Należy tylko pamiętać, że mały ludek z tłuczkiem do mięsa jest w skali 15mm. Mimo to bestyjka robi wrażenieMarx pisze:Zrobiło się konkretnie, jedna z wielu dużych figurek przy podstawowym pledge'u:Spoiler:
Time of Legends: Joan of Arc (Pascal Bernard)
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
- sewhoe
- Posty: 343
- Rejestracja: 20 lis 2012, 13:21
- Lokalizacja: Sanok
- Has thanked: 4 times
- Been thanked: 7 times
Re: Time Of Legends: Joan Of Arc
-
- Posty: 1007
- Rejestracja: 15 gru 2012, 21:31
- Lokalizacja: Warszawa Tarchomin
- Has thanked: 2 times
- Been thanked: 46 times
Re: Time Of Legends: Joan Of Arc
Ten wyścig zbrojeń CMON i Mythic/Monolith to świetna sprawa. Szkoda że to tyle kosztuje. Chciałbym mieć, ale wiem ze nigdy bym nie grał w tego typu grę.
Re: Time Of Legends: Joan Of Arc
Fajny przegląd rozmiarówki figurek, jakie znajdziemy w grze (z tym, że smok i diabeł są w addonach):
Skrajna figurka po lewej stronie ma 15mm. Co ciekawe Typhon - największy badass z Mythic Battles znalazłby się rozmiarowo "zaledwie" pomiędzy gryfem a diabołem.
Spoiler:
- Marx
- Posty: 2420
- Rejestracja: 24 sty 2016, 10:50
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 52 times
- Been thanked: 17 times
Re: Time Of Legends: Joan Of Arc
A tego jeszcze nie widziałem Kampania bardzo fajna, no i tych świetnych figurek naprawdę sporo dorzucili. Może uda się zebrać 2 miliony?
Re: Time Of Legends: Joan Of Arc
Prosili, prosili i się doprosili... Ostatni (?) SG - "Good Place" Inn... W dodatku trzeci z super ex, dostępnych tylko w trakcie kampanii ks...
https://www.kickstarter.com/projects/11 ... ts/2040759
https://www.kickstarter.com/projects/11 ... ts/2040759
Spoiler:
- Marx
- Posty: 2420
- Rejestracja: 24 sty 2016, 10:50
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 52 times
- Been thanked: 17 times
- raj
- Administrator
- Posty: 5225
- Rejestracja: 01 lis 2006, 11:22
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 287 times
- Been thanked: 901 times
- Kontakt:
Re: Time Of Legends: Joan Of Arc
Możecie coś napisać o grze? Fajna, nie fajna, warto, nie warto?
"Jest to gra planszowa. Każdy gracz ma planszę i lutuje nią przeciwnika." - cytat za "7 krasnoludków - historia prawdziwa."
Szukajcie recenzji planszówek na GamesFanatic.pl
Szukajcie recenzji planszówek na GamesFanatic.pl
- sewhoe
- Posty: 343
- Rejestracja: 20 lis 2012, 13:21
- Lokalizacja: Sanok
- Has thanked: 4 times
- Been thanked: 7 times
Re: Time Of Legends: Joan Of Arc
Jeśli chodzi o wykonanie gry to dla mnie pierwsza klasa. Wprawdzie największe potworki cierpią trochę na brak detali, a skrzydła smoka wydają się wręcz lekko niedorobione w procesie produkcyjnym, ale inne elementy wyglądają zjawiskowo. 15mm bohaterowie dla mnie mają więcej detali niż ulepce postaci z Nemesis. Budynki są też obłędne. Aż nie mogę się doczekać jak będzie wyglądał dodatek Siege z wszystkimi fortyfikacjami. Nie ukrywam że jednym z argumentów za Joanną były makiety, które mam zamiar użyć w Ogniem i Mieczem.
Jeśli chodzi o samą rozgrywkę. Jestem po dwóch pierwszych misjach z podstawki. I o ile pierwsza misja jest prostym wprowadzeniem, to już druga (bitwa pod Crecy) daje posmakować bitewniakowego aspektu gry. Zasady są proste, za to sama rozgrywka dość taktyczna. Podoba mi się system wydawania rozkazów i możliwości dowódców do pociągania za sobą oddziałów. Może gra nie do końca zadowoli miłośników ultra realistycznych strategii, za to dla dla mniej ortodoksyjnych strategów może być świetną zabawą. Przynajmniej ja bawiłem się przednie. Broniłem się przed falami nacierającego rycerstwa francuskiego. Łucznicy mocno mieszali szyki przeciwnika. Jego wyłomy zostały rozbijane. O mało sam król Francji nie padł i musiał salwować się ucieczką, ochraniany przez wiernych mu rycerzy. Ostatecznie gra skończyła się remisem, ale pozostał apetyt na więcej.
Patrząc na dostępne misje gra potrafi mieć bardzo różny charakter. Poczynając od klasycznych bitew jeden na jednego, poprzez bardziej skomplikowane misje gdzie może być trzech, czy czterech graczy. Każdy z innymi warunkami zwycięstwa i mimo posiadania sojusznika nie koniecznie będzie się z nim grało do wspólnej bramki. Wydaje się to świetnie oddawać różnorodne cele rodów, czy frakcji politycznych. Są też scenariusze bardziej przygodowe - mocno fabularne. Przez to gra wydaje się oferować bardzo różne formy rozrywki. Ale nie grałem w nie jeszcze moją główną obawą jest na ten moment jedynie balans, bo nie wątpię że przy takiej skali gry i różnorodności misji, dopiero teraz całość będzie na poważnie weryfikowana przez społeczność graczy. Dlatego już nastawiam się na erraty zasad, czy też poszczególnych misji.
Jeśli chodzi o samą rozgrywkę. Jestem po dwóch pierwszych misjach z podstawki. I o ile pierwsza misja jest prostym wprowadzeniem, to już druga (bitwa pod Crecy) daje posmakować bitewniakowego aspektu gry. Zasady są proste, za to sama rozgrywka dość taktyczna. Podoba mi się system wydawania rozkazów i możliwości dowódców do pociągania za sobą oddziałów. Może gra nie do końca zadowoli miłośników ultra realistycznych strategii, za to dla dla mniej ortodoksyjnych strategów może być świetną zabawą. Przynajmniej ja bawiłem się przednie. Broniłem się przed falami nacierającego rycerstwa francuskiego. Łucznicy mocno mieszali szyki przeciwnika. Jego wyłomy zostały rozbijane. O mało sam król Francji nie padł i musiał salwować się ucieczką, ochraniany przez wiernych mu rycerzy. Ostatecznie gra skończyła się remisem, ale pozostał apetyt na więcej.
Patrząc na dostępne misje gra potrafi mieć bardzo różny charakter. Poczynając od klasycznych bitew jeden na jednego, poprzez bardziej skomplikowane misje gdzie może być trzech, czy czterech graczy. Każdy z innymi warunkami zwycięstwa i mimo posiadania sojusznika nie koniecznie będzie się z nim grało do wspólnej bramki. Wydaje się to świetnie oddawać różnorodne cele rodów, czy frakcji politycznych. Są też scenariusze bardziej przygodowe - mocno fabularne. Przez to gra wydaje się oferować bardzo różne formy rozrywki. Ale nie grałem w nie jeszcze moją główną obawą jest na ten moment jedynie balans, bo nie wątpię że przy takiej skali gry i różnorodności misji, dopiero teraz całość będzie na poważnie weryfikowana przez społeczność graczy. Dlatego już nastawiam się na erraty zasad, czy też poszczególnych misji.
Re: Time Of Legends: Joan Of Arc
Zgadzam się z przedmówcą, grałem z 3 różnymi ekipami (graliśmy we 2 na 2 razem planując itd) w pierwszy scenariusz i opcji na jego rozegranie ludzie znaleźli 4-5 sensownych Jest multum opcji, wiadomo kości i one decydują, ale dobry gracz będzie rzucał 12 kośćmi, a średni 10 a słaby 8 to też na plus. Rozmowy z cywilami lub karty legend(tzn. karty pułapki:) też są super, można dostać ciekawe efekty z nich.
Firma Rebel niech się zajmie wydaniem gry Domek, bo tylko do tego się nadaje.
- louiscyphre
- Posty: 934
- Rejestracja: 29 mar 2014, 18:21
- Lokalizacja: okolice Jastrzębia-Zdroju
- Has thanked: 97 times
- Been thanked: 71 times
Re: Time Of Legends: Joan Of Arc
Ma ktoś pomysł jak to wszystko sensownie wpakować do pudła po wyciśnięciu ze sztanc? Wielkość i jakość robi wrażenie ale gdzie to wszystko zmieścić?
-
- Posty: 790
- Rejestracja: 18 cze 2019, 16:02
- Has thanked: 1561 times
- Been thanked: 252 times
Re: Time of Legends: Joan of Arc (Pascal Bernard)
gra bardzo mi się podoba, mam nadzieję, że znajdzie się dla niej w Polsce wydawca. Kupiłbym w ciemno
Re: Time of Legends: Joan of Arc (Pascal Bernard)
W sumie fajnie, bo to oznacza, że produkt będzie rozwijany i być może nie zostaniemy z niejasnymi zasadami i niezbalansowanymi scenariuszami.
Ostatnio graliśmy w Black Prince's Ride. Abstrahując od niezgadzających się kafelków i ilości wieśniaków w rozstawieniu, jeden z graczy ma za zadanie doprowadzić do kościoła 4 cywili. Jednak zanim w ogóle pierwszy raz się ruszy, już może ich tylu nie być... żeby miał jakieś szanse, graliśmy tak, że Disrupt na cywilów nie jest Killem. To z kolei spowodowało, że wracający z infirmerii cywile lądowali w Rally Point, który jest bardzo blisko kościoła...
Proszę, niech mi ktoś powie, że coś pokićkaliśmy.
Ostatnio graliśmy w Black Prince's Ride. Abstrahując od niezgadzających się kafelków i ilości wieśniaków w rozstawieniu, jeden z graczy ma za zadanie doprowadzić do kościoła 4 cywili. Jednak zanim w ogóle pierwszy raz się ruszy, już może ich tylu nie być... żeby miał jakieś szanse, graliśmy tak, że Disrupt na cywilów nie jest Killem. To z kolei spowodowało, że wracający z infirmerii cywile lądowali w Rally Point, który jest bardzo blisko kościoła...
Proszę, niech mi ktoś powie, że coś pokićkaliśmy.
Re: Time of Legends: Joan of Arc (Pascal Bernard)
I tak i nie. Scenariusz jest specyficzny. Co prawda zabicie tych cywili na początku jest możliwe, ale trzeba zadać sobie pytanie czy dzięki temu wygram? Gracz, który kieruje wozami ma mało czasu by doprowadzić je na skraj mapy. Jeśli zużyje swoje pierwsze aktywacje na atakowanie cywilów to ryzykuje, że nie zdąży. Podobnie Grający Czarnym Księciem. Jeśli w pierwszych aktywacjach zajmie się cywilami to tylko traci czas. I odpowiednio: gracz, którego zadaniem jest doprowadzenie cywilów do kościoła musi strategicznie wybrać moment, w którym użyje dzwonu. Ruch na początku może się okazać zabójczy.adalbert pisze: ↑01 sie 2019, 14:55 W sumie fajnie, bo to oznacza, że produkt będzie rozwijany i być może nie zostaniemy z niejasnymi zasadami i niezbalansowanymi scenariuszami.
Ostatnio graliśmy w Black Prince's Ride. Abstrahując od niezgadzających się kafelków i ilości wieśniaków w rozstawieniu, jeden z graczy ma za zadanie doprowadzić do kościoła 4 cywili. Jednak zanim w ogóle pierwszy raz się ruszy, już może ich tylu nie być... żeby miał jakieś szanse, graliśmy tak, że Disrupt na cywilów nie jest Killem. To z kolei spowodowało, że wracający z infirmerii cywile lądowali w Rally Point, który jest bardzo blisko kościoła...
Proszę, niech mi ktoś powie, że coś pokićkaliśmy.
No i jeszcze jedno. Jeśli cywile zginą na początku i jeden z graczy nie będzie mógł wygrać to trzeba się zastanowić nad sytuacją nad stołem. Nic nie stoi wtedy na przeszkodzie by ten gracz użył swoich jednostek i aktywacji do zatrzymania wozu. Innymi słowy, jeśli gracz prowadzący wóz zaatakuje cywilów i uniemożliwi zwycięstwo graczowi od cywili to gracz od cywili może skutecznie uniemożliwić zwycięstwo graczowi od wozów.
Myśmy grali raz. Wygrał gracz, który miał zniszczyć wóz, ale zarówno gracz Czarnym Księciem jak i ten od cywili byli od zwycięstwa jedynie o krok - zdecydowała kolejność w rundzie i to, że w ostatnim rozdaniu kart nie było niebieskiego rozkazu.
Aha. Zasady, które wprowadziliśmy (o ile dobrze pamiętam): cywile nie są "wrogimi jednostkami" co za tym idzie mogą przebywać na polu z dowolną jednostką. Sprawiło to, że Anglicy zaczęli używać ich jako "żywych tarcz", gdyż gracze Francuscy bali się zaatakować takie pole, gdyż mogliby trafić cywila. Wprowadziło to fajny klimat i dało dodatkowe możliwości taktyczne.
- Dejw87
- Posty: 111
- Rejestracja: 24 lis 2016, 12:56
- Lokalizacja: Zabrze
- Has thanked: 17 times
- Been thanked: 21 times
Re: Time of Legends: Joan of Arc (Pascal Bernard)
Warto wspierać? Dobra to gra czy raczej średniak z toną plastiku? Jakie dodatki warto dokupić? Zastanawiam się nad wsparciem ale mało coś opinii o tej grze.
Re: Time of Legends: Joan of Arc (Pascal Bernard)
Imho warto, bo gra dość unikalna, mega lekka od strony zasad, natomiast jest sporo główkowania nad strategią, dając świetny feeling epickiej bitwy,
Główną bolączką z pierwszego KSa był brak balansu w większości scenariuszy, co jest już podobno zaadresowane w ver.1.5, (do tej pory, w wielu przypadkach można było wygrać bitwę w pierwszej rundzie, dobrze szarżując konnicą ),
Co do dodatków, to Siege jest must have - zamek robi piorunujące wrażenie i daje kolejne +100 do epickości,
Jeśli lubisz klimaty fantasy to Apocalypse jest fajny, a Smok powoduje natychmiastowy opad szczęki,
Ars Nova też podobno spoko, ale jeszcze nie grałem.
Tylko trzeba pamiętać, że to kościany festiwal, rzuty latają całymi garściami .
Główną bolączką z pierwszego KSa był brak balansu w większości scenariuszy, co jest już podobno zaadresowane w ver.1.5, (do tej pory, w wielu przypadkach można było wygrać bitwę w pierwszej rundzie, dobrze szarżując konnicą ),
Co do dodatków, to Siege jest must have - zamek robi piorunujące wrażenie i daje kolejne +100 do epickości,
Jeśli lubisz klimaty fantasy to Apocalypse jest fajny, a Smok powoduje natychmiastowy opad szczęki,
Ars Nova też podobno spoko, ale jeszcze nie grałem.
Tylko trzeba pamiętać, że to kościany festiwal, rzuty latają całymi garściami .
-
- Posty: 1307
- Rejestracja: 25 mar 2007, 18:06
- Lokalizacja: Częstochowa
- Has thanked: 17 times
- Been thanked: 36 times
Re: Time of Legends: Joan of Arc (Pascal Bernard)
A czy możliwość grania w trzy-cztery osoby należy traktować z przymrużeniem oka jak w przypadku Wojny o Pierścień czy SW Rebelia ? Zastanawiam się nad kupnem ale nie chciałbym gry stricte dwuosobowej, tzn. powiedzmy jakieś 3/4 gier pewnie w takiej obsadzie bym grał, ale czasami dla odmiany chętnie bym zagrał w większym składzie. Przy okazji właśnie czy w podstawce były takie scenariusze na większą liczbę graczy ?
- pan_satyros
- Posty: 6133
- Rejestracja: 18 maja 2010, 15:29
- Lokalizacja: Siemianowice
- Has thanked: 652 times
- Been thanked: 513 times
- Kontakt:
Re: Time of Legends: Joan of Arc (Pascal Bernard)
Ruszyła konnica pod Grunwald!
Kampania 1.5 wystartowała: https://www.kickstarter.com/projects/11 ... -of-arc-15
Dla powracających wspieraczy, darmowy update pack, przy zakupie za minimum 20$ w tej kampanii: https://www.mythicgames.net/en/returnin ... date-pack/
W nim między innymi księga scenariuszy w twardej oprawie.
A kto nie miał jeszcze okazji zapoznać się z zasadami Time of Legends: Joan of Arc, ten teraz - poświęciwszy 8 minut - ma ku temu chyba najlepszą okazję.
Na moment przed startem finansowania nowego dodatku i edycji 1.5, Mythic Games opublikowało materiał wideo, który to w sposób klarowny i - jak na tego wydawcę przystało - niezwykle efektowny, prezentuje podstawowe założenia oraz elastyczność systemu rozgrywki.
https://www.youtube.com/watch?v=Q_VM4lp ... e=youtu.be
Z perspektywy naszych partii, na szczególną uwagę zasługuje tu system aktywacji jednostek / wydawania rozkazów oraz mnogość taktycznych decyzji, generowana przez pojawiające się co turę karty specjalne.
Więcej tu jednak nie napiszemy, gdyż pełną opinię o Joan usłyszycie od nas już niebawem, w kolejnym odcinku podcastu "Co jest grane?"
Kampania 1.5 wystartowała: https://www.kickstarter.com/projects/11 ... -of-arc-15
Dla powracających wspieraczy, darmowy update pack, przy zakupie za minimum 20$ w tej kampanii: https://www.mythicgames.net/en/returnin ... date-pack/
W nim między innymi księga scenariuszy w twardej oprawie.
A kto nie miał jeszcze okazji zapoznać się z zasadami Time of Legends: Joan of Arc, ten teraz - poświęciwszy 8 minut - ma ku temu chyba najlepszą okazję.
Na moment przed startem finansowania nowego dodatku i edycji 1.5, Mythic Games opublikowało materiał wideo, który to w sposób klarowny i - jak na tego wydawcę przystało - niezwykle efektowny, prezentuje podstawowe założenia oraz elastyczność systemu rozgrywki.
https://www.youtube.com/watch?v=Q_VM4lp ... e=youtu.be
Z perspektywy naszych partii, na szczególną uwagę zasługuje tu system aktywacji jednostek / wydawania rozkazów oraz mnogość taktycznych decyzji, generowana przez pojawiające się co turę karty specjalne.
Więcej tu jednak nie napiszemy, gdyż pełną opinię o Joan usłyszycie od nas już niebawem, w kolejnym odcinku podcastu "Co jest grane?"
Censor emeritus podcastu ZnadPlanszy: Pełną parą
Nasze półki, szafy, regały i spory kawałek podłogi
Nasze półki, szafy, regały i spory kawałek podłogi