bolidki

Masz pomysł na grę planszową? Chciałbyś go kiedyś zrealizować? Chcesz się nim podzielić albo pomóc w realizacji jakiegoś pomysłu? Do dzieła!
Awatar użytkownika
bajcik
Posty: 44
Rejestracja: 29 gru 2008, 23:08
Lokalizacja: Lodz

bolidki

Post autor: bajcik »

zainspirowany pewnym pomysłem tu na forum postanowiłem rozwinąć całą gre, obmyśliłem zasady, zbudowałem prototyp i przeprowadziłem pewne testy.

Obrazek

Rzut oka na rozłożoną gre: widać planszę toru, planszę okrążeń i pogody oraz 3 plansze bolidów (po jednym dla gracza).

Krótko o zasadach:
gracze idą po kolei wykonując następujące czynności:
- losowanie zmiany pogody (za pomocą kostki)
- przesuwają pionek prędkości/kierunku o G pól. Są 3 ograniczenia:
1. maksymalna przyczepność (podana w G) zależy od pogody i kondycji opony
2. wzrost prędkości max o 1 (ograniczenie mocy)
3. maksymalny spadek prędkości max o 2 (ograniczenie hamulcy)
- przesuwa bolidek zgodnie z wektorem prędkości/kierunku.
- przesuwa wskaźnik zużycia opony zgodnie z tabelą zużycia. Zużycie zależy od prędkości (tej większej, jeśli prędkość się zmieniła) i G.

Obrazek
żetony z modeliny

Obrazek
karty opon (gładkie i bieżnikowane). Po lewej tabela przyczepności (max G), po prawej tabela zużycia.

Obrazek
plansza bolidu. Razem z wybraną oponą gładką. Żetony oponki ustalają zużycie. Lewy wężyk - dziesiątki, prawy owal - jedności. Wężyk jest 'skorelowany' z tabelą przyczepności (kwadracik z max G jest dokładnie nad oponką). Koniec wężyka czyli ostatnie stadium życia opony kończy się zwiększającym się p-stwem wybuchu opony.

Obrazek
Po prawej o góry diagram zmian pogody. Rzut kostką interpretujemy jak na ściągawce: "1" - 3 pola w kierunku słoneczka, "4" - 1 pole w kierunku chmurki. Zmiana kolumny wpływa na zmianę wiersza z aktualną max przyczepnością u wszystkich graczy.

Sporo współczynników zrobiłem "na oko" aby dopiero po pierwszej partii powychodziło co i jak.

Wnioski z testów:
- gra dosyć mózgożerna, trzeba troche pomyśleć jak zmienić prędkość/kierunek aby przesunąć bolid stąd tam, a i nie zapomniec o nastęþnym ruchu bo trzeba dohamować przed zakrętem etc. Być może jak bym zamiast hexów zrobił kwadraty byłoby prościej. I "rozetki" z wektorami ruchu najlepiej jak by były zetknięte z planszą toru, i tej samej wielkości - lepiej patrzeć.
- pomimo braku losowości (nie licząc pogody) jest tyle czynników że nie sposób ułożyć sobie plan na kilka ruchów wprzód, z grubsza można zaplanować sobie tor jazdy a potem korygować w zależności od warunków i położenia innych bolidów.
- opony zużywają się za szybko. Przy ostrej jeździe (innej nie testowano :twisted:) slick starcza na 3 okrążenia a bieżnikowana na 2. Trzebaby zadziałać licznikiem zużycia.
- nie mam jeszcze zdania co do toru, raczej powinien nie być zbyt kręty i zbyt wąski. Prosta startowa z przykładu była ok, pierwszy zakręt za nią jeszcze lepszy :)
- wynikło kilka drobiażdżków dot regół gry o których nie chce mi się teraz pisać (np omijanie i kolizje).
- paliwo. Fajnie by było jak by było, jednak to jeszcze ciut by zwolniło tempo.
- możeby zrobić z tego planszówke komputerową? Grałoby się i łatwiej i szybciej.

no, na razie tyle. A co wy myślicie? Acha, dodam na koniec że to całkiem miłe zajęcie :wink:
Awatar użytkownika
Piotro
Posty: 365
Rejestracja: 23 wrz 2007, 22:46
Lokalizacja: Wrocław, Cz-wa

Re: bolidki

Post autor: Piotro »

narzie mi się podoba tylko nie wiem o co chodzi.
-------------------------------------
boardoftheloom.blogspot.com
Awatar użytkownika
bajcik
Posty: 44
Rejestracja: 29 gru 2008, 23:08
Lokalizacja: Lodz

Re: bolidki

Post autor: bajcik »

ktory obszar wydaje sie niejasny?
Chodzi o to zeby przejechac pewna liczbe okrazen szybciej niz przeciwnicy. Sami ustalamy predkosc i tor jazdy biorac pod uwage pewne czynniki.
Dominusmaris
Posty: 410
Rejestracja: 16 paź 2008, 12:05
Lokalizacja: Gliwice
Kontakt:

Re: bolidki

Post autor: Dominusmaris »

Chodzi o to że nie do końca wiadomo jak przebiega cały proces gry.
Tzn. Ty wiesz, ja wiem, ale reszta nie.

Najlepiej byłoby pokazać to na przykładowej partii, najlepiej ze zdjęciami.

P.S.
Wydaje mi się że poszedłeś w rozwoju gry trochę za daleko.
Takie gry muszą być dynamiczne. Myślenie powinno ograniczyć się
do czasu w którym inni wykonują ruchy. W tym przypadku chyba
jest wszystkiego za dużo. Ale nie neguję. Może się to podobać.
Awatar użytkownika
macike
Posty: 2308
Rejestracja: 07 cze 2007, 18:24
Lokalizacja: Wrocław
Been thanked: 1 time
Kontakt:

Re: bolidki

Post autor: macike »

bajcik pisze:Wnioski z testów:
- gra dosyć mózgożerna, trzeba troche pomyśleć jak zmienić prędkość/kierunek aby przesunąć bolid stąd tam, a i nie zapomniec o nastęþnym ruchu bo trzeba dohamować przed zakrętem etc.[...]
- pomimo braku losowości (nie licząc pogody) jest tyle czynników że nie sposób ułożyć sobie plan na kilka ruchów wprzód, z grubsza można zaplanować sobie tor jazdy a potem korygować w zależności od warunków i położenia innych bolidów.
[...]
- możeby zrobić z tego planszówke komputerową? Grałoby się i łatwiej i szybciej.

no, na razie tyle. A co wy myślicie?
Po co móżdżyć, skoro to i tak nie ma sensu na dłuższą metę :?:
Może dałoby się uprościć do grania bez komputera :?:

BTW a jak się w to gra? W powyższym opisie chyba za dużo jest skrótów myślowych. Można prosić rundę/turę gracza rozpisaną krok po kroku. Jak dla małpy, bo zgubiłem się na "przesuwa bolidek zgodnie z wektorem prędkości/kierunku".
Może zdjęcie przed i po wykonaniu ruchu z opisem co i dlaczego?
Si vis pacem, para bellum.
Gratislavia - wrocławski festiwal gier planszowych
Dominusmaris
Posty: 410
Rejestracja: 16 paź 2008, 12:05
Lokalizacja: Gliwice
Kontakt:

Re: bolidki

Post autor: Dominusmaris »

Kolega zakładał że wszyscy czytali wątek Don Roberto :)

A widać nie wszyscy :(
ODPOWIEDZ