hancza123 pisze: ↑02 lip 2019, 07:19
Imperial to gra o kasie a nie wojenna. Wypaczenie zasad uczyniło ją bardziej wojenną i paradoksalnie atrakcyjniejszą np. Dla Czeczota.
Wczoraj wielka wojna chińsko-indyjska dała możliwość ekspansji Rosji, Usa i Brazylii. Kto kupił udziały w tych krajach ten zapunktował. Przy normalnej grze do 25pkt gotówka nie ma takiego znaczenia bo wynik gry na koniec jest znacznie wyższy.
Bart i ja pewnie będziemy chcieli za tydzień. Po doszlifowaniu zasad.
Ja z pewnością chciałbym zagrać w tę grę po raz pierwszy wg poprawnych zasad.
"Wczorajsze" zasady najbardziej uderzyły w kontrolowane przeze mnie Indie. Po trzech ruchach już czułem że jest po grze i pozostaje mi tylko próbować się odegrać militarnie, pomijając resztę aspektów gry a które już nie miałem fabryk ani środków finansowych. Przy poprawnych zasadach do wojny indyjsko-chińskiej w ogóle by nie doszło bo...
- nie zaistniałby casus belli (wolniejsza ekspansja Indii w Azji Poł-Wsch - nie wolno transportować więcej niż jednej armii jednym okrętem, siły lądowe zostałyby w Indiach)
- Chiny by nie zaatakowały fabryk indyjskich wiedząc że muszą poświęcić na nie wszystkie swoje jednostki
- nawet jeśliby poświęciły, to druga fabryka Indyjska nie zostałaby zniszczona i mógłbym robić sensowne "taxation" Indii i zdobyć kasę
- Indie nie musiały inwestować w obronę pola z ostatnią fabryką, bo w myśl zasad nie można już jej atakować
Wniosek: Ktoś jednak musi przeczytać zasady przed grą, tym bardziej że nie było tak wiele
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)