Bardzo fajny temat. Zawsze fajnie się jest czymś pochwalić
Nie śledzę za bardzo cen więc ciężko mi określić wartość, więc podam tylko te gry które uważam za najdroższe.
- Lords of Hellas - podstawowy pleage (teraz oczywiście żałuję, że nie brałem zestawu miast kiedy był dostępny)
- Tainted Grail - również podstawowy pleage
- Descent - Podstawka + Cienie Nerekhal + Legowisko jaszczura - sam nie wiem ile to może być warte, bo będzie nowa edycja
- Heroes of Normandie - Podstawka + D-Day + dwa Army Boxy + kilka mniejszych dodatków - chyba moja największa kolekcja dodatków do gry planszowej (zazwyczaj ich nie kupuje)
- Mage Knight - wersja Lacerty, kupiona dawno temu kiedy gry wybierałem na zasadzie "hmm ładnie wygląda, kupię ją sobie" z wiadomych przyczyn straciła ostatnio na wartości
- Star Wars Armada - o ile pierwszej edycji X-wing pozbylem się bez większego żalu, to Armade (wszystko w wersji polskiej) dokupowałem jak tylko wyszła informacja o końcu wspierania i ceny poszybowały w dół. Mam podstawke + MK2 + CR90 + Gladiatora + Home One + Imperiala + Raider + Interdictor + myśliwce dla obu stron + łotry i szumowiny + MC30c + Phoenix + Victory + Konflikt Korelianski. Jest to moja największa kolekcja do jednej gry.
- Dropfleet Commander - wartość 0 bo i tak nikt w to nie gra
![Very Happy :D](./images/smilies/icon_biggrin.gif)
ale jest to mój jedyny prawdziwy bitewniak (w którym trzeba kleić modele i malować) w którym kopiłem coś więcej niż podstawkę. Jest to też jedyny bitewniak w którym pomalowałem figurki (pewnie teraz farby są nie do niczego po 2 latach od ostatniego użycia), kupiłem mate do gry oraz sprowadzielm z UK promocyjny krążownik
- Android Netruner - Podstawka polska + pierwszy cykl
- Zakazane Gwiazdy - kupione tego samego dnia co informacja o odebraniu licencji
- Talizman - Podstawka + Góry + Podziemia + Pani Jeziora - żona nie pozwala mi sprzedać