGG) :: Chętnie kupię (BGG) ::
- Markus
- Posty: 2465
- Rejestracja: 04 mar 2005, 00:35
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 572 times
- Been thanked: 279 times
Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne
Dzięki panowie za dobrą grę.
Graliśmy baaaardzo długo. Tak to jest jak się czyta karty i przypomina zasady itp. Następnym razem będzie większa dyscyplina w szeregach. Myślę że 1 godzinę straciliśmy "lagując" po każdej kolejce gracza. Tutaj trzeba naprawdę sprawnie sygnalizować koniec swojej kolejki, aby kolejny gracz już zaczął swoje ruchy, my w tym czasie robimy zarządzanie zasobami itp
Jak udało mi się wygrać przy tak dużym przyroście punktów Mirka, to do dzisiaj nie wiem. Te słynne hamburgery wziąłem z toru na przedostatniej pozycji. Przeleciały przez turę każdego mojego przeciwnika, więc proszę nie narzekać , mogliście mi je podebrać.
Faktycznie sporo punktów złapałem wkładając wydarzenia z 3 ery, które dawały mi chociaż 2,3 pkt więcej niż przeciwnikom. I tak ciułając punkcik do punkcika udało mi się wygrać.
Drugim darem losu była karta z 3 buźkami. Mogłem ją zabrać z toru po przegranej wojnie z Mudem na żółte znaczniki z żółtego banku. Gdyby nie ta karta to musiałbym zdejmować 3 robotników z budynków, co położyłoby mi ekonomię. Muad zrobił błąd, powinien wykupić tę kartę zaraz po wygranej wojnie. Wtedy wygrałby Mirek
Ja bardzo chętnie jeszcze zagram w TTA
Graliśmy baaaardzo długo. Tak to jest jak się czyta karty i przypomina zasady itp. Następnym razem będzie większa dyscyplina w szeregach. Myślę że 1 godzinę straciliśmy "lagując" po każdej kolejce gracza. Tutaj trzeba naprawdę sprawnie sygnalizować koniec swojej kolejki, aby kolejny gracz już zaczął swoje ruchy, my w tym czasie robimy zarządzanie zasobami itp
Jak udało mi się wygrać przy tak dużym przyroście punktów Mirka, to do dzisiaj nie wiem. Te słynne hamburgery wziąłem z toru na przedostatniej pozycji. Przeleciały przez turę każdego mojego przeciwnika, więc proszę nie narzekać , mogliście mi je podebrać.
Faktycznie sporo punktów złapałem wkładając wydarzenia z 3 ery, które dawały mi chociaż 2,3 pkt więcej niż przeciwnikom. I tak ciułając punkcik do punkcika udało mi się wygrać.
Drugim darem losu była karta z 3 buźkami. Mogłem ją zabrać z toru po przegranej wojnie z Mudem na żółte znaczniki z żółtego banku. Gdyby nie ta karta to musiałbym zdejmować 3 robotników z budynków, co położyłoby mi ekonomię. Muad zrobił błąd, powinien wykupić tę kartę zaraz po wygranej wojnie. Wtedy wygrałby Mirek
Ja bardzo chętnie jeszcze zagram w TTA
- lacki2000
- Posty: 4091
- Rejestracja: 30 maja 2012, 00:09
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 299 times
- Been thanked: 177 times
Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne
Pamiętaj, że w I erze Twój Czyngis galopował 5-6 PZ co turę a my tylko 2-3. Mój przyrost zaczął się dopiero w II erze po wzięciu Szekspira, który szybko zginął w zamachu. Na początku III ery byłem przez chwilę pierwszy, potem przez przegraną wojnę przez chwilę ostatni, co też pokazuje, że walka była zacięta. No ale fakt, trza w tej grze patrzeć przeciwnikom na ręce i podbierać karty ważniejsze dla nich, niż dla nas samych.
Nie dajcie gnuśnieć umysłom, grajcie w Go! - Konfucjusz (Kǒng Fūzǐ, 551-479 p.n.e.)
:: Moja kolekcja (BGG) :: Chciałbym do kolekcji (BGG) :: Chętnie kupię (BGG) ::
:: Moja kolekcja (BGG) :: Chciałbym do kolekcji (BGG) :: Chętnie kupię (BGG) ::
- Jan_1980
- Posty: 2515
- Rejestracja: 18 maja 2016, 18:18
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 25 times
- Been thanked: 75 times
Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne
Oj zagrał bym w TTA z Wami
Może będę za 2 tygodnie i się wtedy uda.
Może będę za 2 tygodnie i się wtedy uda.
Czy gracze wojenni śnią o drewnianych owieczkach? TAK!
Moja kolekcja:
https://boardgamegeek.com/collection/user/Janek1980
Moja kolekcja:
https://boardgamegeek.com/collection/user/Janek1980
- Markus
- Posty: 2465
- Rejestracja: 04 mar 2005, 00:35
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 572 times
- Been thanked: 279 times
Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne
Ale pamiętaj że możemy grać w TTA tylko jak nie ma Odiego (wszystkie rozgrywki w TTA w Krolmie miały taki scenariusz)
W innym przypadku Bartek zaprowadza twardą ręką porządek i robi z eurodziewczynek prawdziwych żołnierzy.
- Highlander
- Posty: 1635
- Rejestracja: 15 gru 2013, 00:09
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 101 times
- Been thanked: 152 times
- Jan_1980
- Posty: 2515
- Rejestracja: 18 maja 2016, 18:18
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 25 times
- Been thanked: 75 times
Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne
Jak QG to gra wojenna to TTA tym bardziej
Czy gracze wojenni śnią o drewnianych owieczkach? TAK!
Moja kolekcja:
https://boardgamegeek.com/collection/user/Janek1980
Moja kolekcja:
https://boardgamegeek.com/collection/user/Janek1980
- Odi
- Administrator
- Posty: 6490
- Rejestracja: 21 kwie 2007, 12:51
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 614 times
- Been thanked: 971 times
Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne
Człowiek nie może urlopu zdrowotnego wziąć, bo natychmiast robią z Cywilizacji gre wojenną. Skandal.
- Jan_1980
- Posty: 2515
- Rejestracja: 18 maja 2016, 18:18
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 25 times
- Been thanked: 75 times
Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne
Czy gracze wojenni śnią o drewnianych owieczkach? TAK!
Moja kolekcja:
https://boardgamegeek.com/collection/user/Janek1980
Moja kolekcja:
https://boardgamegeek.com/collection/user/Janek1980
- Muad
- Posty: 704
- Rejestracja: 07 sty 2016, 21:57
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 113 times
- Been thanked: 66 times
Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne
https://boardgamegeek.com/boardgame/183685/mr-president
Nie znacie się, to wygląda fajnie
---
Co do naszej gry. Mimo przegranej bawiłem się dobrze. Pierwsza walka i odebranie Marcusowi 4 żółtych kostek było przełomowe. Jednak odbudował się fartownie a ja nie znam i nie kojarzę jeszcze dobrze kart. Machina wojenna na samej tyrani z Napoleonem była bardzo skuteczna - jednak chłopaki już tylko czekali na wydarzenie, które go usuwa. I tak wszystko zaczęło się sypać, a inni mieli już taaakie silniczki, że w tej grze nie dałoby się ich nawet dogonić.
Pamiętam jak Maciek mówił, że militarnie nie da się tej gry wygrać no i ma rację. Walka jest tylko dodatkiem i można max 1 wojnę zrobić. Później to już wszystko musi iść w fabrykę punktów zwycięstwa. Nie ma za bardzo innej drogi tutaj. A szkoda, bo moje państwo miało względem innych +8 kostek żółtych i +7 kostek niebieskich. Także nie miałem problemu z korupcją, ludkami i ich zadowoleniem. I właśnie wtedy trzeba było zmienić branże - z czołgów (znaczy kawalerii) na hamburgery..
Nie grałem jeszcze na 4 graczy, także byłbym chętny na taką grę wtedy. Przy 3 graczach układy nie mają zbytnio znaczenia i według mnie ogólnie są słabe w tej grze. Jeden gracz marnuje szanse zagrania karty a drugi marudzi. I jeszcze ten Czyngis-Chan, który działa o wiele lepiej na 3 graczy niż 4.
Nie znacie się, to wygląda fajnie
---
Co do naszej gry. Mimo przegranej bawiłem się dobrze. Pierwsza walka i odebranie Marcusowi 4 żółtych kostek było przełomowe. Jednak odbudował się fartownie a ja nie znam i nie kojarzę jeszcze dobrze kart. Machina wojenna na samej tyrani z Napoleonem była bardzo skuteczna - jednak chłopaki już tylko czekali na wydarzenie, które go usuwa. I tak wszystko zaczęło się sypać, a inni mieli już taaakie silniczki, że w tej grze nie dałoby się ich nawet dogonić.
Pamiętam jak Maciek mówił, że militarnie nie da się tej gry wygrać no i ma rację. Walka jest tylko dodatkiem i można max 1 wojnę zrobić. Później to już wszystko musi iść w fabrykę punktów zwycięstwa. Nie ma za bardzo innej drogi tutaj. A szkoda, bo moje państwo miało względem innych +8 kostek żółtych i +7 kostek niebieskich. Także nie miałem problemu z korupcją, ludkami i ich zadowoleniem. I właśnie wtedy trzeba było zmienić branże - z czołgów (znaczy kawalerii) na hamburgery..
Nie grałem jeszcze na 4 graczy, także byłbym chętny na taką grę wtedy. Przy 3 graczach układy nie mają zbytnio znaczenia i według mnie ogólnie są słabe w tej grze. Jeden gracz marnuje szanse zagrania karty a drugi marudzi. I jeszcze ten Czyngis-Chan, który działa o wiele lepiej na 3 graczy niż 4.
wytłumaczę i zagram: seria COIN, seria Next War, Labyrinth (War on Terror + Awakening), Churchill, Pericles, Diuna. Paxy: Emancipation + Pamir
=============
Moja kolekcja | Oczekujące | Na oku | Mam LotR TCG (Decipher) PL
=============
Moja kolekcja | Oczekujące | Na oku | Mam LotR TCG (Decipher) PL
- Odi
- Administrator
- Posty: 6490
- Rejestracja: 21 kwie 2007, 12:51
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 614 times
- Been thanked: 971 times
Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne
Zanim wszedłem w linka, to myślałem, że Mr President to jakaś gra o Coco Jambo. No i cóż - rozczarowałem się...
Ale wygląda fajnie.
Ale wygląda fajnie.
- Jan_1980
- Posty: 2515
- Rejestracja: 18 maja 2016, 18:18
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 25 times
- Been thanked: 75 times
Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne
Ciekawe czy można w sposób drastyczny zmienić sojusze i przestać popierać pewne dwa państwa bliskowschodnie, czy jednak w tej grze ogon merda psem i nic na to się nie da poradzić.
Czy gracze wojenni śnią o drewnianych owieczkach? TAK!
Moja kolekcja:
https://boardgamegeek.com/collection/user/Janek1980
Moja kolekcja:
https://boardgamegeek.com/collection/user/Janek1980
- lacki2000
- Posty: 4091
- Rejestracja: 30 maja 2012, 00:09
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 299 times
- Been thanked: 177 times
Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne
No zupełnie militarnie to nie, ale wojsko pomaga Przewaga militarna daje graczowi komfort spokojnego rozwoju. W równej grze, gdy wyścig zbrojeń uniemożliwia jednemu graczowi odskok militarny do przodu, ostatecznie wygrywa ten, który na koniec wygra wojnę o kulturę - co można nazwać zwycięstwem militarnym. Na to narzekają gracze z pierwszej dywizji polskich rozgrywek online.
Nie dajcie gnuśnieć umysłom, grajcie w Go! - Konfucjusz (Kǒng Fūzǐ, 551-479 p.n.e.)
:: Moja kolekcja (BGG) :: Chciałbym do kolekcji (BGG) :: Chętnie kupię (BGG) ::
:: Moja kolekcja (BGG) :: Chciałbym do kolekcji (BGG) :: Chętnie kupię (BGG) ::
- Highlander
- Posty: 1635
- Rejestracja: 15 gru 2013, 00:09
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 101 times
- Been thanked: 152 times
Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne
Oczywiście że pomaga. Na pewno nie opłaca się być najsłabszym w momencie odpalania wydarzeń. Chodzi mi wyłącznie o granie na agresję militarną. Raz że to i tak wymaga surowców i technologii, dwa że jeśli nie podejdą Ci karty militarne to cała koncepcja na grę idzie się paść.lacki2000 pisze: ↑25 paź 2018, 16:32No zupełnie militarnie to nie, ale wojsko pomaga Przewaga militarna daje graczowi komfort spokojnego rozwoju. W równej grze, gdy wyścig zbrojeń uniemożliwia jednemu graczowi odskok militarny do przodu, ostatecznie wygrywa ten, który na koniec wygra wojnę o kulturę - co można nazwać zwycięstwem militarnym. Na to narzekają gracze z pierwszej dywizji polskich rozgrywek online.
- Muad
- Posty: 704
- Rejestracja: 07 sty 2016, 21:57
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 113 times
- Been thanked: 66 times
Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne
Graliśmy z Jankiem w Labiryntha w sobotę, ale co ciekawszego, w przedsionku chłopaki grali w COINa amerykańskiego Jak nic nowi rekruci chętni na COINy ;D
Co do naszej rozgrywki, to gra idzie nam co raz szybciej. Rozegraliśmy półtora deku z 2 (ew. max 3) w 3,5 godziny bodajże. A każda gra wygląda inaczej. Szczególnie gdy ktoś z nas chce spróbować czegoś nowego czego wcześniej nie chciał zrobić. Janek np. częściej używa małego jihadu i zamachów, co przełożyło się m.in. na zmianę Iraku i Emiratów z niebieskiego (Good 1) na Islamic Rule.. Akcja toczyła się głównie w Iraku i jego okolicach, gdzie wcześniej raczej unikaliśmy angażowania się w tej kraj - no i wyszła kompletnie inna gra.
Sytuacja w Iraku:
Ostatecznie grę wygrał Janek robiąc rush na Iran robiąc duży jihad. Przeliczyłem się i nie zdążyłem zwolnić marines z Iraku czy Arabii Saudyjskiej - co by wydłużyło grę i bym miał 3 kraje na Regime Change..
Zwycięski Iran:
Co do naszej rozgrywki, to gra idzie nam co raz szybciej. Rozegraliśmy półtora deku z 2 (ew. max 3) w 3,5 godziny bodajże. A każda gra wygląda inaczej. Szczególnie gdy ktoś z nas chce spróbować czegoś nowego czego wcześniej nie chciał zrobić. Janek np. częściej używa małego jihadu i zamachów, co przełożyło się m.in. na zmianę Iraku i Emiratów z niebieskiego (Good 1) na Islamic Rule.. Akcja toczyła się głównie w Iraku i jego okolicach, gdzie wcześniej raczej unikaliśmy angażowania się w tej kraj - no i wyszła kompletnie inna gra.
Sytuacja w Iraku:
Spoiler:
Zwycięski Iran:
Spoiler:
wytłumaczę i zagram: seria COIN, seria Next War, Labyrinth (War on Terror + Awakening), Churchill, Pericles, Diuna. Paxy: Emancipation + Pamir
=============
Moja kolekcja | Oczekujące | Na oku | Mam LotR TCG (Decipher) PL
=============
Moja kolekcja | Oczekujące | Na oku | Mam LotR TCG (Decipher) PL
- Odi
- Administrator
- Posty: 6490
- Rejestracja: 21 kwie 2007, 12:51
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 614 times
- Been thanked: 971 times
Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne
Jutro planuję być. HotS z Rafałem?
Ktos coś jeszcze?
Na kolejnym spotkaniu chciałbym wprowadzić Marię
Ktos coś jeszcze?
Na kolejnym spotkaniu chciałbym wprowadzić Marię
- Highlander
- Posty: 1635
- Rejestracja: 15 gru 2013, 00:09
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 101 times
- Been thanked: 152 times
Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne
Ja jutro niestety nie mogę.
Ale w niedzielę zagraliśmy z Jankiem w rasową grę wojenną czyli EAST FRONT II, w scenariusz historyczny Barbarossa Summer 41. Do gry zaadaptowałem bloczki z T&T (część musiała dostać naklejki innych rodzajów wojsk).
Wg mnie było warto i chcę jeszcze, Sovieci nad ranem też się zgodzili z tą obserwacją Jak zaczęło siadać zaopatrzenie, front się rozszerzać a zima na horyzoncie to naprawdę poczułem dylematy OKH. Generalnie gra głębsza i cięższa od Holdfasta, ale wg mnie lżejsza od klasycznych hex&counter.
Na smak kilka fotek:
Ale w niedzielę zagraliśmy z Jankiem w rasową grę wojenną czyli EAST FRONT II, w scenariusz historyczny Barbarossa Summer 41. Do gry zaadaptowałem bloczki z T&T (część musiała dostać naklejki innych rodzajów wojsk).
Wg mnie było warto i chcę jeszcze, Sovieci nad ranem też się zgodzili z tą obserwacją Jak zaczęło siadać zaopatrzenie, front się rozszerzać a zima na horyzoncie to naprawdę poczułem dylematy OKH. Generalnie gra głębsza i cięższa od Holdfasta, ale wg mnie lżejsza od klasycznych hex&counter.
Na smak kilka fotek: