Przedsprzedaż Gloomhaven Szczęki Lwa

[mementomoris]

Na FB ktoś od Albi napisał, że nakład był czterocyfrowy. Wynika z tego, że przynajmniej 10000 sztuk musiało pójść.

1000 to już 4 cyfry.

Hah, fakt. Zapomniałem, że "1" też się liczy.

[MgK1989]

Już stoją po prawie 400 w niektórych sklepach „od ręki”…. Noc cóż poczekam na dodruk…tak jak bym nie miał w co grać xD

[RUNner]

I tak sporo osób się od tej gry odbije, więc tylko czekać na rynek wtórny, a jak ktoś musi mieć nówkę, to do jesieni już blisko

[leszczorek]

spokojnie, ja swój egzemplarz pewnie będę opychał za miesiąc xD

[Gatzky]

Co do nakładu- w momencie pierwszej przedsprzedaży na stronie albipolska.pl (tej z 25 lipca chyba) udało mi się wepchnąć do koszyka 1911 sztuk gry. Podejrzewam że część tego jeszcze się pojawi w sklepach typu aleplanszowki.

Patrzę na to z tej strony- sam byłem zajarany mega (ale stwierdziłem że w ciemno nie biorę, mimo iż kusi), maaasa osób kupuje obecnie gry, znacznie więcej niż te trzy lata temu, JoTL jest od dawna praktycznie na każdej grupie planszowkowej sprzedawane jako Gloomhaven killer, GH jako TOP1 gier. Masa ludzi na pewno się na to rzuciła- sami widzieliście że za każdym razem jak gra się pojawiała, znikała w chwilę.
Widząc to zupełnie nie dziwi mnie sprzedaż przez sklepy powyżej SCD- przez wszystkie. Nawet jak to Twój ulubiony sklep internetowy, zauważ że większość gier sprzedaję bo minimalnej marży. JoTL zejdzie i za 270, i za 300 pewnie też. Nakręcono taką podaż, że każdy sklep chce zarobić.


Każdy wiedział jaki "hicior" się szykuje. Już pierwsze przedsprzedaże to pokazały. A że Albo sprzedaję po 90% SCD- cóż, portal w sklepie ma większość swoich gier za 80% więc to i tak nie największy rywal sklepów (z segmentu producenckiego).

[litk]

Nakręcono taką podaż, że każdy sklep chce zarobić.

Sklepy nie zarabiają tylko ludzie.

[PytonZCatanu]

Nakręcono taką podaż, że każdy sklep chce zarobić.

Sklepy nie zarabiają tylko ludzie.

Sklepy to nie ludzie, to ideologia

[addekk]

Nakręcono taką podaż, że każdy sklep chce zarobić.

Sklepy nie zarabiają tylko ludzie.

Sklepy to nie ludzie, to ideologia

Spirala sklepów nienawiści

[M_T]

W glosariuszu na stronach 26-27 jest rozpiska mechaniki ruchu potworów w jednym miejscu.

A nie-potworów?

[aeiou871]

W glosariuszu na stronach 26-27 jest rozpiska mechaniki ruchu potworów w jednym miejscu.

A nie-potworów?

W glosariuszu pod hasłem Ruch. Kolega miał na myśli znajdowanie skupienia (celu) przez potwory i konsekwencje dla ruchu potworów, przykłady znajdują się na końcu glosariusza (swoją drogą ciekawe czy poprawili błędy z angielskiej wersji, jeśli ktoś ma polską, mógłby wstawić zdjęcie tych przykładów)

[odmu]

W glosariuszu na stronach 26-27 jest rozpiska mechaniki ruchu potworów w jednym miejscu.

A nie-potworów?

Założyłem, że mówimy o ruchu potworów, bo ten w instrukcji wstępnej był trochę rozbity (chyba pomiędzy trzy rozdziały). Ruch postaci był opisany w dwóch miejscach z tego co pamiętam, ale w drugim dochodziły chyba tylko zasady skoku. Ruch jest też podsumowany w glosariuszu w jednym miejscu (str 14 PL).

(swoją drogą ciekawe czy poprawili błędy z angielskiej wersji, jeśli ktoś ma polską, mógłby wstawić zdjęcie tych przykładów)

Jeśli chodzi o zdjęcia ruchów to wyglądają tak samo jak w glosariuszu, który znalazłem na bgg:
https://boardgamegeek.com/filepage/2074 ... n-glossary

[aeiou871]

Jeśli chodzi o zdjęcia ruchów to wyglądają tak samo jak w glosariuszu, który znalazłem na bgg:
https://boardgamegeek.com/filepage/2074 ... n-glossary

no to są tak samo błędne jak w oryginale, do którego jest errata online i była dostępna dla "zajebistych" tłumaczy

[psia.kostka]

Jeśli chodzi o zdjęcia ruchów to wyglądają tak samo jak w glosariuszu, który znalazłem na bgg:
https://boardgamegeek.com/filepage/2074 ... n-glossary

no to są tak samo błędne jak w oryginale, do którego jest errata online i była dostępna dla "zajebistych" tłumaczy

Czy rozpoczynamy juz flejm o tym jak Albi spitolilo 1sze wydanie Szczek Lwa?
<popcorn ready>

[litk]

Ktoś znalazł już jakieś babole? Jak dla mnie dziwny jest dwa razy powtórzony ten sam akapit na stronie 4 Instrukcji wprowadzającej zaczynający się od słów "Wyciągnijcie woreczek z potworem o nazwie...", a niżej "1) Ta ikona pokazuje..." tu nie ma żadnej ikona tylko jest wypunktowanie. W instrukcji o nazwie "Witamy w Gloomahven" jest mowa o Chochilakch Czarnym i Krwawym, ale chyba tego drugiego nie ma, jest tylko Chochlik Krwi.

A teraz pytania o samą rozgrywkę jak zaznaczać obrażenia potworów oraz jak potwory korzystają z talii zdolności, czy może nie korzystają w scenariuszu nr 1?

no to są tak samo błędne jak w oryginale, do którego jest errata online i była dostępna dla "zajebistych" tłumaczy

Jeśli tak to jak można tego nie wziąć pod uwagę robiąc polskie tłumaczenie?

[aeiou871]

Jeśli chodzi o zdjęcia ruchów to wyglądają tak samo jak w glosariuszu, który znalazłem na bgg:
https://boardgamegeek.com/filepage/2074 ... n-glossary

no to są tak samo błędne jak w oryginale, do którego jest errata online i była dostępna dla "zajebistych" tłumaczy

Czy rozpoczynamy juz flejm o tym jak Albi spitolilo 1sze wydanie Szczek Lwa?
<popcorn ready>

możesz to nazywać "flejmem", ale tylko stwierdziłem fakt. Po dzisiejszej deklaracji (poniżej) spodziewałbym się tłumaczenia bez błędów oryginału.

Spoiler:

[psia.kostka]

możesz to nazywać "flejmem", ale tylko stwierdziłem fakt. Po dzisiejszej deklaracji (poniżej) spodziewałbym się tłumaczenia bez błędów oryginału.

Spoiler:

Nie no, bardzo dobrze ze jestes czujny i wylapales brak poprawki w PL wydaniu. Flejm to dopiero potencjalna odpowiedz community na Twoje znalezisko

Swoja droga kim jest ta pani Magdalena Wlodarczyk? To jakis pracownik Albi do kontaktu z klientem?
- ujawnia ceny hurtowe ze sklepami
- "kumpelski" jezyk komunikacji

Czy Albi Polska to trzech ziutkow z garazu? (czyli polski standard branzy planszowkowej)

[gnysek]

Albi jest czeskie, nawet gdy idą z Czech, więc możliwe, że to garażowa firma w PL

Co do odsprzedawania przez graczy którzy się odbiją... Oni też dadzą wysokie ceny na razie

[aeiou871]

Ktoś znalazł już jakieś babole? Jak dla mnie dziwny jest dwa razy powtórzony ten sam akapit na stronie 4 Instrukcji wprowadzającej zaczynający się od słów "Wyciągnijcie woreczek z potworem o nazwie...", a niżej "1) Ta ikona pokazuje..." tu nie ma żadnej ikona tylko jest wypunktowanie. W instrukcji o nazwie "Witamy w Gloomahven" jest mowa o Chochilakch Czarnym i Krwawym, ale chyba tego drugiego nie ma, jest tylko Chochlik Krwi.

A teraz pytania o samą rozgrywkę jak zaznaczać obrażenia potworów oraz jak potwory korzystają z talii zdolności, czy może nie korzystają w scenariuszu nr 1?

no to są tak samo błędne jak w oryginale, do którego jest errata online i była dostępna dla "zajebistych" tłumaczy

Jeśli tak to jak można tego nie wziąć pod uwagę robiąc polskie tłumaczenie?

W pierwszym nie korzystają z talii zdolności, tylko robią Ruch zgodnie z kartą statystki i - jeśli są przy postaci - Atak 2. Jeśli mógłbyś udostępnić/podesłać zdjęcie 27 strony z glosariusza, to mogę potwierdzić czy poprawili błędy czy zostawili.

[Retro]

Zajebisty tłumacz przetłumaczył zajebiscie pliki które dostał. Pytanie dlaczego Albi nie dostało poprawionych plików przed przekazaniem do tłumaczenia. Chyba kupując licencje nie maja obowiązku przeszukiwania internetu w celu znalezienia errat itp…

[eveni]

- "kumpelski" jezyk komunikacji

Nie przesadzasz trochę? Na Facebooku wszyscy piszą do siebie w ten sposób, nikt z nikim nie "Pan-uje", byłoby to trochę dziwne żeby zwracała się do innych osób na forum gier planszowych per Pan/Pani. Na tej platformie bezpośredniość jest wszechobecna

[gnysek]

Nie przesadzasz trochę? Na Facebooku wszyscy piszą do siebie w ten sposób, nikt z nikim nie "Pan-uje", byłoby to trochę dziwne żeby zwracała się do innych osób na forum gier planszowych per Pan/Pani. Na tej platformie bezpośredniość jest wszechobecna

1. To nie było na forum, a pod wpisem bodaj Planszówkowych Newsów
2. Ależ bardzo dużo firm "Pan-uje"
3. "Zaje*isty" to już jednak wyższy poziom prowadzenia PR-u firmy

[psia.kostka]

- "kumpelski" jezyk komunikacji

Nie przesadzasz trochę? Na Facebooku wszyscy piszą do siebie w ten sposób, nikt z nikim nie "Pan-uje", byłoby to trochę dziwne żeby zwracała się do innych osób na forum gier planszowych per Pan/Pani. Na tej platformie bezpośredniość jest wszechobecna

Dzieki za uswiadomienie, bo nie zapuszczam sie w takie odmety internetu
Ale jesli ktos ma jakas funkcje zawodową (komunikacja z klientem, sprzedaz) i wypowiada sie w tematach sluzbowych, a stosuje jezyk spod trzepaka, to dla mnie pachnie dziecinadą i firme traktuje z przymruzeniem oka. Niestety dzieciaki w garazu robia biznes.

W tym kontekscie ciesze sie, ze tlumaczenie nie odbylo sie "wlasnym sumptem" Albi Polska, tylko "zaj*biscie i profesjonalnie"

BTW i serio jak wchodzi sie na fejsa to kazdy rzuca lejce w kąt?
Ksiadz tez po mszy loguje sie i wrzuca na tablice: zaj*ebiste kazanie dzis odstawilem, ludziki klaskaly i propsowaly, biba na maksa!

Edit: PS nie zdziwilbym sie, jesli po tych calych jazdach z tym tytulem pani Magdalena i reszta ekipy zniknela z listy plac Albi. Sorry

[gnysek]

BTW i serio jak wchodzi sie na fejsa to kazdy rzuca lejce w kąt?

Oczywiście, że nie. Ja korzystam z fejsa nałogowo i mnie dziwi, że ktoś uważa, że firmy tak luzacko podchodzą. Wręcz przeciwnie, jest kurtuazja, a pracownicy zazwyczaj nie występują pod swoim nazwiskiem w komentarzach w żaden sposób.

Btw. p. Magdalena od wczoraj czyta to forum, bo widziałem tu nawet lajki od niej (id #56326)

[eveni]

BTW i serio jak wchodzi sie na fejsa to kazdy rzuca lejce w kąt?

Na facebookowych forach / grupach gier planszowych często spotyka się brak kultury lub czyste chamstwo tu napiszesz niecenzuralne słowo, od razu administrator zwróci Ci uwagę, tam "hulaj dusza, piekła nie ma".

[gnysek]

Dlatego wolę pisać z Wami tutaj, niż z nimi tam