Wspólne projektowanie gry planszowej

Masz pomysł na grę planszową? Chciałbyś go kiedyś zrealizować? Chcesz się nim podzielić albo pomóc w realizacji jakiegoś pomysłu? Do dzieła!
Awatar użytkownika
konev
Posty: 2094
Rejestracja: 22 gru 2006, 12:39
Lokalizacja: Tewkesbury (UK)

Wspólne projektowanie gry planszowej

Post autor: konev »

Czy wie ktoś może, czy na świecie ktoś próbował zaprojektować grę planszową w ramach wspólnego projektu wielu niepowiązanych ze sobą osób? Coś a`la tworzenie Wikipedii, tylko w tym wypadku byłoby to stworzenie gry planszowej. Można teoretycznie zrobić to na "silniku" Wiki...

Tak się pytam, bo jako urodzony idealista, utopista i ogólnie zwolennik zespołowej pracy i wyzwalania synergii wśród ludu ciekawy jestem czy coś wartościowego z takiego projektu mogłoby powstać :).
Warszawskie spotkania projektantów i testerów gier planszowych
Monsoon Group :: Aktualne Spotkania :: Facebook
Awatar użytkownika
Senaszel
Posty: 776
Rejestracja: 03 cze 2006, 21:54
Lokalizacja: Poznań

Re: Wspólne projektowanie gry planszowej

Post autor: Senaszel »

Bylo to :Stonehende: The anthology game
http://www.boardgamegeek.com/game/20436
taka ciekawostka bo chyba nie jest za dobre
mam na mysli kazda gre z osobna
temat mi sie nie podoba i wykonania a raczej elementy skladowe tez
wiec pomimo zainteresowania
zostawiam to w sklepie :D

kilka razy idea podnoszona na forum
Milo by bylo w czyms takim uczestniczyc
ale widze pewna upierdliwosc na odleglosc
upierdliowosc od.nie.chce.uniemozliwiajaca.to :D

tyle w nocy chetnie podejme watek w dzien :P
Wingmakers
Awatar użytkownika
konev
Posty: 2094
Rejestracja: 22 gru 2006, 12:39
Lokalizacja: Tewkesbury (UK)

Re: Wspólne projektowanie gry planszowej

Post autor: konev »

Stonehende: The anthology game to nie to samo. Tutaj masz kilku projektantów, który "każdy sobie" miał coś zrobić z dostępnymi elementami gry - miał dorobić zasady i mechanikę.

Nie wiem o jakiej upierdliwości na odległość mówisz. Upierdliwość jest taka sama jak dyskutowanie na forum, a nie twarzą w twarz.
Warszawskie spotkania projektantów i testerów gier planszowych
Monsoon Group :: Aktualne Spotkania :: Facebook
Awatar użytkownika
mst
Posty: 5767
Rejestracja: 25 wrz 2007, 10:42
Lokalizacja: gliwice
Been thanked: 3 times
Kontakt:

Re: Wspólne projektowanie gry planszowej

Post autor: mst »

Chyba na BGN czytałem kiedyś o współpracy na odległość jakiegoś początkującego amerykańskiego projektanta z Faiduttim ale to tylko dwóch ludzi było. :)
Zawsze gdy zauważysz, że jesteś po stronie większości zatrzymaj się i zastanów.
magazyn
Dominusmaris
Posty: 410
Rejestracja: 16 paź 2008, 12:05
Lokalizacja: Gliwice
Kontakt:

Re: Wspólne projektowanie gry planszowej

Post autor: Dominusmaris »

Pomysł byłby dobry gdyby miał być realizowany przez grupę robotów
stworzoną na jednolitym oprogramowaniu. Mogłyby wykonywać wszystkie elementy
jednocześnie, mając pewność że po połączeniu będzie to wszystko spójne.

Tworzenie gry jest jak malowanie obrazu. Nie sądzę by ktoś mógł namalować głowę, ktoś korpus, jeszcze
inny kończyny a ostatni tło. Oczywiście pewne style pochwaliłyby taką technikę, ale w grze to chyba
nie przejdzie. Swoją drogą jestem ciekaw jak to działa u profesjonalistów gdy razem tworzą grę.

Może jeden robi grę a drugi daje nazwisko by się lepiej sprzedało?

Nie chodzi mi o spiskową teorię dziejów, ale mam podobny przykład.
Moja mama jest naukowcem i ma ten problem, że jej koledzy profesorowie, dość leniwi,
raz w roku przychodzą do niej ,,wysępić" miejsce współautora w JEJ publikacji.
Mają ,,ustawowy" obowiązek raz w roku coś sklecić, i starają się to załatwić tanim kosztem.
Odmowa kończy się zwykle szkalowaniem, a nawet wzywaniem przed komisję ,,koleżeńską" pod byle pretekstem...

Oczywiście w świecie planszówek to zupełnie coś innego. Kramer z Knizią raczej nie przyjdą do mnie sępić
współautorstwa ,,Dominus Maris". Jakby co to zapraszam :)
Myślę tu o odwrotnej tendencji. Tzn. Młody koleś robi fajną grę i idzie z nią do Mistrza, który
albo zgodzi się ją firmować, albo nie.

Wracając do tematu. W świecie planszówkowych egocentryków nie ma szans na stworzenie czegokolwiek.
Zobacz na wątek ,,Megakonkursu", tam każdy (w tym ja) forsował swoją wizję, nie mając zupełnie na uwadze,
co zrobić by ten konkurs się odbył, a nie był tylko świetnie dopracowanym pomysłem lądującym w koszu.
Awatar użytkownika
mst
Posty: 5767
Rejestracja: 25 wrz 2007, 10:42
Lokalizacja: gliwice
Been thanked: 3 times
Kontakt:

Re: Wspólne projektowanie gry planszowej

Post autor: mst »

Dominusmaris pisze:W świecie planszówkowych egocentryków nie ma szans na stworzenie czegokolwiek.
Hej, Adam, czemu tak pesymistycznie? Może obecna popularność gier kooperacyjnych spowoduje u niektórych ich miłośników zaangażowanie w kooperacyjne tworzenie planszówek. :wink:
Zawsze gdy zauważysz, że jesteś po stronie większości zatrzymaj się i zastanów.
magazyn
Perpetka
Posty: 1124
Rejestracja: 06 sty 2009, 22:24
Lokalizacja: Warszawa
Been thanked: 1 time
Kontakt:

Re: Wspólne projektowanie gry planszowej

Post autor: Perpetka »

Wątpię, czy to jest tak, że jeden wymyśla, drugi firmuje. Wyobrażam sobie taką współpracę, że jeden daje generalny pomysł mechaniki, drugi mu podpowiada do tego fajny setting, z kimś trzecim grają pierwsze testy i ten trzeci wpada na świetne usprawnienie... Można to rozszerzyć na dowolną liczbę osób, acz byłby potrzebny jakiś "moderator".

A Talia Z do Agricoli to nie jest dobry przykład? :)
Awatar użytkownika
konev
Posty: 2094
Rejestracja: 22 gru 2006, 12:39
Lokalizacja: Tewkesbury (UK)

Re: Wspólne projektowanie gry planszowej

Post autor: konev »

Dominusmaris pisze:Pomysł byłby dobry gdyby miał być realizowany przez grupę robotów
stworzoną na jednolitym oprogramowaniu. Mogłyby wykonywać wszystkie elementy
jednocześnie, mając pewność że po połączeniu będzie to wszystko spójne.
Nie czasy średniowiecza, że wieśniak sobie świnie ubijał, a płatnerz miecze stukał i wszyscy byli szczęśliwi. W dzisiejszych czasach większość odkryć, wynalazków, produktów jest tworzona przez kilku, kilkudziesięciu, tysiące ludzie, którzy ze sobą pracują w ramach jednego projektu. To że potem jedna morda to firmuje w mediach to tylko dlatego, że jedna morda jest bardziej medialna niż tysiąc mord. Z tysiącem mord za bardzo wywiadu nie zrobisz, ani o wszystkich w gazecie nie napiszesz.
Dominusmaris pisze: Tworzenie gry jest jak malowanie obrazu. Nie sądzę by ktoś mógł namalować głowę, ktoś korpus, jeszcze
inny kończyny a ostatni tło.

Malowanie obrazu ma tyle wspólnego z tworzeniem gry, co malowanie planszy do gry lub kart.
Gra to głównie mechanika, która ma działać, którą się testuje i która ma współgrać z tematem.
Gra to też temat, który się bada, dodaje szczegóły, opisuje i pilnuje by zgrywał się z mechaniką.
Nie ma tu miejsca na jakąś artystyczną twórczość i bazgranie po płótnie. Jest za to miejsce na przygotowanie, zbieranie materiałów, analiza dotychczasowych pomysłów, tworzenie mechaniki, testowanie, przerabianie mechaniki, testowanie, dokładanie trochę treści do tematu, sprawdzanie czy współdziała z mechaniką, testowanie itd.itp.
Jest też miejsce na geniusz, gdy tworzy się nową mechanikę, oryginalnie łączy istniejące, czy wpada się na temat gry, który jeszcze nie został poruszony. Ale powyższych kroków i tak nie da się ominąć.
Dominusmaris pisze: Nie chodzi mi o spiskową teorię dziejów, ale mam podobny przykład.
Moja mama jest naukowcem i ma ten problem, że jej koledzy profesorowie, dość leniwi,
raz w roku przychodzą do niej ,,wysępić" miejsce współautora w JEJ publikacji.

Nie wydaje mi się, by przykład był podobny. Ty mówisz tutaj o podpinaniu się do czyjeś pracy. Jak się wpisze kilka nazwisk więcej jako autorów to praca raczej lepsza nie będzie.
Ja mówię tutaj o pracy zespołowej, która z pomocą genialnego zjawiska synergii ma stworzyć grę jakiej nikt z jej twórców by nigdy sam nie stworzył.
Dominusmaris pisze: Wracając do tematu. W świecie planszówkowych egocentryków nie ma szans na stworzenie czegokolwiek.
Zobacz na wątek ,,Megakonkursu", tam każdy (w tym ja) forsował swoją wizję, nie mając zupełnie na uwadze,
co zrobić by ten konkurs się odbył, a nie był tylko świetnie dopracowanym pomysłem lądującym w koszu.
No to podsumowałeś. Jako przykłady należy choćby przytoczyć to owe zacne forum, czy BGG, gdzie egocentryczni planszówkowicze tworzą świetną wartość dodaną, z której tysiące czerpią pełnymi garściami (w tym również Ty).
Co do Megakonkursu - normalne jest, że na początku każdy forsuje swoją wizję i przedstawia własny punkt widzenia - to się nazywa burzą mózgów. Pytanie tylko, czy uczestnicy mają chęci (w tym również Ty) pchać to dalej do przodu, by zaczął się ten pomysł krystalizować. Jeżeli nie, to nikogo nie zmusisz. Widocznie większość nie widzi potrzeby robienia Megakonkursu.

Moje pytanie brzmiało czy ktoś widzi szansę na zrobienie "MegaGry" i czy ktoś tego już próbował? Możliwe, że wiele osób by to zainteresowało. W końcu wiele osób spędza sporo czasu na forum Pomysły i idee komentując bardzo często delikatnie mówiąc niezbyt mądre gry i mechaniki. Tak więc znajdują czas i chęci by przeczytać instrukcję, zrozumieć ją, a następnie wyrazić swoje zdanie. Na to trzeba sporo czasu.
Warszawskie spotkania projektantów i testerów gier planszowych
Monsoon Group :: Aktualne Spotkania :: Facebook
Dominusmaris
Posty: 410
Rejestracja: 16 paź 2008, 12:05
Lokalizacja: Gliwice
Kontakt:

Re: Wspólne projektowanie gry planszowej

Post autor: Dominusmaris »

Nie będę polemizował z Twoimi argumentami, bo właściwie mogę się z nimi zgodzić.

Prawda jest jednak taka że ten pomysł nie ma szans, nawet złudnych a megakonkurs
chociaż takie miał.

Jak napisałem o Historii Europy to co było? Chciałem tylko zapytać który z trzech pomysłów
najbardziej się forumowiczom podoba. Liczyłem na jakiekolwiek uwagi, i co? Uwagi były na temat tego
że nie powinienem pisać w temacie o podobieństwie do Twillight Struggle bo jest za małe... blablabla.

I Ty liczysz, że z tych ludzi zbudujesz zespół który bezinteresownie pomoże Ci zrealizować projekt?
Proszę Cie! Nieskromnie przyznam, że jestem chyba jedynym frajerem którego mógłbyś do tego pomysłu
przekonać. Co nie znaczy, że współpraca byłaby potem łatwa, jeśli w ogóle możliwa.

Ja na razie dłubie swoją Europę, więc i tak nie mam czasu na coś innego, ale jak to jest w forumowym
zwyczaju zaznaczam, że będę się pomysłowi bacznie przyglądał. Do czasu aż umrze. Czyli...

3...2...1... Już!

P.S. Tak, ta bluźniercza strona forum jest znacznie fajniejsza. Już wiem czemu tak rzadko pojawiają się
jakieś sensowne uwagi. Po co się męczyć myśleniem jak można kogoś tak łatwo obśmiać.

Bez obrazy Konev. Szczerze życzę sukcesu. To pewnie efekt działania ,,fali" i ogólne zniechęcenie.
Awatar użytkownika
mst
Posty: 5767
Rejestracja: 25 wrz 2007, 10:42
Lokalizacja: gliwice
Been thanked: 3 times
Kontakt:

Re: Wspólne projektowanie gry planszowej

Post autor: mst »

Dominusmaris pisze:I Ty liczysz, że z tych ludzi zbudujesz zespół który bezinteresownie pomoże Ci zrealizować projekt?
Chyba nie zrozumiałeś pytania koneva jeśli mówisz o bezinteresownej pomocy zamiast dającej satysfakcję współpracy. :)
Zawsze gdy zauważysz, że jesteś po stronie większości zatrzymaj się i zastanów.
magazyn
Awatar użytkownika
samur
Posty: 770
Rejestracja: 06 maja 2008, 12:40
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Wspólne projektowanie gry planszowej

Post autor: samur »

Ciekawy watek :) Zgadzam sie zarowno z Konevem jak i Perepetka. Zeby nie schodzic na grunt produkcji gier video, ktory jest mi nadal o wiele blizszy, napisze o pewnym ciekawym artykule, ktory ostatnio przeczytalem (co do tego artykulu, jesli ktos jest chetny to nich posle mi PM z mailem to mu przesle mojego OCRa). Napisal go Director of Development Wizards of the Coast, wiec Magic the Gathering sie klania ;)

Przedstawia w nim bardzo ciekawy podzial pracy dla designerow gier. Dzieli Nas na: game designerow i game developerow. Game designer jego zdanim wymysla pomysl na gre, tworzy do niej przykladowy konktent, aby moc ja juz na tym etapie przetestowac. Wreszcie majac grywalny prototyp, albo juz wczesniej, do takie Pana dolacza game developer, ktory jest bardzo pomocny, bo bierze taki zarys mechaniki i wszystko inne, co zostalo dotychczas stworzone i bawi sie cyferkami ;) Czyli do tego systemu, ktory opracowal game designer dodaje kolejne obiekty, ktore nastepnie mozolnie testuje razem z game designerem.

Wlasnie taka wspolpraca moim zdaniem moze byc owocna. Kiedys czytalem na jakims blogu przyklad produkcji jednej gry planszowej, ktora wymyslil jakis gracz. Zniechecil sie do swojego projektu. Az w koncu skontkaktowal sie z Faiduttim, ktory zauwazyl w grze chyba wlasnie ta iskierke geniuszu i dzieki swojemu doswiadczeniu dopracowal ja razem z game designerem do finalnej gry. Faidutti w tym projekcie pracowal bardziej jako taki wlasnie game developer.

I ten podzial zawiera sie tez w zadaniach produkcyjnych, ktore wypisaliscie :) Rozne osoby maja rozne predyspozycje. O wiele latwiej jest robic to co sie lubi, dlatego uwazam ze taki podzial ma sens :) No i chetnie bym takiego game developera poznal, bo ja jestem raczej tym drugim ;)
-->
To, co mam: http://tinyurl.com/5pg3nu
Moj blog okolo-growy: http://blog.samur.pl
<--
Awatar użytkownika
konev
Posty: 2094
Rejestracja: 22 gru 2006, 12:39
Lokalizacja: Tewkesbury (UK)

Re: Wspólne projektowanie gry planszowej

Post autor: konev »

@Dominusmaris
1. Jak przeczytasz mój pierwszy post to dowiesz się z niego, że pytam się o takie inicjatywę, a nie WŁAŚNIE jakąś chcę stworzyć.
2. Nazywanie forumowiczów "tymi interesownymi ludźmi" nie jest chyba w porządku.
3. Mówiąc o tej bluźnierczej stronie forum masz na myśli swoją osobę, czy też jakieś inne konkretne posty, forumowiczów?

W ogóle to z Twojego postu bije tyle goryczy, żalu, cynizmu, wywyższania się, szydzenia z innych, że trudno mi się w jakikolwiek sposób do niego sensownie odnieść.
Samur pisze: Przedstawia w nim bardzo ciekawy podzial pracy dla designerow gier. Dzieli Nas na: game designerow i game developerow.
Zazwyczaj też game designer firmuje grę swoim nazwiskiem, jako osoba, która dała pomysł oraz "jego genialność i nowatorstwo".
Game developer to chyba taka mrówka, która sprawia, że gra jest w ogóle grywalna i dostosowana do rzeczywistości. Game developer sprowadza po części game designera na ziemie :)
mst pisze: Chyba nie zrozumiałeś pytania koneva jeśli mówisz o bezinteresownej pomocy zamiast dającej satysfakcję współpracy. :)
Dokładnie. Współpracy, która wyzwala pomysły i idee, które się nigdy w jednej głowie nie narodzą. Chodzi o tą synergię, gdzie połączenia i relacje pomiędzy poszczególnymi ludźmi wnoszą dodatkową wartość do całości. To jest napędzanie jednego pomysłu drugim, potem ktoś go pochwyci coś dorzuci, gdzieś zaskoczy, napisze coś więcej. Całość rozpędza się i jest nie do zatrzymania :).
Wczoraj trafiłem niechcący na coś takiego. Na Ceneo jest obiektyw Canona 1200 za jakieś 400.000zł. Abstrakcja. Jakiś użytkownik dał śmieszny komentarz do tego produktu. A potem to już poszła lawina. Popłakałem się ze śmiechu :).
Oto link: http://www.ceneo.pl/;015411943-10.htm#productOpinions - mam nadzieję, że moderator przymknie oko, na taki off-top dla zobrazowania idei :).

I tak samo miałoby to zadziałać przy robieniu gry. Od pomysłu do pomysłu, aż narodzi się coś wielkiego :).
Warszawskie spotkania projektantów i testerów gier planszowych
Monsoon Group :: Aktualne Spotkania :: Facebook
Dominusmaris
Posty: 410
Rejestracja: 16 paź 2008, 12:05
Lokalizacja: Gliwice
Kontakt:

Re: Wspólne projektowanie gry planszowej

Post autor: Dominusmaris »

Nie napisałem że forumowicze są interesowni. Po prostu nie pomogą i tyle.
Bezinteresownie dodałem od siebie, nie zastanawiając się nad dosłownym znaczeniem.

Po prostu nikt nie dzieli się tutaj nawet swoimi pomysłami, więc dlaczego miałby pomagać
rozwijać cudze?

Jak zaproponowałem megakonkurs, Nataniel od razu rzucił że jak sam się go nie podejmę to
po co zawracam głowę, więc podobną uwagę kieruję do Ciebie. W domyśle tego tematu było
że chcesz to zrobić. Ja nie pytam ojca jak uszczelnić, okna po to by mieć się potem czym pochwalić.

Co do argumentum ad personam.
Dość długo wykazywałem się dużym zapałem, próbowałem w tym dziale nie tylko dzielić się swoimi pomysłami,
ale i pomagać innym. Nie było chyba równie aktywnego forumowicza na ,,pomysły i idee" jak ja.

Więc z łaski swojej Konev, nie obrażaj mnie bo na to nie zasłużyłem.

A co do bluźnierstw. Ja napisałem że na pomoc raczej nie możesz liczyć, rzuciłem też odliczanie
do końca żywota tego pomysłu i jeszcze zdążyłem za wszystko przeprosić tłumacząc się wcześniejszymi
niepowodzeniami.

Przeczytaj swoje uwagi pod moim adresem to może zobaczysz co miałem na myśli.
Awatar użytkownika
Senaszel
Posty: 776
Rejestracja: 03 cze 2006, 21:54
Lokalizacja: Poznań

Re: Wspólne projektowanie gry planszowej

Post autor: Senaszel »

Zignorujac wasza mala kłótnie
opowiem wam cos na temat robieniu gry przez kilka osob

na wstepie
chcialbym podziekowac Samurowi
za dodanie do mojego slownictwa wyrazow game designer i game developer!

Podejrzewam ze kazdy z nas ze swoimi super pomyslami jest game designerem
sztuka polega na przeistoczeniu sie w game devolopera i wyprodukowaniu gry.
Albo pojscie na latwizne i znalezienie sobie takowego ktory ( jak bylo mowione )
SPROWADZI GRE NA ZIEMIE - sprawi ze stanie sie GRYWALNA.

Proponujesz wariant grupowy -> Tylko czy kilku game designerow zastapi jednego game devolopera?

To o czym mowilem u gory strony:
Czas zje checi osob ktore by tak pracowaly
Niech kilka osob dostanie ten sam konspekt i zacznie dlubac
ZAKLADAJAC ze cos wydlubia musza to wszystko przepisac na kompa, wymienic sie tym, przeczytac wypociny reszty zespolu Zrozumiec to I Sie Nie Pogubic - Przedyskutowac
ZGODZIC sie na dalsze zalozenia
i pracowac dalej. // Nie widze tego jako pracy kazdy nad inna czescia tylko wszyscy nad caloscia

Gdyby to bylo Na miejscu ok wpadasz po pracy do franka jest tam juz roman pokazuje wam co wymyslil i dumacie nad tym po kolacji u siebie jakby co ska komunikatorek ze to dziala i cieszycie sie ze jestescie na dobrej drodze
PRZEZ INTERNET TO ZAJMIE 2X WIECEJ CZASU!!
Juz przepisujac na kompa to co wymysliles stwierdzisz ze marnujesz czas!

Co innego jakbyscie byli w jednym miejscu... wg mnie musielibyscie byc genialni zeby tak pracowac - a gdybyscie byli to kazdy z was by robil swoja gre:P
To nie komiks gdzie jeden robi scenariusz inny szkic a trzeci naklada kolory Tak Sie Nie Da!
// Ciagle mi sie tu narzuca forum Hard Hexa gdzie ludzie robia fanowskie armie do Hexa ale to sie nie liczy prawda? Prawda? Oni juz mieli zasady ktore teraz rozwijaja kazdy w kierunku ktory uzna za sluszny. //

...
Wingmakers
Awatar użytkownika
konev
Posty: 2094
Rejestracja: 22 gru 2006, 12:39
Lokalizacja: Tewkesbury (UK)

Re: Wspólne projektowanie gry planszowej

Post autor: konev »

Wszystko się zgadza. Widzę te wszystkie przeszkody w komunikacji, motywacji, koordynacji działań itp. itd.
Tylko, że ja po prostu wierzę i czuję, że to ma prawo się udać :). No normalnie powinno się dać zrobić prostą, ale zarazem nowatorską grę, w ten sposób.

Muszę to przemyśleć i na weekendzie spróbuję odpalić wątek, który by to zapoczątkował. Można spróbować wykorzystać forum jako narzędzie komunikacji ewentualnie z odnośnikami do zewnętrznych plików.
Warszawskie spotkania projektantów i testerów gier planszowych
Monsoon Group :: Aktualne Spotkania :: Facebook
Awatar użytkownika
samur
Posty: 770
Rejestracja: 06 maja 2008, 12:40
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Wspólne projektowanie gry planszowej

Post autor: samur »

Uda sie - produkcja gier video jest jednak bardziej zlozona. Tzn. konkretnie wymaga wiekszej liczby osob. A jednak znam projekty non-profit, ktore zostaly wydane. I ktore, co najwazniejsze, byly robione over the net ;) Tylko powodzenie takiego projektu to moze 1%. Wystarcza wspolne, tozsame checi i sie uda ;)
-->
To, co mam: http://tinyurl.com/5pg3nu
Moj blog okolo-growy: http://blog.samur.pl
<--
Awatar użytkownika
Hiszp_Inkwizycja
Posty: 72
Rejestracja: 17 paź 2007, 16:08
Lokalizacja: Wawa

Re: Wspólne projektowanie gry planszowej

Post autor: Hiszp_Inkwizycja »

My tu gadu gadu, a projekt stygnie:)
Cóż, może, żeby się jakoś specjalnie nie ograniczać, wymyślmy tylko jakiś setting (sf, fantasy, historia), przegłosujmy (wydaje mi się, że ogólnie głosowanie to będzie nasza główna forma pracy) i do dzieła.
Ja proponowałem Konevowi, żebyśmy się przenieśli na bloga, będzie chyba wygodniej, ale to tylko moje zdanie.
Pozdrawiam
Hiszpan
Nikt sie nie spodziewał Hiszpańskiej Inkwizycji!

Moja kolekcja na BGG
Awatar użytkownika
Filippos
Posty: 2466
Rejestracja: 02 sty 2007, 16:54
Lokalizacja: Wawa, sercem w Wawie, nogą w wawie i innymi częściami ciała też;))

Re: Wspólne projektowanie gry planszowej

Post autor: Filippos »

Dzięki samur za fajny model podziału pracy między game designerem a game developerem.
Zwykle gram w to co mam
Moja strona o projektowaniu: http://milunski.com/
Awatar użytkownika
aswiech
Posty: 1014
Rejestracja: 16 sty 2007, 11:33
Lokalizacja: Myślenice/Kraków
Kontakt:

Re: Wspólne projektowanie gry planszowej

Post autor: aswiech »

A ja bym w te kwestie wszedl. Mam parenascie pomyslow, ale jakos mi nie starcza zapalu, wiec przydalby mi sie "bat", ktory kotrolowalby i sam pracujac - mnie przymuszal:)
PlanShow - Srodziemie
Z PlanShow --> http://planshow.blox.pl (PlanshowB)
Czas na PlanshowC
Awatar użytkownika
Senaszel
Posty: 776
Rejestracja: 03 cze 2006, 21:54
Lokalizacja: Poznań

Re: Wspólne projektowanie gry planszowej

Post autor: Senaszel »

To moze napiszmy czesc z tych pomyslow kazdy w swoim temacie i wybierzmy kilka z nich z ktorych zmontujemy jakis projekt.

Zamierzalem to zrobic bo mi przyszlo kilka pomyslow do glowy jak odpisywalem w innym temacie w tym dziale...

Tylko jakos nie chce byc pierwszy...

Teraz musze wyjechac a wieczorem mamy spotkanie planszowkowe ale niech bedzie
opisze wam cos

2
Wedlug czego chcecie wybierac pomysly -zgrabna mechanika ( mechanika zapalki byla zgrabna a jakos nie widze zeby byla gdzies zastosowana:/ )
czy teoretyczne udowodnienie ze zastosowanie pomyslu doprowadzi do takich zachowan w czasie gry ktore wprowadza emocje i bedzie przynosil fun :?:
Wingmakers
Awatar użytkownika
konev
Posty: 2094
Rejestracja: 22 gru 2006, 12:39
Lokalizacja: Tewkesbury (UK)

Re: Wspólne projektowanie gry planszowej

Post autor: konev »

Założyłem nowy wątek Gra Planszowa, gdzie już zacząłem wraz z innymi wpisywać pomysły.

Odnośnie sposobu wyboru pomysłu to na razie chyba nie ma znaczenia. Ważny jest nieskrępowany przepływ myśli w burzy mózgów :).

Ogólnie myślę tutaj o posortowaniu pomysłów według jakichś kategorii, a potem się zobaczy. Jak spłynie DUŻO pomysłów to się będziemy martwić :).
Warszawskie spotkania projektantów i testerów gier planszowych
Monsoon Group :: Aktualne Spotkania :: Facebook
ODPOWIEDZ