Dziękuję wszystkim za odpowiedzi.
Zagraliśmy dzisiaj pierwszy raz. Grało mi się b. przyjemnie, ale bez rewelacji. Bez rewelacji - czyli nie uważam, że wyróżnia się jakoś mega pozytywnie na tle innych gier. Ale nie wyróżnia się też negatywnie. Można powiedzieć, że trzyma poziom w stosunku do takich gier jak Agricola, Kawerna, Terraformacja, Osadnicy Narodziny Imperium, 7cś pojedynek, Marco Polo, Zamki Burgundii. Dla mnie to porządna gra euro, karcianka (jest 170 różnych ptaków), w której wykładamy karty, aktywujemy combosy, a na końcu liczmy punkty (taka typowa sałatka punktowa). Gra ma też trzy mocne plusy: 1) można grać w 5 os, 2) jest stosunkowo szybka, 3) wraz z grą otrzymujemy porządny insert a przygotowanie do ryzgrywki jest stosunkowo sprawne (właśnie dzięki tym plastikowym pudełkom i insertom).
Kompletnie zaś nie wyczułem, że jajka pod koniec są jakieś OP i że trzeba je znerfić. Dodam też, że osoba z którą grałem nie wiedziała, że "jajka mogą być OP" i normalnie grała aby zagrać jak najciekawsze ptaki z kart, ale nikt z nas nagle nie skupiał się tylko na jajkach. Więc jest dobrze - gdy ktoś nie wie o tym "problemie" to kompletnie na to nie zwróci uwagi. Moim współgraczom NIE powiem o tej kwestii i zachowam to w tajemnicy. Ciekawe czy sami do tego dojdą i zaczną po czasie grać strategie oparte "tylko na jajkach"?
Natomiast opinie na anglojęzycznym BGG jednak się powtarzają (powstał nawet termin "egg spamming" (np.
https://boardgamegeek.com/thread/214578 ... m-lay-eggs). Np. z:
https://boardgamegeek.com/thread/271903 ... me-balance >" The player with less eggs laid finishes last only 20% of the time. -However, the player with more eggs laid finishes first 60% of the time."; tego wypowiedzi jest tam stosunkowo sporo. My zaś graliśmy dla przyjemności (liczba pkt: 71 vs 68), raczej żeby nauczyć się zasad, jak działają karty, a póki co nikt nie skupiał się na jakimś szczegółowym liczeniu punktów w kontekście przyszłej wygranej. No więc jak gra zacznie lądować często na stole i dobijemy do np. 20++ partii, zaczniemy grać bardziej kompetytywnie, to może jednak okazać się, że "gra na jaja" jest jakoś wyjątkowo OP -
ale póki co to tego nie widzę. I gdyby nie wczytanie się w BGG to nie zwróciłbym na to uwagi.
jeszcze raz dzięki wszystkim za odpowiedzi.
EDIT (2021.10.27) : dziś będziemy grali ponownie, napiszę relację w tym poście - za około 10 godzin

Grało nam się bardzo przyjemnie i nadal nie uważam, że gra jest zepsuta. Grę wysoko oceniam i z chęcią będę do niej wracał.