
Warfighter (wszystkie gry z serii) (Dan Verssen)
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Re: Warfighter: The Tactical Special Forces Card Game
Wątek obok narzekają na FFGwirusman pisze:To chyba zostanę przy hornet/apache leader. Drogo wszystko tu wychodzi. Jak wszystkie gry od dvg

Imho warfighter ww2 jest lepszą grą. Lubię Phantom Leader, ale tam po zaplanowaniu ataku i wyposażeniu samolotów zabawa się kończy, jest tylko turlanie. W warfighterze musisz w każdej turze ostro kombinować z kartami akcji.
W Thunderbolt/Apache Leader nie grałem.
-
- Posty: 2535
- Rejestracja: 02 sie 2013, 16:24
- Lokalizacja: Rzeszów
- Has thanked: 110 times
- Been thanked: 320 times
Re: Warfighter: The Tactical Special Forces Card Game
Niestety drogo. Jak dla mnie zarówno TAL, PLD jak i WF:TSF są fajne i warto je było zakupić. WF:WWII raczej odpuszcze, bo widzę, że zmian w systemie nie ma na tyle żeby w to pakować kasę zwłaszcza, że jest dużo dodatków, a to dopiero pierwasza fala.
Z DVG odradzam U-Boat/Gato. Są to gry niedorobione pod względędem mechaniki. Odradzam też FC Nimitz jeżeli komuś zależy na jakości. Gameplay Nimitza jak dla mnie był ok.
Z DVG odradzam U-Boat/Gato. Są to gry niedorobione pod względędem mechaniki. Odradzam też FC Nimitz jeżeli komuś zależy na jakości. Gameplay Nimitza jak dla mnie był ok.
- Dwntn
- Posty: 1151
- Rejestracja: 15 cze 2013, 22:23
- Lokalizacja: Chorzów
- Has thanked: 14 times
- Been thanked: 36 times
Re: Warfighter: The Tactical Special Forces Card Game
Gry solo nie mogą być tanie. Jest ku temu wiele powodów, ale najważniejszy to rachunek ekonomiczny vs. niszowa grupa odbiorców.c08mk pisze:Niestety drogo. Jak dla mnie zarówno TAL, PLD jak i WF:TSF są fajne i warto je było zakupić. WF:WWII raczej odpuszcze, bo widzę, że zmian w systemie nie ma na tyle żeby w to pakować kasę zwłaszcza, że jest dużo dodatków, a to dopiero pierwasza fala.
Z DVG odradzam U-Boat/Gato. Są to gry niedorobione pod względędem mechaniki. Odradzam też FC Nimitz jeżeli komuś zależy na jakości. Gameplay Nimitza jak dla mnie był ok.
Co prawda nie grałem w Gato Leader, ale znam dobrze pierwszą edycje U-boat Leader i nie bardzo rozumiem co w mechanice Ci nie spasowało ? Jedyne co sprawiało ludziom problemy to określenie kierunku draft movement ze względu na okrągłą planszę, ale poza tym zasady były IMO dosyć przystępne i raczej spójne (nota bene podobne w procedurach do pozostałych gier z serii).
Wracając jednak do tematu Warfightera, sam niedawno stałem się posiadaczem drugiej części - Warfighter WWII. Fakt - gra nie należy do najtańszych a posiadanie dodatków jest właściwie obowiązkowe ze względu na zawarte w nich karty sprzętu itd. Tematycznie jednak, okres IIWŚ bardziej mi odpowiada aniżeli współczesne operacje, przedstawione w części pierwszej. Niezależnie od tego, uważam ten ruch ze strony DVG za dobre posunięcie. Tworzą jeden system w którym zawierają kilka wersji tematycznych aby trafić do jak najszerszego grona odbiorców. Tym osobom, którym z kolei nie pasuje WWII czy współczesność, DVG serwuje trzecią część Warfightera, która będzie osadzona w klimatach fantasy

pozdrawiam,
- K.
-
- Posty: 2535
- Rejestracja: 02 sie 2013, 16:24
- Lokalizacja: Rzeszów
- Has thanked: 110 times
- Been thanked: 320 times
Re: Warfighter: The Tactical Special Forces Card Game
W pierwszej i drugiej edycji nie ma ograniczenia tur na planszy taktycznej i nie ma ograniczenia rund na planszy strategicznej. To oznacza, że jeżeli coś graczowi nie przypasuje w danej turze to może poczekać do następnej, do następnej, i tak w nieskończoność, aż w końcu trafi na sytuację jaka mu pasuje.Dwntn pisze:Co prawda nie grałem w Gato Leader, ale znam dobrze pierwszą edycje U-boat Leader i nie bardzo rozumiem co w mechanice Ci nie spasowało ?
Typowy przykład z planszy taktycznej to pojawić się w wynurzeniu z tyłu konwoju, poczekać tyle tur ile trzeba aby eskorty poruszyły się na czoło konwoju. Zaatakować i zniknąć. Eskorty nic nie będą mogły zrobić.
Druga niedoróbka to plansza taktyczna i liczby ciągniętych kart przy Patrol/Movement. Wiadomo, że każdy będzie chciał unikać eventów stąd zawsze jest lepiej wybrać movement tam gdzie się pociągnie mniej kart. Również w ten sposób niektóre elementy mapy strategicznej nigdy nie będą wykorzystywane, bo nie opłaca się dawać łódki tam gdzie się ciągnie więcej kart.
Z driftem akurat nigdy nie miałem problemów ale to może wynikać z tego, że mam ograne inne Leadery i wiem jak interpretować planszę i ruch i planszy.
Owszem, zgadzam się nawet biorąc pod uwagę, że Warfightery nie są typowymi solówkami, tylko co-opami, których odbiorcami są głównie fani DVG (czyli gracze solo).Dwntn pisze:Gry solo nie mogą być tanie. Jest ku temu wiele powodów, ale najważniejszy to rachunek ekonomiczny vs. niszowa grupa odbiorców.
Jeżeli chodzi o cenę to raczej miałem na myśli to, że różnica jest niewielka porównując Warfightera TSF z Warfighterem WWII. To czym się różnią to przede wszystkim temat i powiązane z nim lokacje, ekwipunek. Gameplay zostaje ten sam, co przeważnie uważam za zaletę (bo nie trzeba się uczyć nowej gry) ale tutaj niestety wolałbym zobaczyć jakieś różnice.
Ogólnie Warfighter WWII ma dużo dodatków, pewnie będą jeszcze kolejne fale zarówno WWII jak i TSF i nie stać mnie na "utrzymanie" dwóch "takich samych" gier. Stąd mój komentarz, że WWII wychodzi drogo (aktualnie pewnie koło 1400 zł komplet z wszystkim dodatkami).
- Dwntn
- Posty: 1151
- Rejestracja: 15 cze 2013, 22:23
- Lokalizacja: Chorzów
- Has thanked: 14 times
- Been thanked: 36 times
Re: Warfighter: The Tactical Special Forces Card Game
Rozumiem. Miałem dwa lata temu ten sam dylemat przy kolejnych core setach Pathfinder Adventure Card Game. Docelowo zdecydowałem się zainwestować i kupować kolejne talie przygód, bo pomimo niewielkich różnic w mechanice każdy core set oferował ciekawa i różnorodną fabułę. Obecnie na półce leżą trzy duże Boxy ale i tak wyszło razem taniej niż przy inwestowaniu w Warfightera.c08mk pisze:W pierwszej i drugiej edycji nie ma ograniczenia tur na planszy taktycznej i nie ma ograniczenia rund na planszy strategicznej. To oznacza, że jeżeli coś graczowi nie przypasuje w danej turze to może poczekać do następnej, do następnej, i tak w nieskończoność, aż w końcu trafi na sytuację jaka mu pasuje.Dwntn pisze:Co prawda nie grałem w Gato Leader, ale znam dobrze pierwszą edycje U-boat Leader i nie bardzo rozumiem co w mechanice Ci nie spasowało ?
Typowy przykład z planszy taktycznej to pojawić się w wynurzeniu z tyłu konwoju, poczekać tyle tur ile trzeba aby eskorty poruszyły się na czoło konwoju. Zaatakować i zniknąć. Eskorty nic nie będą mogły zrobić.
Druga niedoróbka to plansza taktyczna i liczby ciągniętych kart przy Patrol/Movement. Wiadomo, że każdy będzie chciał unikać eventów stąd zawsze jest lepiej wybrać movement tam gdzie się pociągnie mniej kart. Również w ten sposób niektóre elementy mapy strategicznej nigdy nie będą wykorzystywane, bo nie opłaca się dawać łódki tam gdzie się ciągnie więcej kart.
Z driftem akurat nigdy nie miałem problemów ale to może wynikać z tego, że mam ograne inne Leadery i wiem jak interpretować planszę i ruch i planszy.
Owszem, zgadzam się nawet biorąc pod uwagę, że Warfightery nie są typowymi solówkami, tylko co-opami, których odbiorcami są głównie fani DVG (czyli gracze solo).Dwntn pisze:Gry solo nie mogą być tanie. Jest ku temu wiele powodów, ale najważniejszy to rachunek ekonomiczny vs. niszowa grupa odbiorców.
Jeżeli chodzi o cenę to raczej miałem na myśli to, że różnica jest niewielka porównując Warfightera TSF z Warfighterem WWII. To czym się różnią to przede wszystkim temat i powiązane z nim lokacje, ekwipunek. Gameplay zostaje ten sam, co przeważnie uważam za zaletę (bo nie trzeba się uczyć nowej gry) ale tutaj niestety wolałbym zobaczyć jakieś różnice.
Ogólnie Warfighter WWII ma dużo dodatków, pewnie będą jeszcze kolejne fale zarówno WWII jak i TSF i nie stać mnie na "utrzymanie" dwóch "takich samych" gier. Stąd mój komentarz, że WWII wychodzi drogo (aktualnie pewnie koło 1400 zł komplet z wszystkim dodatkami).
W tym wypadku (Warfightera) inwestycja jest bardziej długofalowa, gdyż są już zapowiedziane dwa nowe teatry działań - Pacyfik i północna Afryka. Będą też kolejne fale dodatków do obecnego teatru działań (Europa). Materiału do grania będzie zatem sporo a gdy znudzi się strzelanie do komuchów, można zawsze zapominać na smoka (Warfighter Fantasy wedle zapowiedzi Dana Verssena będzie w pełni kompatybilny i będzie dozwolone połowa ie na Goblinie za pomocą drona

- K.
-
- Posty: 2015
- Rejestracja: 08 sty 2014, 19:18
- Lokalizacja: Jaworzno
- Has thanked: 93 times
- Been thanked: 30 times
Re: Warfighter: The Tactical Special Forces Card Game
Ile będzie kosztować w miarę kompletny zestaw, żebym nie musiał odrazu nic nowego dokupowac? I ile zajmuje czasu jedna partia?
-
- Posty: 2535
- Rejestracja: 02 sie 2013, 16:24
- Lokalizacja: Rzeszów
- Has thanked: 110 times
- Been thanked: 320 times
Re: Warfighter: The Tactical Special Forces Card Game
Jedna partia od 30 do 2-3 godz. zależy od scenariusza.
Warfighter TSF w zasadzie jest kompletny i można grać samą podstawą. Z dodatków nr 5 Speedball chyba miał najciekawszy ekwipunek, a nr 8 Eastern Euro Adversaries ma najbardziej wymagających przeciwników.
Ogólnie każdy dodatek wnosi coś ciekawego ze sprzętu, skilli, itp. W sumie można pominąć Russian i United Kingdom, które dodają sprzęt i żołnierzy z tych krajów.
Edycja
Zapomniałem jeszcze dodać słowa o setupie. Wcześniej trzeba wybrać żołnierzy i sprzęt więc można doliczyć 10-30 min na przygotowanie swojego oddziału.
Warfighter TSF w zasadzie jest kompletny i można grać samą podstawą. Z dodatków nr 5 Speedball chyba miał najciekawszy ekwipunek, a nr 8 Eastern Euro Adversaries ma najbardziej wymagających przeciwników.
Ogólnie każdy dodatek wnosi coś ciekawego ze sprzętu, skilli, itp. W sumie można pominąć Russian i United Kingdom, które dodają sprzęt i żołnierzy z tych krajów.
Edycja
Zapomniałem jeszcze dodać słowa o setupie. Wcześniej trzeba wybrać żołnierzy i sprzęt więc można doliczyć 10-30 min na przygotowanie swojego oddziału.
- Dwntn
- Posty: 1151
- Rejestracja: 15 cze 2013, 22:23
- Lokalizacja: Chorzów
- Has thanked: 14 times
- Been thanked: 36 times
Re: Warfighter: The Tactical Special Forces Card Game
Nie grałem w TSF, ale podejrzewam że obie podstawki mają zachowane proporcje. W Warfighter WWII można bez problemu rozegrać kilka-kilkadziesiąt partii zanim poczuje się potrzebę zakupienia dodatków. W pierwszej kolejności doskwierać będzie problem ilości kart ekwipunku i broni - niektóre występują w jednym egzemplarzu i bez kupienia dodatków lub skserowania karty będziesz zmuszony używać jednej karty na kilka postaci. Przysparza to nieco problemu przy podliczaniu "wagi"' oddziału, bo można łatwo zapomnieć że na stole leżą "wirtualne" karty i trzeba je podliczyć razem z tymi, których egzemplarze posiadamy.wirusman pisze:Ile będzie kosztować w miarę kompletny zestaw, żebym nie musiał odrazu nic nowego dokupowac? I ile zajmuje czasu jedna partia?
Dodatki w przypadku WF: WWII wprowadzają nie tylko dodatkowy sprzęt co same armie poszczególnych Państw biorących udział w walkach, składających się zarówno z jednostek, którymi steruje gracz jak i jednostek przeciwników frontline i elite danej nacji (te z kolei stanowią twoich przeciwników w trakcie gry). Każda z talii stanowi miks jednostek, sprzętu, umiejętności, misji etc. zarówno do tytułowej armii dodatku jak i wiele kart do ogólnego użytku, w tym skille, ekwipunek i misje, których w podstawce jest raptem garstka. Miłym akcentem ze strony DVG było dodanie Polskiej armii, jednakże nie znajdziemy w tych dwóch małych dodatkach poświęconych Polakom zbyt wiele rzeczy przydatnych do rozgrywki dla pozostałych armii.
Co do kosztu, Warfighter WWII obecnie zamyka się w okolicy 1450*zł przy wszystkich dodatkach, jednakże jak wspomniałem powyżej, sam core set za 250*zł w zupełności wystarczy na początek. Jedynym minusem posiadania samej podstawki jest brak poszczególnych kart skills, bez których nie jesteś w stanie w pełni wykorzystać umiejętności niektórych żołnierzy z podstawki. Dan Verssen ma jednak udostępnić listę z opisem treści kart skilli, które występują w grze podstawowej a których karty nie znalazły się w pudełku, gdyż temat ten podnoszono już na kilku forach poświęconych grze.
Jak w większości tytułów DVG, gra podzielona jest na dwie części. Najpierw robisz początkowy setup i wybierasz misję oraz cel. Następnie musisz w oparciu o parametry misji dobrać drużynę i sprzęt co może zająć chwilę krótszą bądź dłuższą w zależności od typu misji i ilości żołnierzy, których wybierzesz. Drugą część rozgrywki stanowi sama misja, która potrafi zająć, jak już wspomniano od 30 minut do nawet dwóch godzin.wirusman pisze:ile zajmuje czasu jedna partia?
Pozdrawiam,
- K.
- Dwntn
- Posty: 1151
- Rejestracja: 15 cze 2013, 22:23
- Lokalizacja: Chorzów
- Has thanked: 14 times
- Been thanked: 36 times
Re: Warfighter: The Tactical Special Forces Card Game
Mała ciekawostka dla fanów Wolfensteina: Dan ogłosił dziś nowy dodatek, kompatybilny zarówno z starym Warfighterem jak i nowym - Zombie Nazis
Będzie można postrzelać do nieumarłych nazistów: https://m.facebook.com/groups/348532516 ... 5624676024
Pozdrawiam,
- K.

Będzie można postrzelać do nieumarłych nazistów: https://m.facebook.com/groups/348532516 ... 5624676024
Pozdrawiam,
- K.
-
- Posty: 2535
- Rejestracja: 02 sie 2013, 16:24
- Lokalizacja: Rzeszów
- Has thanked: 110 times
- Been thanked: 320 times
Re: Warfighter: The Tactical Special Forces Card Game
Warfighter Shadow War - jak do tej pory to chyba najlepsza reimplmentacja systemu. Misje trzeba wykonywać po cichu, także w przeciwieństwie do poprzednich gier z tej serii nie ma tu dużo rąbanki z broni automatycznej i sieczki z materiałów wybuchowych. Oczywiście jeżeli Spec Opsi będą za głośni wówczas gra przybiera bardziej tradycyjny charakter.
Bardzo fajnym elementem są karty Insertion i Extraction. Insertion są odpowiednikiem kart Sitrep - zmieniają nieco warunki wykonywania misji. Extraction to karta z której żołnierze zostają ewakuowani, także nie jest już tak prosto jak we wcześniejszych grach z serii gdzie wystarczyło spełnić warunek Objective i gra się kończyła. Teraz do osiągnięcia sukcesu trzeba żołnierzy ewakuować.
Wadą jest nieco mniejsza zawartość pudełka (podstawki) w porównaniu do poprzednich wersji. Niby jest wszystko co potrzeba, w praktyce mając poprzednika z tej samej ery (Warfighter TSF) używam części "starego" ekwipunku w misjach nocnych. Nie jest to też sprzeczne z zasadami - według nowej instrukcji żołnierze mogą używać sprzętu ze swojej ery i to jest kolejna zaleta gry - możliwość łączenia systemów.
Na chwilę obecną mogę powiedzieć, że gra rozwija się w bardzo dobrym kierunku.
Bardzo fajnym elementem są karty Insertion i Extraction. Insertion są odpowiednikiem kart Sitrep - zmieniają nieco warunki wykonywania misji. Extraction to karta z której żołnierze zostają ewakuowani, także nie jest już tak prosto jak we wcześniejszych grach z serii gdzie wystarczyło spełnić warunek Objective i gra się kończyła. Teraz do osiągnięcia sukcesu trzeba żołnierzy ewakuować.
Wadą jest nieco mniejsza zawartość pudełka (podstawki) w porównaniu do poprzednich wersji. Niby jest wszystko co potrzeba, w praktyce mając poprzednika z tej samej ery (Warfighter TSF) używam części "starego" ekwipunku w misjach nocnych. Nie jest to też sprzeczne z zasadami - według nowej instrukcji żołnierze mogą używać sprzętu ze swojej ery i to jest kolejna zaleta gry - możliwość łączenia systemów.
Na chwilę obecną mogę powiedzieć, że gra rozwija się w bardzo dobrym kierunku.
- raj
- Administrator
- Posty: 5684
- Rejestracja: 01 lis 2006, 11:22
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 333 times
- Been thanked: 1003 times
- Kontakt:
Re: Warfighter: The Tactical Special Forces Card Game (Dan Verssen)
To łączenie to jest fajna sprawa. Szlagierem będzie edycja fantasy z bestiami. Po połączeniu skończy się na wysyłaniu specjalsów aby zabili smoka.
"Jest to gra planszowa. Każdy gracz ma planszę i lutuje nią przeciwnika." - cytat za "7 krasnoludków - historia prawdziwa."
Szukajcie recenzji planszówek na GamesFanatic.pl
Szukajcie recenzji planszówek na GamesFanatic.pl
- walkingdead
- Posty: 2298
- Rejestracja: 06 lut 2013, 19:57
- Has thanked: 252 times
- Been thanked: 638 times
Re: Warfighter: The Tactical Special Forces Card Game (Dan Verssen)
Mam 3 ed Warfightera (The tactical special forces card game),gdzie kostki naboje mam tylko z dodatku.Gram z numerowanymi żetonami zamiast figurek i wszystko działa bardzo dobrze, a kostki naboje i tak są dla mnie mniej wygodne niż zwyklaki, ale widziałam na grupach FB, że ludzie mają figurki żołnierzy i naboje w kolorze innym niż w dodatku (a potem wyszperałam zdjęcia pudełek z tymi elementami narysowanymi na oficjalnym pudełku). Z ciekawości zapytam więc czy to było dostępne wyłącznie na KS czy to było w 2ed?
♀
-
- Posty: 2535
- Rejestracja: 02 sie 2013, 16:24
- Lokalizacja: Rzeszów
- Has thanked: 110 times
- Been thanked: 320 times
Re: Warfighter: The Tactical Special Forces Card Game (Dan Verssen)
Jeżeli dobrze pamiętam to plastikowe żółte figurki żołnierzy były tylko w pierwszym wydaniu. Podobnie żółte "naboje". W drugim wydaniu "naboje" były już czarne. Jakie były zmiany plastiku w kolejnych wydaniach to już nie wiem. Za to wyczytałem, że były jeszcze zmiany w tekturze. Chyba od drugiego lub trzeciego druku mata zamiast papierowej była na tekturze i żetony zamiast zwykłego "wojennego" wycięcia w kostkę były wycinane każde osobno (przez co zyskały na jakości).

DVG jeszcze ani razu nie zrobiło KS exclusive chyba, że się liczy przypinki czy naszywkiwalkingdead pisze: ↑30 gru 2019, 06:14 ...Z ciekawości zapytam więc czy to było dostępne wyłącznie na KS czy to było w 2ed?

- walkingdead
- Posty: 2298
- Rejestracja: 06 lut 2013, 19:57
- Has thanked: 252 times
- Been thanked: 638 times
Re: Warfighter: The Tactical Special Forces Card Game (Dan Verssen)
Dzięki!
Tak, w moim wydaniu mata jest grubą papierową planszą z lakierem (ma za to nieco inny układ niż poprzednie). I faktycznie, żetony są w różnych kształtach.
Tak, w moim wydaniu mata jest grubą papierową planszą z lakierem (ma za to nieco inny układ niż poprzednie). I faktycznie, żetony są w różnych kształtach.
♀
-
- Posty: 2535
- Rejestracja: 02 sie 2013, 16:24
- Lokalizacja: Rzeszów
- Has thanked: 110 times
- Been thanked: 320 times
Re: Warfighter: The Tactical Special Forces Card Game (Dan Verssen)
Okrągłe żetony były też w pierwszym wydaniu. Różnica jest widoczna na żetonach kwadratowych. Nowe wydanie ma każdy żeton wycięty osobno z lekko zaokrąglonymi narożnikami. Pierwsze wydanie było wycięte w kostkę przez co narożniki miały ostre krawędzie i czasem przy błędzie wycięcia grafiki były przesunięte na sąsiedni żeton.walkingdead pisze: ↑30 gru 2019, 11:09 Dzięki!
Tak, w moim wydaniu mata jest grubą papierową planszą z lakierem (ma za to nieco inny układ niż poprzednie). I faktycznie, żetony są w różnych kształtach.
Nowy układ maty jest dużo lepszy. Swoją drogą to gracz na BGG ją zrobił, bo na starym układzie nikomu nie grało się dobrze.
Z kostek-naboi też chyba nikt nie korzysta. Sam próbowałem na początku nimi grać ale nie sprawdzają się (tylko K6 jest jeszcze znośna). Za to jedno trzeba przyznać, że pomysł już w kolorze, robi efekt.
Spoiler:
-
- Posty: 2535
- Rejestracja: 02 sie 2013, 16:24
- Lokalizacja: Rzeszów
- Has thanked: 110 times
- Been thanked: 320 times
Re: Warfighter: The Tactical Special Forces Card Game (Dan Verssen)
Dwa dni zajęło mi rozpakowywanie i koszulkowanie zawartości z KSa, który w końcu doszedł (przekładek jeszcze wszystkich nie zdążyłem zrobić). Zawartość Modern Era jest na chwilę obecną imponująca. Era Modern ma 3 różne gry - Warfighter TSF, Shadow War i Private Military contractor - z czego każdą się gra inaczej (PMC jeszcze nie grałem ale już widzę znaczące różnice w gameplayu) i wszystko się łączy ze sobą i uzupełnia.
Na weekendzie pewnie rozłożę PMC. Tryb kampanii jest obowiązkowy w tej części gry i rozgrywka na pewno zajmie co najmniej dwa długie wieczory, a może nawet więcej, bo gra ma system zarządzania firmą oraz rozwoju najemników.
Z ciekawych nowych dodatków na pewno warto zwrócić uwagę na polskich żołnierzy. Mamy fajne karabinki i jako jedyni mamy moździerz do wyboru z dostępnych broni (edycja: i jest też shotgun attachmet!). Nation Skill wydaje się trochę skopany z nazwy - Darmowa Polska. Wydaje mi się, że w oryginale to było Free Poland, a po tłumaczeniu googla zamiast Wolna Polska wyszło co wyszło. Trochę też dziwnie brzmi literka V w nazwiskach - Vrubel czy Kava nie brzmi to zbyt swojsko ale ostaczenie można to potraktować jako ksywki żołnierzy.
Na weekendzie pewnie rozłożę PMC. Tryb kampanii jest obowiązkowy w tej części gry i rozgrywka na pewno zajmie co najmniej dwa długie wieczory, a może nawet więcej, bo gra ma system zarządzania firmą oraz rozwoju najemników.
Z ciekawych nowych dodatków na pewno warto zwrócić uwagę na polskich żołnierzy. Mamy fajne karabinki i jako jedyni mamy moździerz do wyboru z dostępnych broni (edycja: i jest też shotgun attachmet!). Nation Skill wydaje się trochę skopany z nazwy - Darmowa Polska. Wydaje mi się, że w oryginale to było Free Poland, a po tłumaczeniu googla zamiast Wolna Polska wyszło co wyszło. Trochę też dziwnie brzmi literka V w nazwiskach - Vrubel czy Kava nie brzmi to zbyt swojsko ale ostaczenie można to potraktować jako ksywki żołnierzy.
-
- Posty: 2572
- Rejestracja: 24 sie 2018, 10:48
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 158 times
- Been thanked: 703 times
Re: Warfighter: The Tactical Special Forces Card Game (Dan Verssen)
Czy w kontekście The Tactical Special Forces są jakieś istotne różnice między 2 a 3 edycją ? Wiem, że były jakieś zmiany w zasadach plus dodatkowe (czy zamienione ?) karty wydarzeń. Czy to są odczuwalne różnice ?
-
- Posty: 2535
- Rejestracja: 02 sie 2013, 16:24
- Lokalizacja: Rzeszów
- Has thanked: 110 times
- Been thanked: 320 times
Re: Warfighter: The Tactical Special Forces Card Game (Dan Verssen)
3-ciej edycji w zasadzie nie było. Natomiast kolejne druki od 2-iej edycji zawierają już zawsze poprawione karty. Im nowsze wydanie tym lepiej.
Teraz wyszedł nowy update kart, który sporo zmienia. Lokacje mają koszt zwarcia HtH, żołnierze są przerobieni do nowych standardów i mają poprawione statystyki. Stare karty akcji Stealth zastępuje się kartami Covert. Bronie z tłumikami są poprawione do nowych zasad suppressed. Część starych kart hostile podmienia się ze względu na nowe standardy keyword. Karty te też są trochę zmodyfikowane, w sumie to stopień trudności odrobinę się zwiększa.
Teraz wyszedł nowy update kart, który sporo zmienia. Lokacje mają koszt zwarcia HtH, żołnierze są przerobieni do nowych standardów i mają poprawione statystyki. Stare karty akcji Stealth zastępuje się kartami Covert. Bronie z tłumikami są poprawione do nowych zasad suppressed. Część starych kart hostile podmienia się ze względu na nowe standardy keyword. Karty te też są trochę zmodyfikowane, w sumie to stopień trudności odrobinę się zwiększa.
-
- Posty: 2572
- Rejestracja: 24 sie 2018, 10:48
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 158 times
- Been thanked: 703 times
Re: Warfighter: The Tactical Special Forces Card Game (Dan Verssen)
Spoiler:


-
- Posty: 2535
- Rejestracja: 02 sie 2013, 16:24
- Lokalizacja: Rzeszów
- Has thanked: 110 times
- Been thanked: 320 times
Re: Warfighter: The Tactical Special Forces Card Game (Dan Verssen)
Jeżeli są jakieś daty na pudełku to chyba najłatwiej po tym. Z tego co czytałem to w najnowszych wydaniach DVG obcięło decki i zafoliowana paczka powinna mieć 56 kart. Najnowsze druki powinny też mieć uniwersalne żetony amunicji. Wcześniejsze druki miały np. napis 9mm, 5.56. Obecnie żeton ma po prostu napis Ammo. Najstarsze druki (na pewno 1 edycja) miały papierową planszę i żetony die-cut (stykały się się ze sobą w punchboardzie). Nowe mają planszę na twardej tekturze, a żetony są wycinane każdy z osobna.
Dodatki można kupować w dowolnej kolejności. To na co trzeba zwracać uwagę to do jakiego settingu należy dodatek. W erze "Modern" jest Tactical Special Forces (Warfighter dzienny), Shadow War (nocny), Private Military Contractor PMC (najemnicy). Wszystkie ze sobą można łączyć ale niektóre dodatki nie będą w 100% kompatybilne, jeżeli się nie ma odpowiedniej podstawki. Najlepiej kupować dodatki do tego settingu jaki się ma podstawkę.
Dodatki wychodziły w falach i za kolenością: 1-3 to uzupełnienie tego co jest w podstawce - karty akcji, lokacji, mission, objective, żołnierze i sprzęt. 5-8 to kolejna fala - 5-kę zawsze polecam jeżeli ktoś chce uzupełnić sprzęt, Brytole i Ruski (6-7) i zestaw bardzo trudnych misji we wschodniej Europie (8). 9 to skrzynka. Później już wyszedł miks dziennego, nocnego i PMC. Na uwagę zasługuje dodatek z polskimi żołnierzami. Z najnowszego KSa to Black Hawk Down wydaje się najciekawszy dla początkującego gracza (niekoniecznie najłatwiejszy).
-
- Posty: 2572
- Rejestracja: 24 sie 2018, 10:48
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 158 times
- Been thanked: 703 times
Re: Warfighter: The Tactical Special Forces Card Game (Dan Verssen)
Spoiler:
Spoiler:

Spoiler:

-
- Posty: 2535
- Rejestracja: 02 sie 2013, 16:24
- Lokalizacja: Rzeszów
- Has thanked: 110 times
- Been thanked: 320 times
Re: Warfighter: The Tactical Special Forces Card Game (Dan Verssen)
W exp#5 Speedball jeżeli dobrze kojarzę jest trochę fajnego sprzętu: Mich Helmet, mniejsze granatniki, skill Pistol & SMG. Jeżeli chcesz uzupełnić sprzęt z podstawki to ten dodatek wnosi najwięcej. Natomiast warto też się zastanowić nad innymi regionami, tymi trudniejszymi - Eastern Euro, China lub North Korea. Przeważnie nie ma tam sprzętu dla gracza, choć czasem może być kilka kart, które mają pomóc w nowym terenie. African Warlords są raczej łatwiejszym/średnim przeciwnikiem ale tam lokacje mają test na upał co może spowolnić misję.
Nieco inny charakter ma dodatek K9. Psi patrol ma swoje własne objective dla middle east i jungle. Co lokację trzeba dyscyplinować pupila i poprzez serię rzutów sprawdzać czy się zachowuje dobrze (ewentualnie czy nie wykrył jakieś bomby). Z kolei dodatek Airborne to jest tryb hardcore. Jest spora losowość z kart lini wroga typu dostajesz wounda ot tak z karty i nie da się go anulować tak jak zwykłego ataku. Ten dodatek to raczej ciekawostka i może jakby kiedyś DVG to rozwinęło to warto by mu poświęcić więcej czasu. Nie jest zły ale nie jest to dodatek na początek zabawy z WF.
Edit
Jest 3-cia Edycja Warfightera
Z tego co widzę jest to najnowszy druk, który będzie zawierał wszystkie zaktualizowane karty oraz nową uniwersalną instrukcję kompatybilną z każdą wersją gry.
Nieco inny charakter ma dodatek K9. Psi patrol ma swoje własne objective dla middle east i jungle. Co lokację trzeba dyscyplinować pupila i poprzez serię rzutów sprawdzać czy się zachowuje dobrze (ewentualnie czy nie wykrył jakieś bomby). Z kolei dodatek Airborne to jest tryb hardcore. Jest spora losowość z kart lini wroga typu dostajesz wounda ot tak z karty i nie da się go anulować tak jak zwykłego ataku. Ten dodatek to raczej ciekawostka i może jakby kiedyś DVG to rozwinęło to warto by mu poświęcić więcej czasu. Nie jest zły ale nie jest to dodatek na początek zabawy z WF.
Edit
Jest 3-cia Edycja Warfightera

- tomuch
- Posty: 2086
- Rejestracja: 21 gru 2012, 03:17
- Lokalizacja: zza winkla
- Has thanked: 171 times
- Been thanked: 206 times
Re: Warfighter: The Tactical Special Forces Card Game (Dan Verssen)
Czy warto kupować "drugie" dodatki (np. #06 US2 lub #07 UK2), nie posiadając pierwszych (#1 / #2) do WWII?
kolekcja
rabaty: Planszostrefa 11%, Planszomania 7%, 3trolle 7%, Rebel 5%, Cdp 5%, Aleplanszowki 5%, Mepel 5%
rabaty: Planszostrefa 11%, Planszomania 7%, 3trolle 7%, Rebel 5%, Cdp 5%, Aleplanszowki 5%, Mepel 5%
-
- Posty: 2535
- Rejestracja: 02 sie 2013, 16:24
- Lokalizacja: Rzeszów
- Has thanked: 110 times
- Been thanked: 320 times
Re: Warfighter: The Tactical Special Forces Card Game (Dan Verssen)
Co do zasady dodatki w Warfightera są osobnymi produktami. WWII nie znam za dobrze ale powinno się dać z nimi grać bez poprzedników. Co najwyżej mając UK2 bez UK2 będzie mniejszy wybór broni dla żołnierzy UK. O ile dobrze pamiętam na BGG jest lista zawartości pudełek chyba aż do 12 dodatku dla WWII. Można podglądnąć w tabelce co się znajdzie w każdym pudełku.