Era: Medieval Age (Matt Leacock)
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
- mauserem
- Posty: 1817
- Rejestracja: 26 lis 2014, 09:37
- Has thanked: 253 times
- Been thanked: 165 times
- Kontakt:
Era: Medieval Age (Matt Leacock)
Dziwne, gra nadal nie ma swojego wątku - a była jednym z "must see" na Essen.
Autor też nie nowicjusz
Bardzo lubię city buiding, bardzo lubię gry roll & write i bardzo lubię gadżety, a możliwość "zapisu" za pomocą klocków, z których budujemy swoje miasto - dla mnie to mikstura idealna.
Jest tu wielu mających podobne jak ja preferencje growe - a tu cichosza...
Prościutka, idealny materiał na gateway dla niegrającej rodzinki
A jak się ekipa rozegra i zaczyna grać "do siebie" - bardziej konfrontacyjnie, to robi się cholernie wymagająca.
Obstawiałem, że od razu znajdzie się wydawnictwo, które wyda wersję PL - a tu nic, cichosza...
WTF?
Autor też nie nowicjusz
Bardzo lubię city buiding, bardzo lubię gry roll & write i bardzo lubię gadżety, a możliwość "zapisu" za pomocą klocków, z których budujemy swoje miasto - dla mnie to mikstura idealna.
Jest tu wielu mających podobne jak ja preferencje growe - a tu cichosza...
Prościutka, idealny materiał na gateway dla niegrającej rodzinki
A jak się ekipa rozegra i zaczyna grać "do siebie" - bardziej konfrontacyjnie, to robi się cholernie wymagająca.
Obstawiałem, że od razu znajdzie się wydawnictwo, które wyda wersję PL - a tu nic, cichosza...
WTF?
-
- Posty: 1438
- Rejestracja: 29 wrz 2018, 20:27
- Lokalizacja: Szczecin/Tanowo
- Has thanked: 96 times
- Been thanked: 320 times
Re: Era: Medieval Age (Matt Leacock)
Może dlatego że jest w niej tona plastiku, a gatewaye raczej są tańsze w produkcji. Mi kompletnie nie podeszła, kości robią co chcą.
- fantazyn
- Posty: 311
- Rejestracja: 05 lut 2012, 12:43
- Lokalizacja: nad - Warszawa
- Has thanked: 5 times
- Been thanked: 7 times
Re: Era: Medieval Age (Matt Leacock)
Wpis o grze na BGG:
https://boardgamegeek.com/boardgame/270 ... dieval-age
Jest to "ulepszona" wersja Roll Through the Ages: The Bronze Age, która też nie doczekała się polskiej wersji, która miała chyba podobny próg wejścia i była tańsza.
Ps. Szkoda, że teraz często autorzy tworzą "ulepszone" wersje swoich hitów zamiast tworzyć nowe gry...
https://boardgamegeek.com/boardgame/270 ... dieval-age
Jest to "ulepszona" wersja Roll Through the Ages: The Bronze Age, która też nie doczekała się polskiej wersji, która miała chyba podobny próg wejścia i była tańsza.
Ps. Szkoda, że teraz często autorzy tworzą "ulepszone" wersje swoich hitów zamiast tworzyć nowe gry...
Re: Era: Medieval Age (Matt Leacock)
Był wątek. Sam go założyłem bo byłem ciekawy opinii o grze. Niestety ktoś z niewiadomych mi powodów go usunął.
Też mam tą grę na radarze i ktoś mógłby coś napisać.
Też mam tą grę na radarze i ktoś mógłby coś napisać.
Ostatnio zmieniony 05 sty 2020, 18:32 przez dave8, łącznie zmieniany 1 raz.
- Neoptolemos
- Posty: 1977
- Rejestracja: 09 sty 2014, 18:30
- Has thanked: 192 times
- Been thanked: 875 times
Re: Era: Medieval Age (Matt Leacock)
A ja się grą zainteresowałem koło stycznia, z miesiąc temu kupiłem i naskrobałem parę słów od siebie.
Era: Medieval Age - recenzja
Era: Medieval Age - recenzja
- orzeh
- Posty: 1282
- Rejestracja: 04 lut 2015, 10:05
- Lokalizacja: Mysłowice
- Has thanked: 127 times
- Been thanked: 194 times
- Kontakt:
Re: Era: Medieval Age (Matt Leacock)
Ja mam od chyba pół roku lub dłużej (?)
Jest to najlepsza i najdroższa wykreślanka z wielkim ale - wszyscy którzy w to zagrali są zakochani, od dzieci po dorosłych.
Mechanicznie jest prosta jak nie wiem ale troszkę trzeba się nakombinowac żeby punkciki pozbierać
Jest to najlepsza i najdroższa wykreślanka z wielkim ale - wszyscy którzy w to zagrali są zakochani, od dzieci po dorosłych.
Mechanicznie jest prosta jak nie wiem ale troszkę trzeba się nakombinowac żeby punkciki pozbierać
Spoiler:
- rastula
- Posty: 10023
- Rejestracja: 04 sty 2012, 01:02
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 1277 times
- Been thanked: 1309 times
Re: Era: Medieval Age (Matt Leacock)
No i po co ja tu zaglądałem ...RTtA to chyba najlepsza "klasyczna" wykreślanka (czyli taka semi solówka)...inna to Saint Malo... a tu taki ładne plasticzki i miasto...apage! Te karteczki w oryginale były takie mało seksi ...
- Neoptolemos
- Posty: 1977
- Rejestracja: 09 sty 2014, 18:30
- Has thanked: 192 times
- Been thanked: 875 times
Re: Era: Medieval Age (Matt Leacock)
Saint Malo też było ciekawe, wyrwałem kiedyś na Essen za grosze ale wizualnie Era bije wszystko inne na głowę.
- rastula
- Posty: 10023
- Rejestracja: 04 sty 2012, 01:02
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 1277 times
- Been thanked: 1309 times
Re: Era: Medieval Age (Matt Leacock)
swoją drogą w Saint Malo dałby się chyba zagrać na tych komponentach ;D...
- Neoptolemos
- Posty: 1977
- Rejestracja: 09 sty 2014, 18:30
- Has thanked: 192 times
- Been thanked: 875 times
Re: Era: Medieval Age (Matt Leacock)
Muszę zapytać znajomego, któremu oddałem swój egzemplarz
Btw w Erze akurat występuje trochę interakcji. Katastrofy i wymuszenia działają na innych graczy, a pula budynków jest mocno ograniczona i kto pierwszy, ten lepszy.
Btw w Erze akurat występuje trochę interakcji. Katastrofy i wymuszenia działają na innych graczy, a pula budynków jest mocno ograniczona i kto pierwszy, ten lepszy.
- 612
- Posty: 437
- Rejestracja: 16 mar 2015, 15:48
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 70 times
- Been thanked: 571 times
Re: Era: Medieval Age (Matt Leacock)
Wygląda spoko, ale decyzję o kupnie podjąłem dopiero jak zobaczyłem efekty malowania na zdjęciach na BGG. Farby stoją i się kurzą, figurek nie chce mi się malować, ale to mam zamiar malować jak wściekły.
Re: Era: Medieval Age (Matt Leacock)
Ja bardzo lubię. Fajnie chodzi solo, a w grupie faktycznie... potem się ciśnie na czachy, żeby kogoś uwalić Dostępny jest Collector's Pack (strona wydawcy) z trzema nowymi kostkami i dwoma budynkami. Jeszcze nie ograłem, ale przymierzam się. Na listopad jest obecnie potwierdzony duży dodatek, no ale czas pokaże jak to się poukłada. Już kilka opóźnień zaliczyła premiera.
Re: Era: Medieval Age (Matt Leacock)
Wiecie czy jest szansa na kupienie gdzieś dodatku "Era: Medieval Age - Rivers & Roads"
I czy to jedyny jaki wyszedł?
I czy to jedyny jaki wyszedł?
Re: Era: Medieval Age (Matt Leacock)
Jest na amazon.pl (de facto zatu) i bardzo polecam.
Jest też wiele mniejszych innych dodatków.
++
Zwiększa zasadniczo regrywalność (w jednym ze scenariuszy wybierasz lub losujesz 13 z 18 budynków przed każdą grą)
+
Karty budynków ułatwiają śledzenie postępu gry
+
Miasta wyglądają jeszcze bardziej epicko (mój młodszy syn bawi się grą jak klockami lego układając swoje państwa)
-
koszt sprowadzenia do Polski (nawet nie cena ale kwestia opłat)
-
Nowe budynku wydają sie nie do końca zbalansowane (ale patrz punkt pierwszy)
Generalnym w kategorii gier rodzinnych dla mnie ta gra z dodatkem jest zaskoczeniem numer 1 tego roku.
Jest też wiele mniejszych innych dodatków.
++
Zwiększa zasadniczo regrywalność (w jednym ze scenariuszy wybierasz lub losujesz 13 z 18 budynków przed każdą grą)
+
Karty budynków ułatwiają śledzenie postępu gry
+
Miasta wyglądają jeszcze bardziej epicko (mój młodszy syn bawi się grą jak klockami lego układając swoje państwa)
-
koszt sprowadzenia do Polski (nawet nie cena ale kwestia opłat)
-
Nowe budynku wydają sie nie do końca zbalansowane (ale patrz punkt pierwszy)
Generalnym w kategorii gier rodzinnych dla mnie ta gra z dodatkem jest zaskoczeniem numer 1 tego roku.
- garg
- Posty: 4490
- Rejestracja: 16 wrz 2009, 15:26
- Lokalizacja: Warszawa/Zielonka
- Has thanked: 1450 times
- Been thanked: 1104 times
Re: Era: Medieval Age (Matt Leacock)
Jest na Spiele-offensive: https://www.spiele-offensive.de/Spiel/E ... 25076.html
Chciałem sam kupić, ale już z kolei nie mają podstawki - ktoś ją widział?
Mam / Sprzedam/wymienię
(Może nie wystawiłem, ale też chętnie wymienię)
Najstarszy offtop świata: Ceterum censeo Carthaginem esse delendam ;-)
(Może nie wystawiłem, ale też chętnie wymienię)
Najstarszy offtop świata: Ceterum censeo Carthaginem esse delendam ;-)
Re: Era: Medieval Age (Matt Leacock)
W amazonie jest tylko że drogo. Na pewno gdzieś znajdziesz gorzej jest chyba z dodatkem.garg pisze: ↑26 lis 2021, 15:52Jest na Spiele-offensive: https://www.spiele-offensive.de/Spiel/E ... 25076.html
Chciałem sam kupić, ale już z kolei nie mają podstawki - ktoś ją widział?
Re: Era: Medieval Age (Matt Leacock)
Wydane zostały dwa nowe małe dodatki (Collector sets) do gry:
Collector set 4: Wieża obserwacyjna + Koszary
Collector set 5: Katapulta + Kuźnia
Jeśi ktoś jest zainteresowany zakupem tych lub wcześniejszych dodatków istnieje wątek dotyczący zamówienia zbiorowego:
viewtopic.php?f=55&t=74054
Re: Era: Medieval Age (Matt Leacock)
Zdjęcia nowych dodatków:tomg pisze: ↑18 gru 2021, 15:41Wydane zostały dwa nowe małe dodatki (Collector sets) do gry:
Collector set 4: Wieża obserwacyjna + Koszary
Collector set 5: Katapulta + Kuźnia
Jeśi ktoś jest zainteresowany zakupem tych lub wcześniejszych dodatków istnieje wątek dotyczący zamówienia zbiorowego:
viewtopic.php?f=55&t=74054
Re: Era: Medieval Age (Matt Leacock)
Od jakiegoś miesiąca jestem szczęśliwym posiadaczem podstawki + dodatku z drogami i rzekami (kupione w UK w bardzo fajnej cenie z tanią przesyłką do PL). Gra zrobiła wręcz furorę w domu. Spodobała się młodszym i starszym, ale do rzeczy... Era: Medieval Age reklamowana jest jako gra roll&build, czyli klocuszkowa wersja roll&write. Nie lubię gier roll&write, drażni mnie bazgranie flamastrem, a tu ... zupełnie tego problemu nie odczuwam. Mam wrażenie, że buduję miasto z klocków. Ponieważ jednak to jest gra, to te klocki najpierw muszę kupić. A żeby móc je kupić, muszę zebrać odpowiednią liczbę określonych zasobów. A żeby z kolei te zebrać muszę wyrzucić na kostkach odpowiednie symbole w odpowiedniej liczbie... (mamy dwa przerzucenia - mechanika jahtzee) Do tego niektóre klocki to domki mieszkańców mojego miasta, których muszę wykarmić co rundę. Ponadto, w zależności od liczby czaszek na kościach pojawiają się różne wydarzenia, które uprzykrzają życie mi albo współgraczom! Mamy więc w zasadzie mieszankę roll&build i rywalizacyjnego city-buildera z domieszką Rosenbergowskiego karmienia
Pomimo tego wszystkiego, to wciąż prosta gra rodzinna, która sprowadza się do zbudowania najlepiej punktującego miasta w momencie zakończenia gry (ta kończy się, gdy wyzerujemy określoną liczbę dostępnych rodzajów budynków). Niemniej, rzucanie kostkami za zasłonkami, wyścig po budynki i szukanie w rzucaniu kośćmi czaszek, które zepsują plany rywalom dawało nam sporo radości. Gra świetnie się prezentuje - to istny festiwal plastiku, który wydaje się dość pancerny. Jeśli ktoś szuka dobrze wyglądającej, niespecjalnie skomplikowanej gry na ok. 45-60 minut, w którą można zagrać z każdym i która po 50 partiach będzie wyglądała jak nowa, to na pewno to dobry kierunek. Jeśli jednak, ktoś poszukuje gry o niskiej losowości, z dużą interakcją między graczami, to nie jest to Era: Medieval Age. Ja akurat lubię kostki w grze, o ile można nimi jakoś sensownie zarządzać. Tu jest ok, ale bez rewelacji. Ot rzut początkowy i dwa przerzuty (wszystkich bądź części kości, ew. modyfikowane przez posiadane budynki). Nie jest to Marco Polo. Ale ... w ciągu rozegranych 10 partii nigdy nie miałem poczucia, że wygrałem albo przegrałem przez kości. Kości, jak to kości, stanowiły pewne ograniczenie, ale finalnie liczyły się moje wybory, co zrobię z zasobami, które mam i czy ryzykuję, aby mieć więcej i przerzucam, czy odpuszczam i biorę to, co jest. Nie odczuliśmy ani razu problemów wskazanych przez chłopaków z Gradania, że od 3 osób wzwyż, to czysty festiwal losowości i że gra rzekomo jest zepsuta na 3-4 osoby. Nic z tego! Im więcej osób, tym większa interakcja między graczami. To nie tylko wyścig o budynki, ale przede wszystkim rosnące prawdopodobieństwo wrzucenia syfa innym graczom w postaci spalenia im jakiegoś budynku bądź obszaru spalonej ziemi, który - szczególnie pod koniec gry - może zepsuć plany otoczenia miasta murami (co jest kluczowe, ponieważ wszystkie budynki w mieście otoczonym murami punktują x2). My akurat lubimy interakcję, także tę dość losową, generowaną przez kostki, więc było bardzo fajnie (rzucanie garścią kości co turę również jest jednym z aspektów tej gry, który się albo lubi, albo nie).
Era: Medieval Age to na pewno najdroższy filler w mojej kolekcji. Podstawka z dodatkiem kosztowała mnie około 300 PLN. Jak na prostą grę to bardzo dużo. Nie żałuję jednak ani złotówki, w zasadzie już wydatek się spłacił, zapewniwszy nam około 10h fajnej zabawy.
Na koniec mały minus techniczny - podstawka i dodatek to dwa sporej wielkości pudła, zaprojektowane tak, że nie da się dodatku bez wyrzucania wypraski upchnąć do podstawki ...
Pomimo tego wszystkiego, to wciąż prosta gra rodzinna, która sprowadza się do zbudowania najlepiej punktującego miasta w momencie zakończenia gry (ta kończy się, gdy wyzerujemy określoną liczbę dostępnych rodzajów budynków). Niemniej, rzucanie kostkami za zasłonkami, wyścig po budynki i szukanie w rzucaniu kośćmi czaszek, które zepsują plany rywalom dawało nam sporo radości. Gra świetnie się prezentuje - to istny festiwal plastiku, który wydaje się dość pancerny. Jeśli ktoś szuka dobrze wyglądającej, niespecjalnie skomplikowanej gry na ok. 45-60 minut, w którą można zagrać z każdym i która po 50 partiach będzie wyglądała jak nowa, to na pewno to dobry kierunek. Jeśli jednak, ktoś poszukuje gry o niskiej losowości, z dużą interakcją między graczami, to nie jest to Era: Medieval Age. Ja akurat lubię kostki w grze, o ile można nimi jakoś sensownie zarządzać. Tu jest ok, ale bez rewelacji. Ot rzut początkowy i dwa przerzuty (wszystkich bądź części kości, ew. modyfikowane przez posiadane budynki). Nie jest to Marco Polo. Ale ... w ciągu rozegranych 10 partii nigdy nie miałem poczucia, że wygrałem albo przegrałem przez kości. Kości, jak to kości, stanowiły pewne ograniczenie, ale finalnie liczyły się moje wybory, co zrobię z zasobami, które mam i czy ryzykuję, aby mieć więcej i przerzucam, czy odpuszczam i biorę to, co jest. Nie odczuliśmy ani razu problemów wskazanych przez chłopaków z Gradania, że od 3 osób wzwyż, to czysty festiwal losowości i że gra rzekomo jest zepsuta na 3-4 osoby. Nic z tego! Im więcej osób, tym większa interakcja między graczami. To nie tylko wyścig o budynki, ale przede wszystkim rosnące prawdopodobieństwo wrzucenia syfa innym graczom w postaci spalenia im jakiegoś budynku bądź obszaru spalonej ziemi, który - szczególnie pod koniec gry - może zepsuć plany otoczenia miasta murami (co jest kluczowe, ponieważ wszystkie budynki w mieście otoczonym murami punktują x2). My akurat lubimy interakcję, także tę dość losową, generowaną przez kostki, więc było bardzo fajnie (rzucanie garścią kości co turę również jest jednym z aspektów tej gry, który się albo lubi, albo nie).
Era: Medieval Age to na pewno najdroższy filler w mojej kolekcji. Podstawka z dodatkiem kosztowała mnie około 300 PLN. Jak na prostą grę to bardzo dużo. Nie żałuję jednak ani złotówki, w zasadzie już wydatek się spłacił, zapewniwszy nam około 10h fajnej zabawy.
Na koniec mały minus techniczny - podstawka i dodatek to dwa sporej wielkości pudła, zaprojektowane tak, że nie da się dodatku bez wyrzucania wypraski upchnąć do podstawki ...
- garg
- Posty: 4490
- Rejestracja: 16 wrz 2009, 15:26
- Lokalizacja: Warszawa/Zielonka
- Has thanked: 1450 times
- Been thanked: 1104 times
Re: Era: Medieval Age (Matt Leacock)
Zmieściłem wszystko bezboleśnie w pudełku od podstawki i teraz czekam na mini-dodatki. Ale może pakowałem inaczej, niż Ty.
Mam / Sprzedam/wymienię
(Może nie wystawiłem, ale też chętnie wymienię)
Najstarszy offtop świata: Ceterum censeo Carthaginem esse delendam ;-)
(Może nie wystawiłem, ale też chętnie wymienię)
Najstarszy offtop świata: Ceterum censeo Carthaginem esse delendam ;-)
Re: Era: Medieval Age (Matt Leacock)
No mi się nie udało. Wszystko przez powiększony notes do dodatku. W końcu zamieniłem dolny insert z podstawki na ten z dodatku, który ma wycięcia na notes. Jest nieźle, ale pudło minimalnie się nie domyka. A to już mnie drażni