Teotihuacan (2 graczy - powrót po roku)
Aeon’s End Legacy (3 graczy)
Ride the Rails: Niemcy (2 graczy)
OMZ: Rewolta w Longsdale (solo)
Rewolta mnie wykończy, ale znalazłem pocieszenie na forach BGG. Generalnie, nie cierpię z tą grą sam - jest nas więcej. Dużo więcej...

Zaskakująco ciekawie się gra w Aeon’s End. Mechanicznie, bo story i wizualnie to jakieś totalnie infantylne (dla mnie oczywiście, no offence dla miłośników stylówki).
No i Teo fantastyczne... Zastanawiamy się tylko, kiedy włączyć do gry te wszystkie kafle modyfikujące planszę. Póki co, gramy na podstawce.
Wiadomość dnia: Młoda przyszła, że chce pograć w Paryż (ten od duetu Kramer&Kiesling). No tego się nie spodziewałem (ostatnio średnio ogarniała o gra się zapółkowala na dłużej) - będzie mocne otwarcie tygodnia chyba


