Nie wiem jak teraz ale kiedyś kupiłem na ali express po 60gr za sztukę
Malowanie planszówkowych figurek
- Jiloo
- Posty: 2443
- Rejestracja: 19 sie 2011, 14:11
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 533 times
- Been thanked: 460 times
- Kontakt:
Re: Malowanie planszówkowych figurek
Tak jak pisał przedmówca – najlepiej szukać na Aliexpress.
Tak na szybko znalazłem z dostawą na jutro buteleczki 15 ml na Amazon.pl za 1,66 zł (wysyłka z prime darmowa).
Jest też dużo tańsza oferta na 25 szt (25 zł) i 50 szt (37 zł) ale to jak z Aliexpress, bo długa dostawa (ale też darmowa).
- RUNner
- Posty: 4164
- Rejestracja: 02 lip 2013, 12:25
- Has thanked: 576 times
- Been thanked: 1028 times
Re: Malowanie planszówkowych figurek
Szukam farbki koloru złotego, o maksymalnie wysokim zagęszczeniu pigmentu. Ze srebrnymi odcieniami nie mam problemu, ale dobrej złotej już nie miałem od kilku lat. Mam AP i Vallejo, ale żadna z nich nie ma dobrej konsystencji. Pamiętam, że kilkanaście lat temu miałem coś dobrego od GW, ale nie wiem czy teraz coś się nie zmieniło?
Nie marnuję już czasu. Wolę grać ;)
Sprzedam https://www.gry-planszowe.pl/viewtopic.php?t=64690
Sprzedam https://www.gry-planszowe.pl/viewtopic.php?t=64690
- arturmarek
- Posty: 1485
- Rejestracja: 31 paź 2017, 08:05
- Has thanked: 257 times
- Been thanked: 723 times
Re: Malowanie planszówkowych figurek
Ja ze złotych mam KI RIN GOLD od AP z serii D&D oraz RETRIBUTOR ARMOUR od Citadel z serii Warhammer. Citadel ma zdecydowanie lepsze zagęszczenie.RUNner pisze: ↑16 mar 2022, 08:08 Szukam farbki koloru złotego, o maksymalnie wysokim zagęszczeniu pigmentu. Ze srebrnymi odcieniami nie mam problemu, ale dobrej złotej już nie miałem od kilku lat. Mam AP i Vallejo, ale żadna z nich nie ma dobrej konsystencji. Pamiętam, że kilkanaście lat temu miałem coś dobrego od GW, ale nie wiem czy teraz coś się nie zmieniło?
Re: Malowanie planszówkowych figurek
Polecam retributor armour od GW, zdecydowanie mój ulubiony złoty i świetnie kryjeRUNner pisze: ↑16 mar 2022, 08:08 Szukam farbki koloru złotego, o maksymalnie wysokim zagęszczeniu pigmentu. Ze srebrnymi odcieniami nie mam problemu, ale dobrej złotej już nie miałem od kilku lat. Mam AP i Vallejo, ale żadna z nich nie ma dobrej konsystencji. Pamiętam, że kilkanaście lat temu miałem coś dobrego od GW, ale nie wiem czy teraz coś się nie zmieniło?
- Jiloo
- Posty: 2443
- Rejestracja: 19 sie 2011, 14:11
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 533 times
- Been thanked: 460 times
- Kontakt:
Re: Malowanie planszówkowych figurek
Przerzuciłem się jakiś czas temu na metaliki Scale75 z serii Metal'n'Alchemy.
https://scale75.com/en/70-metal-n-alchemy-range
Wszystkie są super.
U nas do dostania np. w Mepel.
- arturmarek
- Posty: 1485
- Rejestracja: 31 paź 2017, 08:05
- Has thanked: 257 times
- Been thanked: 723 times
Re: Malowanie planszówkowych figurek
Ja mam odwrotne pytanie do tematu tego wątku.
Jak pozbyć się farby z figurki. Syn pomalował figurkę i mu się nie spodobało i bardzo chciałby doprowadzić ją do stanu oryginalnego. Czy jest jakiś rozpuszczalnik, który pozwoli pozbyć się farby, a nie rozpuści plastiku?
Jak pozbyć się farby z figurki. Syn pomalował figurkę i mu się nie spodobało i bardzo chciałby doprowadzić ją do stanu oryginalnego. Czy jest jakiś rozpuszczalnik, który pozwoli pozbyć się farby, a nie rozpuści plastiku?
- BOLLO
- Posty: 5288
- Rejestracja: 24 mar 2020, 23:39
- Lokalizacja: Bielawa
- Has thanked: 1088 times
- Been thanked: 1707 times
- Kontakt:
Re: Malowanie planszówkowych figurek
Zmywacz do farb akrylowych firmy Wamod lub moczyc w plynie hamulcowym DOT4 lub 5. Nastepnie stara szczoteczka do zębów i czyścisz dokladnie. Potem ciepla woda z plynem do naczyn...pluczesz suszysz nadkladasz podklad i malujesz od nowa.arturmarek pisze: ↑16 mar 2022, 19:11 Ja mam odwrotne pytanie do tematu tego wątku.
Jak pozbyć się farby z figurki. Syn pomalował figurkę i mu się nie spodobało i bardzo chciałby doprowadzić ją do stanu oryginalnego. Czy jest jakiś rozpuszczalnik, który pozwoli pozbyć się farby, a nie rozpuści plastiku?
Re: Malowanie planszówkowych figurek
Jaki podkład stosujecie na wydruki SLA z żywicy utwardzalnej. Pierwszy raz zamówiłem taki wydruk i zastanawiam się, czy mogę użyć tego samego podkładu (mam akurat vallejo) co do figurek z PVC.
edit: "73.600 acrylic-polyurethan"
edit: "73.600 acrylic-polyurethan"
Ostatnio zmieniony 17 mar 2022, 10:22 przez musicer, łącznie zmieniany 1 raz.
sprzedam: viewtopic.php?f=65&t=74198
- Curiosity
- Administrator
- Posty: 8775
- Rejestracja: 03 wrz 2012, 14:08
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 2686 times
- Been thanked: 2362 times
Re: Malowanie planszówkowych figurek
Bez problemu, trzyma się jak trzeba.
Jesteś tu od niedawna? Masz pytania co do funkcjonowania forum? Pisz.
Regulamin forum || Regulamin podforum handlowego
Regulamin forum || Regulamin podforum handlowego
- KamradziejTomal
- Posty: 1162
- Rejestracja: 04 kwie 2016, 16:40
- Has thanked: 386 times
- Been thanked: 452 times
Re: Malowanie planszówkowych figurek
Vallejo ma kilka różnych podkładków tak wogóle.
Natomiast odpowiadając - nie powinno być problemów ja druki psikałem już podkładami od AP, AK Interactive i tymi samochodowymi Den Braven/Bostik i nie było żadnych problemów.
Re: Malowanie planszówkowych figurek
Z własnego doświadczenia, to pod koniec słoiczka mam wyschniętą farbę że nawet do drybrusha się nie da jej użyć. Ale kolor bez zmian.
Chcesz podziękować za wykonaną pracę? Postaw kawkę :) https://buycoffee.to/13thson
Re: Malowanie planszówkowych figurek
Może to nie farba w podstawowym stadium ale efekt bardzo mi się podoba:RUNner pisze: ↑16 mar 2022, 08:08 Szukam farbki koloru złotego, o maksymalnie wysokim zagęszczeniu pigmentu. Ze srebrnymi odcieniami nie mam problemu, ale dobrej złotej już nie miałem od kilku lat. Mam AP i Vallejo, ale żadna z nich nie ma dobrej konsystencji. Pamiętam, że kilkanaście lat temu miałem coś dobrego od GW, ale nie wiem czy teraz coś się nie zmieniło?
https://youtu.be/JzMntYW6VdQ
Nie testowałem tych pigmentów ale przewinęły mi się na kilku filmach odnośnie malowania i efekt wyglądał bardzo ciekawie
- KurikDeVolay
- Posty: 999
- Rejestracja: 25 paź 2018, 11:45
- Lokalizacja: Milicz/Krotoszyn
- Has thanked: 1005 times
- Been thanked: 450 times
Re: Malowanie planszówkowych figurek
Ile kulek stalowych wrzucać do farbek vallejo? Jedną, czy dwie, czy po ile? Tak serio, serio, nie mam pojęcia.
-
- Posty: 998
- Rejestracja: 15 cze 2017, 11:36
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 309 times
- Been thanked: 278 times
Re: Malowanie planszówkowych figurek
1-2 starczą.KurikDeVolay pisze: ↑18 mar 2022, 14:02 Ile kulek stalowych wrzucać do farbek vallejo? Jedną, czy dwie, czy po ile? Tak serio, serio, nie mam pojęcia.
Z opisu jakiegoś sklepu:
EASY TO USE - Simply pop off the dropper and lid from your bottle, add 1 or 2 stainless steel balls
Sprzedam:
Cerebria, Miasteczka, Weather Machine - metalowe zębatki
Cerebria, Miasteczka, Weather Machine - metalowe zębatki
- andrzejstrzelba
- Posty: 583
- Rejestracja: 03 gru 2019, 17:40
- Has thanked: 250 times
- Been thanked: 308 times
Re: Malowanie planszówkowych figurek
Kilka słów o mokrej palecie.
Zaczynałem od takiej z pudełka po 1 litrowych lodach, a później przesiadłem się na pudełko po Ferrero Rocher. Dodam że w obu przypadkach używałem papieru po naklejkach, który mam gratis, i byłem z niego całkiem zadowolony.
Niedawno kupiłem sobie mokrą paletę wraz z dedykowanym papierem od Green Stuff World i to jest jakiś dramat. Właściwie same pudełko i gąbka jest OK tylko ten papier to jakieś nieporozumienie. Marszczy się jak "skóra na fredzie", zwiększa swój rozmiar (znowu jak ...) przez co nie mieści się w pudełku, a po około godzinie malowania na obrzeżach robi się suchy i odchodzi od gąbki.
Kompletna porażka i nigdy z czymś podobnym się nie spotkałem. Próbowałem układać dwoma różnymi stronami ale nie zauważyłem żeby cokolwiek się zmieniło.
Używał ktoś z Was tego papieru ? Z moim jest coś nie tak czy to po prostu takie badziewie ?
Jestem bliski wyrzucenia go do śmieci i używania ponownie mojego od naklejek tylko pieniędzy mi szkoda
Zaczynałem od takiej z pudełka po 1 litrowych lodach, a później przesiadłem się na pudełko po Ferrero Rocher. Dodam że w obu przypadkach używałem papieru po naklejkach, który mam gratis, i byłem z niego całkiem zadowolony.
Niedawno kupiłem sobie mokrą paletę wraz z dedykowanym papierem od Green Stuff World i to jest jakiś dramat. Właściwie same pudełko i gąbka jest OK tylko ten papier to jakieś nieporozumienie. Marszczy się jak "skóra na fredzie", zwiększa swój rozmiar (znowu jak ...) przez co nie mieści się w pudełku, a po około godzinie malowania na obrzeżach robi się suchy i odchodzi od gąbki.
Kompletna porażka i nigdy z czymś podobnym się nie spotkałem. Próbowałem układać dwoma różnymi stronami ale nie zauważyłem żeby cokolwiek się zmieniło.
Używał ktoś z Was tego papieru ? Z moim jest coś nie tak czy to po prostu takie badziewie ?
Jestem bliski wyrzucenia go do śmieci i używania ponownie mojego od naklejek tylko pieniędzy mi szkoda
- KamradziejTomal
- Posty: 1162
- Rejestracja: 04 kwie 2016, 16:40
- Has thanked: 386 times
- Been thanked: 452 times
Re: Malowanie planszówkowych figurek
Powiem Ci, że u mnie droga była dosyć podobna. Startowałem od pudełek po ciastkach i papierze naklejkowym, który też pod...bierałem za friko z odpadów. Potem przesiadłem się na tusznik. Potem stwierdziłem, że farby jednak za szybko na tym schną i zmieniłem na papier śniadaniowy. Testowałem różne marki i dalej mi coś nie pasowało. Wkurzało mnie też niepomiernie, że muszę to za każdym razem przycinać i choćbym nie wiem jak się starał zawsze są odpady których nie w ząb nie mam do czego wykorzystać.andrzejstrzelba pisze: ↑26 mar 2022, 21:32 Kilka słów o mokrej palecie.
Zaczynałem od takiej z pudełka po 1 litrowych lodach, a później przesiadłem się na pudełko po Ferrero Rocher. Dodam że w obu przypadkach używałem papieru po naklejkach, który mam gratis, i byłem z niego całkiem zadowolony.
Niedawno kupiłem sobie mokrą paletę wraz z dedykowanym papierem od Green Stuff World i to jest jakiś dramat. Właściwie same pudełko i gąbka jest OK tylko ten papier to jakieś nieporozumienie. Marszczy się jak "skóra na fredzie", zwiększa swój rozmiar (znowu jak ...) przez co nie mieści się w pudełku, a po około godzinie malowania na obrzeżach robi się suchy i odchodzi od gąbki.
Kompletna porażka i nigdy z czymś podobnym się nie spotkałem. Próbowałem układać dwoma różnymi stronami ale nie zauważyłem żeby cokolwiek się zmieniło.
Używał ktoś z Was tego papieru ? Z moim jest coś nie tak czy to po prostu takie badziewie ?
Jestem bliski wyrzucenia go do śmieci i używania ponownie mojego od naklejek tylko pieniędzy mi szkoda
Pomyślałem, czas na coś konkretnego, powybrzydzałem i kupiłem paletę GSW. Pudełko spoko, gąbka fajna, papier... w zasadzie taki sam jak wszystko inne. Wydaje mi się, że każdy papier jest mniej więcej na tym samym poziomie. Różnie się minimalnie przepuszczalnością, wytrzymałością, sztywnością itp. ale na ogół każdy z tych trzech działa.
Z zdjęciu poniżej jak wygląda moja paleta po 2 tygodniach. Farby już zaczynają przysychać ale nie powiedziałbym, że marszczy się jakoś nadzwyczajnie.
Spoiler:
- andrzejstrzelba
- Posty: 583
- Rejestracja: 03 gru 2019, 17:40
- Has thanked: 250 times
- Been thanked: 308 times
Re: Malowanie planszówkowych figurek
Moja tak wygląda do 1 godziny. Później zaczyna się dramat. Jak znajdę dziś czas to może wrzucę zdjęcia.
EDIT: 2 minuty po położeniu papieru. Dramat jakiś
EDIT: 2 minuty po położeniu papieru. Dramat jakiś
Ostatnio zmieniony 27 mar 2022, 13:43 przez andrzejstrzelba, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Malowanie planszówkowych figurek
Kilka dni temu pomalowałem kilka figurek nowym nabytkiem: speedpaintami.
Kilka spostrzeżeń:
- ładne kolory
- brzydka woń ciekawe czy zdrowa
- po wyschnięciu (dwa dni) nawet przy pokrywaniu lakierem (vallejo acrylic-polyurethan) pędzlem z bardzo miękkim włosiem częściowo reaktywują się i brudzą inne partie figurki
musiałem się ratować i co chwilę płukać pędzel i selektywnie nakładać w innych miejscach, masakra; to nadaje sie tylko do lakierowania aerografem lub sprayem, choć tego nie sprawdzałem.
Kilka spostrzeżeń:
- ładne kolory
- brzydka woń ciekawe czy zdrowa
- po wyschnięciu (dwa dni) nawet przy pokrywaniu lakierem (vallejo acrylic-polyurethan) pędzlem z bardzo miękkim włosiem częściowo reaktywują się i brudzą inne partie figurki
musiałem się ratować i co chwilę płukać pędzel i selektywnie nakładać w innych miejscach, masakra; to nadaje sie tylko do lakierowania aerografem lub sprayem, choć tego nie sprawdzałem.
sprzedam: viewtopic.php?f=65&t=74198
Re: Malowanie planszówkowych figurek
@andrzejstrzelba
sprawdź papier do pieczenia. mi się nigdy nie marszczy.
papier do pieczenia ma też niewątpliwą zaletę w postaci ceny. 1 rolka wystarczy na 200+ godzin malowania (zgaduje)
PS. Tak wiem, że mało profesjonalne rozwiązanie
sprawdź papier do pieczenia. mi się nigdy nie marszczy.
papier do pieczenia ma też niewątpliwą zaletę w postaci ceny. 1 rolka wystarczy na 200+ godzin malowania (zgaduje)
PS. Tak wiem, że mało profesjonalne rozwiązanie
Zachęcam do poznania skali ocen BGG
- andrzejstrzelba
- Posty: 583
- Rejestracja: 03 gru 2019, 17:40
- Has thanked: 250 times
- Been thanked: 308 times
Re: Malowanie planszówkowych figurek
Wrócę do mojego papieru po naklejkach, bo byłem z niego zadowolony.
Żałuję tylko że papier dedykowany do malowania to jakaś porażka.
- rastula
- Posty: 10023
- Rejestracja: 04 sty 2012, 01:02
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 1277 times
- Been thanked: 1309 times
Re: Malowanie planszówkowych figurek
też nabyłem paletę GSW...i 2 paczki papieru ekstra :/...
W ten weekend zużyłem 1 arkusz i faktycznie marszczy się za bardzo...no ale za to dobrze przepuszcza wilgoć....
poejsperymentujemy jeszcze ...ale chyba też wrócę do papieru od naklejek...
- Seraphic_Seal
- Posty: 882
- Rejestracja: 28 lis 2021, 20:44
- Has thanked: 298 times
- Been thanked: 210 times
Re: Malowanie planszówkowych figurek
Sporo w tym temacie da się znaleźć, że tanie primery typu Bostik mogą spokojnie zastąpić te dedykowane od GW czy Vallejo. Polecają konkretnie produkty "primer", czy jednak chodzi im o akrylowy "auto primer"? I czy jest też taka tańsza alternatywa do lakierów bezbarwnych do zabezpieczenia figurek? W formie sprayu?
Bo akurat mam kuponik na Allegro na 50 zł, który za kilka dni traci ważność. Dwa primery to poniżej 30 zł i nie mam czym dopchać, bo niestety żaden z tych sprzedawców nie siedzi w figurkach i nie ma np. farb lol.
Ewentualnie, czy jeżeli planuję robić zenithal czarnym na białym to jest sens kupować jeszcze pośrednio szary? Albo kiedy przydaje się czerwony primer?
Bo akurat mam kuponik na Allegro na 50 zł, który za kilka dni traci ważność. Dwa primery to poniżej 30 zł i nie mam czym dopchać, bo niestety żaden z tych sprzedawców nie siedzi w figurkach i nie ma np. farb lol.
Ewentualnie, czy jeżeli planuję robić zenithal czarnym na białym to jest sens kupować jeszcze pośrednio szary? Albo kiedy przydaje się czerwony primer?
Na forum wchodzę głównie 7-15:30 w dni robocze.
Osoby odpowiedzialne za produkcję i dystrybucję monopoly w 2024r. powinny być osądzone za zbrodnie wojenne. 90 minut bezdecyzyjnego rzucania 2k6.
Osoby odpowiedzialne za produkcję i dystrybucję monopoly w 2024r. powinny być osądzone za zbrodnie wojenne. 90 minut bezdecyzyjnego rzucania 2k6.
Re: Malowanie planszówkowych figurek
Jeśli chodzi o papier do mokrej palety to imho warto używać tego pokazanego w tym filmie.
W porównaniu do "profesjonalnych" kosztuje kilka złotych za 8 m a zachowuje się bardzo dobrze.
Osobiście używam i jestem zadowolony:
W porównaniu do "profesjonalnych" kosztuje kilka złotych za 8 m a zachowuje się bardzo dobrze.
Osobiście używam i jestem zadowolony:
Spoiler:
-
- Posty: 574
- Rejestracja: 01 sie 2017, 10:07
- Lokalizacja: Wielkopolska
- Has thanked: 268 times
- Been thanked: 178 times
Re: Malowanie planszówkowych figurek
Spoiler:
andrzejstrzelba spróbuj nalać więcej wody i może tak jak u mnie, papier nie będzie się marszczył.
Zauważyłem jeszcze jeden minus - papier od GSW, może nie tak szybko jak naklejkowy, ale po jakimś czasie też się przeciera, czego nie doświadczyłem przy papierze do pieczenia. N i nadal nie wiem, która strona jest przepuszczalna. Wie ktoś z Was jak to rozróżnić?
a tu moje rozwiązanie palety
Spoiler: