Rzut oka na rozłożoną gre: widać planszę toru, planszę okrążeń i pogody oraz 3 plansze bolidów (po jednym dla gracza).
Krótko o zasadach:
gracze idą po kolei wykonując następujące czynności:
- losowanie zmiany pogody (za pomocą kostki)
- przesuwają pionek prędkości/kierunku o G pól. Są 3 ograniczenia:
1. maksymalna przyczepność (podana w G) zależy od pogody i kondycji opony
2. wzrost prędkości max o 1 (ograniczenie mocy)
3. maksymalny spadek prędkości max o 2 (ograniczenie hamulcy)
- przesuwa bolidek zgodnie z wektorem prędkości/kierunku.
- przesuwa wskaźnik zużycia opony zgodnie z tabelą zużycia. Zużycie zależy od prędkości (tej większej, jeśli prędkość się zmieniła) i G.

żetony z modeliny
karty opon (gładkie i bieżnikowane). Po lewej tabela przyczepności (max G), po prawej tabela zużycia.
plansza bolidu. Razem z wybraną oponą gładką. Żetony oponki ustalają zużycie. Lewy wężyk - dziesiątki, prawy owal - jedności. Wężyk jest 'skorelowany' z tabelą przyczepności (kwadracik z max G jest dokładnie nad oponką). Koniec wężyka czyli ostatnie stadium życia opony kończy się zwiększającym się p-stwem wybuchu opony.
Po prawej o góry diagram zmian pogody. Rzut kostką interpretujemy jak na ściągawce: "1" - 3 pola w kierunku słoneczka, "4" - 1 pole w kierunku chmurki. Zmiana kolumny wpływa na zmianę wiersza z aktualną max przyczepnością u wszystkich graczy.
Sporo współczynników zrobiłem "na oko" aby dopiero po pierwszej partii powychodziło co i jak.
Wnioski z testów:
- gra dosyć mózgożerna, trzeba troche pomyśleć jak zmienić prędkość/kierunek aby przesunąć bolid stąd tam, a i nie zapomniec o nastęþnym ruchu bo trzeba dohamować przed zakrętem etc. Być może jak bym zamiast hexów zrobił kwadraty byłoby prościej. I "rozetki" z wektorami ruchu najlepiej jak by były zetknięte z planszą toru, i tej samej wielkości - lepiej patrzeć.
- pomimo braku losowości (nie licząc pogody) jest tyle czynników że nie sposób ułożyć sobie plan na kilka ruchów wprzód, z grubsza można zaplanować sobie tor jazdy a potem korygować w zależności od warunków i położenia innych bolidów.
- opony zużywają się za szybko. Przy ostrej jeździe (innej nie testowano

- nie mam jeszcze zdania co do toru, raczej powinien nie być zbyt kręty i zbyt wąski. Prosta startowa z przykładu była ok, pierwszy zakręt za nią jeszcze lepszy

- wynikło kilka drobiażdżków dot regół gry o których nie chce mi się teraz pisać (np omijanie i kolizje).
- paliwo. Fajnie by było jak by było, jednak to jeszcze ciut by zwolniło tempo.
- możeby zrobić z tego planszówke komputerową? Grałoby się i łatwiej i szybciej.
no, na razie tyle. A co wy myślicie? Acha, dodam na koniec że to całkiem miłe zajęcie
