Eclipse: Second Dawn for the Galaxy (Touko Tahkokallio)

Tutaj można dyskutować o konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier.
NIE NALEŻY TUTAJ PYTAĆ O ZASADY, MALOWANIE, ROBIENIE INSERTÓW ORAZ KOSZULKI! OD TEGO SĄ INNE PODFORA
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
drzewko
Posty: 294
Rejestracja: 05 sie 2016, 09:37
Has thanked: 47 times
Been thanked: 300 times

Re: Eclipse: Second Dawn for the Galaxy (Touko Tahkokallio)

Post autor: drzewko »

No właśnie nie upośledza bo robisz to kosztem VP. Statystycznie Draco nie będzie musiało praktycznie nigdy z niej korzytać. Gdyby ta zasada była na zasadzie, że możesz zrobić 1 czy 2 na gre to wtedy by upośledzała :)
Jools
Posty: 640
Rejestracja: 13 sty 2019, 18:11
Has thanked: 55 times
Been thanked: 205 times

Re: Eclipse: Second Dawn for the Galaxy (Touko Tahkokallio)

Post autor: Jools »

Robienie z każdej rasy Draco jest bez sensu. Taka jest mechanika gry i deal with it. Byliście ostrzegani przed zakupem że gra jest losowa, i szczególnie ta losowa eksploracja po kilku grach daje już na tyle w kość że gra znika z radaru zainteresowania. Miałem gry gdzie automatycznie przegrywałem przez dociąg dwóch prawie pustych kafelków układów. Jest to fajne, ekscytujące, ale deprymujace na dłuższą metę.
Nie mówiąc już o kafelku Supernovy (ten z 5 planetami), który autowina temu kto go wylosuje, ale on chyba jest w dodatku, nie wiem.
Awatar użytkownika
AntBehindLeaf
Posty: 376
Rejestracja: 19 sty 2021, 20:59
Has thanked: 72 times
Been thanked: 137 times

Re: Eclipse: Second Dawn for the Galaxy (Touko Tahkokallio)

Post autor: AntBehindLeaf »

Zawsze można kafelek odrzucić i traci się tylko jedną pastylkę akcji. Ale nieeee, jak to marnować jedną pastylkę - muszę przecież położyć bezwartościowy kafelek, bo byłaby to strata ruchu.
Dodatkowo kafelki "I" te bliżej środka są bogatsze w zasoby, więc wystarczy tam pójść.
To nie jest tak, że gra jest tak losowa, że tylko od wylosowanych kafelków zależy jak Ci pójdzie. Można szczęściu pomagać w tej grze. Wiadomo - łatwiej zgonić na pech niż na to, że samemu coś lepiej można by było zrobić.
Awatar użytkownika
michalldz90
Posty: 572
Rejestracja: 07 wrz 2014, 20:47
Has thanked: 28 times
Been thanked: 60 times

Re: Eclipse: Second Dawn for the Galaxy (Touko Tahkokallio)

Post autor: michalldz90 »

raj pisze: 17 lut 2021, 11:05 Można zrobić, że Draco ciągnie 4 kafelki.

Ale zasada z muliganami wygląda fajnie. Ale też upośledza Draco, chyba, że dla Draco muligan obejmuje oba kafelki.
Alternatywnie można zamiast dawać ujemne vp, ograniczyć ilość muliganów do jednego lub dwóch na rozgrywkę.

4 naraz to znowu za mocno. Wczoraj właśnie też omawialiśmy w grupie ten temat i dla tej rasy ewentualnie było by lepiej że ciągnie najpierw 2 i jak nie pasuje to odrzuca i potem możne znowu 2 dociągnąć. Ale ta turniejowa zasada bardzo mi się podoba i chyba ja zastosuje. :)
Awatar użytkownika
michalldz90
Posty: 572
Rejestracja: 07 wrz 2014, 20:47
Has thanked: 28 times
Been thanked: 60 times

Re: Eclipse: Second Dawn for the Galaxy (Touko Tahkokallio)

Post autor: michalldz90 »

Golin pisze: 17 lut 2021, 05:53 [RAJ: Zbędny wielki cytat.]

a co to masz za MATĘ?
Była zbiórka na FB: https://m.facebook.com/groups/393609927 ... ment_reply

Plik był z Bgg więc można też samemu sobie ogarnąć bo nie wiem czy znowu będzie taka większą akcja
Filut
Posty: 124
Rejestracja: 27 sty 2020, 12:18
Has thanked: 61 times
Been thanked: 115 times

Re: Eclipse: Second Dawn for the Galaxy (Touko Tahkokallio)

Post autor: Filut »

Po to w Eclipse rywale dostają od losu lepsze heksy żeby się opłacało ich atakować najlepiej już w pierwszych rundach gry o ile jest dojście.
Awatar użytkownika
Chudej
Posty: 399
Rejestracja: 18 sty 2020, 13:52
Lokalizacja: Białystok
Has thanked: 342 times
Been thanked: 309 times

Re: Eclipse: Second Dawn for the Galaxy (Touko Tahkokallio)

Post autor: Chudej »

AntBehindLeaf pisze: 17 lut 2021, 11:29 To nie jest tak, że gra jest tak losowa, że tylko od wylosowanych kafelków zależy jak Ci pójdzie.
A czym to się różni?
Awatar użytkownika
AntBehindLeaf
Posty: 376
Rejestracja: 19 sty 2021, 20:59
Has thanked: 72 times
Been thanked: 137 times

Re: Eclipse: Second Dawn for the Galaxy (Touko Tahkokallio)

Post autor: AntBehindLeaf »

Chudej pisze: 17 lut 2021, 13:53
AntBehindLeaf pisze: 17 lut 2021, 11:29 To nie jest tak, że gra jest tak losowa, że tylko od wylosowanych kafelków zależy jak Ci pójdzie.
A czym to się różni?
Nie rozumiem pytania. Gra może być tak losowa, że wynik zależy tylko od heksów jakie wylosujesz. W przypadku tej gry tak nie jest. Jest dobrze zbalansowana.
Awatar użytkownika
Błysk
Posty: 1405
Rejestracja: 19 cze 2010, 13:58
Has thanked: 154 times
Been thanked: 189 times

Re: Eclipse: Second Dawn for the Galaxy (Touko Tahkokallio)

Post autor: Błysk »

AntBehindLeaf pisze: 17 lut 2021, 13:58 Nie rozumiem pytania. Gra może być tak losowa, że wynik zależy tylko od heksów jakie wylosujesz. W przypadku tej gry tak nie jest. Jest dobrze zbalansowana.
To że tak nie jest nie znaczy, że gra jest dobrze zbalansowana. Mnie aspekt losowości irytuje na tyle, że do niej póki co nie siadam, być może sprzedam. I już nawet nie chodzi o te kafle terenu, ale jak dorzucę do tego płytki odkryć i losowe technologie to robi mi się po prostu smutno (zwłaszcza przez płytki odkryć, gdzie za darmo można zdobyć rzeczy, które są potężne za praktycznie zerowy koszt).
Awatar użytkownika
grzeslaw90
Posty: 1750
Rejestracja: 20 lis 2013, 18:53
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 179 times
Been thanked: 437 times
Kontakt:

Re: Eclipse: Second Dawn for the Galaxy (Touko Tahkokallio)

Post autor: grzeslaw90 »

Błysk pisze: 17 lut 2021, 15:31
AntBehindLeaf pisze: 17 lut 2021, 13:58 Nie rozumiem pytania. Gra może być tak losowa, że wynik zależy tylko od heksów jakie wylosujesz. W przypadku tej gry tak nie jest. Jest dobrze zbalansowana.
To że tak nie jest nie znaczy, że gra jest dobrze zbalansowana. Mnie aspekt losowości irytuje na tyle, że do niej póki co nie siadam, być może sprzedam. I już nawet nie chodzi o te kafle terenu, ale jak dorzucę do tego płytki odkryć i losowe technologie to robi mi się po prostu smutno (zwłaszcza przez płytki odkryć, gdzie za darmo można zdobyć rzeczy, które są potężne za praktycznie zerowy koszt).
W każdej 4X będziesz miał ten sam problem ¯\_(ツ)_/¯ losowość jest wpisana w ten gatunek
Awatar użytkownika
brazylianwisnia
Posty: 4120
Rejestracja: 07 mar 2017, 20:48
Has thanked: 272 times
Been thanked: 939 times

Re: Eclipse: Second Dawn for the Galaxy (Touko Tahkokallio)

Post autor: brazylianwisnia »

grzeslaw90 pisze: 17 lut 2021, 15:46
Błysk pisze: 17 lut 2021, 15:31
AntBehindLeaf pisze: 17 lut 2021, 13:58 Nie rozumiem pytania. Gra może być tak losowa, że wynik zależy tylko od heksów jakie wylosujesz. W przypadku tej gry tak nie jest. Jest dobrze zbalansowana.
To że tak nie jest nie znaczy, że gra jest dobrze zbalansowana. Mnie aspekt losowości irytuje na tyle, że do niej póki co nie siadam, być może sprzedam. I już nawet nie chodzi o te kafle terenu, ale jak dorzucę do tego płytki odkryć i losowe technologie to robi mi się po prostu smutno (zwłaszcza przez płytki odkryć, gdzie za darmo można zdobyć rzeczy, które są potężne za praktycznie zerowy koszt).
W każdej 4X będziesz miał ten sam problem ¯\_(ツ)_/¯ losowość jest wpisana w ten gatunek
Nie do konca. Da sie zrobic 4x bez tego elementu. Przykladem moze byc komputerowa Civilization. Jest tam opcja symetrycznego staru. Wciaz jest zmienny uklad startowy, jest eksploracja ale kazdy ma to samo, w takiej samej odległości.
Sprzedam:Nemesis Lockdown Sundrop
forum/viewtopic.php?f=65&t=76430
Awatar użytkownika
grzeslaw90
Posty: 1750
Rejestracja: 20 lis 2013, 18:53
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 179 times
Been thanked: 437 times
Kontakt:

Re: Eclipse: Second Dawn for the Galaxy (Touko Tahkokallio)

Post autor: grzeslaw90 »

brazylianwisnia pisze: 17 lut 2021, 17:01
grzeslaw90 pisze: 17 lut 2021, 15:46
Błysk pisze: 17 lut 2021, 15:31

To że tak nie jest nie znaczy, że gra jest dobrze zbalansowana. Mnie aspekt losowości irytuje na tyle, że do niej póki co nie siadam, być może sprzedam. I już nawet nie chodzi o te kafle terenu, ale jak dorzucę do tego płytki odkryć i losowe technologie to robi mi się po prostu smutno (zwłaszcza przez płytki odkryć, gdzie za darmo można zdobyć rzeczy, które są potężne za praktycznie zerowy koszt).
W każdej 4X będziesz miał ten sam problem ¯\_(ツ)_/¯ losowość jest wpisana w ten gatunek
Nie do konca. Da sie zrobic 4x bez tego elementu. Przykladem moze byc komputerowa Civilization. Jest tam opcja symetrycznego staru. Wciaz jest zmienny uklad startowy, jest eksploracja ale kazdy ma to samo, w takiej samej odległości.
Od planszowej różni się tylko sposobem generowania mapy?
Awatar użytkownika
XLR8
Posty: 1686
Rejestracja: 16 lis 2020, 18:11
Has thanked: 281 times
Been thanked: 884 times

Re: Eclipse: Second Dawn for the Galaxy (Touko Tahkokallio)

Post autor: XLR8 »

Po ponad 10 partiach (każdy chce w to choć raz spróbować) stwierdzam, że dopiero teraz doceniam i kocham Eclipse. Jest to idealna gra do piwka ze świetną mechaniką zwiększania kosztu utrzymania cywilizacji z każdą kolejną akcją. Gdy na początku oczekiwałem od niej epickiego starcia w kosmosie kompletnie się od niej odbiłem i wręcz ją znienawidziłem.
Awatar użytkownika
raj
Administrator
Posty: 5215
Rejestracja: 01 lis 2006, 11:22
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 275 times
Been thanked: 896 times
Kontakt:

Re: Eclipse: Second Dawn for the Galaxy (Touko Tahkokallio)

Post autor: raj »

Od epickich starć jest TI. W Eclipse pójście na epickie starcie oznacza, że ktoś inny wsadzi ci nóż w plecy.
Niedawno w ostatnim etapie, czterema myśliwcami zająłem dwa główne systemy konkurentki - gdyby nie poszła do wielkiej bitwy o jakiś tam dodatkowy system, tylko zabezpieczyła to co miała, to by wygrała grę.
"Jest to gra planszowa. Każdy gracz ma planszę i lutuje nią przeciwnika." - cytat za "7 krasnoludków - historia prawdziwa."

Szukajcie recenzji planszówek na GamesFanatic.pl
Awatar użytkownika
dicer
Posty: 755
Rejestracja: 11 sty 2014, 00:57
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 1 time
Been thanked: 5 times

Re: Eclipse: Second Dawn for the Galaxy (Touko Tahkokallio)

Post autor: dicer »

raj pisze:Od epickich starć jest TI.
Niekoniecznie. W rozgrywkach 7+ (piszę o pierwszej edycji) i przy trzech sojuszach, od epickich bitew aż kipi. Oczywiście musi też być odpowiednia ekipa nastawiona na ostrą konfrontację już od drugiej rundy.
raj pisze:Niedawno w ostatnim etapie, czterema myśliwcami zająłem dwa główne systemy konkurentki
Stara dobra szkoła z Cheers Pubu? 8)
Awatar użytkownika
raj
Administrator
Posty: 5215
Rejestracja: 01 lis 2006, 11:22
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 275 times
Been thanked: 896 times
Kontakt:

Re: Eclipse: Second Dawn for the Galaxy (Touko Tahkokallio)

Post autor: raj »

dicer pisze: 17 lut 2021, 22:30 Stara dobra szkoła z Cheers Pubu? 8)
Nie. :) Duże doświadczenie w HIS i innych grach wieloosobowych. :)
"Jest to gra planszowa. Każdy gracz ma planszę i lutuje nią przeciwnika." - cytat za "7 krasnoludków - historia prawdziwa."

Szukajcie recenzji planszówek na GamesFanatic.pl
Awatar użytkownika
Błysk
Posty: 1405
Rejestracja: 19 cze 2010, 13:58
Has thanked: 154 times
Been thanked: 189 times

Re: Eclipse: Second Dawn for the Galaxy (Touko Tahkokallio)

Post autor: Błysk »

grzeslaw90 pisze: 17 lut 2021, 15:46 W każdej 4X będziesz miał ten sam problem ¯\_(ツ)_/¯ losowość jest wpisana w ten gatunek
Jasne, grałem w kilka takich gier, wiem, że to nie szachy. Ja lubię pewną dozę losowości. Lubię rzucanie kośćmi w walce, lubię nawet odkrywać systemy. Tutaj mi się nie podoba, że tych elementów jest więcej i tworzą w moim odczuciu mocniejszą dysproporcję niż w innych tego typu grach. Właściwie modułowe plansze to jeden z moich ulubionych mechanizmów. Gdybym miał układać jakiś top gier, które lubię, to w pierwszej piątce na pewno wylądowałyby 2 z modułową planszą, która zmienia się co grę. :)

W zasadzie bardzo lubiłem grać kiedyś w TI (hehe dopóki ekipa nie wprowadziła jakichś śmiesznych home rules i stwierdziła, że jak ktoś startuje z 1 zasobem poza home system a inni z 5/6 to spoko ;) ), Cywilizacja Sida Meiera też ciekawe, Runewars mi się podobało, ostrzę żeby na CoC. Serio, to nie jest tak, że nie wiem czym jest 4x.
Awatar użytkownika
velo333
Posty: 111
Rejestracja: 21 wrz 2013, 20:37
Lokalizacja: Rzeszów
Has thanked: 14 times
Been thanked: 16 times

Re: Eclipse: Second Dawn for the Galaxy (Touko Tahkokallio)

Post autor: velo333 »

Przemyślenia osoby, która na początku "planszówkowej kariery" miała okazję zagrać w I ed. Eclipse (które spowodowało irytację i zniechęcenie), ale po latach zapomnienia i udanej kampanii II edycji postanowiła nabyć wersję retail PL (trochę pod wpływem zmian, trochę oczyma, a trochę na przekór) ;) Na ten moment jestem po kilku rozgrywkach - w miarę kolejnych partii postaram się uzupełniać swoje spostrzeżenia.

Przychodzi wielka paczka, jaram się bo od już od jakiegoś czasu jestem w posiadaniu dodatków ze sklepu oryginalnego wydawcy...

Pudło z grą jest bardzo duże, już na start dość znacznie się nie domyka :D W środku oczywiście tona kontentu (maniacy wyciskania żetonów będą zadowoleni :D). Po upchaniu wszystkiego do dedykowanych tacek pudło nadal się nie domyka - musiałem wyrzucić piankę, która chroni Gwiazdę Śmierci (GCDS). Ogólna jakość jest bardzo dobra. W większości tacki są bardzo funkcjonalne - chyba najlepsze jakie mam od czasów Big Boxa Trickeriona. Mam małe zastrzeżenia do pokrywek tacek graczy - wpinanie znaczników zasobów często powoduje wyskakiwanie kostek populacji. Mam nadzieję, że te pokrywki się trochę wyrobią ;) Ułożenie kostek w wyznaczonych miejscach też zajmuje trochę czasu. Nie wiem czy lepiej nie sprawdziły by się tutaj dialery. Doceniam, że w insercie przewidziano miejsce na dodatki (najprawdopodobniej to ten sam insert co w wersji KS). Bardzo dobrze prezentują się symbole tuneli czasoprzestrzennych na kaflach galaktyki (są pokryte jakąś folią albo błyszczącą farbą). Figurki budowli i jednostek neutralnych też mi się bardzo podobają. Figurki poszczególnych frakcji są po prostu ok - niektóre są bardzo bardzo generyczne, a inne bardziej się wyróżniają (czarne lodówki itd... ;D). Jakość figurek frakcji wydaje mi się gorsza (mniej szczegółowe) niż pozostałych. Przy okazji figurek warto dodać, że producent przewidział możliwość używania podstawek do statków (tylko dla krążowników i niszczycieli, podstawki są dodatkowo płatne). Jakość tektur jest raczej standardowa/dobra. Kości mają odpowiednią masę i cieszą oko. Przyczepię się do planszetek frakcji, które są cieniutkie i na których bardzo lubią ślizgać się dyski akcji/kontroli oraz kafelki technologii. Szkoda, że w tej cenie nie ma wielowarstwowych planszetek :( Woreczki na kafelki technologii i żetony punktów są uszyte z grubego materiału, chociaż z moich od nowości odchodzą jakieś nitki :D

Ok, to teraz coś o wrażeniach z rozgrywki. Niestety pod wpływem patosu wielkiego pudła i hype chyba za bardzo nastawiłem się na epicką rozgrywkę, a Eclipse taki nie jest (w moim pojmowaniu epickości). Muszę jednak przyznać, że gra jest baaardzo dobra. Tak jak ktoś wcześniej pisał - trzeba się na nią odpowiednio nastawić i traktować jako średniej ciężkości grę (może nawet do piwka :D). Przy takim podejściu czas rozgrywki jest bardzo przyjemny (~40min/gracza) - przy nadmiernym spinaniu się i optymalizowaniu jedna runda rozgrywki trwała godzinę (co dla mnie jest nieakceptowalne). W moich partiach najbardziej emocjonował mnie moment wielkiej bitwy o Gwiazdę Śmierci (GCDS), szczególnie, gdy wlatywało tam kilku graczy naraz :D Wszystko inne wydaje mi się takie płytkie (taktyczne) i uzależnione od doboru kafli i dostępnych technologii. Irytował mnie omawiany wyżej problem losowości kafli. Sama eksploracja jest emocjonująca i zasadna (lecimy w nieznane), ale jeśli ktoś dobierze kilka razy pod rząd słabe kafle i nie ma dostępu do Orbitali to właściwie ma po grze (brak zasobów na akcje, flotę/budynki i technologie). Myślę, że zaawansowany gracz będzie to w stanie jakoś to kompensować. Bardzo chętnie wypróbuję wspomniany wariant z możliwością wyboru kafli za utratę punktów. Czas na jasną stronę mocy i koniec mojego marudzenia :D Bardzo podoba mi się lekka asynchroniczność frakcji, mechanika współdzielenia dysków kontroli/akcji i opłacania związanego z nimi kosztu, tacka z losowymi technologiami (sprawia, że każda rozgrywka jest inna), rozwijanie statków (można nawet tworzyć statki bez broni :D). Mechaniki statków kolonizacyjnych i wiązania wrogich statków trochę hamują bardzo agresywną ekspansję - co też jest dla mnie jak najbardziej na plus. Ogromną zaletą jest to, że gra działa nawet w dwuosobowym składzie (w zależności od liczby graczy rozstawiamy różną ilość dość silnych neutralnych jednostek). W takim składzie jest co prawda dość luźno, ale ogólne wrażenia są bardzo podobne do gry w większej ekipie. Gra pozwala na ekspansję z daleka od innych (do momentu osiągnięcia limitu kafli Zewnętrznego (III) Sektora) - opcja dobra dla bunkrujących się :D Ciekawie rozwiązano tutaj kwestię pasowania - gracze, którzy spasowali nadal mogą wykonywać akcje (w ograniczonym zakresie), aż do momentu, w którym wszyscy nie spasują. Pierwsza osoba, która spasuje będzie pierwszym graczem w kolejnej rundzie i natychmiast otrzymuje 2 zasoby gotówki (które mogą zadecydować o możliwości opłacenia kosztu utrzymania imperium bez potrzeby wymiany innych zasobów i usuwania dysków). Do mechaniki walki nie mam zastrzeżeń - opiera się na kościach, a wyniki można modyfikować odpowiednimi technologiami. Ambiwalentny stosunek mam do losowania żetonów reputacji po walce. Może się zdarzyć, że po zniszczeniu pokaźnej floty rywala zyskamy 1 punkt, a rywal za sam udział w walce dostanie 4 punkty (niby ma to zachęcać do walki ale chętnie poczytam jakieś uzasadnienie tej mechaniki) :D

Reasumując, gra jest czymś innym niż się spodziewałem, ale mimo wszystko mi się podoba (może nawet bardzo). Brak epickości nadrabia aspektem ekonomicznym i dynamiką rozgrywki. Dla mnie jest to kompaktowy (bynajmniej nie rozmiarem), a jednocześnie pełnoprawny 4X, który może pogodzić zwaśnione ludy wyznawców euro i ameri. Bardzo cieszy oko na stole, ale jak dla mnie wrażenia z rozgrywki nie są warte tych ~450zł (pewnie w następnym poście to odszczekam), które trzeba wyłożyć na własny egzemplarz (tym bardziej, że do komfortowej gry trzeba dokupić podstawki za kilkadziesiąt złotych). W większości ekip, z którymi grałem gra przyjęła się dobrze/bardzo dobrze i współgracze są chętni na kolejne galaktyczne podboje. Gra spodobała się nawet mojej żonie, która takich gier nie lubi :D

Porównując do pierwszej edycji - jest znacznie lepiej, przede wszystkim czytelniej. Skrócenie rozgrywki o jedną rundę bardzo pozytywnie wpłynęło na czas rozgrywki. Jak się ktoś uprze to bunkrować się nadal można :D

Porównując do TI4 - mniej epicko, ale o wiele bardziej dynamicznie. Może w TI mi się podoba znajomość całego układu kafli od początku? Może polityka? Nie wiem czy to wątek na takie porównania :D

Jak zwykle chętnie odpowiem na wszelakie pytania (w miarę możliwości i wiedzy) :)
Staram się być bardziej graczem niż kolekcjonerem :P https://boardgamegeek.com/user/velo333
-5% grybezpradu.eu, -11% planszostrefa.pl
Awatar użytkownika
AntBehindLeaf
Posty: 376
Rejestracja: 19 sty 2021, 20:59
Has thanked: 72 times
Been thanked: 137 times

Re: Eclipse: Second Dawn for the Galaxy (Touko Tahkokallio)

Post autor: AntBehindLeaf »

velo333 pisze: 19 lut 2021, 22:39 Przemyślenia osoby, która na początku "planszówkowej kariery" miała okazję zagrać w I ed. Eclipse (które spowodowało irytację i zniechęcenie), ale po latach zapomnienia i udanej kampanii II edycji postanowiła nabyć wersję retail PL (trochę pod wpływem zmian, trochę oczyma, a trochę na przekór) ;) Na ten moment jestem po kilku rozgrywkach - w miarę kolejnych partii postaram się uzupełniać swoje spostrzeżenia.

Przychodzi wielka paczka, jaram się bo od już od jakiegoś czasu jestem w posiadaniu dodatków ze sklepu oryginalnego wydawcy...

Pudło z grą jest bardzo duże, już na start dość znacznie się nie domyka :D W środku oczywiście tona kontentu (maniacy wyciskania żetonów będą zadowoleni :D). Po upchaniu wszystkiego do dedykowanych tacek pudło nadal się nie domyka - musiałem wyrzucić piankę, która chroni Gwiazdę Śmierci (GCDS).
Musiałeś zrobić coś źle, bo mi się mieści ze wszystkim i pudełko się domyka. Trzeba tylko rozłożyć żetony w workach. Jest do tego zresztą ilustracja na osobnej karcie-instrukcji dołączona do gry.
velo333 pisze: 19 lut 2021, 22:39 Mam małe zastrzeżenia do pokrywek tacek graczy - wpinanie znaczników zasobów często powoduje wyskakiwanie kostek populacji. Mam nadzieję, że te pokrywki się trochę wyrobią ;)
Nie no, najpierw otwierasz tackę i kładziesz pokrywkę obok a dopiero później układasz kostki :) inaczej będą skakać
velo333 pisze: 19 lut 2021, 22:39 Ambiwalentny stosunek mam do losowania żetonów reputacji po walce. Może się zdarzyć, że po zniszczeniu pokaźnej floty rywala zyskamy 1 punkt, a rywal za sam udział w walce dostanie 4 punkty (niby ma to zachęcać do walki ale chętnie poczytam jakieś uzasadnienie tej mechaniki)
Właśnie to balansuje rozgrywkę. Jak ktoś ma lepsze płytki obok siebie i szybko urośnie w siłę to może odskoczyć przez losowość. Dlatego po lepszej walce losujesz więcej kafelków z punktami ale zostawiasz tylko jeden, by nie było zbyt dużych dysproporcji pomiędzy graczami i każdy miał szansę.
Awatar użytkownika
velo333
Posty: 111
Rejestracja: 21 wrz 2013, 20:37
Lokalizacja: Rzeszów
Has thanked: 14 times
Been thanked: 16 times

Re: Eclipse: Second Dawn for the Galaxy (Touko Tahkokallio)

Post autor: velo333 »

AntBehindLeaf pisze: 19 lut 2021, 23:43 Musiałeś zrobić coś źle, bo mi się mieści ze wszystkim i pudełko się domyka. Trzeba tylko rozłożyć żetony w workach. Jest do tego zresztą ilustracja na osobnej karcie-instrukcji dołączona do gry.
Może nie wynika to wprost z mojego posta, ale po usunięciu pianki wieko domyka się. Bez tego nawet po ułożeniu żetonów w workach i rozmieszczeniu wszystkiego jak w instrukcji było to nie do osiągnięcia. Dodatkowo mam podstawki pod statki, które teraz bez problemu mieszczą się w pudle.
AntBehindLeaf pisze: 19 lut 2021, 23:43 Nie no, najpierw otwierasz tackę i kładziesz pokrywkę obok a dopiero później układasz kostki :) inaczej będą skakać
Kostki skaczą nawet jeśli pokrywka jest obok tacki ;) Dopóki przesuwamy znaczniki zamiast je wypinać to jest ok, ale czasem niestety trzeba wypiąć.
AntBehindLeaf pisze: 19 lut 2021, 23:43 Właśnie to balansuje rozgrywkę. Jak ktoś ma lepsze płytki obok siebie i szybko urośnie w siłę to może odskoczyć przez losowość. Dlatego po lepszej walce losujesz więcej kafelków z punktami ale zostawiasz tylko jeden, by nie było zbyt dużych dysproporcji pomiędzy graczami i każdy miał szansę.
Jak na moje to balansuje tylko punktowanie za walki, co i tak jest bez sensu bo główną korzyścią z wygranej jest zajęcie płytki na której nam zależy/osłabienie ekonomii i floty rywala. Dlaczego ktoś kto koncentruje się na sferze militarnej nie może z tego mieć większego profitu punktowego (tym bardziej, że niektóre rasy mają tylko 3 sloty na żetony reputacji)? Przytoczyłeś sytuację, w której ktoś urósł w siłę za sprawą lepszych kafli obok siebie. W tym przypadku taka osoba ma zazwyczaj więcej zasobów i może wystawić większą armię, która najpewniej dociągnie po walce więcej żetonów reputacji (większa szansa na lepiej punktowane żetony). W żetonach reputacji widzę jedną fajną sytuację, gdy gracz posiada kilka dobrze punktowanych żetonów i od tego momentu może skupiać się na innych źródłach punktów.
Staram się być bardziej graczem niż kolekcjonerem :P https://boardgamegeek.com/user/velo333
-5% grybezpradu.eu, -11% planszostrefa.pl
Awatar użytkownika
Dr. Nikczemniuk
Posty: 2821
Rejestracja: 19 paź 2016, 13:39
Has thanked: 447 times
Been thanked: 318 times

Re: Eclipse: Second Dawn for the Galaxy (Touko Tahkokallio)

Post autor: Dr. Nikczemniuk »

velo333 pisze: 19 lut 2021, 22:39 Mam małe zastrzeżenia do pokrywek tacek graczy - wpinanie znaczników zasobów często powoduje wyskakiwanie kostek populacji.
Te znaczniki mają takie wypustki, które ja poobcinałem i teraz jest git :D
Kto nie widzi ciemności, nie będzie szukał światła.
Awatar użytkownika
velo333
Posty: 111
Rejestracja: 21 wrz 2013, 20:37
Lokalizacja: Rzeszów
Has thanked: 14 times
Been thanked: 16 times

Re: Eclipse: Second Dawn for the Galaxy (Touko Tahkokallio)

Post autor: velo333 »

Dr. Nikczemniuk pisze: 20 lut 2021, 13:31
velo333 pisze: 19 lut 2021, 22:39 Mam małe zastrzeżenia do pokrywek tacek graczy - wpinanie znaczników zasobów często powoduje wyskakiwanie kostek populacji.
Te znaczniki mają takie wypustki, które ja poobcinałem i teraz jest git :D
Dzięki za wskazówkę :D Zorientuję się co i jak, chociaż zawsze mam obawy przed fizyczną modyfikacją elementów gry :D
Staram się być bardziej graczem niż kolekcjonerem :P https://boardgamegeek.com/user/velo333
-5% grybezpradu.eu, -11% planszostrefa.pl
Awatar użytkownika
raj
Administrator
Posty: 5215
Rejestracja: 01 lis 2006, 11:22
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 275 times
Been thanked: 896 times
Kontakt:

Re: Eclipse: Second Dawn for the Galaxy (Touko Tahkokallio)

Post autor: raj »

velo333 pisze: 19 lut 2021, 22:39 Ambiwalentny stosunek mam do losowania żetonów reputacji po walce. Może się zdarzyć, że po zniszczeniu pokaźnej floty rywala zyskamy 1 punkt, a rywal za sam udział w walce dostanie 4 punkty (niby ma to zachęcać do walki ale chętnie poczytam jakieś uzasadnienie tej mechaniki)
Dam Ci kilka podpowiedzi: Termopile, Wizna, Westerplatte... Te PZ można traktować jako rozgłos propagandowy jaki zyskała dana strona po tej walce. Owszem, dostali łupnia ale jak heroicznie walczyli - sami przeciw wszystkim!
"Jest to gra planszowa. Każdy gracz ma planszę i lutuje nią przeciwnika." - cytat za "7 krasnoludków - historia prawdziwa."

Szukajcie recenzji planszówek na GamesFanatic.pl
Awatar użytkownika
velo333
Posty: 111
Rejestracja: 21 wrz 2013, 20:37
Lokalizacja: Rzeszów
Has thanked: 14 times
Been thanked: 16 times

Re: Eclipse: Second Dawn for the Galaxy (Touko Tahkokallio)

Post autor: velo333 »

raj pisze: 20 lut 2021, 17:28
velo333 pisze: 19 lut 2021, 22:39 Ambiwalentny stosunek mam do losowania żetonów reputacji po walce. Może się zdarzyć, że po zniszczeniu pokaźnej floty rywala zyskamy 1 punkt, a rywal za sam udział w walce dostanie 4 punkty (niby ma to zachęcać do walki ale chętnie poczytam jakieś uzasadnienie tej mechaniki)
Dam Ci kilka podpowiedzi: Termopile, Wizna, Westerplatte... Te PZ można traktować jako rozgłos propagandowy jaki zyskała dana strona po tej walce. Owszem, dostali łupnia ale jak heroicznie walczyli - sami przeciw wszystkim!
Bardzo dobry przykład, ale obydwoje wiemy jak Grecy i Polacy na tym wyszli :D
Staram się być bardziej graczem niż kolekcjonerem :P https://boardgamegeek.com/user/velo333
-5% grybezpradu.eu, -11% planszostrefa.pl
Awatar użytkownika
Pan_K
Posty: 2506
Rejestracja: 24 wrz 2014, 19:16
Lokalizacja: Wrocław
Has thanked: 189 times
Been thanked: 168 times

Re: Eclipse: Second Dawn for the Galaxy (Touko Tahkokallio)

Post autor: Pan_K »

velo333 pisze: 20 lut 2021, 19:26
raj pisze: 20 lut 2021, 17:28
velo333 pisze: 19 lut 2021, 22:39 Ambiwalentny stosunek mam do losowania żetonów reputacji po walce. Może się zdarzyć, że po zniszczeniu pokaźnej floty rywala zyskamy 1 punkt, a rywal za sam udział w walce dostanie 4 punkty (niby ma to zachęcać do walki ale chętnie poczytam jakieś uzasadnienie tej mechaniki)
Dam Ci kilka podpowiedzi: Termopile, Wizna, Westerplatte... Te PZ można traktować jako rozgłos propagandowy jaki zyskała dana strona po tej walce. Owszem, dostali łupnia ale jak heroicznie walczyli - sami przeciw wszystkim!
Bardzo dobry przykład, ale obydwoje wiemy jak Grecy i Polacy na tym wyszli :D
No - odnieśli ostatecznie moralne i militarne zwycięstwo.
„Rzekł głupi w swoim sercu: nie ma Boga.”

Ryba bez roweru, to tylko ryba...
ODPOWIEDZ