Chciałbym naprawdę w to wierzyć że w tej materii ceny są faktycznie niższe ale jakoś to do mnie nie dociera. A widząc mój najnowszy wątek o cenach gier nie jestem w tym twierdzeniu osamotniony. Tak czy siak jak wspomiałem chętnie posłucham kolejnych wpisów.
Gry relatywnie tanieją
- BOLLO
- Posty: 6342
- Rejestracja: 24 mar 2020, 23:39
- Lokalizacja: YT
- Has thanked: 1312 times
- Been thanked: 2001 times
- Kontakt:
Re: Gry relatywnie tanieją
Spoiler:
Chciałbym naprawdę w to wierzyć że w tej materii ceny są faktycznie niższe ale jakoś to do mnie nie dociera. A widząc mój najnowszy wątek o cenach gier nie jestem w tym twierdzeniu osamotniony. Tak czy siak jak wspomiałem chętnie posłucham kolejnych wpisów.
-
- Posty: 247
- Rejestracja: 08 maja 2013, 18:55
- Lokalizacja: Kołobrzeg
- Has thanked: 220 times
- Been thanked: 72 times
Re: Gry relatywnie tanieją
Mimo, że nie posiadam wiedzy wystarczającej w mojej opinii, abym mógł określić jednoznacznie jednostronność racji, dodam tylko, że dzięki tak prowadzonym dyskusjom sam mogę spojrzeć na pewne sprawy z innej strony. Argumentacja Michała przemawia do mnie, jednak nie mogę częściowo nie przyznać racji BOLLO. Wydaje mi się, że punktem rozstajnym poglądów jest tu odrobinę różne rozumienie istoty tematu. Gry drożeją, jeśli chodzi o sam wzrost cen jednostkowych, w oderwaniu od innych, przeróżnych zmiennych. Dana gra w zeszłym roku kosztowała 150 zł, w tym kosztuje 160 - cena wzrosła, gra podrożała. Aby oszacować relatywne drożenie lub tanienie gier, trzeba wziąć pod uwagę nie tylko jedną grę, nie tylko wzrost ceny, nie tylko jedną wypłatę, a im więcej modyfikatorów się porówna, w większych próbach i przekrojach, tym precyzyjniej można ukierunkować tezę lub dowód.
Na chwilę obecną, według mojego rozumowania - gry relatywnie tanieją, jak również ceny wielu gier podskoczyły.
Dalej z zainteresowaniem będę śledził kolejne, fajnie i rzeczowo sformułowane wypowiedzi, które zmienią mój punkt widzenia lub dzięki którym zrozumiem więcej.
Na chwilę obecną, według mojego rozumowania - gry relatywnie tanieją, jak również ceny wielu gier podskoczyły.
Dalej z zainteresowaniem będę śledził kolejne, fajnie i rzeczowo sformułowane wypowiedzi, które zmienią mój punkt widzenia lub dzięki którym zrozumiem więcej.

"Życie społeczne wyposażone jest w ponadbiologiczne formy użyczające mu wyższe wartości w postaci zabaw lub gier. W nich właśnie społeczeństwo wyraża swoje poglądy na świat i życie".
Johan Huizinga, Homo ludens
Johan Huizinga, Homo ludens
- E2MD
- Posty: 400
- Rejestracja: 11 kwie 2017, 12:42
- Lokalizacja: 43-518
- Has thanked: 58 times
- Been thanked: 157 times
Re: Gry relatywnie tanieją
Trochę off-top ale muszę to napisać.
Gry planszowe to jedno z najtańszych hobby jakie można mieć
Ile wydajemy na gry na rok? Ile mamy czasu by zagrać? Ile kosztuje godzina rozgrywki?
Weźmy przykład skrajny gry legacy (czyli niszczymy i nie odsprzedajemy) typu Pandemic Sezon 2 - zakup to maksymalnie 300 pln (sklep Rebela bez zniżek). Realny minimalny wariant to 15 rozgrywek (jedna wprowadzeniowa, dwie porażki). Zakładamy że graja tylko dwie osoby które są super doświadczone i nie myślą zbyt długo co przekłada się na 1 godzinę na partię. Daje nam to 10 złoty na godzinę na głowę. To jest scenariusz bardzo, ale to bardzo naciągany. Myślę, że większość graczy jest w wariancie Zamki Burgundii za 100 pln, trójka graczy, 15 rozgrywek po 90 minut, odsprzedany za 50 pln - czyli mocno poniżej 1PLN na głowę za godzinę rozgrywki.
Nie przychodzi mi do głowy żadne inne hobby które uprawia się w grupie i które wymaga kupna (wypożyczenia, posiadania) czegokolwiek a które było by tańsze niż planszówki. Finansowy próg wejścia jest praktycznie zerowy.
W świetle powyższego, moim zdaniem, cena gry jest trzeciorzędną sprawą w naszym hobby.
Gry planszowe to jedno z najtańszych hobby jakie można mieć
Ile wydajemy na gry na rok? Ile mamy czasu by zagrać? Ile kosztuje godzina rozgrywki?
Weźmy przykład skrajny gry legacy (czyli niszczymy i nie odsprzedajemy) typu Pandemic Sezon 2 - zakup to maksymalnie 300 pln (sklep Rebela bez zniżek). Realny minimalny wariant to 15 rozgrywek (jedna wprowadzeniowa, dwie porażki). Zakładamy że graja tylko dwie osoby które są super doświadczone i nie myślą zbyt długo co przekłada się na 1 godzinę na partię. Daje nam to 10 złoty na godzinę na głowę. To jest scenariusz bardzo, ale to bardzo naciągany. Myślę, że większość graczy jest w wariancie Zamki Burgundii za 100 pln, trójka graczy, 15 rozgrywek po 90 minut, odsprzedany za 50 pln - czyli mocno poniżej 1PLN na głowę za godzinę rozgrywki.
Nie przychodzi mi do głowy żadne inne hobby które uprawia się w grupie i które wymaga kupna (wypożyczenia, posiadania) czegokolwiek a które było by tańsze niż planszówki. Finansowy próg wejścia jest praktycznie zerowy.
W świetle powyższego, moim zdaniem, cena gry jest trzeciorzędną sprawą w naszym hobby.
Nie przyszedłem tutaj wygrać
- detrytusek
- Posty: 7542
- Rejestracja: 04 maja 2015, 12:00
- Lokalizacja: Kraków
- Has thanked: 504 times
- Been thanked: 1199 times
Re: Gry relatywnie tanieją
Zdecydowanie. Przecież wiadomo, że główny koszt to jest wystarczająca liczba butelek piwa

"Nie ma sensu wiara w rzeczy, które istnieją."
Do sprzedania: Wieczna Zima, Comancheria, Rats of Wistar, D-day dice
Wątek sprzedażowy
Do sprzedania: Wieczna Zima, Comancheria, Rats of Wistar, D-day dice
Wątek sprzedażowy
-
- Posty: 247
- Rejestracja: 08 maja 2013, 18:55
- Lokalizacja: Kołobrzeg
- Has thanked: 220 times
- Been thanked: 72 times
Re: Gry relatywnie tanieją
A to kolejna zmienna, która (gdyby i ją uwzględnić w w takim super szczegółowym ujęciu) mogła by wpłynąć na ocenę "tanieją-drożeją". Choć mierzalność jakości tego rodzaju rozrywki, w porównaniu do jakości innych rozrywek, mogła by być trudna i raczej mocno subiektywna. Dla mnie, oczywistym jest, że granie w planszówkę będzie niewiarygodnie bardziej atrakcyjną opcją, niż np. wyjście do kina lub leżenie plackiem na plaży. Godzina takiej rozrywki jest dla mnie więcej warta, niż godzina filmu. Przy jednej grze spędzę więcej godzin, niż przy najciekawszym filmie, zatem dla mnie będzie taniej. Dla kogoś innego, gry są na równi z innymi hobby, a dla jeszcze innych są mało interesujące, bo są ortodoksyjnymi kinomaniakami, a w gry planszowe nie grają wcale albo od wielkiego dzwonu. Dla nich planszówki mogą być niepotrzebnym wydatkiem i relatywny spadek ceny dla mnie, nie będzie wcale spadkiem w ich ocenie.
"Życie społeczne wyposażone jest w ponadbiologiczne formy użyczające mu wyższe wartości w postaci zabaw lub gier. W nich właśnie społeczeństwo wyraża swoje poglądy na świat i życie".
Johan Huizinga, Homo ludens
Johan Huizinga, Homo ludens
- MichalStajszczak
- Posty: 9762
- Rejestracja: 31 sty 2005, 19:42
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 548 times
- Been thanked: 1609 times
- Kontakt:
- Zet
- Posty: 1409
- Rejestracja: 26 paź 2006, 00:08
- Lokalizacja: Sosnowiec
- Has thanked: 194 times
- Been thanked: 198 times
Re: Gry relatywnie tanieją
Zgadzam się. Każde hobby, na odpowiednio głębokim poziomie kosztuje majątek.MichalStajszczak pisze: ↑03 sie 2020, 18:01Też tak myślałem. Dopóki nie zobaczyłem wpisów w tym wątku
-
- Posty: 918
- Rejestracja: 15 paź 2014, 19:16
- Has thanked: 1074 times
- Been thanked: 106 times
Re: Gry relatywnie tanieją
Wiesz książki i czytelnictwo też jest tanie, ale jeśli nagle ktoś chce zbierać białe kruki i trzymać je u siebie, to tak się też kończy, że portfel jest pełny powietrza, a nie gotówki.MichalStajszczak pisze: ↑03 sie 2020, 18:01Też tak myślałem. Dopóki nie zobaczyłem wpisów w tym wątku
Zgadzam się z tym, że na cenę gry należy też patrzeć przez pryzmat tego, ile godzin dobrej zabawy nam daje. I to jest dobry wzór. Co z tego, że gra będzie tania, jeśli po chwili pójdzie w kąt, bo po kilku rozgrywkach będzie nudna i powtarzalna. Za to inna droga gra, jeśli starczy nam na wiele godzin, to jej koszt nam "zwróci się".
- MichalStajszczak
- Posty: 9762
- Rejestracja: 31 sty 2005, 19:42
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 548 times
- Been thanked: 1609 times
- Kontakt:
Re: Gry relatywnie tanieją
O tym, na jakiej zasadzie została dobrana próba już pisałem - była dostosowana do długości szeregu czasowego. A dlaczego taki długi czas? Bo wtedy można uniknąć problemów ze "skokami cen". Polityka cenowa wydawców jest różna. Niektórzy raz na jakiś czas podnoszą ceny wszystkich swoich produktów o tyle samo procent. Inni robią zmiany cen rzadziej, ale są to zmiany większe. Przyczyną zmiany ceny jest zazwyczaj wzrost jakiegoś elementu kosztu. Dla importerów może to być wzrost ceny dolara czy euro w stosunku do złotówki. Dla krajowych producentów - wzrost ceny jakiegoś istotnego surowca, energii elektrycznej albo, szczególnie w przypadku wyrobów z dużym udziałem pracy ręcznej (np. drewnianych szachów), wzrost płacy minimalnej.
To oczywiście prawda. Ale trochę inaczej to wygląda, gdy sprawdzimy, jaka była SCD Wsiąść do Pociągu Europa w roku 2009. Okazuje się, że też 149,95 zł. Wzrost ceny o 20% w ciągu 6 lat wygląda na duży, ale taki sam wzrost przez lat 11 już na taki nie wygląda. Szczególnie wtedy, gdy porównamy go ze wzrostem średniej płacy, który według ZUSu wyniósł w tym okresie 64%
- E2MD
- Posty: 400
- Rejestracja: 11 kwie 2017, 12:42
- Lokalizacja: 43-518
- Has thanked: 58 times
- Been thanked: 157 times
Re: Gry relatywnie tanieją
De facto mój post powinien się również znaleźć w tamtym wątku.MichalStajszczak pisze: ↑03 sie 2020, 18:01Też tak myślałem. Dopóki nie zobaczyłem wpisów w tym wątku
Nie licząc bitewniaków (o których nic nie wiem) to najdroższa planszówka na liście to Posiadłość szaleństwa - z wieloma dodatkami, pomalowana, podpimpowana - wszystko za 2,5k. I wiele więcej już się chyba nie pojawi - może jakiś pomalowany Etherfields ale to też nie zrobi większej różnicy. Wiadomo, można mieć szachy ze złota ale mówimy o regularnym produkcie.
Nie wyobrażam sobie innego hobby że mamy coś tak wypasionego i jest w takiej cenie.
2,5k kosztuje najtańszy, grywalny Gibson LesPaul. Więcej! kosztują buty do biegania Nike HyperAdapt. To jest na poziomie najtańszych rowerów elektrycznych. Tyle kosztuje wyjęcie na tydzień średniej łódki na Mazurach. Za tyle nie kupisz iPhone'a.
Powtórzę - to jest bardzo tanie hobby.
Nie przyszedłem tutaj wygrać
- BOLLO
- Posty: 6342
- Rejestracja: 24 mar 2020, 23:39
- Lokalizacja: YT
- Has thanked: 1312 times
- Been thanked: 2001 times
- Kontakt:
Re: Gry relatywnie tanieją
Widzisz bo tak powinno sie rozmawiac. Staram sie nie uwarzac ze moja racja jest mojsza niz twojsza. A czesto kiedy mam niezbite kontrargumenty przystaje na czyjes stwierdzenie. Tu jeszcze do mnie to jednak nie dociera bo pamietam czasy jak kupowalem gre Obcy za 12pln i Grunwald 1410 po 15pln.
Ahh ubiegles mnie Michale. Ale dodam jeszcze ze tak jak zapewne kazdy z was mial lub ma inne hobby. I twierdze ze jezeli czemus oddajesz sie w pelni to nie istnieje takie cos jak tanie hobby. Problem w tym ze nasze hobby bardzo latwo jest zamienic w obsesje. I nie zapierajcie sie ze tak nie jest bo jak zapytam sie was czy potraficie zyc bez posiadanych gier lub zaproponuje sprzedaz calej kolekcji nawet z zyskiem jescze dzis to jestem pewny ze 99%z was ja tez stanie okoniem i powie nigdy w zyciu. Ale nie to noe jest tanie hobby. Kiedys zbieralem kapsle i bylo taniej...MichalStajszczak pisze: ↑03 sie 2020, 18:01Też tak myślałem. Dopóki nie zobaczyłem wpisów w tym wątku
-
- Posty: 247
- Rejestracja: 08 maja 2013, 18:55
- Lokalizacja: Kołobrzeg
- Has thanked: 220 times
- Been thanked: 72 times
Re: Gry relatywnie tanieją
Muszę przyznać się bez bicia, że mimo tego iż zdaję sobie sprawę, że gry planszowe to nie inwestycja, to skwapliwie wykorzystuję każdą okazję, aby pokazać mojej lepszej połowie jakie skarby mam na półkach, ile są warte teraz, a ile mogą w przyszłości. 
A każda wzmianka o tym, że zaczyna być problem z układaniem ich, zazwyczaj zmierza najkrótszą drogą do zmiany tematu, bądź zwrócenia uwagi na to, że od podłogi, do sufitu mamy prawie 4 metry...
A jak sam się w takim momencie czuję i widzę?

A każda wzmianka o tym, że zaczyna być problem z układaniem ich, zazwyczaj zmierza najkrótszą drogą do zmiany tematu, bądź zwrócenia uwagi na to, że od podłogi, do sufitu mamy prawie 4 metry...
A jak sam się w takim momencie czuję i widzę?
Spoiler:
"Życie społeczne wyposażone jest w ponadbiologiczne formy użyczające mu wyższe wartości w postaci zabaw lub gier. W nich właśnie społeczeństwo wyraża swoje poglądy na świat i życie".
Johan Huizinga, Homo ludens
Johan Huizinga, Homo ludens
- MichalStajszczak
- Posty: 9762
- Rejestracja: 31 sty 2005, 19:42
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 548 times
- Been thanked: 1609 times
- Kontakt:
- MichalStajszczak
- Posty: 9762
- Rejestracja: 31 sty 2005, 19:42
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 548 times
- Been thanked: 1609 times
- Kontakt:
Re: Gry relatywnie tanieją
Jeżeli hydraulik wziął 8 lat temu za usługę równowartość 5 egzemplarzy gry Wsiąść do pociągu, a teraz ten sam hydraulik za tę samą usługę wziął równowartość 9 egzemplarzy, to relatywnie - w tym przypadku w relacji do stawki hydraulika - cena gry spadła.BOLLO pisze: ↑03 sie 2020, 14:30 Nie mniej jednak nadal uważam że ceny gier są wyższe i nie potrzeba tutaj jakiejś skomplikowanej matematyki żeby to zobaczyć. Nie można pisać o średniej pensji i wielu dodatkach od państwa które potencjalnie tylko podnoszą byt. A to dla tego chociażby że za hydraulika 8lat temu zapłaciłem do ręki 700pln a dziś za tę samą pracę i ten sam hydraulik wziął 1600pln.
Re: Gry relatywnie tanieją
Temat zmiekcza problem jak szybko drozeje to hobby w ostatnich latach. Mam watpliwosci ilu forumowiczów moga zainteresowac podane gry jako grywalne tytuly.MichalStajszczak pisze: ↑03 sie 2020, 22:13Podobnie jak Leser chciałbym poznać uzasadnienie tej "szkodliwości".
Temat nie bierze pod uwage jak bardzo stanialy inne "rozrywkowe" hobby od 2000 roku. Przykladowo gry video, komiksy czy "wypozyczalnie filmow" realnie Znacznie stanialy. Mimo, ze produkcja gier video czy filmow zdrozala Drastycznie.
Podane wczesniej dane o cenach gry Sfery z lat 90tych duzo lepiej to obrazowaly.
-
- Posty: 2823
- Rejestracja: 27 kwie 2018, 15:18
- Has thanked: 1391 times
- Been thanked: 1672 times
Re: Gry relatywnie tanieją
Jak to komiksy staniały OO ???
Pierwsze komiksy z serii TM-Semic kupowałem po 10.000zł za sztukę. To była równowartość burgera w McDonaldzie. Asterixy były już po kilkanaście tys.
Dziś poniżej 49.90PLN to chyba ciężko trafić na komiks. Oczywiście skok jakości jest gigantyczny. Ale "potanieniem" trudno to nazwać.
Pierwsze komiksy z serii TM-Semic kupowałem po 10.000zł za sztukę. To była równowartość burgera w McDonaldzie. Asterixy były już po kilkanaście tys.
Dziś poniżej 49.90PLN to chyba ciężko trafić na komiks. Oczywiście skok jakości jest gigantyczny. Ale "potanieniem" trudno to nazwać.
Re: Gry relatywnie tanieją
W dużej ilości gier elektronicznych występuje pojęcie mikropłatności. Te gry do tanich nigdy należeć nie będą.Halloween pisze: ↑04 sie 2020, 16:10Temat zmiekcza problem jak szybko drozeje to hobby w ostatnich latach. Mam watpliwosci ilu forumowiczów moga zainteresowac podane gry jako grywalne tytuly.MichalStajszczak pisze: ↑03 sie 2020, 22:13Podobnie jak Leser chciałbym poznać uzasadnienie tej "szkodliwości".
Temat nie bierze pod uwage jak bardzo stanialy inne "rozrywkowe" hobby od 2000 roku. Przykladowo gry video, komiksy czy "wypozyczalnie filmow" realnie Znacznie stanialy. Mimo, ze produkcja gier video czy filmow zdrozala Drastycznie.
Podane wczesniej dane o cenach gry Sfery z lat 90tych duzo lepiej to obrazowaly.
Owszem, pograsz, ale nie w pełni. Możesz porównać sobie taką grę do egzemplarza P'n'P.
Dobrego dnia.
- Hardkor
- Posty: 5204
- Rejestracja: 15 paź 2019, 11:20
- Lokalizacja: Kraków
- Has thanked: 1555 times
- Been thanked: 1131 times
- Kontakt:
Re: Gry relatywnie tanieją
Kiedy niby te gry video potaniały, gdzie teraz 250 zł to jest standard za grę na premiere + mikropłatności, a powoli jest już forsowane 70 dolarów a nie 60 za gre na premierę, więc zaraz będą po 300 zł 

Posiadam najwyższy (3%) rabat w aleplanszowki - jeśli chce skorzystać to daj znać. Jestem prawie ciągle przy komputerze (praca zdalna), więc szybko odpiszę :)
- Mr_Fisq
- Administrator
- Posty: 5773
- Rejestracja: 21 lip 2019, 11:10
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 1647 times
- Been thanked: 1829 times
Re: Gry relatywnie tanieją
Tak z ciekawości policzyłem to sobie (ignorując vat) dla Giganta który wydaje się, że ma podobny format jak kiedyś:Cyel pisze: ↑04 sie 2020, 16:16 Jak to komiksy staniały OO ???
Pierwsze komiksy z serii TM-Semic kupowałem po 10.000zł za sztukę. To była równowartość burgera w McDonaldzie. Asterixy były już po kilkanaście tys.
Dziś poniżej 49.90PLN to chyba ciężko trafić na komiks. Oczywiście skok jakości jest gigantyczny. Ale "potanieniem" trudno to nazwać.
w oparciu o współczynnik infacji z https://stat.gov.pl/obszary-tematyczne/ ... mpcyjnych/
przyjmując za punkt wyjścia w 25 000PLZ w 1992, wychodzi mi, że Gigant powinien kosztować w zeszłym roku 15.5455427788661 PLN; na stronie Egmontu widzę numer z tego roku za niespełna 16PLN:
https://egmont.pl/Gigant-Poleca.-Tom-3- ... ml#details
Co zaś się tyczy gier PC, to jeśli mnie pamięć nie myli za BG 1 w wersji na wypasie z dodatkiem płaciłem 159PLN (gwiazdka 1999?), co daje na 2019 rok ~261.711112139523 PLN.
- kwiatosz
- Posty: 7899
- Rejestracja: 30 sty 2006, 23:27
- Lokalizacja: Romford/Londyn
- Has thanked: 143 times
- Been thanked: 423 times
- Kontakt:
Re: Gry relatywnie tanieją
Tyle że po premierze gry video są szybko o wiele tańsze, a jeśli planszówka jest dobra, to często trzyma cenę (bo nie trafia na wyprzedaże) - więc to porównanie jakoś dużo sensu nigdy nie będzie miało, bo to są po prostu różne dobra.
Czy istnieje miejsce bardziej pełne chaosu niż Forum? Jednak nawet tam możesz żyć w spokoju, jeśli będzie taka potrzeba" - Seneka, Listy moralne do Lucyliusza , 28.5b
ZnadPlanszy kwiatosza|ZnadPlanszy gradaniowe
Rebel Times - miesięcznik miłośników gier
ZnadPlanszy kwiatosza|ZnadPlanszy gradaniowe
Rebel Times - miesięcznik miłośników gier
- MichalStajszczak
- Posty: 9762
- Rejestracja: 31 sty 2005, 19:42
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 548 times
- Been thanked: 1609 times
- Kontakt:
Re: Gry relatywnie tanieją
Natomiast w innym wątku:
Czyli te komiksy tanieją czy drożeją?Halloween pisze:Komiksy tez ida w ta strone. Zeszyty powoli znikaja. Ludzie wola zaplacic wiecej za twarda okladke, lepszy papier i dodatki.
-
- Posty: 247
- Rejestracja: 08 maja 2013, 18:55
- Lokalizacja: Kołobrzeg
- Has thanked: 220 times
- Been thanked: 72 times
Re: Gry relatywnie tanieją
To ja, aby dolać nieco oliwy do ognia i bardziej ożywić, już i tak ożywioną dyskusję, pozwoliłem sobie w najprostszy sposób porównać cenę jednego, wybranego egzemplarza komiksu i zarobków, w roku 1991 i dziś. Oczywiście nie jest to miarodajne "badanie" i w prosty sposób może służyć do wskazania, jak łatwo można poprzeć własną rację, biorąc pod uwagę minimum modyfikatorów ale o pokazanie tego również chodzi.Cyel pisze: ↑04 sie 2020, 16:16 Jak to komiksy staniały OO ???
Pierwsze komiksy z serii TM-Semic kupowałem po 10.000zł za sztukę. To była równowartość burgera w McDonaldzie. Asterixy były już po kilkanaście tys.
Dziś poniżej 49.90PLN to chyba ciężko trafić na komiks. Oczywiście skok jakości jest gigantyczny. Ale "potanieniem" trudno to nazwać.
Mianowicie, w roku 1991 egzemplarz "Tytus Romek i A'Tomek, księga I" kosztował 9500 zł, a uśredniona miesięczna wypłata wynosiła 1770000, czyli kupić można było sobie za nią 186,3157894736 egzemplarza wymienionego komiksu. Ten sam komiks dzisiaj kupić można za 6 zł, a uśredniona miesięczna pensja wynosiła w I kwartale 2020, 5331,47, czyli kupić można było za nią 888,5783333333, czyli prawie 5 razy więcej tego samego.
To znaczy, że komiksy mocno potaniały, a nadal nie jesteśmy pewni jak z grami...

"Życie społeczne wyposażone jest w ponadbiologiczne formy użyczające mu wyższe wartości w postaci zabaw lub gier. W nich właśnie społeczeństwo wyraża swoje poglądy na świat i życie".
Johan Huizinga, Homo ludens
Johan Huizinga, Homo ludens
-
- Posty: 1584
- Rejestracja: 02 paź 2018, 19:21
- Has thanked: 1076 times
- Been thanked: 87 times
Re: Gry relatywnie tanieją
To nie jedyne sprzeczności w tym co napisał HalloweenMichalStajszczak pisze: ↑04 sie 2020, 16:54Natomiast w innym wątku:Czyli te komiksy tanieją czy drożeją?Halloween pisze:Komiksy tez ida w ta strone. Zeszyty powoli znikaja. Ludzie wola zaplacic wiecej za twarda okladke, lepszy papier i dodatki.

Nie rozumiem czemu zawsze stara się obrzydzić moje hobby

Gdy czytam jego teksty to wydaje mi się że powinienem zrezygnować z planszówek bo:
-są "za drogie"
-złej jakości
-z tandetnych materiałów
-niszczą mózg
itd. i tp.
Reasumując wydawcy powinni nam dopłacać byśmy łaskawie chcieli grać/zbierać/kolekcjonować gry.

Autor wątku napisał bezsporną prawdę że gry są "relatywnie tanie" .
A niektórzy z uporem "są drogie". Chym ... może jak mnie nie stać na niektóre tytuły to znaczy że jest "za drogi" czy że mam za mało pieniędzy?
Nie stać mnie na Roys-Roysa czy Lexusa to znaczy że są "za drogie"


Ja wierzę w "niewidzialną rękę rynku" i wiem że jeśli coś jest za drogie to producent albo obniży cenę albo towar zostanie w magazynie a firma zbankrutuje .
- MichalStajszczak
- Posty: 9762
- Rejestracja: 31 sty 2005, 19:42
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 548 times
- Been thanked: 1609 times
- Kontakt:
Re: Gry relatywnie tanieją
Dla porządku - ja napisałem, że "gry relatywnie tanieją". A czy są "relatywnie tanie" czy "relatywnie drogie" to temat na osobny wątek. Zapewne z burzliwą dyskusją.

-
- Posty: 1584
- Rejestracja: 02 paź 2018, 19:21
- Has thanked: 1076 times
- Been thanked: 87 times
Re: Gry relatywnie tanieją
Sorki oczywiści masz rację . To moja "nadinterpretacja" ale napisałem tak bo tak myślę .MichalStajszczak pisze: ↑04 sie 2020, 17:39Dla porządku - ja napisałem, że "gry relatywnie tanieją". A czy są "relatywnie tanie" czy "relatywnie drogie" to temat na osobny wątek. Zapewne z burzliwą dyskusją.![]()