Co do krolma, ok kawa jest jeden rodzaj
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
Masz absolutną racjęczeczot pisze: ↑03 maja 2019, 11:47 Dobra czas postawić fundamentalne pytanie! Gdzie gramy i w co?
Co do krolma, ok kawa jest jeden rodzajAle chyba nie chcecie tego porównywać do Sztuki wyboru gdzie jest cola, fritz cola, John Lemon itp, 10 rodzajów herbat do wyboru, kilku rodzai kaw, całej gabloty serników, kanapeczek itd
No i nie ma w okolicy po drodze czegoś na obiad !!
W zasadzie to nie. Odkąd na przeciwko nas jest Lidl, to ludzie w przerwie między swoją turą tam podskakują i kupują co tylko chcą. Ceny niższe niż ja byłbym w stanie kupić w hurcie (takie prawa wielkich megakorporacji), a przecież trzeba narzucić marżę = po co kupić za x+y jak można na przeciwko za x-y? Zdecydowanie wolimy mieć te miejsce na gry planszowe (bo gdzieś te artykuły musiałyby stać) i mieć co raz większy ich wybór.
Przy najbliższej wizycie wystaw Krolmowi certyfikat zgodności
Nie za dużo tych certyfikatów?Highlander pisze: ↑03 maja 2019, 19:21Przy najbliższej wizycie wystaw Krolmowi certyfikat zgodności![]()
Eee... nigdzie nie pisałem o siedzeniu na krzywy ryj, więc proszę pisać za siebie