Ad blocker detected: Our website is made possible by displaying online advertisements to our visitors. Please consider supporting us by disabling your ad blocker on our website.
Tutaj można dyskutować o konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. NIE NALEŻY TUTAJ PYTAĆ O ZASADY, MALOWANIE, ROBIENIE INSERTÓW ORAZ KOSZULKI! OD TEGO SĄ INNE PODFORA
Tak myślałem
Czy spotkał się ktoś z próbami spolszczenia któregoś z tytułowych Paxów? Najlepiej kart, jakiegoś praktycznego wdrożenia takiego spolszczenia?
Grzech pisze: ↑08 paź 2020, 16:12
I mały update z Pax Parmir
The pledges on the EU-bound vessel to Germany will be making landfall soon, and along with our remaining language localizations, will be headed to Happyshops later this month. We're hoping they make it by the end of next week. For many EU orders, it still maybe a few weeks before Pax Pamir is headed your way, so again I am asking for patience as we move closer to fulfillment from Happyshops! I'll certainly share any updates I get from Happyshops about their progress in another update or in the comments on this post.
Czyli grudzień
No jak grudzień, przedwczoraj statek zacumował w Hamburgu, teraz tylko cło i dystrybucja, mówię Ci że w listopadzie już będzie.
Od kilku dni mam Pax Emancipation. Jestem po lekturze instrukcji oraz kilku filmach z gameplay'em i mam pytanie do osób z większym doświadczeniem w tej grze - jak uważacie, czy jest sens zaczynać od podstawowego wariantu rozgrywki, który jest umiarkowanie złożony, ale pozbawiony wielu "smaczków"? Czy też od razu rzucić się na wariant pełny, tj. zaawansowany? Pytam ponieważ, czytałem opinie recenzentów, że w podstawowym wariancie gry traci ona wiele ze swej głębi.
Gralem tylko wariant pelny i powiem tak: ta gra jest bardzo zlozona.
Dlatego zrob jak Ci wygodniej. Np. zagraj solo partie uproszczona(albo tylko pare rund), ale potem koniecznie sproboj pelnego wariantu. Bez tego nie zagrasz w Emancipation tylko w jakiegos mniejszego, biedniejszego kastrata
bajbaj pisze: ↑19 paź 2020, 00:41
Od kilku dni mam Pax Emancipation. Jestem po lekturze instrukcji oraz kilku filmach z gameplay'em i mam pytanie do osób z większym doświadczeniem w tej grze - jak uważacie, czy jest sens zaczynać od podstawowego wariantu rozgrywki, który jest umiarkowanie złożony, ale pozbawiony wielu "smaczków"? Czy też od razu rzucić się na wariant pełny, tj. zaawansowany? Pytam ponieważ, czytałem opinie recenzentów, że w podstawowym wariancie gry traci ona wiele ze swej głębi.
Moim zdaniem (z punktu widzenia 20+ rozgrywek) mimo wszystko jest to dobry tryb nauczenia się mechanizmów i zarządzaniem tableu. Rozgrywka zaawansowana jest zaawansowana
Jeśli jednak uczyłbyś kogoś to lepiej nauczyć znając zaawansowane zasady i w takie wprowadzać.
na bgg jest PL wersja "mechaniki" w wersji podstawowej jak i zaawansowanej.
Vito pisze: ↑05 lis 2020, 13:42
Ja też mam tą przyjemność. Praca z domu ma swoje dobre strony:)
Wstępna ocena jakości wykonania (a jest to dla mnie istotne) wypada bardzo pozytywnie.
Gra super, pakowanie gry do kartonu - dramat... zero wypełnienia pudełka. na szczęście mam tylko jeden bok pudełka lekko obity.
Odebrałem dziś od kuriera moją kopię Pamira z KS z monetami i cóż mogę rzec. To najpiękniejsza, najlepiej wydana, najbardziej ciesząca zmysły gra nie tylko w mojej kolekcji ale z jaką kiedykolwiek miałem okazję obcować i osiąga to zadziwiająco oszczędną "prezencją stołową", bez potrzeby pompowania efektu jakimiś tekturowymi drzewami czy figurkami astronautów i rakiet. Mogłoby być tylko ciut więcej miejsca w pudełku, ale i tak da się w nim upchnąć i woreczek z monetami i karty w koszulkach. Moja poczciwa Porfiriana wygląda przy niej jak gra projektowana przez jakiegoś pozbawionego subtelnego zmysłu estetyki naukowca rakietowego.
I ja odebrałem, wydanie jest piekne, instrukcja dużo łatwiejsza niż standardowego paxa, ale może brak trochę historii. Z drugiej strony widze dużo fluffu na kartach więc poczytamy.
Mam nadzieje ze będzie działać na dwie osoby dopóki wirus nie odpuści..
Wosho pisze: ↑09 lis 2020, 22:47Mam nadzieje ze będzie działać na dwie osoby dopóki wirus nie odpuści..
Akurat Pamir w przeciwieństwie do innych Pax-ów słabo działa na 2 osoby.
Potwierdzam. Gra się może bardzo szybko skończyć, tak naprawdę najwięcej sensu, kiedy nam słabo idzie, ma trzymanie z tą samą frakcją, co przeciwnik, bo inaczej po pierwszym punktowaniu można składać. Więc 3 to jest minimum. Albo solo. Albo 2 osoby z botem.
A graliscie czy tak Wam sie wydaje?
Graliscie z botem?
Opinie w sieci nie sa najgorsze, ze to forma szachow.
Ofc wiem ze najlepiej w 3/4 osoby, tylko zastanawiam sie czy jest sens rozkladac na dwie/dwie z botem.
Ja grałem i tak i z botem, imo z botem lepiej. W dwie osoby, bez bota, główna (w moich rozgrywkach ale widzę w internetach że nie tylko) strategia opiera się na przewagach dysków/cylindrów. Wakham wprowadza jednak fajny twist a nie jest jakiś strasznie trudny w obsłudze - trzeba poćwiczyć, we wcześniejszych postach wklejałem linka do aidu dla bota z rozrysowanym algorytmem.
Instrukcja akurat jak na taką jej objętość jest napisana dość niechlujnie - już samo używanie zamiennie pojęć "march" i "move" można było łatwo dostrzec i wyeliminować. Zawile (przynajmniej dla mnie), nie rozjaśniające sprawy jest główne opisanie akcji taksowania (na aidzie gracza i w przykładzie jest to na szczęście wyklarowane), nie doprecyzowali też, że po zdradzie kartę prize'a można wziąć wyłącznie w przypadku posiadania przez niej ikony (samemu można się domyślić, ale jednak dla mnie konieczność domyślania się samemu to wada instrukcji). Na setupie instrukcja milczy o umieszczeniu ruler tokenów na planszy (na str. 7 sama informuje że dopóki nikt nie kontroluje regionu, pozostają na planszy...), w opisie cleanupu w pierwszym i drugim kroku nie odnosi się do kart "na dworze" i kart "w ręce" (w obu przypadkach posługując się identycznym sformułowaniem "if you have more cards" - i znowu dopowiadaj sobie gdzie). Nie ma linka do przepisu na chopan kebab - jak bez tego wyłonić zwycięzcę przy 3 tiebreakerze?
W Pamira 2 grałem trochę z botem (głównie solo, chyba raz 2os. + bot), ale po kilkumiesięcznej przerwie od bota nie byłem w stanie do niego wrócić - irytowała mnie ilość nieścisłości i niejasności w jego działaniu. Nie chciało mi się po prostu uczyć go na nowo (ryzykując ponowną frustrację) - nie wiem jak w instrukcji z nowego druku, ale w starej miejscami bot był opisany tragicznie
Wosho pisze: ↑10 lis 2020, 11:03
A graliscie czy tak Wam sie wydaje?
Z botem na 2 osoby nie grałem, ale grałem normalnie na 2 osoby kilka partii i dokładnie opisałem swoje doświadczenia. Gra się 4 razy skończyła po 1 punktowaniu.