Kupowanie gier na okazjach a handel nimi

Tutaj można dyskutować na tematy ogólnie związane z grami planszowymi, nie powiązane z konkretnym tytułem.
Awatar użytkownika
BOLLO
Posty: 5324
Rejestracja: 24 mar 2020, 23:39
Lokalizacja: Bielawa
Has thanked: 1091 times
Been thanked: 1722 times
Kontakt:

Re: Okazje nie do przegapienia - dyskusje

Post autor: BOLLO »

alpha pisze: 14 kwie 2021, 11:17
BOLLO pisze: 14 kwie 2021, 11:11 (...)
To ja już wiem kto mi wykupuje gry w dobrych cenach. Ja tu buduję sobie kolekcję do grania, a ty mi tu magazyny i handel uskuteczniasz :lol:
Nie przesadzaj jest jeszcze czym się dzielić, chociaż jak widzę Descenta po 280pln (a taki kupiłem ostatnio) to jakoś obok przejść nie umiem. Gorzej że nie umiem się z nimi później rozstać i zostaje w głowie to odwieczne pytanie "a może jednak w nią kiedyś zagram...?"
Blue pisze: 14 kwie 2021, 11:20 Interface olx jest kompletnie nieprzejrzysty.
Tak myślałem że to nie może być takie łatwe....ehhh ciężkie jest życie handlarza.... :wink:
Awatar użytkownika
bajbaj
Posty: 1128
Rejestracja: 11 sie 2019, 11:39
Has thanked: 885 times
Been thanked: 644 times

Re: Okazje nie do przegapienia - dyskusje

Post autor: bajbaj »

BOLLO, ostatnio ubawiłem się, gdy zauważyłem u siebie następującą kolejność zdarzeń:

1. Właśnie otrzymałem powiadomienie o promocji (zastanawiam się, ale ... chyba nie...)
2. BOLLO informuje na forum o tej promocji
3. Pojawia się myśl, bożeszku, jeśli już BOLLO wie, to sam może weźmie multipack, wrzuci z dobroci na pepper i ... (pojawia się FOMO)
4. Kupuję

BOLLO, czy ty nie jesteś przedstawicielem handlowym organizacji zrzeszających producentów planszówek i sklepy handlujące nimi? :lol: :lol: :lol:

A co do p. 4 - to w zasadzie dzięki temu kupiłem znakomity insert eRaptor do Gloomhaven, który rzeczywiście składa się bez klejenia i zajmuje to 30-40 minut.
Ostatnio zmieniony 14 kwie 2021, 12:28 przez bajbaj, łącznie zmieniany 2 razy.
alpha
Posty: 1001
Rejestracja: 10 cze 2018, 14:33
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 310 times
Been thanked: 128 times

Re: Okazje nie do przegapienia - dyskusje

Post autor: alpha »

Taka moja garść przemyśleń:

Gdy kończył się Descent 2 i jego dodatki to miałem przez chwilę coś takiego w środku, co mówiło mi:
"Kup, bo przecież wiesz, że za chwilę już tego nie będzie.
Sam nie kupiłeś "Cień Nerekhall" i widzisz po ile teraz to chodzi, więc chociaż tu możesz skorzystać."

Powiem szczerze, że siedziałem tak z 1-2 minuty i przyglądałem się sklepowi (chyba ostatniemu) gdzie jeszcze to było do kupienia.
Coś mi z jednej strony mówiło, że będę frajerem jeżeli tego nie wezmę i nie sprzedam drożej.
Z drugiej strony jestem gorącym zwolennikiem tego słynnego powiedzenia: "Nie czyń drugiemu, co tobie nie miłe".
Sam bym nie chciał żeby mi ktoś zabrał sprzed nosa tę grę na handel, a ja potem zamiast 180 zł musiałbym płacić 300-400 zł.
No ale przecież (znowu głos w środku) jeżeli ty nie kupisz, to i tak kupi ktoś inny kupi i sprzeda, i jeszcze na tym zarobi.
To lepiej żeby zarobił ten ktoś, czy ty?
No i właściwie już prawie kupiłem, ale wpadła mi jeszcze jedna myśl:
A jeżeli ja nie kupię, a w tym czasie zdąży jeszcze ktoś inny, kto nie szuka na handel ale do swojej kolekcji?
Dzięki temu, że ja nie kupię, to on może to zrobić.
Jasne, może się zdarzyć tak, że ani ja nie kupię, ani ten drugi gracz, ale kupi ktoś na handel.
I wtedy ten drugi gracz kupi albo ode mnie, albo od tego handlarza, i przepłaci.

Jednak stwierdziłem, że jeżeli każdy by tak myślał, to nikt nie chciałby czynić dobrze.
Zresztą świat podobno trzeba zmieniać najpierw od siebie, a dopiero potem zmieniać innych.
Tego dnia odpuściłem, ale nie mogłem nie wejść tam kolejnego dnia i sprawdzić czy ten Descent i jego dodatki dalej tam są.
No i były, więc znowu mnie korciło :?
Jednak stwierdziłem, że olewam to.
Sam się wkurzam gdy ktoś oferuje mi dodatek za kosmiczne pieniądze, a tu ja sam miałbym robić dokładnie to samo.
A kupować grę żeby zarobić 10 zł czy 20 zł, to jest bez sensu zabawa.
Odpuściłem i postanowiłem, że więcej nie będę rozważał takich możliwości.

Polecam każdemu kto nie musi w ten sposób robić (kupować na handel), bo dzięki temu może jednak zdąży taką grę kupić gracz, a nie handlarz.
I taki gracz będzie zadowolony, że udało mu się zdążyć przed handlarzem.
Owszem, nie ma pewności czy zamiast gracza to szybszy nie będzie handlarz, ale wolę dać szansę jednak jakiemuś graczowi.
Jakoś potem lepiej na sercu :)
A może dzięki temu, że więcej osób przyjmie taką samą postawę, to ja kiedyś zdążę przed handlarzem?
Oby :)
Kolekcja: BGG
Sprzedam / wymienię: BGG lub forum
Awatar użytkownika
Seykan
Posty: 729
Rejestracja: 19 mar 2020, 11:57
Has thanked: 151 times
Been thanked: 155 times

Re: Okazje nie do przegapienia - dyskusje

Post autor: Seykan »

Rozumiem doskonale :)

Ja zdecydowałem ostatnio, że kupuję tylko gry, które faktycznie mnie interesują. Coś, co zupełnie mnie nie rusza, a jest w świetnej cenie - odpuszczam. Bywa tak, że gry, które mnie interesują po jakimś czasie przestają. Wtedy je sprzedaję, czasami drożej niż kupiłem, wg cen rynkowych i daję taką, za którą w miarę szybko schodzą. Jakbym miał łapać każdą okazję to chyba bym osiwiał.

Bez ściemy miałem okazję kupić full zestaw do Descent 2ed za 800zł, ktoś wystawił takie ogłoszenie na Fb (już po ogłoszeniu 3ed i windowaniu cen), byłem pierwszy, który je zobaczył. Miałem chwilę wahania - gra mnie nie interesuje, ale jakbym wrzucił to na handel noo to zarobek by był ogromny. No ale właśnie, pomyślałem sobie, że jednak czułbym się słabo tak robiąc i odpuściłem, a zestaw zszedł w ekspresowym tempie - nie dziwota. Nie żałuję zupełnie.

Ot, taka anegdotka a propos powyższego :)
Awatar użytkownika
BOLLO
Posty: 5324
Rejestracja: 24 mar 2020, 23:39
Lokalizacja: Bielawa
Has thanked: 1091 times
Been thanked: 1722 times
Kontakt:

Re: Okazje nie do przegapienia - dyskusje

Post autor: BOLLO »

bajbaj pisze: 14 kwie 2021, 12:25 BOLLO, ostatnio ubawiłem się, gdy zauważyłem u siebie następującą kolejność zdarzeń:

1. Właśnie otrzymałem powiadomienie o promocji (zastanawiam się, ale ... chyba nie...)
2. BOLLO informuje na forum o tej promocji
3. Pojawia się myśl, bożeszku, jeśli już BOLLO wie, to sam może weźmie multipack, wrzuci z dobroci na pepper i ... (pojawia się FOMO)
4. Kupuję

BOLLO, czy ty nie jesteś przedstawicielem handlowym organizacji zrzeszających producentów planszówek i sklepy handlujące nimi? :lol: :lol: :lol:

A co do p. 4 - to w zasadzie dzięki temu kupiłem znakomity insert eRaptor do Gloomhaven, który rzeczywiście składa się bez klejenia i zajmuje to 30-40 minut.
Uśmiałem się do łez....dziękuje ci za ten wpis.
Spoiler:
Awatar użytkownika
rastula
Posty: 10023
Rejestracja: 04 sty 2012, 01:02
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 1277 times
Been thanked: 1309 times

Re: Okazje nie do przegapienia - dyskusje

Post autor: rastula »

Black Angel to jest bardzo fajna gra. Mnóstwo sprzedażowych hitów typu Azul czy Everdale nawet koło niej nie stoi poziomem rozgrywki ( szczególnie dla gracza zaawansowanego). To że się słabo sprzedawała o niczym nie świadczy ...żle się u nas sprzedawały doskonałe gry typu CO2 czy Pulsar 2048... ja się bardzo ciesze że wszystkie z nich kupiłem pon. 100 zł
Awatar użytkownika
BOLLO
Posty: 5324
Rejestracja: 24 mar 2020, 23:39
Lokalizacja: Bielawa
Has thanked: 1091 times
Been thanked: 1722 times
Kontakt:

Re: Okazje nie do przegapienia - dyskusje

Post autor: BOLLO »

Swojego Black Angela sprzedałem w zeszłym tyg za dokładnie 115pln... wiec zdziwiłem się że ceny są średnio powyżej 200. Dla mnie gra nie jest zła chociaż większość tak twierdzi.
Awatar użytkownika
rastula
Posty: 10023
Rejestracja: 04 sty 2012, 01:02
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 1277 times
Been thanked: 1309 times

Re: Okazje nie do przegapienia - dyskusje

Post autor: rastula »

BOLLO pisze: 14 kwie 2021, 13:01 Swojego Black Angela sprzedałem w zeszłym tyg za dokładnie 115pln... wiec zdziwiłem się że ceny są średnio powyżej 200. Dla mnie gra nie jest zła chociaż większość tak twierdzi.
Myślę, że ta większość to obejrzała recenzję Gambita :) ...ale pewnie nie grała albo spodziewała się czegoś innego. Jestem fanem Troyes, więc może mnie było łatwiej ;).
Awatar użytkownika
paracelsus444
Posty: 222
Rejestracja: 20 lut 2020, 09:48
Has thanked: 44 times
Been thanked: 55 times

Re: Okazje nie do przegapienia - dyskusje

Post autor: paracelsus444 »

alpha pisze: 14 kwie 2021, 12:27
Owszem, nie ma pewności czy zamiast gracza to szybszy nie będzie handlarz, ale wolę dać szansę jednak jakiemuś graczowi.
Jakoś potem lepiej na sercu :)
A może dzięki temu, że więcej osób przyjmie taką samą postawę, to ja kiedyś zdążę przed handlarzem?
Oby :)
Ja ostatnio kupiłem zestaw gier od czachy za220zł ale pojawily sie wydatki i musiałem od razu sprzedać w folii. Bywa. Mimo ze gry fajne i moglem sprzedac drożej to sprzedałem z zerowym zyskiem a nawet straciłem na całej akcji 4zł. Jakoś nie chciałem zarabiać w taki sposób. Najlepiej robić tak, że kupujesz, pograsz, a potem sam sprzedajesz komuś po normalnyj cenie kto takiej gry szuka dla siebie. Jak wystawisz niską cenę to kupi często handlarz. Jak sam sie odezwiesz do kogoś z działu kupię to nie bedzie to spekulant. Albo ogłosisz że sprzedajesz i pozwolisz komuś zaproponować cene, jak zaproponuje wysoką to chce dla siebie żeby grać, wtedy można mu puscić taniej żeby się człowiek cieszył albo po takiej cenie jak proponuje.
Ps. Ode mnie kupił gre od czachy handlarz, niby mialo byc do pogrania a widziałem za chwile moją gre wystawioną sporo drozej niż sprzedałem :roll:
rutra1992
Posty: 434
Rejestracja: 18 lis 2018, 22:34
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 159 times
Been thanked: 113 times

Re: Okazje nie do przegapienia - dyskusje

Post autor: rutra1992 »

paracelsus444 pisze: 14 kwie 2021, 13:19
alpha pisze: 14 kwie 2021, 12:27
Owszem, nie ma pewności czy zamiast gracza to szybszy nie będzie handlarz, ale wolę dać szansę jednak jakiemuś graczowi.
Jakoś potem lepiej na sercu :)
A może dzięki temu, że więcej osób przyjmie taką samą postawę, to ja kiedyś zdążę przed handlarzem?
Oby :)
Ja ostatnio kupiłem zestaw gier od czachy za220zł ale pojawily sie wydatki i musiałem od razu sprzedać w folii. Bywa. Mimo ze gry fajne i moglem sprzedac drożej to sprzedałem z zerowym zyskiem a nawet straciłem na całej akcji 4zł. Jakoś nie chciałem zarabiać w taki sposób. Najlepiej robić tak, że kupujesz, pograsz, a potem sam sprzedajesz komuś po normalnyj cenie kto takiej gry szuka dla siebie. Jak wystawisz niską cenę to kupi często handlarz. Jak sam sie odezwiesz do kogoś z działu kupię to nie bedzie to spekulant. Albo ogłosisz że sprzedajesz i pozwolisz komuś zaproponować cene, jak zaproponuje wysoką to chce dla siebie żeby grać, wtedy można mu puscić taniej żeby się człowiek cieszył albo po takiej cenie jak proponuje.
Ps. Ode mnie kupił gre od czachy handlarz, niby mialo byc do pogrania a widziałem za chwile moją gre wystawioną sporo drozej niż sprzedałem :roll:
Nie kupuję gier na handel (no chyba, że w zestawie, z czego część sobie zostawiam), ale wciąż bym nie zaproponował "wysokiej" ceny za grę którą chcę, jest tyle fajnych gier, w które chciałbym zagrać (w tym trochę leżących już na półce i czekających na kogoś do gry), że nie widzę powodu, żeby za jakąkolwiek grę przepłacać (ok, jak są na aukcjach wośp to można to rozważyć ;))
Awatar użytkownika
BOLLO
Posty: 5324
Rejestracja: 24 mar 2020, 23:39
Lokalizacja: Bielawa
Has thanked: 1091 times
Been thanked: 1722 times
Kontakt:

Re: Okazje nie do przegapienia - dyskusje

Post autor: BOLLO »

paracelsus444 pisze: 14 kwie 2021, 13:19
alpha pisze: 14 kwie 2021, 12:27
Owszem, nie ma pewności czy zamiast gracza to szybszy nie będzie handlarz, ale wolę dać szansę jednak jakiemuś graczowi.
Jakoś potem lepiej na sercu :)
A może dzięki temu, że więcej osób przyjmie taką samą postawę, to ja kiedyś zdążę przed handlarzem?
Oby :)

Ja ostatnio kupiłem zestaw gier od czachy za220zł ale pojawily sie wydatki i musiałem od razu sprzedać w folii. Bywa. Mimo ze gry fajne i moglem sprzedac drożej to sprzedałem z zerowym zyskiem a nawet straciłem na całej akcji 4zł. Jakoś nie chciałem zarabiać w taki sposób. Najlepiej robić tak, że kupujesz, pograsz, a potem sam sprzedajesz komuś po normalnyj cenie kto takiej gry szuka dla siebie. Jak wystawisz niską cenę to kupi często handlarz. Jak sam sie odezwiesz do kogoś z działu kupię to nie bedzie to spekulant. Albo ogłosisz że sprzedajesz i pozwolisz komuś zaproponować cene, jak zaproponuje wysoką to chce dla siebie żeby grać, wtedy można mu puscić taniej żeby się człowiek cieszył albo po takiej cenie jak proponuje.
Ps. Ode mnie kupił gre od czachy handlarz, niby mialo byc do pogrania a widziałem za chwile moją gre wystawioną sporo drozej niż sprzedałem :roll:
Teraz już poważniej.

Nie wiem czy kojarzysz ale była ostatnio taka akcja z Santorini i kupiłem kilka egzemplarzy. Wszystkie oddałem w tej samej cenie którym sie nie udało kupić. Wrzucam za każdym razem oferty w dobrych cenach na forum, dzielę się na peeperze, głoszę dobrą nowinę w pracy i u znajomych. Gdybym był rasowym handlarzem to NIGDZIE bym się nie wychylał i niczym Gollum głaskał bym kartony szepcząc "Mój Skarbie". Tak, jak mam możliwość to kupuje gry by je później sprzedać drożej. Jak drożej? Średnio jak policzyłem to zdecydowanie zamało...zysk to 5-15pln na grze za które płacę czesto 100-200pln (więc zysku tyle co w pysku). Owszem zdazają się fajne promocje jak Funiverse czy jakieś stock od Rebela za grosze . Wtedy jest szansa zarobić więcej. Po co zarabiam? Mam lokal z planszówkami który rocznie kosztuje mnie ok 1500pln. Czasem ktoś coś kupi, dołoży się do czynszu ale to niewielkie kwoty. Gry też kosztują, a rodzinny budżet nie jest z gumy i jest RODZINNY a nie planszówkowy. A więc miele pieniędzmi z planszówek na świat planszówkowy i okołogrowy.
Tak wiec jak mam okazję coś taniej kupić i drożej sprzedać to to robię. Niczym w piosence Peji "jak coś się przyklei do łapy to sprzedam". Planszówki to nie żaden inny świat. jak ktoś kupuje BMW M4 za 200K bo okazja to nie ma sentymentu i sprzedaje po 300K...jak ktoś kupuje kawalerke za 100K to po ół roku sprzdaje ja za 140K bo jest popyt. Czym różni się handlarz planszówek? Według mnie niczym. Ma okazje zarobić to zarabia. Jedak ze swojej perspektywy jest to wielce nieopłacalne. Serio z wpakowanych ok 2k pln w planszówki na handel zarobiłem na czysto jakieś 300pln. Ktoś powie no panie złoty masz na plus 300pln...niby tak. Ale ile z tym zachodu, wystawiania, kombinowania, pakowania, magazynowania i RYZYKA że się sprzeda. Tak więc nie warto serio....ja to traktuje hobbystycznie. Mam kontakt z ludzmi, stałych klientów czasem, rozmawiamy , wymieniamy się doświadczeniami i opiniami o grach. I możecie być pewni że jak WY nie kupicie i zostawicie coś dla innych zbłąkanych owieczek to gwarantuje ze przyjdzie wilk i to weźmie (a owieczki później przepłacą). Jeżeli chcecie być wporządku to róbcie tak:
Kupujcie 3-5szt i za tyle samo oddawajcie na forum innym.....o nie możecie bo to ryzyko, bo szkoda kasy, bo to obcy,bo miejsca brak,bo jednak nie będę komuś robił dobrze...itd? A widzisz a ja tak mimo to potrafię robić. A jak zarobie 10pln to się ciesze ze nie dołożyłem. Czy warto absolutnie nie i raczej perspektywistycznie na to patrze zdecydowanie inaczej.
Spoiler:
Awatar użytkownika
BOLLO
Posty: 5324
Rejestracja: 24 mar 2020, 23:39
Lokalizacja: Bielawa
Has thanked: 1091 times
Been thanked: 1722 times
Kontakt:

Re: Kupowanie gier na okazjach a handel nimi

Post autor: BOLLO »

Taka moja puenta ...w simie tu pasuje bardziej więc przyklejam:
viewtopic.php?f=34&t=48270&start=1100#p1353923
Awatar użytkownika
paracelsus444
Posty: 222
Rejestracja: 20 lut 2020, 09:48
Has thanked: 44 times
Been thanked: 55 times

Re: Okazje nie do przegapienia - dyskusje

Post autor: paracelsus444 »

BOLLO
Sory ale nie mam siły czytac do końca więc po prostu odpowiem - nic do Ciebie nie mam, i do handlowania też nie.
Po prostu napisałem co można zrobić żeby nie sprzedać handlarzowi, bo sam wole sprzedać tanio graczowi niż handlarzowi. Jak ktoś kupi na handel to nie mam pretensji bo teoretycznie to wolny kapitalistyczny kraj i jak ktoś ma łeb na karku to moze sobie zarabiać.

rutra1992 pisał jeszcze że nie zaproponuje wysokiej ceny za grę... Jak byś chciał kupic grę, to zaproponujesz cenę absurdalnie niską czy średnią żeby nie przepłacić ale miec szanse na zakup? Nie wiem, może przykład. Jak bym sprzedawał everdell ktore kupilem za 150, a używki teraz chodzą właśnie po 150-160zł, to bym był skłonny sprzedać za 130zł. Jak by sie ktoś odezwał i napisał że kupi za 80zł no to mu nie sprzedam. Jak ktoś za everdell w super jakości bez śladów używania zaproponuje te 140zł to podejrzewam ze nie jest to handlarz tylko jakiś gracz który chce sobie pograć i proponuje niską cenę stosunkowo. Wtedy mu sprzedam za te 130 nawet jak bade miał dobry dzień.
Awatar użytkownika
BOLLO
Posty: 5324
Rejestracja: 24 mar 2020, 23:39
Lokalizacja: Bielawa
Has thanked: 1091 times
Been thanked: 1722 times
Kontakt:

Re: Okazje nie do przegapienia - dyskusje

Post autor: BOLLO »

Wracając do tematu OLX ...nie ma zatem sprawdzonej metody i trzeba szukać sztuka po sztuce, nawa po nazwie?
Awatar użytkownika
Propi
Posty: 1170
Rejestracja: 04 sty 2019, 19:06
Has thanked: 511 times
Been thanked: 349 times

Re: Okazje nie do przegapienia - dyskusje

Post autor: Propi »

BOLLO pisze: 14 kwie 2021, 13:48 Nie wiem czy kojarzysz ale była ostatnio taka akcja z Santorini i kupiłem kilka egzemplarzy. Wszystkie oddałem w tej samej cenie którym sie nie udało kupić. Wrzucam za każdym razem oferty w dobrych cenach na forum, dzielę się na peeperze, głoszę dobrą nowinę w pracy i u znajomych. Gdybym był rasowym handlarzem to NIGDZIE bym się nie wychylał i niczym Gollum głaskał bym kartony szepcząc "Mój Skarbie".
Nie odbierz tego źle, ale jaki jest wtedy sens kupowania więcej niż jednego egzemplarza? Zablokowałeś innym możliwość zakupu a potem i tak odsprzedawałeś w tej samej cenie, po co więc w ogóle kupować?

Ja patrzę na to trochę tak, jak na degustacje w marketach. Jeśli ja zjem trzy gratisowe jogurciki, to dwie inne osoby ich nie skosztują (zakładam, że w normalnym świecie zarówno promocje jak i degustacje mają ograniczenia ilościowe). Moja łapczywość czy wręcz pazerność sprawiają, że inni nie mają okazji do spróbowania czegoś czy skorzystania z promki.

Obecnie nawet najgorętsze promocje są na tyle niewielkie pod względem kwotowym, że jeśli dodać koszt przesyłki, koszt pakowania czy tym bardziej prowizję Allegro to zarobek jest marginalny. Allegro zżera chyba 8-10%, przy grze za 200zł to jest koszt wysyłki paczkomatem. Czy komuś serio chce się inwestować 200zł w grę, która może przeleżeć na półce pół roku, żeby zarobić 20 czy 30zł? Żeby zarobić jakieś sensowne pieniądze to trzeba tych promek obskoczyć -naście, a to już jest chorobliwe zbieractwo. Więcej z tym zachodu niż to wszystko warte - bardziej opłaca się kupić np. chińskie akcesoria do gier (pudełka, organizery na żetony, itp.) i sprzedać z podobnym narzutem, a nie tracić czasu na węszenie po promocjach i wyprzedażach.

Rozumiem jeśli ktoś bierze egzemplarz w promce dla siebie i drugi dla znajomego, żeby oszczędzić na przesyłce. Natomiast kupowanie "kilku egzemplarzy" to już jest moralna szara strefa.
alpha
Posty: 1001
Rejestracja: 10 cze 2018, 14:33
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 310 times
Been thanked: 128 times

Re: Okazje nie do przegapienia - dyskusje

Post autor: alpha »

BOLLO pisze: 14 kwie 2021, 13:48 (...)
Z jednej strony wkurza mnie to wykupywanie ostatnich stuk czy kończącego się nakładu i potem sprzedawanie drożej.
Ja wiem, że teraz odezwą się handlarze lub obrońcy handlu.
Tak, wiem, że zawsze tak było, i że na tym polega handel.
Wiem, że często handlarz na czymś traci i potem próbuje nadrobić na takich właśnie okazjach.
Wiem to wszystko i z jednej strony rozumiem.
Jednak to właśnie mnie wkurza w tym świecie, że ludzie taki go sami tworzą, a z drugiej strony narzekają na zaistniałą sytuację.

Chętnie bym po kupieniu jakiejś gry, sprzedał ją w odpowiednio niskiej cenie - i to nawet jeżeli nakład się skończył.
Tylko weź tu teraz sprzedaj taką grę w niskiej cenie, skoro gdy sam poszukuję potem jakiejś innej gry, która jest bez szans na dodruk, to sam muszę płacić kolosalne sumy.
Dlatego trochę inaczej postępuję przy pozbywaniu się tego co już mam z takich niedostępnych już gier.
Jakiś lekki narzut zrobię, ale też nie będę wyskakiwał z kwotami 500 zł czy 800 zł, jeżeli gra kosztowała np. 180 zł.
Jeszcze zrozumiem cenę (nówki w folii) x2, ale x4 czy x8? To już absurdy :twisted:
A jeżeli gra używana w takich cenach? To już w ogóle jakieś nieporozumienie.

Wniosek: gdybym wiedział, że kupujący ode mnie nie bierze tego na handel, to bym nawet białe kruki sprzedawał po normalnej cenie :)
Jeżeli nie mam już ochoty na granie, to niech chociaż kolejna osoba się tym nacieszy w normalnej kwocie.
I niech ona potem tez tak zrobi gdyby się znudziła.
Niestety handlarze tu robią krecią robotę i tak się koło zamyka :(
Kolekcja: BGG
Sprzedam / wymienię: BGG lub forum
Awatar użytkownika
BOLLO
Posty: 5324
Rejestracja: 24 mar 2020, 23:39
Lokalizacja: Bielawa
Has thanked: 1091 times
Been thanked: 1722 times
Kontakt:

Re: Okazje nie do przegapienia - dyskusje

Post autor: BOLLO »

Propi pisze: 14 kwie 2021, 14:22
BOLLO pisze: 14 kwie 2021, 13:48 Nie wiem czy kojarzysz ale była ostatnio taka akcja z Santorini i kupiłem kilka egzemplarzy. Wszystkie oddałem w tej samej cenie którym sie nie udało kupić. Wrzucam za każdym razem oferty w dobrych cenach na forum, dzielę się na peeperze, głoszę dobrą nowinę w pracy i u znajomych. Gdybym był rasowym handlarzem to NIGDZIE bym się nie wychylał i niczym Gollum głaskał bym kartony szepcząc "Mój Skarbie".
Tu były odpowiedzi które skopiowałem.
Zgadzam się z tobą w 100% ale po kolei:
Nie odbierz tego źle, ale jaki jest wtedy sens kupowania więcej niż jednego egzemplarza? Zablokowałeś innym możliwość zakupu a potem i tak odsprzedawałeś w tej samej cenie, po co więc w ogóle kupować?
Bo innych wydymały firmy i się za nich wstawiłem (taki Janosik) płacąc za nich dla nich.
Ja patrzę na to trochę tak, jak na degustacje w marketach. Jeśli ja zjem trzy gratisowe jogurciki, to dwie inne osoby ich nie skosztują (zakładam, że w normalnym świecie zarówno promocje jak i degustacje mają ograniczenia ilościowe). Moja łapczywość czy wręcz pazerność sprawiają, że inni nie mają okazji do spróbowania czegoś czy skorzystania z promki.
100% racji też tego nigdy nie lupiłem jak coś jest za darmo to ludzie stają się zwierzętami. Nie tak dawno miałem rowerek biegowy na sprzedaż po swoim dziecku. Chciałem za niego 20pln zeby po prostu nie wyrzucac na smietnik....wart był spokojnie 70-90pln. Dlaczego dałem wiec 20pln? Bo nie zalezało mi na kasie a na tym żeby jakies inne dziecko rowniez z niego fajnie pokozystało. Uwierzcie mi że "głupie" baby pisały do mnie czy bym nie spuścił 5pln....wkurzyłem się i wystawiłem że oddam za darmo. Wiecie co się działo? Telefony po 23:00 , ludzie już jadą, kupimy ci chociaz czekolade itd....małpy po prostu żenada. Tak ludzie to małpy i za darmo są w stanie wszystko zrobić.
Obecnie nawet najgorętsze promocje są na tyle niewielkie pod względem kwotowym, że jeśli dodać koszt przesyłki, koszt pakowania czy tym bardziej prowizję Allegro to zarobek jest marginalny. Allegro zżera chyba 8-10%, przy grze za 200zł to jest koszt wysyłki paczkomatem. Czy komuś serio chce się inwestować 200zł w grę, która może przeleżeć na półce pół roku, żeby zarobić 20 czy 30zł? Żeby zarobić jakieś sensowne pieniądze to trzeba tych promek obskoczyć -naście, a to już jest chorobliwe zbieractwo. Więcej z tym zachodu niż to wszystko warte - bardziej opłaca się kupić np. chińskie akcesoria do gier (pudełka, organizery na żetony, itp.) i sprzedać z podobnym narzutem, a nie tracić czasu na węszenie po promocjach i wyprzedażach.
Przetestowałem to i masz absolutną rację. Nie warto jezeli myslimy o "biznesie".
Rozumiem jeśli ktoś bierze egzemplarz w promce dla siebie i drugi dla znajomego, żeby oszczędzić na przesyłce. Natomiast kupowanie "kilku egzemplarzy" to już jest moralna szara strefa.
Tu się jedynie nie zgodzę bo jak ktos umie, ma dryg i opcje to z każdego biznesiku potrafi robić pieniądze a przypominam ze mozesz mieć firmę bez rejestracji i robić obroty do 1500pln nie placąc za to podatków. Państwo Polskie umożliwiło "legalnie" działają ce szare strefy to i ludziska próbują jak mogą.
rutra1992
Posty: 434
Rejestracja: 18 lis 2018, 22:34
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 159 times
Been thanked: 113 times

Re: Okazje nie do przegapienia - dyskusje

Post autor: rutra1992 »

paracelsus444 pisze: 14 kwie 2021, 14:10
rutra1992 pisał jeszcze że nie zaproponuje wysokiej ceny za grę... Jak byś chciał kupic grę, to zaproponujesz cenę absurdalnie niską czy średnią żeby nie przepłacić ale miec szanse na zakup? Nie wiem, może przykład. Jak bym sprzedawał everdell ktore kupilem za 150, a używki teraz chodzą właśnie po 150-160zł, to bym był skłonny sprzedać za 130zł. Jak by sie ktoś odezwał i napisał że kupi za 80zł no to mu nie sprzedam. Jak ktoś za everdell w super jakości bez śladów używania zaproponuje te 140zł to podejrzewam ze nie jest to handlarz tylko jakiś gracz który chce sobie pograć i proponuje niską cenę stosunkowo. Wtedy mu sprzedam za te 130 nawet jak bade miał dobry dzień.
Ok, to teraz trochę lepiej się rozumiemy ;) oczywiście nie ma tu dokładnej reguły, bo zależy jednak od podaży gry, grupy docelowej, i tego jak bardzo chcę akurat tą ale dałbym pewnie gdzieś między 100 a 130 (tudzież wymienił na coś co już mam, najchętniej :P), nie jestem pewne, że ktokolwiek by mi w takiej cenie sprzedał, no ale jak nie everdall to inne gry istnieją ;) kiedyś rzeczywiście bardziej się czepiałem, że chcę konkretny tytuł, a teraz to bardziej mam listę gier które potencjalnie mnie interesują do sprawdzenia i jak będzie w dobrej cenie to wezmę. Np jakby ktoś miał tak Azula do 100 pln to znajdę mu dobry dom :D
alpha
Posty: 1001
Rejestracja: 10 cze 2018, 14:33
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 310 times
Been thanked: 128 times

Re: Okazje nie do przegapienia - dyskusje

Post autor: alpha »

BOLLO pisze: 14 kwie 2021, 15:10 mozesz mieć firmę bez rejestracji i robić obroty do 1500pln nie placąc za to podatków. Państwo Polskie umożliwiło "legalnie" działają ce szare strefy to i ludziska próbują jak mogą.
A to nie jest tak, że ta kwota to nie jest sobie niezależna od normalnej pracy?
Wtedy sumujesz: wypłata + ten zarobek na boku?
Jeżeli to przekroczy tę wspomnianą kwotę, to już podatek trzeba płacić?
Kolekcja: BGG
Sprzedam / wymienię: BGG lub forum
rutra1992
Posty: 434
Rejestracja: 18 lis 2018, 22:34
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 159 times
Been thanked: 113 times

Re: Okazje nie do przegapienia - dyskusje

Post autor: rutra1992 »

alpha pisze: 14 kwie 2021, 14:53
Wniosek: gdybym wiedział, że kupujący ode mnie nie bierze tego na handel, to bym nawet białe kruki sprzedawał po normalnej cenie :)
Jakbyś kiedyś nie miał już ochoty na Android Netrunnera i chciał sprzedać po jakiejś normalnej cenie to daj znać :D bo jak widzę kilkaset złotych za core set jakoś przestaje mnie ta gra interesować :P
Awatar użytkownika
Propi
Posty: 1170
Rejestracja: 04 sty 2019, 19:06
Has thanked: 511 times
Been thanked: 349 times

Re: Okazje nie do przegapienia - dyskusje

Post autor: Propi »

BOLLO pisze: 14 kwie 2021, 15:10 Bo innych wydymały firmy i się za nich wstawiłem (taki Janosik) płacąc za nich dla nich.
No trochę mi ręce opadli i oczy penkli, żeby na forum dyskusyjnym używać tak grubymi nićmi szytych argumentów...
Jeśli te osoby zgłosiły się do Ciebie z prośbą przed zakupem - ok, uznaję argument.
Jeśli jedynie założyłeś, że się ktoś zgłosi i wziąłeś na zapas - to niestety, ale to jest wręcz antyJanosik.
BOLLO pisze: 14 kwie 2021, 15:10 Przetestowałem to i masz absolutną rację. Nie warto jezeli myslimy o "biznesie".
Jeśli nie mylę faktów to w tej dyskusji pojawia się jakiś Twój "magazyn", pojawiają się "koszta najmu" i kilka innych sugestii, że jednak nie jesteś zwykłym niedzielnym zbieraczem, który na małym Kallaksie trzyma 30 tytułów i nie wie, czy kupić większy.
To też nie pierwsza sytuacja, gdzie kupujesz hurtem (Uczta Dla Odyna?).
Teraz pytasz o najlepsze sposoby na przeczesywanie OLXa, który jak sam piszesz jest źródłem rozmaitych okazji...
Nie wygląda mi to na spontaniczne korzystanie z promocji tylko świadome, konsekwentne i powtarzalne działanie. I podczas gdy Ty magazynujesz gry w wynajętym lokalu to niektórzy z nas ciułają po złotówce żeby kupić wymarzone tytuły, których nie mają jak dorwać na promkach bo ktoś inny je wykupuje. Po raz kolejny - średnio mi wychodzi Janosik z tego równania.
BOLLO pisze: 14 kwie 2021, 15:10 Tu się jedynie nie zgodzę bo jak ktos umie, ma dryg i opcje to z każdego biznesiku potrafi robić pieniądze a przypominam ze mozesz mieć firmę bez rejestracji i robić obroty do 1500pln nie placąc za to podatków. Państwo Polskie umożliwiło "legalnie" działają ce szare strefy to i ludziska próbują jak mogą.
Na szczęście na tym forum jest tylko kilku takich obrotnych graczy, którzy z przeczesywania wyprzedaży zrobili biznes - i dobrze, bo dzięki temu takie ziutki jak ja czasem mogą jeszcze dorwać coś w sensownej cenie.

Nie znam innej społeczności, w której aktywnie dzielono by się kodami zniżkowymi, rabatami i linkami do promek. Mamy do tego osobne tematy, grupy na fejsie i nawet całe fanpejdże. I szkoda mi, że ten cały wysiłek czasem idzie na marne, bo ktoś musi te okazje wykupić i chować na lepsze czasy.
Awatar użytkownika
yrq
Posty: 967
Rejestracja: 06 sie 2018, 10:55
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 337 times
Been thanked: 363 times

Re: Okazje nie do przegapienia - dyskusje

Post autor: yrq »

BOLLO pisze: 14 kwie 2021, 15:10 Tu się jedynie nie zgodzę bo jak ktos umie, ma dryg i opcje to z każdego biznesiku potrafi robić pieniądze a przypominam ze mozesz mieć firmę bez rejestracji i robić obroty do 1500pln nie placąc za to podatków. Państwo Polskie umożliwiło "legalnie" działają ce szare strefy to i ludziska próbują jak mogą.
Wejdę w słowo. Nie trzeba rejestrować działalności, ale jeżeli działanie ma charakter zarobkowy to podatek należy normalnie odprowadzić. Nie musisz mieć kosztów prowadzenia firmy jedynie.
Żeby być w porządku z prawem, towar możesz sprzedać po pół roku od zakupu.
Lub sprzedaż musi mieć charakter okazjonalny (np. pozbywasz się całej zawartości garażu).


Dopowiadając w offtopie coś od siebie - w pandemii właściwie jedynym sposobem dla mnie na poznawanie i ogrywanie nowych tytułów jest ich zakup. Nie widuję się ze znajomymi, nie chodzę na spotkania, z biblioteki już co ciekawsze gry sprawdziłem. I kupuję, z reguły już używane, oceniam czy zostawić i puszczam dalej te, które nie siadły - starając się trzymać tę samą objętość gier na półkach (choć i tak rozpanoszyły się dalej). Szukam ciekawych gier, poluję na okazje, często biorę parę na raz. W przeciągu roku kupiłem TI4 i Root dwa razy (bo łudziłem się, że zagram, potem stwierdziłem, że nie ma szans, potem, że jednak muszę mieć w kolekcji). Czasem wpadnie coś nieplanowanego, bo jest okazja.

Na odsprzedaży raczej zarabiam niż tracę, ale nie jest to tyle żeby rzucać pracę zawodową, traktuję to jako dodatkowy budżet na gry. Nie lubię sprzedawać w folii, bez zagrania, choć czasem też tak bywa. Czasem wystawiam gry, do których nie jestem do końca przekonany w górce - jak ktoś chce zapłacić więcej to sprzedam, jak nie, to zostanie u mnie, win-win.

Za to zakup ze sklepu paru sztuk tego samego produktu to już dla mnie granica, której nie przekraczam i którą również uważam za wątpliwą moralnie.
Ostatnio zmieniony 14 kwie 2021, 15:44 przez yrq, łącznie zmieniany 1 raz.
alpha
Posty: 1001
Rejestracja: 10 cze 2018, 14:33
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 310 times
Been thanked: 128 times

Re: Okazje nie do przegapienia - dyskusje

Post autor: alpha »

rutra1992 pisze: 14 kwie 2021, 15:29
alpha pisze: 14 kwie 2021, 14:53
Wniosek: gdybym wiedział, że kupujący ode mnie nie bierze tego na handel, to bym nawet białe kruki sprzedawał po normalnej cenie :)
Jakbyś kiedyś nie miał już ochoty na Android Netrunnera i chciał sprzedać po jakiejś normalnej cenie to daj znać :D bo jak widzę kilkaset złotych za core set jakoś przestaje mnie ta gra interesować :P
Nie planuję wyprzedawać moich gier, które zbieram 8)
Ale gdyby jednak coś takiego nieprawdopodobnego się zdarzyło, to dam znać.
Na razie bardziej zbieram, a ogrywam niewiele.
Jednak jestem już praktycznie na domknięciu tej trudnej części do znalezienia i niedługo będzie wreszcie można odsapnąć :)
Spoiler:
Potem zacznie się ogrywanie tego wszystkiego i okaże się czy miałem nosa do kolekcji, czy nie.
Jeżeli coś nie podejdzie, to pewnie sprzedam, ale to już musiałoby być naprawdę fatalne :D
Kolekcja: BGG
Sprzedam / wymienię: BGG lub forum
Awatar użytkownika
seki
Moderator
Posty: 3365
Rejestracja: 04 gru 2016, 12:51
Lokalizacja: Czapury/Poznań
Has thanked: 1122 times
Been thanked: 1289 times

Re: Okazje nie do przegapienia - dyskusje

Post autor: seki »

Ja osobiście czuję niechęć do handlarzy, którzy kupują promocyjną grę na handel. Handlarz kupujący kilka sztuk to dla mnie chamstwo współmierne do opluwania kolegów hobbystów. Nie lubię być opluwany. Handlarz kupujący 1 sztukę z premedytacją na handel? To jeszcze ewentualnie jestem w stanie zaakceptować. Skoro musi, niech kupuje. Ja tego nigdy nie zrobiłem. Korzystam z promocji wyłącznie gier, w które chce zagrać. W folii sprzedałem chyba tylko Ptaszki ćwierkają za 15 zł. Dostałem ją w prezencie a opinie miała tak słabą, że nie chciałem tracić na nią czasu. W folii sprzedałem również This war od mine. Kupiłem w normalnej cenie, sprzedałem w folii bo nie zdążyłem otworzyć, gra znikła z rynku i było dużo chętnych a mi się nie spieszyło z zagraniem. Sprzedałem a gdy pojawił się dodruk to kupiłem ponownie i grałem póki się nie znudziłem. Czy na sprzedaży pierwszego egzemplarza zarobiłem? Tak. Jakieś 20% ale jednocześnie sprzedałem kilkadziesiąt procent taniej niż w sklepach bo była to końcówka nakładu. Reasumując. Nie akceptuje kupowania gier na handel bo to odbieranie innym kolegom i koleżankom możliwości zakupu w dobrej cenie. Pisząc kolegom mam tu na myśli Ciebie i Ciebie, wszystkich. W świecie pasjonatów każdy jest moim kolegą. Wolę tak o was myśleć niż o klientach.

Akceptuję jednak sprzedaż gier w cenie rynkowej. Oczekiwanie, że ktoś sprzeda mi grę w cenie sprzed kilku lat to utopia. Co dla mnie oznacza "cena rynkowa"? To dla mnie cena conajmniej 15-20% taniej niż w sklepie patrząc na najniższą cenę sklepową. Jeśli jakiejś gry nie ma w sklepie i mamy do czynienia z prawdziwym białym krukiem lub poprostu niedostępną obecnie grą, za cenę rynkową uważam... taką w jakiej się sprzeda. Śmieszą mnie komentarze na Facebooku typu "Janusz to, Janusz tamto". Cena jest dobra, jeśli ktoś zechce ją zaakceptować.. Ktoś zyskał upragnioną grę, ktoś inny na niej zarobił. Win-win. W swojej historii sprzedaży gier mam zaledwie dwa tytuły na których conieco zarobiłem. Pierwszy to Tainted grail wersja KS na którym zarobiłem chyba 70 zł. A gdy została ogłoszona wersja sklepowa okazało się, że sprzedałem zbyt tanio bo właściwie ktoś ode mnie kupił 3 pudła w cenie samej podstawki sklepowej. Drugi przypadek to sprzedaż Yggdrasil z lat dziewięćdziesiątych z nieistniejącego od.lat poznańskiego wydawnictwa. Kupiec sam do mnie się odezwał przez bgg i sam zaproponował cenę 300 zł za papierową starą grę kupiona kiedyś pewnie za kilkanaście złotych. Możliwości zakupu szukał kilka lat. Także tak to było. Zarobić zarobiłem. Ale jednocześnie widziałem ogromne szczęście na twarzy kupca, który osobiście przyjechał obejrzeć grę, przeliczyć każdy z trzystu papierowych żetoników. Gra była być może jedynym takim egzemplarzem kompletnym w 100% i nie zniszczonym. Zapłacił sporo ale dla niego to było jak prawdziwa okazja. Zrealizował swoje marzenie zagrania w grę, w którą grywał z kuzynami jako dziecko.

Dopisałem:
Chodzi o ten tytuł https://boardgamegeek.com/boardgame/195990/yggdrasill Jak ktoś ma to niech nie niszczy bo jest cenny :)
Ostatnio zmieniony 14 kwie 2021, 18:55 przez seki, łącznie zmieniany 3 razy.
Awatar użytkownika
Propi
Posty: 1170
Rejestracja: 04 sty 2019, 19:06
Has thanked: 511 times
Been thanked: 349 times

Re: Okazje nie do przegapienia - dyskusje

Post autor: Propi »

Każdemu czasem udaje się zarobić na grze - u mnie np. Torfowisko do Agricoli przeleżało nietknięte, choć rozfoliowane rok i sprzedałem je za 2x więcej niż wydałem. Sprawa robi się nieetyczna w momencie, w którym ktoś z pełną premedytacją działa w kierunku kupna i odsprzedaży. Raz, że zarabia na współtowarzyszach podróży, a dwa, że pozbawia ludzi dostępu do gier. Przecież ogrom tytułów ląduje na wyprzedaży w ostatnim cyklu swojego życia i już nie wraca - vide Troyes czy Western Legends. Dla wielu gier i graczy to jest ostatni dzwonek, a tu bang, ktoś wykupuje ostatnich 5 sztuk z promki i kisi to na półce w piwnicy, żeby zaraz wystawić za stówę więcej.

Dajmy wszystkim równe szanse korzystać z tych promocji i nie miejmy do siebie pretensji, jeśli raz na ruski rok uda się jakiś cymes sprzedać w atrakcyjnej cenie. Ale do Kaduka, nie róbmy sobie z tego biznesu - można zarabiać na grach na wiele innych, mniej kontrowersyjnych sposobów.
ODPOWIEDZ