Rozwiązanie jest proste. Jak nie masz teraz funduszy, to składasz zamówienie z odbiorem osobistym i płatnością przy odbiorze. Następnie, gdy gra jest już na stanie kontaktujesz się ze sklepem, dopłacasz im za przesyłkę przelewem i po sprawie Na mepel.pl masz taką możliwość i chyba jedna z lepszych cen 224 PLN
Brass: Birmingham (Gavan Brown, Matt Tolman, Martin Wallace)
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Re: Brass: Birmingham (Gavan Brown, Matt Tolman, Martin Wallace)
Re: Brass: Birmingham - pytania i wątpliwości
Po 13tu rozgrywkach 2-osobowych (czyli taki level: ogarnięty początkujący powiedzmy) - średnia z obu wyników: 164 pkt
Póki co max punktowy graczy: 191 i 197
Ostatnio zmieniony 21 lut 2021, 21:41 przez TV3, łącznie zmieniany 2 razy.
Re: Brass: Birmingham - pytania i wątpliwości
Z tego co wiem to wyniki potrafią być nawet ponad 200. Ale ja zazwyczaj mam 110-130
Re: Brass: Birmingham - pytania i wątpliwości
Wydaje mi się że wszystko zależy od wielu czynników. Ilość graczy, czy gracze przeszkadzają sobie, jak karty ci podejdą itp. W niektórych okolicznościach i wynik 105 może być dobrym. No i nie każdy musi być mistrzem w grze.
Re: Brass: Birmingham - pytania i wątpliwości
Cóż, sądzę, że należy być dumnym z dziecka, które w wieku 8 lat, grając w brassa pierwszy raz, wykręca 116 pkt ; )
Re: Brass: Birmingham - pytania i wątpliwości
O, jestem bardzo dumny. Byłbym nawet bez wyniku za to, że w ogóle wysiedziała 3h przy takiej grze. Początkowo chciałem grać tylko Erę Kanałową, jak radzą w instrukcji dla początkujących, ale jak usłyszałem od niej na przełomie er, że "ekstra jest", to pocisnęliśmy do końca. W ogóle to polecam partie z dzieckiem - nie flipujesz wtedy manufaktury, tylko sprzedajesz kołderki, poduszki i zabawki. No, kończymy off top, dziękuję za odpowiedzi!
-
- Posty: 106
- Rejestracja: 18 lut 2020, 17:32
- Has thanked: 18 times
- Been thanked: 23 times
Re: Brass: Birmingham - pytania i wątpliwości
Dzisiaj po 111 miałem z żoną po pierwszej erze, ale po TM to jest nasza druga gra pod względem ilości partii. Troszkę tych rozgrywek za nami
E: głupotę palnąłem Po podliczeniu pierwszej ery i połączeń z drugiej
-
- Posty: 1048
- Rejestracja: 27 wrz 2016, 08:01
- Lokalizacja: chrzanów
- Has thanked: 869 times
- Been thanked: 516 times
Re: Brass: Birmingham (Gavan Brown, Matt Tolman, Martin Wallace)
Najwyższy wynik wspólny w grze dwuosobowej osiągnąłem 6 kwietnia 2020. W partii z żona padł wynik 212 do 178
- mckil
- Posty: 598
- Rejestracja: 13 cze 2008, 18:44
- Lokalizacja: Ostrołęka
- Has thanked: 49 times
- Been thanked: 57 times
Re: Brass: Birmingham (Gavan Brown, Matt Tolman, Martin Wallace)
Dzisiaj otrzymałem przesyłkę z zakupionym Brassem w "edycji gry roku" i cóż mogę powiedzieć... Jestem mega rozczarowany. Gra tania nie jest ale ze wszech stron słyszałem że gra jest bardzo solidnie wykonana, tymczasem w mojej kopii żetony są źle wysztańcowane (delikatne uszkodzenia), kosteczki nierówne, grafiki na kartach wyglądają na nieostre, jakby były za delikatną mgłą. Plansza na "jasnej stronie" też delikatnie uszkodzona, planszetki graczy, postrzępione delikatnie... No nie tego się spodziewałem po grze za takie pieniądze. Niby to nic co uniemożliwia grę ale mimo wszystko niesmak pozostaje. Pytanie czy to tylko moja kopia czy jakaś część nowego dodruku ma takie problemy?
Spoiler:
- Hardkor
- Posty: 4533
- Rejestracja: 15 paź 2019, 11:20
- Lokalizacja: Kraków
- Has thanked: 1366 times
- Been thanked: 875 times
- Kontakt:
Re: Brass: Birmingham (Gavan Brown, Matt Tolman, Martin Wallace)
Wygląda jak problem z dodrukiem. Daj fotkę tych "nieostrych" kart.
Posiadam najwyższy (3%) rabat w aleplanszowki - jeśli chce skorzystać to daj znać. Jestem prawie ciągle przy komputerze (praca zdalna), więc szybko odpiszę :)
- mckil
- Posty: 598
- Rejestracja: 13 cze 2008, 18:44
- Lokalizacja: Ostrołęka
- Has thanked: 49 times
- Been thanked: 57 times
Re: Brass: Birmingham (Gavan Brown, Matt Tolman, Martin Wallace)
Ciężko mi to uchwycić na zdjęciu a być może przesadzam i tak ma być :
Spoiler:
- Hardkor
- Posty: 4533
- Rejestracja: 15 paź 2019, 11:20
- Lokalizacja: Kraków
- Has thanked: 1366 times
- Been thanked: 875 times
- Kontakt:
Re: Brass: Birmingham (Gavan Brown, Matt Tolman, Martin Wallace)
Wydaje mi się, że przesadzasz w tej kwestii. Co do samych żetonów etc to już przy poprzednim dodruku był ten problem, przeszukaj sobie wątek, bo ludzie też narzekali
Posiadam najwyższy (3%) rabat w aleplanszowki - jeśli chce skorzystać to daj znać. Jestem prawie ciągle przy komputerze (praca zdalna), więc szybko odpiszę :)
- mckil
- Posty: 598
- Rejestracja: 13 cze 2008, 18:44
- Lokalizacja: Ostrołęka
- Has thanked: 49 times
- Been thanked: 57 times
Re: Brass: Birmingham (Gavan Brown, Matt Tolman, Martin Wallace)
Być może faktycznie przesadzam i masz rację. Jeszcze szybkie pytanie czy rewersy kart "jockerów" powinny się różnić? Od pozostałych kart?
- Bruno
- Posty: 2025
- Rejestracja: 27 lip 2017, 19:13
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 1503 times
- Been thanked: 1154 times
Re: Brass: Birmingham (Gavan Brown, Matt Tolman, Martin Wallace)
Odruchowo odpowiedziałem "nie", ale po przyjrzeniu się kartom jokerów widzę, że mają jaśniejsze krawędzie rewersu od pozostałych kart. Tak ma być, bo w instrukcji też są jaśniejsze.
Widać, posiadanie jokera nie jest informacją tajną.
Względem wad w edycji "Gra roku":
- w moim egzemplarzu wszystko jest OK, z wyjątkiem tych nieszczęsnych żetonów, które mają nierówne lub lekko postrzępione krawędzie. Ewidentna wada sztancy
Jesteś szczęśliwym posiadaczem np. Gloomhaven? Masz więc egzemplarz tej gry, a nie jej kopię. To znacząca różnica ;-)
Druga edycja GWT: pacholęta wznoszą domy w krainie My little pony.
Kupię kryształy many ze starej edycji Mage Knighta!
Druga edycja GWT: pacholęta wznoszą domy w krainie My little pony.
Kupię kryształy many ze starej edycji Mage Knighta!
-
- Posty: 866
- Rejestracja: 04 gru 2018, 09:48
- Lokalizacja: Wielkie Cesarstwo Północy Gdańsk
- Has thanked: 139 times
- Been thanked: 217 times
Re: Brass: Birmingham (Gavan Brown, Matt Tolman, Martin Wallace)
Dlaczego miało by być? Przecież jokery pozyskuje się "jawnie" podczas swoich akcji. Każdy widzi, że pobrałeś jokera z puli.
Re: Brass: Birmingham (Gavan Brown, Matt Tolman, Martin Wallace)
To jest chyba ten rzadki przypadek kiedy opłacało się brać pierwszy druku. Ja kupiłem w pierwszym i nie mogę powiedzieć nic złego o jakości komponentów poza łatwo rysującą się planszą.Bruno pisze: ↑10 mar 2021, 03:39Odruchowo odpowiedziałem "nie", ale po przyjrzeniu się kartom jokerów widzę, że mają jaśniejsze krawędzie rewersu od pozostałych kart. Tak ma być, bo w instrukcji też są jaśniejsze.
Widać, posiadanie jokera nie jest informacją tajną.
Względem wad w edycji "Gra roku":
- w moim egzemplarzu wszystko jest OK, z wyjątkiem tych nieszczęsnych żetonów, które mają nierówne lub lekko postrzępione krawędzie. Ewidentna wada sztancy
- kruker
- Posty: 436
- Rejestracja: 27 gru 2008, 00:38
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 18 times
- Been thanked: 55 times
Re: Brass: Birmingham (Gavan Brown, Matt Tolman, Martin Wallace)
Ja reklamowałem żetony przy okazji poprzedniego dodruku i dostałem nowe. Też były źle wysztancowane, ale nie wyglądały aż tak źle jak twoje. Zastanawia mnie, czy ktoś w tych chińskich drukarniach w ogóle wymienia/ostrzy noże...Bruno pisze: ↑10 mar 2021, 03:39Odruchowo odpowiedziałem "nie", ale po przyjrzeniu się kartom jokerów widzę, że mają jaśniejsze krawędzie rewersu od pozostałych kart. Tak ma być, bo w instrukcji też są jaśniejsze.
Widać, posiadanie jokera nie jest informacją tajną.
Względem wad w edycji "Gra roku":
- w moim egzemplarzu wszystko jest OK, z wyjątkiem tych nieszczęsnych żetonów, które mają nierówne lub lekko postrzępione krawędzie. Ewidentna wada sztancy
- Dr. Nikczemniuk
- Posty: 2821
- Rejestracja: 19 paź 2016, 13:39
- Has thanked: 447 times
- Been thanked: 318 times
Re: Brass: Birmingham (Gavan Brown, Matt Tolman, Martin Wallace)
Bubel!mckil pisze: ↑09 mar 2021, 22:30 Dzisiaj otrzymałem przesyłkę z zakupionym Brassem w "edycji gry roku" i cóż mogę powiedzieć... Jestem mega rozczarowany. Gra tania nie jest ale ze wszech stron słyszałem że gra jest bardzo solidnie wykonana, tymczasem w mojej kopii żetony są źle wysztańcowane (delikatne uszkodzenia), kosteczki nierówne, grafiki na kartach wyglądają na nieostre, jakby były za delikatną mgłą. Plansza na "jasnej stronie" też delikatnie uszkodzona, planszetki graczy, postrzępione delikatnie... No nie tego się spodziewałem po grze za takie pieniądze. Niby to nic co uniemożliwia grę ale mimo wszystko niesmak pozostaje. Pytanie czy to tylko moja kopia czy jakaś część nowego dodruku ma takie problemy?
Ja też brałem pierwszy druk i żetony były spoko, ale reklamowałem planszę bo na jasnej stronie był jakby zaschnięty klej.
Kto nie widzi ciemności, nie będzie szukał światła.
- mckil
- Posty: 598
- Rejestracja: 13 cze 2008, 18:44
- Lokalizacja: Ostrołęka
- Has thanked: 49 times
- Been thanked: 57 times
Re: Brass: Birmingham (Gavan Brown, Matt Tolman, Martin Wallace)
Dziękuje wszystkim za odpowiedzi!
Jestem naprawdę zaszokowany bo tak jak pisałem w różnych recenzjach usłyszeć można że gra jest super wykonana a tu po tym co piszecie to raczej nie jest tak kolorowo...
Poszedł mail do Phalanxów. Zobaczymy co odpiszą.
Jestem naprawdę zaszokowany bo tak jak pisałem w różnych recenzjach usłyszeć można że gra jest super wykonana a tu po tym co piszecie to raczej nie jest tak kolorowo...
Poszedł mail do Phalanxów. Zobaczymy co odpiszą.
- Siersciu
- Posty: 165
- Rejestracja: 26 kwie 2020, 01:02
- Lokalizacja: Radzionków
- Has thanked: 177 times
- Been thanked: 53 times
Re: Brass: Birmingham (Gavan Brown, Matt Tolman, Martin Wallace)
Plansza jest matowa i przez to jest taka podatna na zarysowania. Mam Lancashire w wersji KS i jest dokładnie tak samo.toblakai pisze: ↑10 mar 2021, 08:50To jest chyba ten rzadki przypadek kiedy opłacało się brać pierwszy druku. Ja kupiłem w pierwszym i nie mogę powiedzieć nic złego o jakości komponentów poza łatwo rysującą się planszą.Bruno pisze: ↑10 mar 2021, 03:39Odruchowo odpowiedziałem "nie", ale po przyjrzeniu się kartom jokerów widzę, że mają jaśniejsze krawędzie rewersu od pozostałych kart. Tak ma być, bo w instrukcji też są jaśniejsze.
Widać, posiadanie jokera nie jest informacją tajną.
Względem wad w edycji "Gra roku":
- w moim egzemplarzu wszystko jest OK, z wyjątkiem tych nieszczęsnych żetonów, które mają nierówne lub lekko postrzępione krawędzie. Ewidentna wada sztancy
Re: Brass: Birmingham (Gavan Brown, Matt Tolman, Martin Wallace)
Zgadza się, nie jest to powód dla którego bym komukolwiek odradzał zakup tej edycji Brassa! Jednak uważam, że sposób wykonania planszy, nawet pomimo fajnego wizualnie efektu jest nieadekwatnie wybrany do sposobu jej użytkowania - rysy widać już od pierwszej rozgrywki.
- seki
- Moderator
- Posty: 3360
- Rejestracja: 04 gru 2016, 12:51
- Lokalizacja: Czapury/Poznań
- Has thanked: 1120 times
- Been thanked: 1288 times
Re: Brass: Birmingham (Gavan Brown, Matt Tolman, Martin Wallace)
Też się wypowiem. Nie tyle aby przeczyć indywidualnym opiniom, te z pewnością są prawdziwe w tych indywidualnych przypadkach. Co prawda ja też mam wydanie KS ale żadnej ryski na planszy nie zauważam a rozegrane mam więcej niż "już po pierwszej rozgrywce". Weźcie pod uwagę, że po planszy nie przestawiamy praktycznie żadnych twardych elementów z tworzywa nie licząc toru punktacji/przychodu i ewentualnie sztony w strefie wydatków. Kładziemy na planszę tekturowe żetony, a na nie małe plastikowe kosteczki. Nie bardzo widzę okazji by rysować planszę tymi tekturowymi żetonami. W każdym razie u siebie nie zauważyłem problemu z jakością. Chciałem tylko wtrącić swoją kontrol opinie bo dla osób postronnych tworzy nam się obraz tandety a temu chciałem zaprzeczyć.
Re: Brass: Birmingham (Gavan Brown, Matt Tolman, Martin Wallace)
Wczoraj wyciągnąłem swojego Brassa z paczkomatu i nie ma z nim żadnych problemów. Żetony w wyprawce ładnie odcięte, przy wypychaniu też wszystko w porządku. Planszetki i plansza faktycznie w macie i będzie podatna na rysy. Z tego co pamiętam to plansza do court od the dead też jest tak zrobiona i nie wiem czy do Scythe (chociaż tu może być bardziej solidniejsze wykonanie) też. Na obu grach figurki sie przestawia, kostki z zasobami itp. a nie zauważyłem jakiegoś nadmiernego zużycia.